[m@dziuni@]

my już ostatecznie zdecydowaliśmy się na książki z dedykacją

My tez z ukochanym uwielbiamy winko,wiec pewnie bedzie to,to o co poprosimy:)

[ylka]

wino to fajny pomysł  ale czy nie wyjdziemy na pijaków...? 

[OlaSzelag]

Ja nie uważam żeby proszenie gości o butelkę wina zamiast kwiatów mogło doprowadzić iż któryś z gości posądzi nas o alkoholizm??
Jest dużo ludzi którzy posiadają małe piwniczki z winem i nikt tak ich nie postrzega?? Ja sama zawsze mam w domu 5 butelek różnych win przydają się do gotowania czasem jak wpadnie niespodziewany gość czy lampka do posiłku. Tez napisaliśmy gościom wierszyk z prośbą o wino tym bardziej iż znają nasze upodobania i się nawet nie zdziwili ale nikt nie posądził mnie o żadne skłonności !!

[ylka]

OlaSzelag , ja też tak uważam. I właśnie bardzo mi się ten pomysł z winem podoba. Ale niektóre starsze osoby mogą to źle zrozumieć. Chociaż moja rodzina w sumie nie jest jakaś tam specjalnie konserwatywna 

Jakieś inne pomysły?

[m@dziuni@]

my zastanawialiśmy się nad kolorowymi alkoholami
ale jak moi rodzice się o tym dowiedzieli oświadczyli że to nie wypada żeby goście przychodzili na wesele z alkoholem 
a do tego że połowa z butelek pęknie na weselu
więc się poddaliśmy

[ciriness]

No właśnie, to zależy od rodziny!

My też będziemy prosić o wino i mimo dużej rozpiętości wieku wiem że wszyscy potraktują tą prośbę z uśmiechem i ciekawością, bo to coś nowego, a ja mam nawet babcię postępową co to smsy pstryka i śmiga na rowerze

[aganiok]

Dziewczyny nie ma co się przejmować nie to o znajda inny pretekst do obgadania, więc ułatwmy im to:P i niech gadają o naszym alkoholizmie:)

Kazdy ma zawsze jakies swoje ALE:) uwazam winko za dobry pomysl zwlaszcza ze kazdy z mojej rodziny sam lubi czy piwko czy dobre winko czy drinkusia wypic w dobrym towarzystwie:),nawet babcia zawsze flache stawia czy to imieniny czy urodziny, kazda okazja jest dobra:)A jak babcia z winkiem nie przyjdzie to pewnie kupi piekny bukiet i tez sie nic nie stanie:)kilka bukietow w prawo w lewo nie zaszkodzi:)a jak ktos chce winko a wie ze niektore osoby moga zle na to zareagowac to przeciez nie 3ba wcale zalaczac tej karteczki proszacej o trunek - taka osoba kupi nam poprostu kwiatka:)

[elemelka]

a my poprosiliśmy gości, żeby nie kupowali kwiatów, a pieniądze przeznaczone na ten cel wrzucili do puszki, która zostanie przekazana stowarzyszeniu, które opiekuje się bezdomnymi kotami u nas w mieście. bez żadnych wierszyków, załączyliśmy tylko tą fajną sentencję
Sżczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się nią dzieli
Reakcje są na razie pozytywne, ale i tak mam świadomość, że nie wszyscy się dostosują;)

[madzia_n]

Ale myślę że większość dopisze - i to jest najważniejsze

[Asiste]

ja do tej pory spotkałam sie z 2 wymienionymi już propozycjami:
1) maskotki - młodym miał urodzić się dzidziuś:-)
2) wino - młodzi chcieli stworzyć sobie piwniczkę z winami

[shar3ware]

My też nie chcemy kwiatów.
A zamiast kwiatów chcemy właśnie kupony totolotka

A może nam się poszczęści i jeszcze wygramy. . . . 


Ja planuję wpisać wierszyk z internetu w zaproszenia na ślub.
A Wy w jaki sposób o tym zawiadamiacie swoich gości?

[OlaSzelag]

Ja połączyłam  2 wierszyki jeden o kwiatach że nie chcemy tylko wino drugi że prezentów nie chcemy tylko pieniążki sa nam potrzebne bo idziemy na swoje i umieściłam je na wkładkach do zaproszeń. Były one wkładane w środek zaproszenia.

[elemelka]

dziewczyny z tymi totolotkami to jeszcze nie słyszałam żeby ktoś wygrał większą kasę
ale wiecie dlaczego tak jest? bo jak się ma szczęście w miłości to nie ma w grach losowych

[oleandro]

My poprosilismy gosci o totolotka zamiast kwiatow, dostalismy tylko kilka bukietow i baaaardzo duzo kuponow i udalo nam sie wygrac praiwe 500zl    wiec mielismy troche szczescia w grach losowych 

[OlaSzelag]

Jestem już po więc mogę się podzielić wrażeniami. Na początku rodzice nie byli zadowoleni ze nie chcemy kwiatów a właściwie mój Tato powtarzał że jak to tak bez kwiatów nie wypada, ale byliśmy nie ugięci. W Wierszyk na wkładkach do zaproszeń było że chcemy winko zamiast kwiatów i goście się naprawdę dostosowali i dostaliśmy duużoo winka niektóre butelki 2 litrowe. Choć w zawiadomienia nie wpisywaliśmy nic więc sąsiedzi i znajomi przyszli z kwiatami parę bukietów się tego uzbierało. Na 2 dzień sam mój tato powiedział że to wino to dobry pomysł bo ledwo co się te kwiaty zmieściły w domu mieliśmy 8 wazonów kwiatów i nie wyobrażam sobie żebyśmy mieli więcej!! Niestety po 3 dniach nie było prawie śladu po kwiatkach więc ciesze się że nie ustąpiłam pod naporem rodziców że nie wypada!!

