Dobry wieczór, panny czerwcowe! 
Ależ ja się na niczym nie znam

Faktycznie, jeśli szyjecie w salonach, to mniej tych przymiarek... Z jednej strony fajnie, zaoszczędza Wam latania. Z drugiej - mi się tak miło suknię przymierza... A tak krótko posłuży, wiec cieszę się z każdej chwili, kiedy mam ją założoną. Nie mówiąc o tym, jak dowartościowuje
buraczki, widzisz, cośtam kombinują te Twoje kumpele

Wiem, że bielizna to bielizna, ale może pokażesz nam, jak już ją dostaniesz? Pamiętam, że jak przyjaciółka wychodziła za mąż, poznajdowałam jej w internecie zdjęcia gorsetów z pończochami. Skomentowała wtedy, że jak jej mąż "się dokopie do tego cudeńka spod zwałów tiulu, haftów i koronek, to padnie! A raczej powstanie!" - pamiętam, że uśmiałam się wtedy strasznie
agawlo1984, super, że sukienka leży - gdzie zdjęcia?

Co do dekoracji kościoła, to musimy wykonać ten sam manewr i zastanawiam się, co ta druga para zrobi...
małgosiask - w Agnes pracują profesjonalistki, o ile zdążyłam się zorientować. Ze wszystkich salonów, które zwiedziłam, w tym jednym obsługa była na poziomie, muszę powiedzieć. Pewnie z sukienką będzie wszystko dobrze.
Czy Wasi PM mają już garnitury? Jakie wybraliście?