[marzenieeee]

piękne

[hany81]

super zabawa!!

[marta082008]

Ale imprezka...

[Natienka]

Oczepiny - część ostatnia!!!

Po tych strasznie wyczerpujących zabawach przyszedł czas na napełnienie brzuszków! Tym razem słodką pysznością...
No i taraamtarraararammm......... TORT!!!






Ależ wyglądał...








Sam torcik...






No i kroimy...




"Tylko nie za dużo! Musi zostać dla nas!"



***

...no właśnie, a propos "dla nas" - taki mały historyczny przerywnik. Otóż tuż zanim zabraliśmy się za krojenie tortu, szef kuchni szepnął do W. że pierwszy kawałek jest dla Rodziców. Ja nic o tym nie wiedziałam i trwałam w przeświadczeniu że pierwszy "kęs" będzie nasz.

...No więc kroimy, po czym Wojtek szybko streszcza mi sprawę gdy zaskoczona drepczę za nim do Rodziców. Najpierw jedni Rodzice, potem drudzy... w międzyczasie kelnerki zaczęły rozdawać tort gościom... potem było wyjście na "wybuchową" atrakcję... jak wróciliśmy tortu już nie było... i w efekcie nawet torta nie spróbowaliśmy   

...mój pierwszy kawałek torta dorwałam o piątej rano - podjadłam nieruszony kawałek naszego niedoszłego świadka

***

....mmmm jaki pyszny!!!  - smak TIRAMISU




…ufff… i doszłam do ostatniego momentu oczepin - czyli uwieńczenie tej części nocy FAJERWERKAMI!

Orkiestra poprosiła gości na taras...




Otulona w marynarkę W. i w niego - oglądam...




















Było przepięknie....

[marta082008]

Ślicznie

[justek ;)]

  super

[mystikala]

Wystrzałowo!A jaki ogromny tort 

No ale jak to ostatnia część?!?!Nie ma mowy!

[Natienka]

Ooooo  ... właśnie zauważyłam że trzymam tort na jednym zdjęciu.... 

OK to znaczy że dostałam, szczęka mi opadła na fajerwerkach i pewnie w chaosie zostawiłam gdzieś i poszłam 

.....cała Natalka...

mystikala - luzik, jeszcze będzie trochę zdjątek z poźniej a potem z poprawin a potem z plenerku! 

[baska98]

Ooooo  ... właśnie zauważyłam że trzymam tort na jednym zdjęciu.... 

fajerwerki boskie 

[anikaa]

Wow, ale pięknie!!!

[marta082008]

Ślicznie

[Natienka]

Dzięki Kochane! 

Marta coś monosłowna jesteś dzisiaj 

[marta082008]

Dobrze, że nie monosylabowa

No 

[Natienka]

hehehehe 

[iza22]

wszystko cudowne 

Wy przepiękni

a fajerwerki... no cóż mogę o takim prześwietnym wydarzeniu pomarzyć - pięknie

[kamizka]

zdjecia cudo
ty na kazdym promieniejesz szczesciem
milosc az z was bije
gratulacje

Fajniutki torcik, i te fajerwerki.. Pełno atrakcji u Was było, cudownie..

cudownie cudownie aż brak mi słów )

super fajerwerki, my niestety nie mielismy

witam, dzis przypadkowo trafilam na ta strone i rowniez przypadkowo przeczytalam twoja relacyjke z slubu i wesela. jestem pod wrazeniem,przeczytalam ja chyba ze dwa razy i jeszcze raz zamir mam to zrobic,po prostu oczu nie moge oderwac. ja rowniez wychodze za maz i wesele zaplanowane mamy rowniez w maszewie(to miejsce zaklepalismy juz 1,5 roku temu) i do wczorj mialam obawy co do tej sali ale po obejrzeniu twoich zdjec obawy znikly,wrecz przeciwnie jestem dumna  ze to wlasnie w Maszewie bedziemy swietowac najwazniejszy dzien w naszym zyciu(chodz moja przyszla tesciowa byla temu przeciwna). Mam tylko pytanie dotyczace sali,a konkretnie ile gosci mialas na swoim weselu,bo po zdjeciach stwierdzam ze bylo ich troche. a ja bede miala ok 100 i doszly mnie sluchy ze bedzie za ciasno. i jeszcze jedno pytanko:czy te fajerwerki to byl wasz pomysl?bo bardzo mi sie podobaly i ja tez bym takie chciala.                bede wdzieczna za odpowiedz i pozdrawiam

[Natienka]

Hej aga198 - bardzo mi miło, że tu zaglądnęłaś - i cieszę się że upewniłam Cię w wyborze sali 

Co do fajerwerków - załatwione były przez Maszewo - po prostu zapytaj jedną z pań właścicielek. To naprawdę wygodne, w ogóle o tym nie myśleliśmy, a wszystko się pięknie ułożyło!
Co do ilości ludzi - ostatecznie było trochę ponad 93 osoby - dałoby się jeszcze te kilka dodatkowych dołożyć. Na 100 jeszcze powinno wyjść dobrze!

ps. Polecam również <a href="https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=11242.0" target="_blank">relację Edzi[/url] - Edzia też miała w tym samym miejscu wesele, 2 tygodnie po mnie 

[Natienka]

No dobrze Dziewczęta chyba przyszedł czas zakończyć relację z pierwszego dnia (i nocy) wesela...

