-
Witam.
Zaczynam moje odliczanie dzisiaj, bo dzisiaj trafilam na to forum mam nadzieje ze na dluzej, a szkoda ze tak pozno. Zostalo 140 dni do wyczekanego dnia. W sumie juz wszystko mamy zalatwione, a nie jest to latwe, poniewaz mieszkamy za granica i w Polsce na organizacji bylismy tylko 2 razy, ale szczesliwie wszystko idzie po mojej mysli.
Sala jest, rezerwowana w sierpniu 2008, ksiadz tez jest, cudem nas "wcisnal" na ten termin, przy czym stresu nie malo z powodu niedopatrzenia rodzicow. zostali poproszeni o zaklepanie terminu u ksiedza, ale nie powiedzieli ksziedzu, zeby zapisal, wiec gdy my w styczniu udalismy sie do ksiedza na rozmowe, ten zrobil duze oczy, ze nie wie o naszym slubie nic i nie ma juz wolnych terminow na ten dzien. panika w oczach ogromna, no bo przeciez zaproszenia wydrukowane na ten wlasnie kosciolek i z ta data!!! ale ksiadz okazal sie na tyle pomocny, ze udalo mu sie wcisnac nas na 17 przy czym musial przesunac jakies nabozenstwo, no ale kamien z serca, troche pozno ale dobre i to. o dalszych perypetiach i przygotowaniach jak bedzie ktos zainteresowany towazyszyc mi w odliczaniu chetnie napisze jutro.
dobranoc
-
Pierwsza :skacza:
I od razu o takich przeżyciach czytam... Nieźle z tym księdzem... Ale dobrze, że się udało odpowiednio załatwić :)
Pozdrawiam i :-* :-* :-* niedzielne zostawiam
-
dzieki aga, rowniez pozdrawiam. dzisiaj kolejny dzien mniej do tego dnia, 139 pelnych napiecia i oczekiwania dni, ale mam nadzieje, ze szybko zleci. No troszeczke z tym ksiedzem bylo stresu, ale juz jest ok. kolejny stres byl przy drugiej rozmowie z kierowniczka sali, ktora w sierpniu przy wstepnej rozmowie i podpisywaniu umowy podala nam cene i co wchodzi w jej sklad, a natomiast przy drugim spotkaniu wyparla sie wszystkiego, podniosla cene i wykreslila pare innych rzeczy. niestety nie wiedzac, ze tak zrobi nie zapisywalismy ustalen na umowie, a trzeba bylo, wiec ostrzegam wszystkich, zeby kazde slowo zapisywac. doszlismy do porozumienia po dlugiej dyskusji z nia i troche ulegla, co zostalo natychmiast spisane. przy trzecim spotkaniu po raz kolejny sie wypierala, ale wtedy zerknela do umowy i nie mogla juz niczego zadac. na szczescie nie robila problemu z dekoracja, poniewaz ja nie chce takiej dekoracji jak ona ma, uparlam sie ze wszystkie dodatki i dekoracje poczynajac od wystroju sali poprzez bukiet, wystroj auta do mojego makijazu bedzie glownie fioletowe z dodatkami rozu i bieli, niestety ona miala do zaoferowania tylko czerwien lub losos, co by za bardzo sie gryzlo z reszta, ale powiedziala,ze jak jej dostarcze materialy to ona juz tak ubierze jak ja chce. i dobrze. ma byc jak ja chce fioletowo albo slubu nie bedzie ;D ;D oczywiscie zartuje, ale bardzo mi zalezy, dosyc ciezko bylo znalezc fioletowe roze, bo na takie sie uparlam, ale udalo sie, nie beda one prawdziwe, lecz farbowane sprayem, ale wygladaja jak prawdziwe. reszte opisze jutro lub popoludniu. . . oczywiscie jak ktos zechce to czytac.
buziaki dla wszystkich
-
No faktycznie wrto wszystko od razu spisywać...
A może jakaś historia poznania, zaręczyn, zdjęcia... ::)
-
co do historii poznania to poznalismy sie z narzeczonym 3 lata temu na dyskotece, nie od razu zaczelo miedzy nami iskrzyc, poniewaz mojemu narzeczonemu bardziej spodobala sie moja kolezanka, z ktora przyszlam. teraz twierdzi, ze byl za bardzo pijany, zeby dostrzec prawdziwe piekno. . . :P coz nie pozostaje mi nic innego jak tylko mu wierzyc. . . wiec, spotykal sie z nia przez pare dni, ale szybko sie zorientowal, ze zwiazal sie nie z ta kolezanka co trzeba, a ona zreszta tez nie byla nim zainteresowana. tak wiec tydzien po poznaniu zostalismy para,a zeby bylo ciekawiej byl to rowniez dzien jego urodzin. spotykalismy sie przez 3 miesiace, kiedy ja musialam wyjechac na wakacje do Anglii do brata do pracy, nie moglam zrezygnowac, wszystko juz bylo wczesniej zalatwione. bylo nam bardzo smutno, ale pomyslalam sobie, ze w sumie mozna to potraktowac jako probe dla naszej milosci, czy wytrzyma 3 miesiace rozlaki. ciezko bylo nam bez siebie, ale jakos wytrzymalismy a nasza milosc tylko sie wzmocnila. jak sie okazalo po moim powrocie, to nie byla ostatnia proba. . . jeszcze pare przed nami. po moim powrocie minelo pare miesiecy, kiedy to moj chlopak postanowil wyjechac na stale za granice, dostal oferte pracy i przyjal ja. ciezko mi bylo sie z tym pogodzic, bo ja nie chcialam nigdzie wyjezdzac, posmakowalam juz obcego chleba i wcale nie byl on taki dobry, ale nie moglam rowniez go sila zatrzymac. w tym czasie nie mpoglam nawet jechac z nim, poniewaz bylam w trakcie robienia drugiego roku studiow. zapewnial mnie ze wszystko bedzie dobrze, bedzie dzwonil, przyjade na wakacje, ale dla mnie byla to tragedia. . . :'( :'( w lutym pojechal. byl to ogromnie ciezki czas dla nas, dla niego rozpoczynanie wszystkiego od nowa w obcym kraju a dla mnie zycie bez niego. plakalam kazda noc. w maju przyjechal na weekend i wtedy juz wiedzialam, ze cokolwiek by sie nie dzialo pojade na wakacje i juz zostane, nie moge dluzej tak zyc, na odleglosc. rodzice nie chcieli o tym slyszec, ale ja juz postanowilam. zeby bylo latwiej probowalam nawet oblac sesje, ale jak na zlosc nie udalo sie. pojechalam jednak i tak juz zostalo. nie zaluje bo jestem szczesliwa jak nigdy w zyciu. rodzicom juz przeszlo i tez sie ciesza moim szczesciem. sielanka trwa, a przynajmniej mamy pieniazki, za ktore zrobimy bajkowe wesele,a bedzac w Polsce nie byloby nas na to stac.
och to sie rozpisalam, wspomnienia wracaja
co do zareczyn to byly one totalnym zaskoczeniem dla mnie. przez pare miesiecy wczesniej robilam swoje podchody delikatnie probujac sie dowiedziec jakie jest jego stanowisko na ten temat, ale za kazdym razem slyszalam zdecydowane NIE dla malzenstwa. wiec po jakims czaasie poprostu stracilam nadzieje, ze kiedykolwiek mi se oswiadczy, jak sie potem okazalon mialo to tylko uspic moja czujnosc.
we wrzesniu moj chlopak pojechal na tydzien do Polski, ja nie moglam, dopiero zaczelam prace. nie podejrzewajac nic czekalam. kiedy wrocil, powiedzial, ze ma prezent, a ja szczerze i naiwnie myslalam, ze to moze moj ulubiony ser zolty albo kielbasa(bo tego nam najbardziej brakuje z Polski). Jednak byl to przepiekny pierscionek zareczynowy. Marcin byl tak zestresowany ze nie wiedzial nawet na jki palec go zalozyc i zeby kleknac na kolano. ale ja tez bylam w szoku i we lzach oczywiscie ze nie zwracalam na to uwagi.
nie bylo uroczystej kolacji ani kwiatow i rodzicow, ale byl za to szampan, pierscionek i my. na slub nie decydowalismy sie od razu, bo wiedzielismy, ze niedlugo sie bedziemy przeprowadzac, i musimy cale mieszkanie wyposaazyc, wiec nie mielibysmy na to pieniedzy, ale zaraz po ptrzeprowadzce postanowilismy ze bedzie to w 2009 roku, podczas kolenej wizyty w Polsce ustalilismy dokladna date na 5 wrzesnia. i tak wlasnie odliczam . . .
a co do zdjec, to z checia wkleje, ajk tylko przekrocze 10 wiadomosci :P
-
Dołączam i ja :)
Fajne te Wasze historie :) każde zaręczyny są piękne, co z tego że nie było kwiatów i rodziców (to drugie to nic dziwnego w waszej sytuacji :P ) ale za to macie Swoją MIŁOŚĆ :Serduszka:
Najważniejsze że ciężkie próby już za Wami - zaliczone na "+" ;)
No i czekam na foteczki :)
-
jasne milosc najwazniejsza :Zakochany:
pomalu sobie powrzucam pare fotek,. zeby po przekroczeniu magicznej 10 moc cos wkleic, chociaz za bardzo nie wiem co byscie chcieli zobaczyc. . .
-
to i ja się melduje w Twoim odliczanku pamela... fajnie piszesz :) czekamy niecierpliwie na foteczki
-
czesc wisniowa, dziekuje, witam cie zaraz wkleje cos, przed chwila wklejalam moja suknie w innym temacie i troche male wyszlo, ale sprobuje wieksze
(http://img12.imageshack.us/img12/3809/sl381328.th.jpg) (http://img12.imageshack.us/my.php?image=sl381328.jpg)
udalo sie. to MY!!!
-
Jak to co byśmy chciały zobaczyć?? Absolutnie WSZYSTKO! Was byśmy chciały zobaczyć, suknię, autko, obrączki, pierścionek - WSZYSTKO ;D
-
no to tak, nas juz mozecie zobaczyc. nie mam niestety zdjec absolutnie wszystkiego, ale to co mam to postaram sie wkleic.
suknia
(http://img262.imageshack.us/img262/3783/1232121901annax.th.jpg) (http://img262.imageshack.us/my.php?image=1232121901annax.jpg)
tylko moja jest bez tego dodatku na szyje bo wole bizuterie, a poza tym na zdjeciu nie jest tak ladna jak na zywo na mnie.
sprobuje wieksze
(http://img262.imageshack.us/img262/6717/1232121901anna.th.png) (http://img262.imageshack.us/my.php?image=1232121901anna.png)
-
bardzo ładna ta suknia... a ten dodatek na szyję jest niesamowity... zazwyczaj nie podobają mi się te zdobienia ale ten jest naprawdę przepiękny... on jest odpinany?
-
(http://img262.imageshack.us/img262/5023/1232121901annas.th.png) (http://img262.imageshack.us/my.php?image=1232121901annas.png)
-
Suknia jest bardzo ładna, myślę że wielu Forumkom się spodoba :D ja jednak wolę styl "rybki", jej góra natomiast mnie urzekła ;D i ten dodatek na szyję też jest piękny!! ale zaraz zaraz... Czy dobrze rozumiem że ona już kupiona? (zaklepana?) To ja poproszę o zdjęcie na Tobie!! :D
-
kurcze staram sie zeby byla wieksza ale cos mi nie wychodzi, a ten dodatek nie jest przyczepiony do sukni tylko zapinany na szyi, nie wygladal zle, ale ja wole normalna bizuterie, a poza tym nie byl on zbyt wygodny, troche "latal" na ramieniu wiec zrezygnowalam z niego, ciesze sie ,ze ci sie podoba.
a to samochod z przodu
(http://c7.wrzuta.pl/wm16364/6ba3d400001e207749eb58d3/585676537) (http://w679.wrzuta.pl/obraz/66xqnVWu9Ds/585676537)
i z tylu
(http://c1.wrzuta.pl/wm9952/0e6604980020765649eb5918/3_f) (http://w679.wrzuta.pl/obraz/0LtFkFEBf0e/3_f)
nie jestesmy jeszcze do konca pewni co do dekoracji auta, ale mysle ze cos w tym stylu
-
*cenzura* autko! :D Mam nadzieję że można tu używać takich słów - to nie przekleństwo ;D
Dekoracja ok, z przodu cudna, delikatna, ja jednak zrezygnowałabym z tych serduszek z tyłu... Jakoś mi się nie bardzo widzą ::) noa le to Tobie (sorry - Wam :) ) ma sie podobać :)
-
haniu ja tez bym wolala, gdybym miala odpowiednia figure do rybek... tak suknia jest juz zamowiona, jest w trakcie szycia, a zdjec na mnie nie mam, poniewaz nie chcialam zeby narzeczony sie dorwal przedwczesnie do sukni, wiec nie robilam, no i zeby mi sie czasem nie znudzila. a ciezko ja bylo nawet na internecie znalezc, jest to suknia z najnowszej kolekcji i producent nawet nie wstawil zdjecia na internet, chyba boi sie plagiatu hihi. ale udalo mi sie wyczaic.
zdjec obraczek tez nie mam, leza sobie w domu w Polsce i czekaja na swoj dzien premierowy :P, ale sa ladne z zoltego zlota w srodku biale zloto z nacieciami i grawerem w srodku, nasze imiona i data slubu.
zdjecie pierscionka i butow musze zrobic dopiero ;)
co do dodatkow do mnie, to mniej wiecej taka bizuterie mam na oku, ale jeszcze nie jestem pewna
(http://c14.wrzuta.pl/wm17707/dea2e79a0016a58249eb5ba5/g226a) (http://w679.wrzuta.pl/obraz/2zqTo6M30qe/g226a)
-
oj... jednak nie wolno mówić zaje******... Przepraszam... :oops: ;)
Biżu bardzo ładna! Na ciele pewnie wyglądałaby cudnie! A chcesz załozyć wszystko? Tzn kolczyki i naszyjnik i diadem czy "rozkompletujesz"??