[polemika_schola]

Ja połączyłam  2 wierszyki jeden o kwiatach że nie chcemy tylko wino drugi że prezentów nie chcemy tylko pieniążki sa nam potrzebne bo idziemy na swoje i umieściłam je na wkładkach do zaproszeń. Były one wkładane w środek zaproszenia.

możesz zdradzić tekst końcowy?
ja też myśle o temacie wina i kopert - jesteśmy oboje alergikami nie mającymi na razie widoków na własne mieszkanie
o winie znlazłam w necia takie teksty:

Bardzo chcemy wszystkich prosić by nam kwiatów nie przynosić
Stąd wiadomość ku publice: Chcemy z winem mieć piwnicę!
Nie koniecznie z winnic sławnych, za to pełną win półwytrawnych
Wina włoskie, bądź też z Chile, zapewnią nam urocze chwile.

Kwiatki choć piękne alergię wzmagają,
misie pluszowe kurzem osiadają.
W zamian o wytrawne wino chcielibyśmy prosić,
którym zdrowie gości
jesiennym wieczorem będziemy wznosić.

Szanowny Gościu:
Zamiast na kwiaty wydawać pieniążki,
Przynieś prosimy wino lub książki.

Istnieje zwyczaj przychodzenia z bukietami,
lecz my słodyczy jesteśmy smakoszami,
więc jeśli macie ochotę podarować nam kwiatki,
przynieście zamiast nich wino lub czekoladki.

Zamiast kwiatów do wazonów,
Które uschną w naszym domu,
Propozycje mamy taką:
Byśmy razem wino pili, konwenanse odrzucili,
Niechaj rośną nam kwiateczki,
Wy przynieście wina z beczki.

Nasi Kochani Goście
Kwiatków nam nie przynoście
wolimy dostać flaszeczkę wina
będzie się cieszyć cała rodzina.

Winorośl, co roku dorodnym gronem się obradza,
by sokiem swym cierpkim napełnić świata winnice
Młoda Para Państwu skromnie doradza,
aby zamiast kwiatów winem nas obdarować, byśmy mogli w winiarnię, zamienić swą piwnice.

[OlaSzelag]

Ja połączyłam  2 wierszyki jeden o kwiatach że nie chcemy tylko wino drugi że prezentów nie chcemy tylko pieniążki sa nam potrzebne bo idziemy na swoje i umieściłam je na wkładkach do zaproszeń. Były one wkładane w środek zaproszenia.

możesz zdradzić tekst końcowy?
[/i]

Proszę !! Taki wierszyk miałam wpisany na wkładkach do zaproszeń !!

Gościom nisko się kłaniamy, na wesele zapraszamy.
Będą pląsy, tańce, bale  i jedzenia stosy całe.
Więc się nasi mili stawcie o prezenty się nie martwcie.
By nie stawiać ich na stercie, niechaj zmieszczą się w kopercie.
Chcemy także was poprosić, by nam kwiatów nie przynosić.
Stąd wiadomość ku publice: chcemy z winem mieć piwnicę!
Niekoniecznie z winnic sławnych, za to pełną win wytrawnych,
Półwytrawnych i półsłodkich i w kolorach różnorodnych.
Wina włoskie czy też z Chile umilą nam wspólne chwile.

[ciriness]

Wina to świetny pomysł, zebraliśmy z 50 każde jest inne, super sprawa

[szargiel]

shar3ware - co do totolotka: słyszałam opowieść o parze, któa chciała kupony totolotka - uzbierali ich około 200 i trafili jedną trójką,jedną jedyną  . Chyba im się szczęścić w pieniądzach nie będzie ...  - o ile są przesądni.

co do wina w ogólności - sprawdziliśmy u siebie na weselu, Świetnie się sprawdza. Goście byli bardzo zadowoleni z tej idei, żadna butelka się nie powtórzyła, a pwinice mamy teraz pelną wina. Trafiło nam się nawet whisky. Kwiaty tak szybciutko padają, a wino zostaje na długo. My zbieramy też butelki i co do niektóych powrzucaliśmy grosze uzbierany pod Kościołem. To jest naprawdę fajna pamiątka. Natomiast jedne minus polegał u nas na tym, że goscie nie pozałączali do butelek żadnych karteczek, stąd nie wiemy od kogo są niektóre butelki . Może warto delikatnie gościom podpowiedzić, żeby się podpisali np: markerem wypisali życzenia na butelce, albo dołaczyli karteczkę.

[Mysikróliczek]

My dostaliśmy totolotka za ok 870zł o ile dobrze pamiętam i mieliśmy 3 trójki 

[ciriness]

My z totolotka nie mieliśmy ani grosza, za to ze zdrapek (bo nie wszyscy zrozumieli że mają być zdrapki) mieliśmy 60zł, ale dwa dni drapania miałam i to była największa frajda

Szargiel ma rację, my też nie mamy podpisanych win i bardzo żałujemy że goście nie pomyśleli!

[madziatko]

I ja również żałuje, że wina nie są podpisane. Goście się dostosowali i zaledwie kilka bukietów dostaliśmy (od ludzi, co tylko na ślub przyszli, choć i oni w większości z winem przyszli). Teraz mamy wino na nasze małe święta i bez okazji. Powtórzyło się tylko jedno, taki wypaśny szampan Wszystkim polecam. Naprawdę super sprawa...

My też myślimy o alkoholach i wydaję mi się że to dobra alternatywa dla kwiatów  

[monia]

zamykam temat... temat o wierszykach już jest na forum

[liliann]

monia...połącz...ja nie mam siły ani czasu szukać...

[monia]

wierszyki przekopiowałam...

https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=34.0