Po oczepinach nadszedł czas już na luźniejszą zabawę - goście wędrowali po sali z pogaduszkami, dzieci (nieliczne) kładły się spać, a reszta szalała - np. nasze Mamy 




Mi udało się po raz kolejny zatańczyć z Dziadkiem...




...a W. zajął się wyjaśnianiem pochodzenia sękacza (robiony specjalnie na nasze wesele!)




...Tata odśpiewał swoje ukochane <a href="http://www.wrzuta.pl/audio/5qkTsQsM68/piotr_szczepanik_-_goniac_kormorany" target="_blank">Kormorany P. Szczepanika[/url] ...




...a my po raz kolejny zatańczyliśmy naszego walca... tym razem do akompaniamentu orkiestry  Można ich wersji <a href="http://natienka.wrzuta.pl/audio/grMUwWd80f/" target="_blank">posłuchać tu[/url]. Panowie na codzień grają rocka i bluesa, wieć klasyczny utwór wyszedł dość śmiesznie  ale na żywo było lepiej 




...okolo 4.15 wybraliśmy się przed lokal na nasz pierwszy Małżeński Wschód Słońca...






Trochę tak postaliśmy, podziwiając, marznąc... chłonąc ten piękny widok, i jednocześnie ciesząc się z pierwszego spokojnego momentu...








...przed szóstą, niespodzianka - było nas już niewielu na sali... a tu nagle przychodzi chłopak Karoliny (tej która grała na saksofonie), namawia się z orkiestrą... i zaczyna nam śpiewać "Czerwony jak cegła", z dedykacją dla Pary Młodej.

Wszyscy szczęki w dół... chłopak ma taki głos (też muzyk), że aż ciarki po plecach przechodzą... stoimy wszyscy i śpiewamy razem... dołącza się potem do śpiewania jeszcze jeden kolega, potem mój Tata...

(jak znajdę nagranie - bo było to nagrywane aparatem rodziców - to na pewno wkleję...)




I powoli, powoli, goście się rozchodzą ... gdzieś około siódmej rano 22 czerwca, sala wyglądała już tak...




***

...i ta wspólna noc w końcu stała się tylko Naszym porankiem...











***


...ale tylko przez 3 godziny! Bo po dziewiątej...

[mystikala]

Bosko!!!

Zdjiecie ze wschodem słońca prześliczne-widać ze jesteście zmeczeni,ale tacy spokojni i szczesliwi!!?

Juz czekam na ciag dalszy....

ooo długo wytrzymaliście, ja po 4 miałam dosyc i po cichu prosiłam mamę żeby dyskretnie pozbyła sie gości

Ale super impreza,tylko po zazdroscic tez bym taka chciala ,ale mam juz duzo wskazowek,ktore na pewno wykorzystam(taka sama to napewno nie bedzie ale cos podpatrze )a te sztuczne ognie poprostu piekne,musze koniecznie porozmawiac z paniami tego zajazdu. natienko,czy mozesz mi jeszcze napisac ile kosztowala ta chwila przyjemnosci,tak dla ciekawosci pytam?Co do tortu rewelacja,nie spodziewalam sie ze az taki duzy bedzie,no i jego przystrojenie,przepiekne

[Natienka]

Info o ogniach na priva poszło 

A co do tortu - strasznie się o niego bałam bo DO KOńCA NIE WIEDZIELIśMY JAKI BęDZIE! A ja mialam konkretne wyobrażenie o torcie - całe szczęście się udało i był śliczny - a co ważniejsze, przepyszny. I mówie to poważnie - po weselu się ciągle zajadałam resztkami! (polecam smak tiramisu  )

ja miałam inny tort, bedzie na fotach, jak w końcu dojdę do tego momentu w relacji

Też był przepyszny

[iza22]

piękne zdjęcia te ranne, słdoko wygladacie i tak spokojnie

a sękacz my też będziemy mieć na weselu 

Natienko,no wlasnie ja tez sie tego tortu balam,poniewaz moi rodzice pod koniec czerwca tez byli na weselu(ale to nie nasze strony,blizej Warszawy) i tort byl tak malutki ze nie kazdy mial mozliwosc skosztowac.      Ale po twoich zdjeciach obawy zniknely i jestem spokojna za co slicznie dziekuje

[ania24polska]

super oczywiscie jak bylo w noc poslubna nie pytam hihi