-
no wiec co do dekoracji to jeszcze pomyslimy. ;D
kolejne zdjecia to pewnie poleca fryzury, nie zdecydowalam sie jeszcze na konkretna ale to sa moje propozycje.
(http://c3.wrzuta.pl/wm4538/2d0d65c200076f1749eb5ca1/4478776ce3a7a0_p) (http://w679.wrzuta.pl/obraz/0891BTBxMNY/4478776ce3a7a0_p)
(http://c8.wrzuta.pl/wm12324/795c312b001730e649eb5ce9/747877506d0a44_p) (http://w679.wrzuta.pl/obraz/4DvHLGutICC/747877506d0a44_p)
(http://c12.wrzuta.pl/wm19822/b12918fd002cfa4749eb5d31/1205258205_3_rhiana) (http://w679.wrzuta.pl/obraz/01tkEYypvYC/1205258205_3_rhiana)
tylko bez zadnych ozdob, bo chcialabym miec tiare i do tego takie malutkie brylanciki na wlosy, jak znajde zdjecie to wkleje tez.
a bizuterie chcialabym calosc, jezeli bedzie pasowac do sukni oczywiscie.
ja wiem, ze to moze sie niektorym wydawac za duzo, ale ja zawsze chcialam miec bajkowy slub i wygladac jak ksiezniczka, i nie interesuje mnie skromny wyglad, oczywiscie wszystko w granicach rozsadku, zeby nie przesadzic i wygladac smiesznie
to sa faworytki ale nie jestem pewna, a moze wybiore ktoras z tych
(http://c11.wrzuta.pl/wm5106/aae4ac8e000fc33f49eb5dd4/galeriafryzury_r3_c17) (http://w679.wrzuta.pl/obraz/4zqYIM2xu1Q/galeriafryzury_r3_c17)
(http://c5.wrzuta.pl/wm15836/455b43eb002c31e149eb5e11/5118407) (http://w679.wrzuta.pl/obraz/5csFWREG4me/5118407)
zobaczymy ktora bedzie mi bardziej pasowac na probie, no i na ktorej welon bedzie sie trzymal
kurcze wcielo mi czesc wiadomosci.
bizuterie chcialabym zalozyc kompletem. ja wiem, ze dla niektorych moze sie to wydac za duzo, ale ja od zawsze chcialam byc ksiezniczka na bajkowym slubie, i nie interesuje mnie osobiscie skromny wyglad, ale oczywiscie w granicach dobrego smaku i bez przesady zeby nie wygladac smiesznie, wszystko bedzie jasne na przymiarce.
-
a to te diamenciki o ktorych pisalam, doradzila mi je fryzjerka, zeby cos we wlosach zostalo jak juz sciagne welon
(http://c7.wrzuta.pl/wm9121/60fcd4230027521149eb61d4/blinxhairweb) (http://w679.wrzuta.pl/obraz/4VNVwDER9uy/blinxhairweb)
(http://c2.wrzuta.pl/wm6528/14133445002c147f49eb620a/1183848) (http://w679.wrzuta.pl/obraz/4C0A7Hw1VAe/1183848)
a na czarnych wlosach jak moje powinno to ciekawie wygladac
-
fajna ta ostatnia fryzurka :)
-
Można dołączyć? :-)
-
selena, jasne ze mozna, kazdy jest mile widziany. ;D
-
cholera!! wcięło mojego posta >:( no bo chyba nie wysłałam go u kogoś innego?? ::) generalnie chodziło o to że ja jestem z kolei zwolenniczką skromnego wyglądu w tym dniu (co wcale nie oznacza że nie może być księżniczkowo :P ), a z fryzurek najbardziej podoba mi się BLOND. Jest tylko jedna więc wiadomo o którą chodzi :)
-
ja tak samo jak Hania wolę nieco skromniejszy wygląd... taki dziewczęcy ale może to dlatego, że do mój wygląd nijak się ma do księżniczki ;) jak dla mnie najładniejsza jest fryzurka blond taka prosta i z klasą
-
Ja z kolei chcę być księżniczką :-) dużo wszystkiego, ale tak jak napisałaś, w granicach smaku. Ale też mi się blond fryzura podoba :-)
-
Każda kobieta w dniu ślubu wygląda jak księżniczka ;)
a skromny ubiór zawsze oznacza elegancję... popieram Hanię - też jestem zwolenniczką skromnego ubioru :)
-
wedlug mnie kazda ksiezniczka jest elegancka,a skromnie mozna wygladac na slubie kolezanki, ale na swoim jedynym dniu w moim zyciu chce sie czuc i wygladac wyjatkowo. wiadomo kazdy ma swoje opinie i upodobania i kazdy sam wybiera styl w jakim sie najlepiej czuje, nie zapominajmy, ze w tym wszystkim wcale nie najwazniejszy jest wyglad.
-
kazdy ma swoje opinie i upodobania i kazdy sam wybiera styl w jakim sie najlepiej czuje
z tym się absolutnie zgadzam
-
O tu mnie jeszcze nie było :D będę zaglądać :)
-
jasne zagladajcie dziewczyny zagladajcie, im wiecej tym lepiej ;D
-
to ja też będę zaglądać, i zapraszam również do mojego odliczanka ;) sukienka bardzo ładna i biżuteria też. co do wyglądu na ślubie to uważam, że każda młoda panna wygląda w tym dniu pięknie, niezależnie od tego jak szeroką będzie miała sukienkę czy ile biżuterii założy... buziaki :-* :-*
-
witam cie buraczku.
udalo mi sie zrobic zdjecia mojego pierscionka zareczynowego, co sprobuje zaraz wkleic, a nie bylo to latwe bo za bardzo sie swieci i zdjecia wychodzily za jasne :P ale cos moze zobaczycie
(http://c10.wrzuta.pl/wm14871/9330f491000da35449ec91d0/sl380227) (http://w892.wrzuta.pl/obraz/5SqW8ROzAgM/sl380227)
(http://c8.wrzuta.pl/wm19052/7f8a0f2e001c252649ec9270/sl380233) (http://w892.wrzuta.pl/obraz/3sjZ2Zu5fzW/sl380233)
a zaraz wrzuce tu moje butki
-
(http://img207.imageshack.us/img207/9672/sl380234.th.jpg) (http://img207.imageshack.us/my.php?image=sl380234.jpg)
nie mam pojecia jak to zrobic, zeby te zdjecia byly wieksze
[img=http://c14.wrzuta.pl/wm10888/d9ea4aa7000d85a949ec968f/sl380235 (http://w892.wrzuta.pl/obraz/81m03SqXjNm/sl380235)
(http://c14.wrzuta.pl/wm10888/d9ea4aa7000d85a949ec968f/sl380235) (http://w892.wrzuta.pl/obraz/81m03SqXjNm/sl380235)
-
bardzo ładne buciki :) śliczne! a obcasik jakiej wielkości?
-
3,5 cm
-
Dotarłam do Ciebie ;) z przyjemnością nadrobię wszystko :)
-
czyli taki średni :) ja bym tak koło 5 cm chciała obcasik, większy odpada, bo po kilku godzinach zaczynają mi się męczyć nogi... a muszę wytrwać do rana ;)
-
no ja chcialam najmniejszy, bo moj narzeczony i bez butow mniejszy jest ode mnie troszke, wiec nie chce sie jeszcze wywyzszac. a przy okazji wygodnie
-
Bardzo ciekawy pierścionek.
Butki zupełnie nie w moim stylu, ale najważniejsze by Tobie się podobały. a jak są wygodne to super :)
-
Fajne butki :) przyjemnego wtorku :)
-
dziekuje wzajemnie milego dzionka zycze. blogi dzien spedzony na leniuchowaniu dobiega konca, trzeba znowu do pracy wstawac. i odhaczyc kolejny dzien mniej do slubu ;D
-
no ja chcialam najmniejszy, bo moj narzeczony i bez butow mniejszy jest ode mnie troszke, wiec nie chce sie jeszcze wywyzszac. a przy okazji wygodnie
hehe, to tak jak u mnie ;D też mam obcas 3,5 ;)
-
hehehe to widze, ze nie jestem jedyna ;D ;D
-
puik puk mozna jeszcze?? :D :D
-
jasne ze mozna, kazdy jest mile widziany
-
zostawiam sobotnio-wieczorne (po długich bojach o dostanie się na forum ;) ) BUZIAKI :-*
-
cos ostatnio zaniedbalam opisywanie przygotowan, ale tez nic ciekawego sie nie dzieje, ciezko cokolwiek zrobic nie bedac na miejscu.
Ale powyszukiwalam pare rzeczy na allegro do zamowienia, takich jak np. material na krzesla, naklejki na butelki, woreczki dla gosci czy ksiega gosci itp. i trzeba teraz tylko posegregowac wybrac te najladniejsze i zamowic. tak to jest jak sie zyje na obczyznie, zostaje tylko internet.
no i przy okazji chcialam sie pochwalic, ze moja dieta slubna dosyc dziala, mam nadzieje, ze tak sie ytrzyma i bede pomalutku tracic wiecej.
A wy macie jakies swoje slubne diety? podzielcie sie, moze swoja zmienie?.
-
Hmm... Moja ślubna dieta to brak diety ;D teraz niczego sobie nie odmawiam, ale nie mam tendencji do tycia. A przed samym ślubem?? Samo się schudnie, bo wiadomo - stresy i te sprawy, a ja ze stresu nie jadam... :-\ Jakoś nie mogę nic przełknąć... Blokuje mi się gardło ;)
-
zazdroszcze tym co nie musza :P
ja niestety musze i sie zaparlam rekami i nogami, wyrzeklam slodyczy stosuje diete oraz tabletki i zaczyna to byc pomalu widoczne, oby tak dalej.
w sumie dieta nie jest mi potrzebna do samego slubu, bo w sukni moge smialo wszystko ukryc, mocniej gorset scisnac i bedzie tez dobrze, ale to bardziej na poprawiny, zeby moc wybrac cos bardziej dopasowanego i nie musiec sie wstydzic.
-
A moja dieta to odstewienie słodyczy, jedzenie regularnie co 3 godziny małych posiłków (ostatni najpóźniej o 20 - ale to tylko dlatego, że wracam tak późno do domu - i coś bardzo lekkiego), niepodjadanie, no i RUCH, RUCH I JEDZCZE RAZ RUCH. Efekt - 5 kg od lutego w dół... ;D ;D ;D
-
agairish to podobnie jak ja, tez zrezygnowalam ze slodyczy a ruchu mam w pracy wystarczajaco, nie trzeba sie katowac jakimis dietami glodowkami, zeby uzyskac efekt, ja na razie stracilam 2,5 kg w 3 tygodnie wiec jest dobrze. najgorsze jest pare pierwszych tygodni, a potem sie przyzwyczaja no i silna motywacja i samo leci.
-
Dokładnie tak :)
Ja jednak na siłownie i aerobiki różne chodzę również dla przyjemności więc łączę przyjemne z pożytecznym ;D ;D ;D
-
wiadomo, ze tylko ruchem w pracy bez treningu nie zagoni sie wszystkich miesni do pracy, no ja na razie nie mam mozliwosci korzystania z silowni, ale obiecalismy sobie, ze jak przyjedziemy 2 tygodnie przed slubem do Polski to bedziemy codziennie chodzili pocwiczyc, dobre i to.
a jeszcze chcialabym powklejac pare zdjec rzeczy, ktore juz mamy gotowe, albo chcemy kupic, tylko musze poszukac, jak znajde to sie podziele.
(http://images48.fotosik.pl/111/f81a7f006989cda4med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
dekoracje butelek w kolorze fioletowym tak jak reszta dekoracji bedzie fioletowo rozowa, mamy tez taki sam zestaw rozowy, boskie sa naprawde, polecam kazdemu, kolorki piekne na zywo.
woooow ale wielkie wyszlo, nie za duze przypadkiem??
a co z rekawiczkami? bedziecie zakladac rekawiczki? ja to sie zastanawiam jeszcze, bo moze byc za goraco i nie wygodnie, a poza tym moj M. mowi, ze w rekawiczkach to sie wyglada jak z gipsem na rekach ;D
a co z bolerkiem, bedzie jakis mialy? ja chcialam takie koronkowe, ale jak przymierzylam, to nie podobalo mi sie a koszt rowniez jest nie maly. no a poza tym moze byc za goraco.
-
alez ja dzisiaj mam wene, i tyle pytan, no ale co ja poradze,ze narzeczony ma nocke i zostalam w domu tylko ja i forum.
a teraz ubranka na butelke ale tylko raczej na naszym stole, bo koszt takiego kompleciku to tyle ile butelka wodki kosztuje, wiec tylko, zeby u nas ladnie wygladalo.
(http://images50.fotosik.pl/111/5973ab7a83909b60med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
dobra to skoro juz wiem, jak powiekszyc te zdjecia, to jeszcze raz wkleje suknie, buty i pierscionek. (chyba rzeczywiscie mi sie nudzi), zeby wam sie wygodniej ogladalo
najpierw bizuteria, ale dodam, ze znalazlam juz cos lepszego chyba, zastanawiam sie jeszcze, bo to to jest chyba sztuczne, a ja chce prawdziwe i znalazlam przepiekny srebrny naszyjnik z krysztalkami swarovskiego, tylko jeszcze kolczyki do niego dobrac i tiare
(http://images47.fotosik.pl/111/6bf31027dfe1b48emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
fryzurki
(http://images44.fotosik.pl/112/206377395250d273.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images38.fotosik.pl/107/710c35ef071d05e7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
reszta jutro
dzisiaj jeszcze suknia i ide spac
(http://images48.fotosik.pl/111/99f9119187c2eb66.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
pamela czy mogę dołączyć ? Ja też na obczyźnie, ale już niedługo, jeszcze 3 dni i wracam do Polski na stałe :D :hopsa:
Masz prześliczna suknie, w moim stylu! :D
Fryzurki bardzo mi się podobają, cała biżuteria również!
