Ech moje drogie..
...stało się. Nie jestem już NN, a NJ.
Pierścionek zaręczynowy już na innej ręce, zastąpiony przez przepiękną obrączkę...
...a te dwa dni przekroczyły nasze najśmielsze oczekiwania. Było przepięknie. Bosko! Najcudowniejsza zabawa do rana, i znow od rana do nastepnej nocy, podczas tego wspaniałego weekendu Świętojańskiego!
Pierwszy dzień lata... pierwszy dzień naszego Wspólnego Życia.
Bajkowy ślub. Niezapomniana noc. Poranek w jakuzzi i dalej huczna zabawa aż do następnej nocy!
I na koniec niezastąpieni Goście szepczący przy ostatnim uścisku.. "Najpiękniejsze wesele na jakim byliśmy.."
A więcej już niedługo (ze zdjęciami oczywiście

) - teraz czas spać bo raniutko sesja zdjęciowa!