Zawieszki na wódkę super, a ubranka cudne - mam takie same, tylko z różowym kwiatkiem ;)
Pozdrawiam, jeszcze z Irlandii ;)
-
jasne, ze mozna. no ja nie wroce chyba juz nigdy, za dobrze mi tu :D
pozdrawiam porannie ze slonecznej na razie Szkocji
-
ładna biżuteria, obie fryzurki, no może minimalnie ta druga ładniejsza :) a ubranka na wódkę, no cóż, dla mnie to zbędny wydatek, ale ważne że wam się podobają. buziaki :-* :-*
-
zastanawiam sie nad takimi podziekowaniami dla gosci
(http://images48.fotosik.pl/112/c523b16ac55f3c27.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ale raczej zdecyduje sie na taki, bardziej pasuje do kolorystyki reszty
(http://images38.fotosik.pl/107/385a80d691d821a9med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
moj pierscionek raz jeszcze, tym razem powiekszony
(http://images44.fotosik.pl/112/8df591aa18779d84med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/112/4432aef46ff3f4bcmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i buciki
(http://images40.fotosik.pl/107/6cc1bae850d386cbmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/112/4e0b390a86357f0fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
a teraz zaproszenia
(http://images41.fotosik.pl/107/3bd3fbd2ff0c420e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Fajne podziękowania! Ale może rzeczywiście drugie bardziej będą pasowały ;) Zaproszenia bardzo fajne :D
A butki nie w moim stylu, ja wolę zaokąglone przody :)
-
margolka ja tez wole zaokraglone, ale niestety tylko takie byly z czubkiem najnizsze, a nie mialam czasu szukac innych, moglam tylko wybrac material i ozdobe, ale sa wygodne przynajmniej, i tak ich nie widac spod sukni za duzo.
-
Też się z chęcią dołączę do odliczanka :)
Ja też usilnie staram się zgubić nadprogramowe kilogramy :)
Moja dieta to nic słodkiego ani tłustego, dużo wody i ruchu,
a kilogramy jakoś spadają. Mam nadzieję, że się wyrobię do lipca.
Pozdrowienia :)
-
witaj Marto. taka dieta najlepsza, powodzenia w gubieniu ;D
-
Ja jeszcze wrócę do pytań odnośnie rękawiczek i bolerka.
Rękawiczkom mowię zdecydowanie NIE. Nie do każdej sukienki pasują no i mnie osobiście po prostu się nie podobają.Natomiast ja bolerko będę miała na pewno. Jednak nie z koronki (bo faktycznie może być za gorąco no i jest ciężkie) tylko tzw. haft na tiulu. Chcę mieć takie bo po pierwsze w kościele moim zdaniem nie wypada mieć gołych ramion a po drugie po obejrzeniu "Władcy pierścieni" zamrzyło mi się mieć takie rozszerzane rękawy jak tam miały kobiety i elfy niektóre...
Ufff, ale się rozpisałam...
:-* :-* :-* zostawiam
-
dokladnie jestem takiego zdania jak ty, rekawiczki nie za bardzo, chyba, ze bardzo pasuja do sukni, a bolerko tez bym chciala tiulowe, baaardzo sie mi podobaja, ale nie bedzie mi takie pasowalo do sukni, ewenualnie koronkowe, ktore mi sie nie podoba na mnie, lub tafta, ale tylko z krotkim rekawem, bo sie ugotuje, ale to sie zobaczy na przymiarce. tez bym wlasnie byla za bolerkiem, zeby nie bylo za golo.
rowniez :-* :-* :-* przesylam
-
Ja też rękawiczkom mówię nie. Mi osobiście się bardzo nie podobają, ale to tylko moje zdanie :)
-
Śliczny pierścionek i butki! Pozdrawiam ;D
-
ja też nie będę miała rękawiczek, bo kompletnie nie pasują do mojej sukni... ale bolerko musi być :) podobają mi się bolerka z krótkim rękawem i zakrywają ramiona w kościele...
zaproszenia bardzo ładne, :-* :-* :-* zostawiam
-
witajcie dziewczyny w kolejnym tygodniu odliczania, juz kazda z nas ma tydzien mniej do swojego wymarzonego slubu.
dzisiaj wkleje wiecej fotek fryzurek nad ktorymi sie zastanawiam.
1. (http://images50.fotosik.pl/113/1fe41b5da3eb9f6f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
2. (http://images45.fotosik.pl/113/8b07b712b1fd8ce1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
3. (http://images40.fotosik.pl/109/8635faf5a070d6b6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
4. (http://images45.fotosik.pl/113/d39571c7ecbfe737.jpg) (http://www.fotosik.pl)
5. (http://images41.fotosik.pl/109/570b8509bcc36a51.jpg) (http://www.fotosik.pl)
6. (http://images41.fotosik.pl/109/e9f3b9e56a8fe8aa.jpg) (http://www.fotosik.pl)
7. (http://images43.fotosik.pl/113/e6ea0b8b67a21a8a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
8. (http://images45.fotosik.pl/113/5b82cc1aa3029170.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tylko z drugiej strony zastanawiam sie czy nie bedzie mi za goraco w rozpuszczonych troche wlosach, nie chce zeby po sesji w parku (przed slubem mamy sesje niestety ze wzgledu na pozna godzine slubu) wygladaly jak, ze tak sie wyraze "zdechle szczury" ;D zobaczymy na probie.
9. (http://images40.fotosik.pl/109/ff759e36ce15b2d7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
jak widac waham sie miedzy gladko spietymi nisko kokami a czesciowo luzno rozpuszczonymi
10. (http://images39.fotosik.pl/110/0e4fdfb88b938662.jpg) (http://www.fotosik.pl)
11. (http://images39.fotosik.pl/110/31d6550dbe554b61.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Wczoraj mielismy z M. dzien wolny, wybralismy sie zobaczyc jaka Szkoci maja mode slubna z nadzieja, ze moze uda nam sie kupic cos ladnego i juz bedzie z glowy. niestety rozczarowalismy sie mocno, bo tu praktycznie nie ma wcale wyboru, garnitury sa byle jakie, bo mezczyzni przewaznie na takie okazje zakladaja kilty, ewentualnie M. znalazl koszule i pare na poprawiny no i pare much, ktore sobie moze kupic. jezeli chodzi o mode damska slubna, to jest wybor wiekszy, ale zadna z sukien mnie nie zachwycila, nie wiem moze jestem zbyt wybredna, ale zadna nie umywa sie do mojej ;D ;D a nawet do wiekszosci polskich sukien. o butach juz nie wspomne, bo tutaj nie ma wyboru nawet normalnych butow, wiec dobrze, ze mam juz to zalatwione w Polsce. Wieczorkiem moj M. jak maly chlopczyk(a wcale taki ma;ly nie jest, jest 7 lat starszy ode mnie) gral sobie na PS3 a ja zajelam sie dokladnym rozpisaniem listy gosci, bo nawet nie liczylismy jak zapraszalismy, wyszlo,ze zaprosilismy tylko 122 osoby, trzeba liczyc, ze okolo 10% odmowi, a bardzo chcielismy 120 osob miec, no trudno, trzeba sie znowu zajac zaproszeniem dodatkowych osob. zrobilam tez dokladna liste rzeczy do zalatwienia i tych do kupienia, jak dobrze, ze wiekszosc mozna kupic przez internet i zaplacic szkocka karta, wiec co tydzien moge cos zamawiac, juz nie moge sie doczekac. na liscie rzeczy do zalatwienia mam w sumie tylko 16 punktow, jezeli o niczym nie zapomnialam, a na liscie rzeczy do kupieniaokolo 30 wiec bede miala przynajmniej zajecie na nadchodzace ponure szkockie dni.
jutro postaram sie wkleic zdjecia np dekoracji sali lub innych fotek, ktore mam, a na razie milego wieczorku zycze :-*
-
piękne te fryzurki nad którymi się zastanawiasz, tylko nie wiem czy zauważyłaś, że do żadnej nie będzie pasowal welon... ::)
to może zrobisz dla nas taką listę rzeczy do załatwienia??
buziaki zostawiam :-* :-*
-
tzn ja sie zastanawiam wlasnie nad nimi ale bez tych wszystkich ozdob, bo nie chce za duzo, mam swoj pomysl, wlasnie tak powiedziala moja fryzjerka, ze bedziemy musialy pokombinowac z welonem, dlatego na probe mam przyjsc koniecznie z welonem.
a lista do zrobienia to:
1.zamowic dekoracje na allegro
2.zamowic torta i ciasto, i zapytac o kolorystyke tortu i figurke - to niestety bedzie zadanie mamy, bo trzeba zamowic miesiac wczesniej, a mnie juz w Polsce nie bedzie, dopiero 2 tygodnie przed
3.wybrac pierwsza piosenke i skontaktowac sie z zespolem(bo mieszkaja w innym wojewodztwie), w sprawie zapowiedzenia nas przy wejsciu na sale, poinformowac, ze nie bedzie podziekowan dla rodzicow, w sprawie zabaw, no i dojazdu jednego z nich do kosciola, ktory ma grac Ave Maria na skrzypcach.
4. wybrac zdjecia dla kamerzysty i omowic z nim co ma nagrywac, jak dlugo, wybrac muzyke i omowic plener, umowic sie na godzine
5. odebrac menu - to tez mama
6. wplacic 60% za sale 2 tygodnie przed weselem
7. kupic wodke i napoje szampana i wino i ustalic ile
8. zamowic bukiet i ustalic kto odbierze(kwiaciarnia daleko od mojego miejsca zamieszkania, a M. bedzie sie ubieral w hotelu niedaleko mnie)
9. zamowic hotel na noc poslubna i ustalic gpodzine przybycia(rano, nie wiem o ktorej w Polsce jest doba hotelowa)
10. ustalic miejsce i godzine przybycia samochodu
11. kupic stroje na poprawiny, bizuterie i bielizne na slub
12. odebrac zaswiadczenie o zapowiedziach i isc do ksiedza
13. papiery z USC
14. dopilnowac dekoracji sali
15. zamowic autobus i ustalic kurs
16. ustalic ostateczna liste gosci
i to na razie na tyle, mam nadzieje, ze o niczym nie zapomnialam
a teraz lista zakupow.
1.dodatki do ubiorow, tj. welon, bizuteria, bielizna, bolerko, koszula, mucha, pas, kamizelka
2. stroje na poprawiny
3. ksiega gosci
4. ubranka na wodke.
5. naklejki na butelki
6. zawieszki na butelki
7. materialy na krzesla
8. materialy na stol
9. swieczki
10. balony
11. brokat
12. konfetti
13. tablica na brame
14. koszyk na wodke
15. kotyliony
16. podziekowanie dla gosci
17. platki roz
18. parasolka biala
19. dyplomy podziekowania dla swiadkow
20. serwetki
21. diamenciki do kwiatow i wlosow
22. figurka na tort
i napewno wiele wiecej jak tylko spotkam cos ladnego
-
Jestem! Tu! Haloo! To ja! Gapa :) Przepraszam, że nie zauważyłam twojego odliczanka. Obiecuję szybko nadrobić zaległości :)
-
suuuuper ciesze sie bardzo, ze dotarlas, zapraszam
-
Sama zastanawiam się nad 5 więc jest moja faworytką ;)
-
Rzeczywiście 5 fryzura jak dla mnie najładniejsza.
Buziaki zostawiam :*
-
ja to juz sama nie wiem, cos kiepskie dni mam ostatnio, nie moge spelnic mojego najwiekszego slubnego marzenia, probowalam baaardzo mocno ale teraz juz wiem, ze musze jakos przebrnac bez tego, i jakos sie pogodzic, ze nic z tego. no coz moze innym razem, trzeba sie cieszyc samym slubem. przez ostatni tydzien nie bylam w najlepszym nastroju, ale teraz cos tam zaczyna switac, kilogramow ubywa, milosc kwitnie, wiosna przychodzi,
a no i najwazniejsze, oddali nam pieniadze, ktore ktos nam ukradl z konta tydzien temu, ZLODZIEJE, nigdzie nie jest bezpiecznie. ale juz jest ok i moge sie znowu skupic na zakupach weselnych.
no i kwestia fryzury ehhh zostawie decyzje na probe, przynajmniej wiem jaki makijaz bede miala.
milego wieczorku :-* :-* dla wszystkich
-
Witaj Pamela, dotarłam i ja:) Jak dla mnie fryzurka nr 7 wygrywa. bardzo w moim stylu jest:) Postaram sie sledzic na bieżąco zmiany u Ciebie. Jejkuuu,ile Wy już macie załatwione! I to tak na odległość.... kurcze muszę się wziąść do roboty:)
Pozdrawiam!
-
Mnie się podoba 4 i 8 fryzurka :)
-
A można wiedzieć cóż to za marzenie ślubne? :)
Najważniejsze macie już pozałatwiane reszta to dodatki, więc spokojnie się z tym uporacie.
Dużo czasu jeszcze przed Wami :)
Pozdrawiam
-
moim slubnym marzeniem byla sesja plenerowa pare dni po slubie nad morzem, a ze mieszkamy na dolnym slasku nad morze jest kawalek, wiec nie bedzie czasu, bo wracamy tydzien po slubie do UK. moj ukochany widzac jak ogromne jest to moje marzenie powiedzial, ze owszem zrobi to dla mnie, wynajmiemy fotografa nad morzem tylko na plener, ale nie pojedziemy tam pociagiem, z naszymi strojami slubnymi nie byloby zbyt wygodnie, wiec trzebaby kupic samochod. no a jak juz cos kupic to tylko tu bo taniocha, i pojechac do polski od razu, wiec pelna nadziei pognalam do banku pytac o kredyt na wymarzone autko (bmw 525d)....... nie wiecie nawet jaka bylam szczesliwa, ze moje marzenie sie spelni i bede miala upragnione zdjecia na plazy. niestety zostalam szybko sprowadzona na ziemie, kredytu nie dostalismy, jestesmy tu o pare miesiecy za krotko zeby dostac tak wysoki kredyt (19000Ł).
no i coz pozostalo mi porozpaczac troche i miec nadzieje, ze moze w przyszlym roku kupimy i pojedziemy, ale to juz nie bedzie to samo.
ja juz nawet znalazlam fotografa, ktory robi tylko przepiekne zdjecia nad morzem.
a tu nic z tego.
-
Naprawdę szkoda, byłaby fantastyczna pamiątka.
-
Szkoda, że nie wyszło...
Zdjęcia nad morzem są piękne i dlatego baaardzo cieszę się, że mieszkam tak blisko...
-
Pamela na pewno wymyślisz jakieś inne fajne miejsca na plener! :)
-
no ja wiem, plener mamy w bardzo ladnym parku no i potem nocne na rynku, tez bardzo ladny stary rynek, ale to nie to samo co morze, uparlam sie, no ale trzeba przelknac, nic na sile, moze w przyszlym roku, przynajmniej bede miala okazje znowu zalozyc suknie, jezeli jeszcze sie w nia zmieszcze ;D
-
O włąśnie, trzeba szukać pozytywnych aspektów. Perspektywa ponownego ubrania sukienki - mmmmmmmm... ::) ::)
-
szkoda, że nie uda się spełnić marzenia w tym roku, ale może właśnie w przyszłym roku. nie martw się kochana, zdjęcia i tak będą piękne :)
-
dzieki dziewczyny za pocieszenie. znalazlam jeszcze pare zdjec mojej ulubionej fryzury, w sumie nie wiem czemu tak bardzo mi sie podoboba, moze dlatego, ze modelka jest ladna,a moze dlatego, ze ja tez mam takie czarne dlugie wlosy, a nie wiadomo wcale, czy ja bede sie dobrze czula w takiej i wygladala.
z tylu
(http://images50.fotosik.pl/115/cbfea084cccf9a03.jpg) (http://www.fotosik.pl)
z przodu
(http://images45.fotosik.pl/115/597322a5ec8a925e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
\
(http://images45.fotosik.pl/115/9def72fab70cd750.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
śliczna fryzurka, bardzo mi się podoba mimo że do mnie by nie pasowała, bo mam wysokie czoło...
buziaki majówkowo-weekendowe :-* :-*
-
witam pierwszo majowo.
dzisiaj mam wolne wiec postanowilam powybierac mnostwo zdjec do druku. mamy z M. pelno zdjec na komputerze ale zadne nie jest wydrukowane, a chcialabym ladnie wszystko w album powsadzac, bo nie ma to jak ogladanie zdjec na zywo, a nie na kompie, wiec dzisiaj sie za to zabiore a przy okazji jak chcecie to wkleje wam co ladniejsze, zebyscie mogly nas zobaczyc.
Chcecie?
-
Oczywiście, że chcemy :)
Pozdrawiam :)
-
moze byc troszke nie po kolei.
to pierwsze w sumie aktualne sprzed paru miesiecy
Za duże zdjęcie !
to salon w naszym mieszkanku szkockim
(http://images37.fotosik.pl/111/04de04024fb3dfb4med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
wycieczka do stolicy - Edynburga, szukajcie gdzie sie schowalam
(http://images49.fotosik.pl/115/cff0604db633c6abmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
MY 2 lata temu zaraz po przyjezdzie do Szkocji
(http://images46.fotosik.pl/115/bab59506faddfbbbmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
remont
Za duże zdjęcie !
czerwiec 2008 w Polsce, poszukiwania sali na wesele,
(http://images37.fotosik.pl/111/671522aa588966dcmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
po wizycie u fryzjera, w moje urodzinki
(http://images46.fotosik.pl/115/89abc0a79d50e7ecmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
jeszcze jedno i juz was nie zanudzam wiecej, jak bedziecie chcialy to jutro wkleje wiecej
pewnego dnia na wycieczce do Port Glasgow
(http://images44.fotosik.pl/116/617bc71764b9c42dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
I ja się melduje w Twoim odliczanku. Lepiej późno niż wcale ;)
Śliczna z Was parka i ślub mamy w tym samym dniu ;D
Lista rzeczy do załatwienia długa, ale pomału wszystko będzie napewno świetnie finalizowane :D
Pozdrawiam cieplutko!
-
agaciurka witam :hello:
pomalu pomalu kupuje co sie da wlasnie nawet teraz szukam ksiegi gosci, co sie da zaplacic przez internet to kupuje, a reszta bedzie musiala poczekac az przyjedziemy.
to pewnie i relacje bedziemy pisac w tym samym czasie hehe
-
Masz troszkę utrudnione zadanie z tego względu że za granicą jesteś, ale napewno wszystko świetnie załatwisz na czas ;)
Ja dopiero pomalutku zbieram się do odliczania :D ..niestety z braku czasu, ale co do relacyjki to napewno lepiej mi pójdzie i razem będziemy przeżywały Nasz wielki dzień ;D
-
a poki co wlasnie kupilam sobie na allegro kolczyki, nie wiem jeszcze czy do slubu, bo nie wiem czy beda mi pasowaly do reszty,ale mi sie spodobaly, a wiecie jak to jest, jak koniecie sie cos spodoba, to musi to miec i juz
(http://images38.fotosik.pl/111/5b4dd9b9c016d62b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
bardzo ładne kolczyki :)
:-* :-* :-*
-
Nadrobiłam i dołączam :)
Śliczne te kolczyki!
-
witaj carollaa milo mi
fajne, ze wam sie podobaja, jutro bede robic dalsze zakupy na allegro i doczytywac wasze watki, bo mam troche zaleglosci.
A poradzcie mi co ja mam zrobic z tym moim M., on zaupelnie inaczej podchodzi do slubu niz ja, wedlug niego to zrobic jak najmniejszym kosztem, jak najmniej wszystkiego i jak najmniej roboty, a ja znowu odwrotnie codziennie o tym mysle, zeby bylo jak najlepiej, najladniej. np. dzisiaj zaproponowalam, zebysmy wynajeli oprawe muzyczna mszy, a wczoraj zapytalam sie czy nie chcialby pojsc na kurs tanca. oczywiscie spotkalam sie ze zdecydowanym sprzeciwem, ze to tylko niepotrzebne dziwactwa i ze mam nie wydziwiac i nie dokladac wiecej wydatkow.
Czy wy tez macie takie problemy, czy to tylko moj taki? nawet nie chce rozmawiac o slubie, bo to za wczesnie wedlug niego i jeszcze duzo czasu, mam czasem takie wrazenie, ze on wcale nie chce takiego duzego wesela, a zgodzil sie tylko, bo ja tak chcialam.
ojoj
ale mi sie zebralo na gorzkie zale, ale wlasnie jestesmy po rozmowie i jestem bardzo zawiedziona rezultatem.
\a moze to ze mna jest cos nie tak, a moze poprostu kobiety tak maja,ze zawsze chca, zeby ich slub byl idealny i zeby kazdy mial co wspominac.
ehh mozg mi juz paruje od tego zastanawiania sie, ide spac, bo jutro do pracy.
:-* :-*
-
wiesz co, my kobiety to chyba we krwi takie coś mamy... chcemy żeby wszystko było najlepsze, najpiękniejsze... nie koniecznie najdroższe :P
na szczęście my z moim D. w większości spraw się zgadzamy... a myślę, że Wy powinniście dojść do kompromisu- np. żeby oprawa w kościele była, jakaś delikatna np. skrzypce, to dużo nie kosztuje bo ok.200 zł... nie wiem co miałaś na myśli mówiąc oprawa muzyczna mszy- my mamy skrzypce i koleżankę, która zaśpiewa psalm i modlitwę wiernych... co do kursu tańca, mój D. też nie chciał iść, więc stwierziliśmy, że sami będziemy ćwiczyć przed lustrem i na imprezach, to też jest jakieś wyjście...
nie zamartwiaj się kochana :-* :-*
-
To i ja dołączam!!! Trochę późno ale jestem.
Historia Wasza - cudna, rzucić studia dla faceta - podziwiam, to naprawdę musi być wielka miłość!!!
Co do wyglądu - pomysł z diamencikami we włosach - rewelacja - świetnie to wygląda - też jestem brunetką i miałam tak zrobione włosy w tym roku na sylwestra, nie za dużo ale naprawdę ciekawie to wygląda. Kolczyki bardzo mi się podobają.
Życzę powodzenia w dalszych przygotowaniach.
Pozdrowionka!!!
-
pamela mój PM też czasem, jak się o coś pytam, to mówi, że za wcześnie, że po co teraz o tym myśleć itd, to chyba normalne, a może to ja po prostu za często o tym mówię, a on, żeby zachować higienę psychiczną się trochę dystansuje ;)
pozdrawiam serdecznie!
-
buraczku
my tez w wiekszosci spraw sie zgadzamy, ale cos ostatnio nie w sprawach slubu, ale juz jest ok chyba mialam poprostu zly dzien wczoraj, juz sie dogadalismy, nie postawilam na swoim, ale ustalilismy cos innego.
jeszcze nie bede pisac o tym, bo zapesze, ostatnio sie pochwalilam mamie i musialam sie potem tlumaczyc jak nie wypalilo, wiec tym razem nie powiem nikomu, dopiero jak sie uda.
A co do oprawy w kosciele, to mysle ze ja poprostu chce za duzo, bo mi zalezalo najbardziej na spiewie, bo organiste mamy z kosciola, dodatkowo pan szef z orkiestry gra ave Maria na skrzypcach, a ja chcialam dodatkowo spiew, no ale nie mozna miec wszystkiego na raz, cos za cos. a do kursu to nie popuszcze najwyzej sama bede go uczyc jak juz wybierzemy pierwsza piosenke.
frezyjka witam cie serdecznie. to jest wielka milosc, ja przez caly czas twierdzilam uparcie, ze nie wyjade nigdy z Polski, a tesknota za ukochanym sprawila, ze zostawilam cale zycie za soba i poswiecilam je tylko jemu, jak na razie nie zaluje... ;D
to fajnie, ze mam potwierdzenie od kogos kto mial te diamenciki we wlosach bo ja nie mialam nigdy i mialam nadzieje, ze bedzie to dobrze wygladac, a jak ty piszesz, ze mialas, to super.
no i musze sie dzisiaj pochwalic, ze w ciagu ostatnich 3 tygodni schudlam 3.5 kg
dzieki mojej diecie ograniczajacej sie do niejedzenia slodyczy, no i troche tabletkom odchudzajacym, rewelacyjne. na razie musze przestac, bo nie chce za szybko chudnac, juz wiem teraz ze jak tak zostanie, to moja suknia jest za duza, stracilam mniej wiecej ponad 6 cm w kazdym miejscu. i teraz moje pytanie,
czy kazda suknie(moja gorset i spodnica) da sie zwezic w pare dni nawet o ok 10 cm? bo troche sie martwie, bo mam pierwsza przymiarke dopiero w poniedzialek przed slubem, a odbior w piatek. w razie przerobek panie w salonie mowily ze zdaza zrobic w pare dni, ale czy az 10cm lub wiecej? jak myslicie
-
:-* :-* zostawiam...
-
no i dla was juz pewnie koniec majowego weekendu a u mnie dopiero sie zaczal ;D ;D jutro tu jest swieto, dzien wolny od pracy, i od rana zajme sie kolejnymi rozmyslaniami nad slubnymi przygotowaniami. w dalszym ciagu trwa poszukiwanie bizuterii, no i zastanawiam sie czy z suknia bedzie ok. mam nadzieje, ze dadza rade.
:-* :-* dla wszystkich dobranoc
-
Ale Ci zazdroszczę tego weekendu - mnie przydałoby się jeszcze trochę wolnego!!! Udanych poszukiwań biżuterii!!!
-
hej dziewczynki. jak tam zyjecie po weekendzie?
Mam takie male pytanko, nie wiecie moze gdzie mozna kupic(zamowic) przez internet welon dluugi do ziemi odpinany, zeby byl dlugi do kosciola, a potem krotki na balange?
-
Gratuluję takiego spadku wagi. Ja bym na Twoim miejscu zadzwoniła do salonu
i podpytała Panie o możliwość zwężenia sukni w tak krótkim czasie, żebyś w razie co mogła coś
jeszcze wymyślić.
Pozdrawiam :)
-
pamela, a patrzyłaś czy jest taki na allegro?
-
A poradzcie mi co ja mam zrobic z tym moim M., on zaupelnie inaczej podchodzi do slubu niz ja, wedlug niego to zrobic jak najmniejszym kosztem, jak najmniej wszystkiego i jak najmniej roboty, a ja znowu odwrotnie codziennie o tym mysle, zeby bylo jak najlepiej, najladniej.
oj kochana, skad ja to znam... mam tak samo. M w ogole sie nie angazuje, za to krytyka jest na porzadku dziennym. jak sobie pomysle ze całe zycie tak bede miala to wyc mi sie chce. az mi glupio ze musze niektore rzeczy ukrywac
moge dolaczyc? :)
-
Pamelko chyba częściej niż rzadziej jest tak, że faceci nie przeżywają tego ślubu i wesela , ja my kobietki ;)
Fajne zdjęcia, fajna para i muszę to napisać - fajny salon :D
Kolczyki bardzo ładne :)
-
carollaa patrzylam na allegro ale nie znalazlam, moze sie pojawi jeszcze, a jak nie to trudno, a moze pojezdze przed samym slubem po salonach.
paooolka witaj serdecznie, kochana widze, ze mamy podobne problemy, ach ci faceci, chyba M. juz tak maja, a w jakim wieku jest twoj? moze to kwestia wieku ;D
margolko dziekuje bardzo.
no i kochane musze napisac ze dzisiaj jest 5.05 a wiec juz tylko
50
oj widze, ze cos mi te modyfikacje nie wychodza,
no coz.
4
miesiace do slubu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
no juz lepiej
-
gratuluję 5 miesięcy do ślubu :skacza:
co do modyfikacji, zawsze wcześniej możesz zobaczyć sobie podgląd wiadomości zanim ją wyślesz
:-* :-* :-*
-
buraczku
to juz 4 nie 5 miesiecy!! ;D
wiem wiem, tylko mi sie enter za wczesnie nacisnal ;D
dobranoc, trzymajcie kciuki za dobre wiesci jutro.
-
Trzymamy kciuki :)
Buziaki zostawiam :*
-
Już coraz bliżej, coraz bliżej.
Może gdzieś właśnie w salonach znajdziesz, możesz sobie poprzymierzać i wybrać najlepszy.
-
a dzis juz 1 dzien mniej :)
moj ma 32, tragiczny wiek ;)
-
buraczku
to juz 4 nie 5 miesiecy!! ;D
ojej, przepraszam za taką pomyłkę :blagam:
-
moj ma 32, tragiczny wiek ;)
no to juz wszystko jasne, moj ma 30, chyba w tym wieku faceci tak wydziwiaja. zwlaszcza dzisiaj.
niestety nie trzymalyscie chyba kciukow za mocno ;D i po raz kolejny nie dostalismy kredytu na samochod, co bylo ogromnym marzeniem mojego M, no i teraz niezbyt w domku przyjemnie, bo cala wina za to zostala zwalona na mnie. a nawet uslyszalam, ze gdyby nie to wesele i ten wydatek, juz dawno mialby samochod. ehh widocznie mu przeszkadzam w realizacji marzen. FACECI!!! upierdliwe dzieciaki, a moze to stres przedslubny?
ehh szkoda gadac,
uroki emigracji, nie mam nawet gdzie isc sie wyzalic, musze dusic w sobie, albo wyladowac na nim. albo na forum hehe.
-
pamela , powiedz ukochanemu, że na Allegro są super woziki za 500zł :) duże fiaty :) moje marzenie mieć taki wóz, rocznik 80, czyli mój :)
Buziaki na wieczór :
-
hehe takim to my raczej na wyspy nie zajedziemy ;D ;D
-
na wyspy szczęścia, owszem :)
-
a co ma wiek faceta do marudzenia? ;)
-
moj tak ma, ze im starszy tym marudniejszy sie robi
-
Jejku! Nie straszcie tym marudzeniem mój L. ma 34 lata i jeszcze oznak marudzenia nie widzę...
Pamelko trzymaj się - kredyt rzecz nabyta nie teraz, to następnym razem!!! A jak Twój uważa, że to Twoja wina, to przypomnij mu, że dla niego rzuciłaś wszystko - od razu zmięknie. Buźka!!!
-
oj wspolczuje sytuacji! mam nadzieje ze nastepnym razem sie uda!
ja ogolnie czuje ze M w ogole nie musialby miec wesela, co gorsza nawet slubu. jemu jest z tym wygodniej a mi przykro, bo zawsze chcialam zeby to facet wyszedl z taka inicjatywa
-
dokladnie wiem co czujesz...
a wiecie, w sumie troszke wydaje mi sie , ze im blizej slubu tym bardziej M. mieknie, taki sie robi "kochaniutki" oczywiscie w momentach kiedy nie marudzi, czasami sie takie zdazaja.
paoolko jestem pewna, ze twoj M. w glebi serca baardzo sie cieszy na slub z toba, bo to w koncu ciebie wybral na zone do konca zycia.
moze to marudzenie im przejdzie po slubie, bo juz nie beda mieli o czy marudzic. oby...
:-* :-* dla wszystkich na dobranoc
-
Hm, jak tak piszecie, to się zastanawiam, jak to z tym marudzeniem jest... Moj PM ma 29 i jakoś nie maruszi, chyba że ja jestem taka zakochana, że nie widzę, ale wolę by tak nie było ;)
-
oj ja przez pierwsze 3 lata tego nie zauwazalam ale po 5 zaczyna mi to wadzic ;)
-
Mi się wydaje że to marudzenie to nie kwestia wieku tylko raczej charakteru :) Podziwiam Was dziewczyny że wytrzymujecie z maruderami, mój póki co nie marudzi, ale to jest to czego chyba najbardziej u ludzi nie znoszę, marudzenia, zrzędzenia :) co do ślubu to faceci generalnie przeżywają mniej, im tak na prawdę to całe wesele i oprawa wiszą, jeśli wykazują jakąkolwiek inicjatywę to tylko dla Nas ;)
-
W naszym związku prawo do marudzenia mam tylko JA :)
-
no dzisiaj marudzenia koniec, pogadalismy sobie i nie ma juz marudzenia.
Hm, jak tak piszecie, to się zastanawiam, jak to z tym marudzeniem jest... Moj PM ma 29 i jakoś nie maruszi, chyba że ja jestem taka zakochana, że nie widzę, ale wolę by tak nie było ;)
poczekaj do 30 ;D ;D nie no oczywiscie to wszystko zarty, ale faktem jest, ze facet czasami denerwuje, marudzi i jest gorszy od kobiety, ktora ma @. ale tak jak oni z nami tak i my z nimi musimy wytrzymac.
buziaki wieczorne, jutro wkleje wam pare zdjec z dalszych przygotowan slubnych jak tylko ponadrabiam wszystkie watki.
-
:-* :-* :-*
-
jasne, że to zależy od faceta a nie od wieku ;) mój ma 36 lat i nigdy nie marudzi, ślubu chciał pierwszy i musiał mnie przekonywać... no i to on chciał wesela bo ja na początku wolałam przyjęcie ;)
ja bym z marudą nie wytrzymała bo sama maruda jestem :P
-
nadrobiłam wątek :)
sukienka odważna :) buciki ładniutki. Pierścionek zaręczynowy też bardzo ładny :)
a teraz już będę na bieżąco.
-
castia witaj serdecznie, ciesze sie, ze zawitalas i do mnie.
tak sie dzisiaj zastanawiam, czytalam taki watek o sukni na zmiane. co myslicie o tym, a moze tez bedziecie mialy? juz nie taka typowo slubna, bardziej do tancow, ale nadal biala, a moze szkoda pieniedzy?
tzn, mam na mysli taka na przebranie po 24.
-
Ja już mam suknię na przebranie. Nie przypomina ona wcale ślubnej, ale ja właśnie taką chciałam.
Możesz ją zobaczyć w innym poście https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=15811.0
Pozdrawiam
-
marta bardzo ladna, ja sie zastanawiam na razie, jezeli bede sie przebierac, a jak nie to bedzie na poprawiny, nad takimi
i wszystkie znalazlam na allegro za w sumie przystepna cene.
(http://images39.fotosik.pl/116/ef43ef9ca891c07b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images38.fotosik.pl/116/c367e3ed5eae3cfa.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/116/70ee9342a0cb0a98.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/120/99c8ecb8d831b153med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Pamelko!
Ta pierwsza suknia jest niesamowita -dla mnie może być nawet ślubna!!! Pomysł z przebraniem sie po 24 nie jest głupi, ale z drugiej strony raz w życiu (przynajmniej z założenia ;)) zakłada się suknię ślubną i zastanawiam się czy nie szkoda przebiarać się z niej tylko po 5-6 godzinach. Pozdrawiam!!!
-
no wlasnie dlatego mam watpliwosci, a z drugiej strony nie za bardzo wygodnie bedzie tanczyc cala noc w takiej kiecce jak moja, no ale na taka sie wlasnie zdecydowalam, najwyzej kupie a jak nie zaloze to wrzuce spowrotem na allegro, no ale teraz ktora tu wybrac jak wszystkie sa piekne.
-
ja nie będę przebierać sukienki...trochę mi szkoda kasy, a trochę sukienki ślubnej :)
-
witam niedzielnie, mam nadzieje, ze u was pogoda lepsza, bo u nas pada juz od tygodnia i nie moze przestac, dzisiaj wolne mamy i robimy sobie leniwy dzien.
a i jeszcze jedna fryzurka, ktora znalazlam, nawet moge sie zastanowic nad nia tez.
a sukienke chyba jednak zamowie w razie czego. nigdy nie wiadomo, czy jakas ciotka z radosci czegos nie wyleje, albo ja ze stresu ;D
(http://images38.fotosik.pl/116/bee524b0c260a7c4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tylko bez tych kwiatkow
a ta tez ladna tylko ze blond no i tez bez kwiatkow
(http://images41.fotosik.pl/117/2119be50476440b6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
milej niedzieli zycze
-
Ja nie będę się przebierała bo jakoś szkoda mi sukni ślubnej, którą ma się w życiu tylko raz ;) a te wklejone przez Ciebie bardzo ładne, ja bym na poprawiny o takiej pomyślała ;)
-
no wlasnie, tak czy inaczej kupic mozna, a jak nie na wesele to na poprawiny sie przyda, a jak nie to na inna okazje.
-
no to jestem i ja :)
przeczytalam narazie tylko 1 strone , reszte nadrobei jutro bo moj N. ma dzis wkoncu wolne i moze uda sie posiedziec razem :)
my tez teraz jestesmy za granica i wiem jak to ciezszko cos zalatwiac jak sie ciagle kogos prosi zeby poszedl, zadzwonil czy co, ale ja wracam do domkui bede wszystkiego pilnowac:)
ja tam tez sie przebierac nei bede bo jak mam miec suknei taka tylko raz na sobie to chce miec ja jak najdluzej :)
fryzurki fajne , nawet z kwiatkami (ja tam chce własnie kwiaty we wlosach , ale nei wiem jeszcze jakie beda w bukiecie)
-
:-* :-* zostawiam
jak dla mnie fryzurka zdecydowanie nr 1
niio ja tez na poprawinach bede miała suknię w stylu "mini slubną" ale bardzo ładna jest ta przedostatnia :ok: :ok:
-
witaj. wszystkie sukienki widziałam wcześniej na allegro i najbardziej podoba mi się ta 1- śliczna jest :) ale ja bym się nie przebierała w trakcie wesela- szkoda sukienki którą i tak zakłada się raz w życiu! ale na poprawiny jak najbardziej :)
fryzurki oby dwie ładne, ale wydaje mi się że bez tych kwiatów mogą stracić swój urok... ja też myślę o kwiatach do koka, ale jeszcze nie wiem jakie bym chciała...
-
ja kwiatow miec nie bede, bo chce tiare, a co za duzo to nie zdrowo. nad suknia na zmiane sie zastanowie, i sama juz nie wiem jaka fryzure, tyle jest ladnych, z jednej strony chcialabym troche rozpuszczone miec, a z drugiej boje sie, ze mi bedzie nie wygodnie, albo "zwiedna" mi wlosy i nie beda juz tak ladnie wygladac po godzinach tanczenia.
-
a welon tez bedziesz miala?
-
mi się ta pierwsza suknia bardzo podoba... ja też kupiłam drugą suknię mini ślubną jak to napisała Wercia :D.. ale nie będę się przebierać w trakcie wesela (no chyba, że zdarzy się... odpukać... jakieś nieszczęście i obleję się czy pobrudzę) tylko założę ją na poprawiny :)
-
Ja nie mam poprawin, na wesele planuję tylko jedna suknię :D Tak długo szukałam mojej wymarzonej kiecki, że nie miałabym serca jej przebierać na inną ;)
Fryzurka pierwsza bardzo mi się podoba ;)
-
właśnie w tym sęk, że się tyle szukało tej idealnej sukienki, to potem szkoda ją przebierać! ;D
-
tak welon tez bede miala, delikatny jednowarstwowy, a w sumie jeszcze nie wiem, chcialam zawsze mi sie marzyl dluuugi 2 m, ale raczej nie do mojej sukni :-\
jutro moze napisze wam cos wiecej, a moze wiecej zdjec wkleje, jak bedzie czas. a na razie spijcie dobrze i milego dnia zycze.
aha i juz nareszcie pierwsze zaproszenia do mojej rodziny poszly, bo do M. rodziny to juz w styczniu rozdalismy. wszyscy zadowoleni dziekowali, i raczej jak na razie nikt nie odmowil, wiec moze za duzo osob nie odpadnie.
:-* :-* :-* dla wszystkich
-
noo nieźle, wcześnie zaczęliście zaproszenia rozdawać ...
czekamy na fotki ;D duuużo fotek ;)
-
my swoje zaproszenia rozdalismy pod koniec marca i jakos nie uwazam zeby wszesnie bylo , zreszta nie mielismy innego wyjscia :P
-
Zazdroszczę rozdawania zaproszeń - ja na swoje muszę jeszcze poczekać!!! Fajnie, że to sprawia taką frajdę.
Pozdrawiam!!!
-
no ale wlasnie mnie ta frajda ominela, bo nie mam jak rozdawac :-[ no ale mama przynajmniej ma frajde:)
zdjecia chyba jednak beda jutro albo jeszcze dzisiaj jak przebrne przez wasze watki, bo co skoncze czytac to ktos cos nowego do kazdego napisze i od nowa:)
no ale musze koniecznie sie pochwalic, ze dzisiaj pare godzin temu kupilismy samochod
:skacza: ale sie strasznie ciesze, kutro idziemy odebrac, no i w czesci chociaz spelni sie moje marzenie slubne!!!
niestety nawet z samochodem nie mozemy pojechac nad morze na sesje, szkoda czasu, ale niedaleko mojej miejscowosci mamy takie jeziorko i plaze, i jak bedzie ladna pogoda to pojedziemy tam, ja wiem, ze to nie to samo co moze, ale lepsze to niz nic. tak straaaaaasznie sie ciesze,
a to jest to jeziorko
(http://images50.fotosik.pl/123/a9b40b98fd5d4134.jpg) (http://www.fotosik.pl)
troszke przeraza mnie 24 godzinna podroz do Polski samochodem, ale przynajmniej moge bagazu wziac ile sie da:) kurcze ciesze sie jak male dziecko, ktore dostalo zabawke a moj M. to juz calkiem zwariowal.
a zaproszenia zaczelismy rozdawac tak wczesnie, bo wiedzielismy, ze potem nie bedziemy juz w Polsce, ale to tylko M. rodzina dostala.
pozdrawiam was i milego wieczorku zycze :-*
-
no to gratuluje zakupu,
zdjecia nad jeziorkiem tez wyjda fajne zobaczysz, nad morzem jak nie ma fal to tak jak nad jeziorem wiec wiesz :P
co do podrozy to nie zazdroszcze ale szybko zleci zobaczysz, chociaz ja jak jechalam do anglii czy z norwegii to juz mialam dosc ale w czerwcu tez nas czeka pare ładnych godzin w aucie
-
sam fakt ze jedziesz do domku troche chyba umili droge :)
-
gratuluję samochodu :)
i fajnie, że do domku wracasz :)
-
ale zeby bylo jasne do Polski jade tylko na slub i wracam do Szkocji, nie zamierzam w Polsce zostawac dluzej niz 3 tygodnie, 2 przed slubem i 1 po.
-
No to gratuluję zakupu ;)
-
Super, że udało Wam się w końcu kupić samochód!!! Pozdrawiam serdecznie!!!
-
Fajnie, że Wam się udało z samochodem :)
Pozdrawiam
-
witajcie, samochodzik juz odebrany, stoi pod domem, dalej sie cieszymy jak dzieciaki, musimy poczekac jeszcze na kupienie ubezpieczenia i juz bedzie mozna jezdzic do woli ;D
dzwonilam do mamy sie pochwalic, mama szczesliwa, bo u nas w domu nigdy nie bylo samochodu, az sie pojawil moj M. i nareszcie jest, dodatkowe plusy u tesciowej ;D. ciag dalszy rozdawania zaproszen, a mama mowi, ze po reakcji ludzi sadzi, ze wiekszosc przyjdzie, super.
wyslalam ja jeszcze do cukierni zapytac o torta, bo w sumie juz melismy upatrzone w ktorej cukierni, bo smaczne, ale nie podobal nam sie ksztalt, taki pietrowy jeden nad drugim, my wolimy taki spiralkowy, czy jak to sie mowi, a taki to tam nie zrobia, wiec znalaalam na necie taka cukiernie, z ktorej tort nam sie podoba, trzeba tylko isc zapytac co i jak, moze wkleje wam zdjecie tortu co nam sie spodobal, nie koniecznie bedzie to taki, ale cos takiego.
(http://images50.fotosik.pl/123/8ebf8d1e677a80cf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
wyslalam mame tez do krawcowej zapytac czy nie uszylaby mi bolerka z takiego cienkiego tiulu, bez zadnych ozdob czy koronek, tak poprostu zeby nie miec ramion golych do kosciola, jak myslicie bedzie mi pasowac do mojej sukni? a welon tyo mysle, ze taki delikatny jednpwarstwowy moze z krysztalkami nie dlugi taki sredni, a dlugi to kupie sobie na sesje nad jeziorkiem, zeby tak romantycznie powiewal.
oj mowie wam tak juz sie nie moge strasznie doczekac, zwlaszcza ze teraz coraz czesciej o tym myslimy i rozmawiamy, a moj M. to pare razy dziennie mi powtarza" juz niedlugo bedziesz moja zona na zawsze", jakby w to jeszcze nie wierzyl, musial sie upewnic. kochany jest ostatnio, sam mi proponuje rozne rzeczy do wesela, jaki tort, jaka dekoracja, oprawa, chyba juz sie stresuje tym i chce zeby wypadlo jak najlepiej.
uuu a teraz niezbyt mila czesc mojego dzionka wolnego od pracy, musze isc sie wykapac i do pielegniarki na cytologie, eeeeh ohyda, ale jakos trzeba przezyc.
milego dzionka wszystkim :-* :-*
-
super że udało wam się kupić autko :D a jaki model??
tort super, ale też pewnie tani nie będzie...
:-* :-* :-*
-
buraczkujest to ford mondeo. zobaczymy jak bedzie cenowo jak mama wroci z cukierni.
-
fajny stelaż do torta :)
-
Nawet nie wiedziałam, że są takie spiralne stelaże do tortów, pomysł mi się bardzo podoba.
Bolerko do sukienki pasować, a nie myślałaś o szalu z tiulu?
Pozdrawiam!!!
-
a wiesz ze nie myslalam o szalu, ale wydaje mi sie, ze bolerko wygodniejsze.
a to tak dla przykladu
(http://images39.fotosik.pl/120/d45179e4476bbdb9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
o cos takiego wlasnie mi chodzi
-
Bardzo podoba mi się ten tort i stelaż :)
Fajnie, że zakupiliście autko :D
-
pomysl na bolerko super!
-
a mi nie bardzo stelaz sie podoba, chyba wole tradycyjne pieterka ;D ;D ale wyglada ciekawie
pomysł na bolerko super... :D :D
:-* :-* zostawiam
-
fajne to bolerko, ja myślę o podobnym ;) jak mama uszyje :D
a tort też super
-
Bolerko - na zdjęciu - jak dla mnie rewelacja!!! Taka delikatna mgiełka - myślę, że do Twojej sukni będzie idealne!!!
Buźka :-*
-
witam czwartkowo. jejku jak ten czas leci, tydzien za tygodniem, coraz blizej... autko jest super, ubezpieczenie juz kupione czyli mozna jezdzic. bolerko mam nadzieje ze sie przyda i uda sie uszyc. jej jak ja bym chciala byc na miejscu i sama wszystkiego dopilnowac.
no to pora na kolejna porcje fotek, teraz np. dekoracje stolu, moim pomyslem jest sala w kolorach fioletowym, rozowym i bialym tak jak moj bukiet, makijaz i autko, niestety fiolet nie jest popularnym kolorem na weselach, wiec dekoracja stolu nie jest w fiolecie na zdjeciach, ale musicie sobie wyobrazic, ze jest.
nie chce za duzo na stole, bo wiadomo bedzie jedzenie.
PO RAZ KOLEJNY ZA DUŻE ZDJECIA !
a wlasnie co do bukietu na stol, zamawiacie same, czy sala ma w wystroju, czy moze nie bedziecie mialy?
milego wieczorku :-*
dzieki dziewczyny za opinie.
-
kolorki trochę nie w moim stylu :) ale przecież wiadomo, że co kto lubi :) na pewno będzie ładnie wyglądać tak czy siak. Co do bukietu na stole Młodej Pary, to nie wiem... u mnie dekoracje zapewnia sala, więc i na stół młodych dekorację powinni zapewnić, a jak nie to chyba nie będę nic specjalnego kupować ::) chociaż szkoda by było...
-
A ja już nie zdążyłam zobaczyć zdjęcia :(
Bolerko super :)
-
Ja też się nie załapałam :(
-
zaraz sprobuje wkleic jeszcze raz, a nie wiecie moze czy mozna wklejac zdjecia z naszej klasy?? wkleilabym wam zdjecie slubne, ktorego nigdy w zyciu bym nie zrobila, ale i usmialam sie przy nim
-
no i niestety ale cos mi fotosik nie chce dzialac, pozniej sprobuje. lece do was, codziennie jak wchodze na forum to przez 2 godziny nadrabiam wasze watki, a i tak potem dopisujecie nowe wiadomosci i od nowa, ale to przyjemny zabijacz czasu, a jaki wciagajacy
-
Dołączam i ja;) troche pozno ale zawsze, zaleglości nadrobilam i jestem juz na bierząco;)
Sukienka bardzo fajna i tez w moim stylu;) taka bajkowa;) Zauważyłam ze mamy podobny gust;) np. tez z moim narzeczonym zamówilismy krawaty i podwiazki na wódkę;) a tort jest zabójczy:D
Pozdrawiam;)
-
można jeszcze?
-
Jestem i ja;-))))już na bieżąco będę śledzić Twoje poczynania;-)))
-
nikaa karolla daruda jasne zapraszam, fajnie ze dolaczacie.
nikaa ciesze sie, ze ci sie suknia podoba, bo mi sie wydaje, ze tu na forum sa raczej zwolenniczki skromnego wygladu, a raczej w mniejszosci sa "ksiezniczkowe", wiadomo ile ludzi tyle opinii.
spadam teraz ogladac "bridezille" buziaki na wieczor :-*
-
tak właśnie zauważyłam że skromne sukienki góruja... ale kazy ma swoj gust;)
milego wieczoru;)
-
najlepiej sie wkleja (mi oczywiscie) przez imageshucka
-
ja wlasnie przez inne takie strony nie moge wiekszych zdjec zrobic, same miniaturki wyskakuja, tylko fotosik ma opcje 500mp i to czasem te zdjecia sa za duze, eh trudno, moze jutro bedzie, dobranoc :-*
-
hej. buziaki zostawiam i czekam na foteczki, bo niestety sie nie załapałam :-* :-*
-
witam was w sobote. :hello:
probuje po raz kolejny wkleic zdjecia zalegle, i jeszcze ostatnio zaczelam sie zastanawiac jak ubrac klatke, bo u mnie nie ma tradycji korony, ale klatki sie dekoruje rowniez, znalazlam w niektorych relacjach pomysly, ktore ja moglabym wykorzystac, zobaczymy co z tego wyjdzie.
mam nadzieje, ze juz sa odpowiedniej wielkosci, jak nie to wybaczcie.
to jest mniej wiecej material jaki bedzie na stole tylko fioletowy
(http://images38.fotosik.pl/121/700b9cc6b62a3472.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a tutaj tak to wyglada w fiolecie i ze swieczkami
(http://images45.fotosik.pl/125/4d7816c5878c6ff7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
no a to bukietu na stol juz nie mam, trudno, zaraz jeszcze wkleje wam moja sale
-
i oto moja sala
wystroj swiateczny
(http://images41.fotosik.pl/121/abcb3d4cf208def9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
widok z gory
(http://images50.fotosik.pl/125/d683e20bdead4969.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/125/67cd9a8cfe5ccca6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a taka dekoracje z balonow w ksztalcie serca bym chciala, tylko z fioletowych jedno serce a z rozowych drugie, jak myslicie jak bedzie to wygladac?
(http://images50.fotosik.pl/125/492319042c83b52d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a tu widac jak stoly sa porozstawiane
(http://images46.fotosik.pl/125/25b44acc35d42a38.jpg) (http://www.fotosik.pl)
pewnie wyjda same male zdjecia, ale takie juz sa na ich stronie
-
No zdjęć się nie da powiększyć, ale widać, że sala przestronna i elegancka ;) Ale z tymi różowymi i fioletowymi balonami to nie wiem czy by mi się podobało ;) No ale to Tobie ma się podobać ;D
-
ale macie duuużą salę :) ale pewnie gości też sporo... bardzo ładna i elegancka sala :) balony będą ładnie wyglądać w różu i fiolecie, ale może dla większego kontrastu zostawić jeden w bieli??
:-* :-* :-*
-
Sala naprawde piękna i bardzo duzzaaa... ;)
Mi się fioletowe przystrojenia podobaja...chociaz u mnie będą bordowe ;)
-
łaaaaał sala jest wielka i elegancka ;)
-
sala rzeczywiscie jest wielka a to jest tylko polowa, na ktorej robia wesela na ok 150 200 osob, jak rozsuna drzwi to sala miesci 500 osob i wtedy tylko na studniowki, ale na zdjeciach jest tak jak bedzie u mnie.
wesel w sumie nie jest ogromne, ale tez i nie male, zaproszonych 130 osob, ale ile przyjdzie nie wiadomo, oby jak najwiecej.
dzisiaj mama wlasnie jest w trakcie rozdawania ostatnich zaproszen, jak na razie odmowila moja jedna kolezanka pod jakims glupim pretekstem, ze MOZE bedzie miala egzamin albo obrone we wrzesniu albo wyjedzie, ale juz odmawia, no i tak ok 10 osob niepewnych, ale jeszcze mamy pare osob, ktore mozna by doprosic.
wlasnie kupilam balony, a ze nie za bardzo jestem przekonana co do rozu i fioletu wiec na wszelki wypadek gdyby mi nie pasowalo dokupilam tez biale, zamowilam tez etykiety na butelki i plansze na brame, zaraz wam wkleje. owocne popoludnie ;D
etykieta na przod
[(http://images47.fotosik.pl/126/f8f26f8f779c2643.jpg) (http://www.fotosik.pl)
plansza na brame
(http://images38.fotosik.pl/121/aa30385a63ae800amed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i baloniki
(http://images46.fotosik.pl/125/6385f3b6eb453df3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/126/6d6c5170917feb5a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/125/03b57884369db214.jpg) (http://www.fotosik.pl)
milego wieczorku zycze, ide szykowac dla ukochanego kolacyjke, bo wroci z praci pewnie glosny jak wilk. :-*
To jest już 3 ostrzeżenie odnoscnie wielkosci zdjecia !
(https://e-wesele.pl/forum/Themes/default/images/warnmute.gif)
(https://e-wesele.pl/forum/Themes/default/images/warnmute.gif)
-
ups chyba to pierwsze zdjecie za duze, przepraszam
-
ooooooo sala to naprawdę ogromniasta;-) na pewno nie będziecie się obijać o siebie i spoczko będzie można przejść pomiędzy stołami;-)))
co do baloników,to ja dałabym fiolet i biel;-)a jesli chodzi o ta tablice na bramę,to jak to chcesz zorganizować????bo u Nas bramy robi sie raczej tylko na wsi i to nie jedną,ale to sąsiedzi wiążą jekeis tasiemki i wstążeczki,w mieście spotkałam się jedynie jak goście złapali się za ręcę i stworzyli taką lewą bramę albo jakimiś apaszkami;-))))oczywiście wódeczka się należała;-)))
-
hahaha daruda mi nie o taka brame chodzi, tylko o wejscie do klatki, brame z domofonem chce ubrac, tak jak w niektorych regionach robi sie korone, ja zrobie taka plansze z balonami. ;D
-
aaaaaa no widzisz co region to inny obyczaj noi nazewnictwo też stąd te nieskojarzenia;-)
-
pozdrowionka poniedziałkowe :)
fotek nie widze ale zobacze w domku
-
fajna ta etykietka na wódkę... nie widziałam jeszcze takiej :)
-
witam po 24 godzinnym zawieszeniu, no to sie doigralam, obiecuje poprawe.
ze zdjec niestety to z etykieta na przod butelki bylo za duze, wiec zostalo tylko na tyl.
przez te 2 dni nazbieralo mi sie zaleglosci, wiec pedze do was nadrabiac, bo u mnie nic sie nie zmienia.
pozdrawiam wszystkich :-*
-
bardzo fajna ta etykietka :) Ja też jeszcze wcześniej nie widziałam takiej
-
:-* :-* :-* :-* poniedziałkowe
-
do tego sa tez identyczne pasujace winietki, z tym, ze to zdjecie co jest to jest na tyl butelki, na przod zostalo usuniete, zaraz postaram sie zmniejszyc
(http://images38.fotosik.pl/123/b43fa09399306104m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b43fa09399306104)
:-*dla was
-
wszystko sliczne :) sala super
-
Ogromnasta ta sala... :o :o
-
Fajne naklejki na wódkę :D
-
Ja nie wiem jak ja mogłam jeszcze do Ciebie nie trafić, tak mi przykro, ale wszystko nadrabiam :)
Sukienka sliczna, gratuluje samochodu, mi szczegolnie sie podobaja fryzury te z kwiatkami i nie wiem czy własnie bez kwiatków nie straca uroku.
Od dzis obiecuje regularnie tu zagladac :)
-
o tak fajna sale macie :)
i naklejki ba wodke tez nie sa zle :)
-
diankusia witaj, lepiej pozno niz wcale, a przeciez jeszcze nie jest pozno.
ciesze sie, ze Wam sie moja sala podoba, moj brat mial tam swoje wesele, a i ja bylam tam na dwoch studniowkach i miejsce jest sprawdzone, a jedzenie poprostu pyszne, pelny profesjonalizm.
nie mam nic nowego do opisania, oprocz tego, ze zaproszenia juz rozdane wszystkie, no prawie, oprocz tych, ktore trzeba wyslac za granice, jak do tej pory 2 pary odmowily, i pare niepewnych, ale jeszcze jest czas na potwierdzenia.
wyslalam mamie zdjecia bolerka, ma w przyszlym tygodniu zapytac krawcowej czy moze uszyc takie, i ile jej to zajmie, czy mam wyslac wymiary, czy wystarczy 2 tygodnie, to zmierzy sama jak przyjade.
tort tez mama ma isc zapytac w tygodniu, w czerwcu isc na sale po menu, w lipcu zamowic torta a w sierpniu ciasta.
reszte my zalatwimy jak przyjedziemy.
ciezki i dlugi tydzien sie zapowiada, duzo pracy, wiec pracuje 7 dni w tym tygodniu, ale mam nadzieje, ze w przyszlym dadza mi weekend wolny, to pojedziemy odwiedzic mojego brata, bratowa i bratanice w Anglii, marzy mi sie grill w ogrodku i polska kielbaska.
a jeszcze nie pokazywalam wam mojej ksiezniczki. Ma na imie Maya, urodzona w grudniu 2007, 18 miesiecy, chodzi i spiewa, jeszcze nie mowi, widzialam ja niestety pare razy tylko, ostatnio na swieta, ale sie nawet pobawic nie moglam, bo lezalam po wypadku z goraczka w wigile w lozku, ale mam nadzieje teraz nadrobic, bo strasznie juz za nia tesknie.
a oto moja kochana bratanica
(http://images43.fotosik.pl/127/81bf4852bab6f3f6m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=81bf4852bab6f3f6)
a to z moim M.
(http://images45.fotosik.pl/128/3eb8e0b14f2c9411m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3eb8e0b14f2c9411)
(http://images49.fotosik.pl/127/a50dfad759a7a5e8m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a50dfad759a7a5e8)
i jeszcze jedno, umazana swiateczna czekolada
(http://images39.fotosik.pl/124/20d01e61e276b8e5m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=20d01e61e276b8e5)
-
ale słodziutka :)
-
lubię takie maluszki ;) kochana jest :)
-
oj słodziutka;-))))
-
śliczna dziewczynka :)
-
Ale słodziak :) i boską ma huśtawkę ;)
-
Fajna dziewczynka :)
-
oj śliczny maluch mojgo N. chrzesnica tez jest Maja :) i mniej wiecej ten sam wiek (dopieor rok skonczyla) i tez jej za czesto nie widzimy, pierwsze kroki akurat zrobila jak na skaypie gadalismy to widzielismy :)
-
Bombowa bratanica! :)
-
Śliczny maluch :)
-
wspolczuje codziennej pracy, odbijesz jeszcze sobie :)
sliczna dziewczynka :)
-
Słodka bratanica :) i pasuje Twojemu M. dzidzia, moze trzeba pomyslec? ;)
Gratuluję rozdanych zaproszeń, jak ja bym chciała być na tym etapie :)
-
Słodka ta Twoja bratanica ;)
-
no moj M. to juz by chcial, ja tez, ale chcemy poczekac do wesela. a wiecie, ze dzisiaj mialam piekny sen. mialyscie kiedys taki sen, z ktorego sie nie chcialyscie obudzic, a jak sie obudzilyscie, to chcialyscie zeby sie znowu przysnil?? ja tak dzisiaj mialam, i sie 3 razy obudzilam, i 3 razy jak zasnelam przysnila mi sie kontynuacja. Snilo mi sie, ze dziwilam sie, czemu tak bardzo chce mi sie jesc ciagle, okazalo sie, ze jestem w ciazy, 6 tydzien i juz ladny brzuszek ;D hehe, i wszyscy sie bardzo cieszyli. moze to moja podswiadomosc podsuwa mi obrazy moich pragnien?? a niektorzy mowia, ze sny sa odwrotnoscia, mam nadzieje, ze nie ten.
:-* i dobranoc
-
ojjjjjjjjjjj jaki senek,ja ostatnio miałam za to niemiły sen,jeszcze A. nie było przy mnie....śniło mi się,że znalazł sobie kogoś innego i potem razem mi to powiedzieli......tak realny,głupi sen,ja za to bardzo chciałam sie obudzić a jak już się obudziłam,bałam się zasnąć,żeby do mnie znowu nie przyszli......
-
fajny sen pamelo, oby niedługo się spełnił ;D
ja miałam wczoraj koszmar podobny do Darii snu... śniło mi się, że mój D. mnie zdradza z jakąś prostytutką w lesie... :P jak się obudziłam to już nie chciałam zasnąć... masakra!
-
spełni sie spełni :)
ja tez bym chciala juz po slubie, nawet rok chce odeczekac a moj M to juz :)
-
Sny niby pokazuja odwrotnosc (czyli to ze jeszcze nie jestes w ciazy) ale niby i podswiadome pragnienia (czyli ze chcesz) Takie wytłumaczenie moze byc? ;)
Dzieciatko samo wybierze sobie odpowiedni moment zeby sie pojawic :)
-
jasne, na wszystko przyjdzie czas. dziewczyny o czym wy myslicie, ze wam sie takie straszne sny snia?? ;D
w tym kraju (UK) ciezko jest nie myslec o dzieciach, bo to kraj, w ktorym najwiecej jest samotnych matek, najczesciej nastolatek z 2 lub 3 dzieci, lub rodzin z 5 6 dzieci, wiec takie dzieciece rzeczy jak ubranka czy zabawki, kosztuja tu grosze, a tych dzieci i kobiet w ciazy jest pelno na ulicach, wiec chcac czy nie napatrze sie na brzuszki i wozeczki i potem sie sni, no ale prawda jest, ze dzieciatko chcemy po slubie, jak bedzie od razu to bedziemy bardzo mocno sie cieszyc, jak nie to poczekamy.
ze slubnych spraw na razie stoi w miejscu, tyle tylko, ze dostalam maila od pan od oprawy muzycznej w kosciele( tak moj PM sie zgodzil nareszcie i nawet chce posluchac jak panie to wykonuja), ze przysla mi probki po weekendzie, po powrocie z Bostonu. zastanawiam sie jeszcze bo najpierw bede musiala wyslac mame na rozmowe z ksiedzem, czy moge zamowic kogos do spiewania i grania, no i zgrac to jakos z moja orkiestra, bo w umowie mam, ze przyjedzie 1 pan z orkiestry do kosciola, zagrac na skrzypcach ave maria, no a one w tym momencie moglyby spiewac to, no zobaczymy musze jakos sie dogadac z nimi wszystkimi, ale dopiero jak przeslucham, czy nie wyja.
a jak wy placicie za oprawe muzyczna, tak za 2 osoby? bo zastanawiam sie, czy ich cena jest ok, tak do tej pory myslalam, biora 400 zl, za wykonanie 6 utworow, moge wybrac instrumenty, wraz z dojazdem (60km). :-*
-
a skad masz oprawe?
-
mi sie tez kiedys sniło ze meislismy synka i jechalismy z wozeczkeim na spacer, a mojemu N. sie ostatnio snilo ze jestem w ciazy :P
ale etra zto tez jakies koszmary slubne , ostatnio biegalam w zamalej sukni , buty ktore kupialm okazaly sie za wysokie i przez nie suknia tez za krotka hehe i duzo juz takich glupich snow miałam
co do oprawy to mi sie udalo ze nam zaspiewa szwagierka N. z koleznaka bo tak to ceny sa dosc wysokie
-
paoolko z Wrocławia
-
uuuuuuuu 6 utworów w Kościele to strasznie dużo chyba......mi powiedzieli,że góra zmieszczą się 4 utworki;-))))no ale i tak dupa bo miałam solistkę i skrzypka,po dłuuuugich rozmowach organista sie zgodził na nich,a dziś zadzwonił,że jednak nie mogą wystąpić na ślubie u nas....no czaicie jak się wściekłam??????????????
-
oj daruda to nie ladnie zrobil.
oj pomylka, nie 6 tylko 5 utworow:
• Wejście Pary młodej i Kapłana
• Ofiarowanie
• Komunia Święta
• Podpisanie dokumentów
• Wyjście Pary Młodej
dobranoc :-*
-
A jakie to będą utwory, już wybrałaś ?
-
nie jeszcze nie wybralam, pani ma mi po weekendzie wyslac probki w ich wykonaniu i propozycje utworow, ale sa otwarte i moge proponowac cos wojego, wiec poszperam troche na forum i wybiore najladniejsze.
-
mi w sumie bardzo pomogly dziewczyny od oprawy, najlepiej sie znaja
-
to dziwne, bo mnie koszmarki ślubne ani ładne sny o ślubie jakoś nie dotyczą ;p
za to mój P. mówił (2 miechy temu jakoś), że mu się bardzo ładnie cały ślub i pierwszy taniec śniły :) i od tego snu to mi non stop o ślubie nawijał ;p
-
A mnie czesto sie sni slub...np. ostatnio mi sie snilo ze nie bylo orkiestry na weselu i przyjechalo tylko 20 osob, a ja siedzialam i całe wesele płakałam...straszny sen....brr...
-
pamela a wy skrzypce mieć będziecie? bo my tak i utworki mamy już wybrane, także jak coś to służę radą :)
:-* :-* :-* wieczorne zostawiam
-
o to ja chce :)
wiem ze chce Koanon in D i Arie na strune G :)
Religijne tez juz mam ale moze cos podpowiesz
-
tak buraczku, chcialabym sopran i skrzypce, a do wyboru mam jeszcze organy, altowke, flet poprzeczny. z checia skorzystam z jakiejkowleik pomocy, co jest ladne, popularne, no wiem, ze napewno ave maria, marsz weselny i aria na strune g, to 3, jeszcze mi brakuje 2 a moze cos zmienie.
:-* dla was
-
ale obcykane w temacie jesteście... jestem pod wrażeniem :) ja się zdałam na chór całkowicie i powiedziałam im że mają wolną rękę :)
-
Pamelko
Witam po dłuższej przerwie!!! Fajnie, że jesteś zdecydowana na dzieciątko, ja mam dużo wątpliwości czy dałabym sobie radę - ale ja z założenia jestem panikarą. Widzę, że Twoje przygotowania mocno przyspieszyły. Ja też myślę już nad oprawą muzyczną, ale w tej kwestii nie mogę dogadać się z moim L.
Pozdrawiam serdecznie!!!
-
witam.
ja tez sie nie moglam dogadac w wielku kwestiach slubnych z moim M. ale nie wiem co sie ostatnio stalo, na wszystko sie zgadza, wszystkim sie interesuje, we wszystkim mi pomaga, juz mnie nie zbywa "jeszcze jest czas". wczoraj poprosilam zebysmy w czerwu wybrali pierwsza piosenke i ustalili jak bedziemy tanczyc do niej, zeby sie troche oswoic z tancem, i o dziwo nie spotkalam sie ze sprzeciwem, a przeciez prosilam go juz o to wczesniej, to uslyszalam tylko, ze jest czas, i ze mozemy nawet wybrac piosenke przed tancem powiedziec orkiestrze i zagraja. nie wiem co sie tak nagle zmienilo, moze nareszcie zdal sobie sprawe, ze to wcale juz nie tak duzo.
mama mi wczoraj mowila,ze byla w cukierni rozmawiac na temat naszego torta, ktorego zdjecie wklejalam wam, ale szefa nie bylo i ma juz byc na 100% wiadomo pod koniec tygodnia wszystko, tzn. cene i reszte szczegolow, dowiedziala sie tylko, ze oni u nas w miescie nie robia tortow, tylko dostarczaja z innego miasta, wiec tort bedzie musial przejechac kawalek, reszty dowiemy sie za tydzien.
o bolerko tez pojdzie sie dowiedziec w tygodniu, ale rozmawiala ze znajoma krawcowej i mowi, ze napewno da rade uszyc w 2 tygodnie, jak przyjade do Polski, ale najlepiej dowiedziec sie u zrodla. a dobrze by bylo, gdybym nie musiala wyzylac moich wymiarow, bo to wiadomo, ze moge cos nie tak zmierzyc, lub schudnac jeszcze troszke.
a jak juz pisze o odchudzaniu, to sie musze pochwalic, ze juz 5kg stracilam odkad zaczelam, jestem z tego powodu niezmiernie szczesliwa :D
jeszcze pare kilo wiecej i juz bedzie super.
niestety dzisiaj po pracy leze w lozku, nie mam sily ani ochoty sie ruszac. nieszczesna @ sie pojawila, i bol jest okropny, miliardy tabletek przeciwbolowych i lozko i moze przejdzie, najgorsze 2 pierwsze dni. na szczescie juz nie mdleje jak kiedys, ale to tylko dlatego, ze nurofen biore jak tylko zaczne, bez tabletek kiedys zemdlalam pare razy, nie mam ochoty tego doswiadczac znowu ;D
forum najlepszym lekarstwem:)
a przy okazji pokaze wam bluzeczke, ktora wlasnie zakupilam na allegro, wygralam licytacje, cena przystepna, bardzo lubie takiego rodzaju bluzki. buziaki na niedziele :-* :-*
(http://images49.fotosik.pl/130/0f401f81783b7083.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
o jaka zmiana PM, moj widzac mojego nerwa tez złagodnial ostatnio :)
bluzeczka super :)
no i gratulacje z powodu zgubionych kg!
-
ładna bluzeczka :)
ja też mam okropne podczas @... ostatnio umierałam cały dzień :(
ja też bym chciała 5 kg schudnąć strasznie! może mi się uda jeszcze...
zmiana w PM super! :) mój też się w miarę angażuje...narzekać nie mogę na ogół...
buziaki
-
hej, jestem już ;D napiszę wam nasze utwory na mszę zagra nam skrzypek:
"Ave Maria" Schubert
"Aria na strunie G" Bach
"Marzenie" Schuman
"Ave Maria" Bach/Gounod
a na zakończenie organista zagra marsz mendelsona :)
bluzeczka z allegro piękna :) pochwal się ile kosztowała!! :-*
-
bardzo ładna bluzeczka :) gratuluję wygranej licytacji, zgubionych kilogramów ( :brawo_2:) i przemiany PMa bo to na pewno Twoja zasługa :)
-
buraczku, bo ja sie nie znam, ale czym sie roznia ave maria schuberta od bacha?
fajnie, ze sie wam bluzeczka podoba, ja takie uwielbiam mam juz chyba wszystkiego koloru i materialu takie bezramiaczkowe, gorsetowe. a licytacja kosztowala mnie 29zl + 9 zl przesylka.
oj przemiana jest cudowna. kiedys dosyc czesto sie klocilismy o nic praktycznie glupoty, poprostu mielismy zly humor i trzeba sie bylo wyzyc, a teraz zauwazylam, ze jak juz jest taka sytuacja dosyc napieta, albo z mojej albo z jego strony, to od razu zanim jeszcze sie cokolwiek zaczniemy klocic, M. zaraz przychodzi i mnie caluje, i mowi, zebysmy sie nie klocili, albo ze mnie kocha, nawet nie dopuszcza do klotni, i to mi sie teraz najbardziej podoba, obydwoje mamy "wredne" charakterki i uparte wiec jak wybucha klotnia to iskry sie sypia, nie na dlugo, ale jest nieprzyjemnie, a teraz to juz tylko milosc w moim malym domku zapanowala.
ach slub i przygotowania to jednak magiczny czas dla narzeczonych.
no ale juz spadam, trzeba jedzonko robic mezusiowi, bo z pracy wroci niedlugo.
wieczorne buziaki
-
Gratuluję zgubionych kg, masz jeszcze czas na kolejne i wierze sie sie uda :)
Ale chyba bardziej gratuluje zminay zachowania PMa, to jest dopiero cos ;)
-
pamela to są poprostu dwa różne utwory- oba piękne, wstukaj sobie na you tubie np te tytuły i przesłuchaj to będziesz wszystko wiedziała :)
-
ŚliczNa bluzeczka, fajnie, że sie tak uczycie dogadywać, to bardzo ważne.
Ja też zdycham przy @ ale pierwszego dnia zawsze :/
Poniedziałkowe buziaki
-
A ja nigdy nie miałam takiej bluzeczki bez ramiączek :) A suknie mam bez i ciekawe jak się będę tak czuła całą noc 8)
Fajnie, że z narzeczonym tak super się układa. Ja już się nie mogę doczekać, aż mój ukochany wróci :)
-
bluzeczka bardzo ładna,gratki za te 5 kilo mniej.....ja tez w końcu możesię wezmę za siebie,jakoś tak nie mogę się zabrać za siebie ostatnio,lubię smakołyczki różne...
-
Hehe ciesze sie ze w Twoim narzeczonym zaszła zmiana...masz jeden problem mniej...albo kilka milionow problemow mniej...bo zasze jest lepiej jak obydwie strony się angażują w przygotowania ;)
Buziaki;)
-
gratuluje utraty kg ja tez bym tak chciala ,ale moze jeszcze sie uda cos zgubic :)
bluzeczka fajna , chociaz ja takich nie nosze ,wole jakies miec ramiaczka :)
-
wpadam tylko wieczorne buziaki zostawic i podziekowac wszystkim odwiedzajacym
:-* :-*
-
ja tez sie zabralam za odchudzanko :)
-
hej. przesłuchałaś już te utwory?? buziaki zostawiam :-*
-
witajcie.
paolka zycze wytrwalosci w odchudzaniu, bo sama wiem, ze nie jest to latwe, ale jaka satysfakce daje mniejsza waga.
buraczku wlasnie dzisiaj Pani wyslala mi utwory
Aria na strune G - skrzypce i fortepian
Ave Maria - spiew i fortepian(ja bym wolala skrzypce chyba)
i jeszcze 2 wersje Ave maria na altowke i flet
Magnificat - spiew i fortepian, oraz wersja spiew i altowka
to sa podobno najbardziej popularne utwory, ktore one wykonuja.
oczywiscie zaraz przesluchalam, .... i sie mocno rozczarowalam.
mi sie nie podobalo, nie wiem moze to tylko moje odczucia, ale jej glos jest jakis dziwny, nie tak sobie to wyobrazalam.
musze poprosic o rade M. jak jemu sie spodoba to bede sluchac jeszcze raz moze za pierwszym razem tylko.
jak sluchalam na innych slubach, lub przykladowych takich utworow to sie az wzruszalam, wyobrazalam sobie siebie idaca do slubu, a tu jak to przesluchalam, to myslalam tylko "jejku, jak ta baba wyje" i nie myslalam o slubie w tym momencie.
sprobuje poszukac jeszcze innych, jak wysla mi probki i tez mi sie nie bedzie podobac to dam sobie poprostu spokoj, i tak przyjedzie pan z orkiestry zagrac na skrzypcach Ave Maria, a reszte niech zagra organista, ale ja chcialam jeszcze miec wokal, no ale jak mi sie nie bedzie podobac i M. tez to zrezygnujemy, chyba ze jemu sie spodoba, to zobaczymy.
:-* na popoludnie
-
ja mam 2 solistki i brzmia swietnie
-
wiesz, w takiej sytuacji bym zrezygnowała, bo przecież goście nie będą mieli możliwości posłuchać utworów 2 czy więcej razy, więc oni pomyślą pewnie to samo co Ty za pierwszym razem... a szkoda by było gdyby nie mogli się skupić na mszy z powodu wycia tych bab ::) tak myślę... jeśli masz możliwość to szukaj dalej, może uda się znaleźć lepsze głosy ;)
-
hmm no z tym śpiewem to tez jest tak,że zwykle utworki nagrane są w demo,w Kościele jest troszkę inna akustyka,może to zabrzmieć zupełnie inaczej.....
-
wlasnie, moj M. wrocil z pracy i puscilam to, co mi te panie wyslaly, i tak sie strasznie smial, ze juz wiedzialam, ze nic z tego nie bedzie. mowil, ze jak ma tak wyc na slubie, to on zamiast sie skupic bedzie sie smial, i goscie tez, a u mnie jest bardzo maly kosciolek, i ten spiew tez nie koniecznie bedzie ladnie brzmial, nie tak jak w duzym. no ale daje sobie spokoj na razie z szukaniem spiewu. przesluchalam jeszcze pare wykonan, i zadne mi sie nie podoba, wiec juz wiem napewno, ze spiewu niechce. Mamy taka umowe z orkiestra, jak juz pisalam, ze jeden pan przed slubem przyjedzie do kosciola, zagra Ave Maria, napisalam do niego maila przed chwila, czy nie moglby zagrac dodatkowo jeszcze 1 lub utworow, a szczegolnie mi zalezy na utworze Pachelbela, poprostu zakochalam sie jak uslyszalam, na skrzypcach, wiec zobaczymy co mi odpowie.
no i jeszcze musze napisac do fotografa, czy sie zgadza na dodatkowa sesje plenerowa, tyle tych sesji bedzie, jejku az 4 i wszystkie slubne, juz sie nie moge doczekac.
A jak na razie, to czeka nas bardzo mily weekend, bo ja i moj M. dostalismy weekend wolny, z wielkim bolem, bo roboty duzo, ale wyblagalismy i jedziemy do Anglii do mojego brata, na grilla, pogoda ma byc ladna podobno, nareszcie odpoczniemy troche.
:-* wieczorne
-
ooo 4 sesje ślubne a cóż to tak dużo ????
-
w sumie to nie takie pelne 4 sesje, tylko w 4 roznych miejscach. w dniu slubu przed msza sesja plenerowa w parku, potem sesja w studiu, potem wieczorna sesja na rynku, a pare dni po dodatkowa sesja nad jeziorem na plazy.
-
Hehe rozumiem Cie ;D bo ja mam 3 sesje:D Jedna przed slubem w studio, potem wieczorem na rynku ;) i w poniedziałek nad morzem ;)
-
nikaa ja marzylam o sesji nad morzem, ale z dolnego slaska raczej za duzo czasu by nam to zajelo, no i pieniedzy, wiec zdecydowalismy sie tylko na jeziorko kolo nas, ale tez ma ladna plaze, oby tylko pogoda dopisala.
:-* na dobranoc
-
szalejesz, aż 4 sesje :o buziaki na dobranoc :-*
-
a ta sesja wieczorem to kiedy jest? w trakcie wesela? ::)
-
Sporo tych sesji :)
Też jestem ciekawa kiedy ta sesja wieczorna?
-
wieczorną chyba się robi w trakcie wesela :) my chyba tak będziemy robić, w parku o zachodzie słońca :) jeszcze do skonsultowania z fotografem ;p
-
hmm.. nam też proponowano coś takiego ale Kocur się nie zgodził ::) był kiedyś świadkiem na ślubie i wyjechali właśnie w trakcie wesela na taką sesję... nie ma co ukrywać sesja trochę trwała i goście w tym czasie odczuli brak Pary Młodej na sali... jeżeli rzeczywiście chcecie coś takiego robić dziewczyny to może warto pomyśleć wcześniej nad tym jak to zrobić, żeby Wasza nieobecność była dla gości jak najmniej odczuwalna ::) taka sesja to minimum 1,5 h a to trochę czasu jednak jest
-
popieram Wiśniowa! tez bylam na weselu gdzie PM zniknela na jakis czas, nie podobało mi sie to
-
takiego wesela,gdzie para znika w trakcie to nie pamiętam,ale zwaliło mnie kiedyś z nóg,jak przyjechaliśmy już z Kościoła pod restaurację i tam czekaliśmy dłuuuuugoooooo na Parę,bo miała sesję zaraz po Kościele,powiem dziewczynki ,że taki rozwiązanie było bez sensu....musieliśmy stać i czekać,nawet na salę nie wchodziliśmy bo jak,to Para ma być pierwsza do powitania a nie goście.....
Mnie osobiście nie pociągają sesje w studiu,także my nawet o takiej nie pomyśleliśmy,wszystkie zdjęcia będą na powietrzu,choć w różnych miejscach,bo zrobimy taką sobie objazdówkę,w dniu wesela(-to wynikło z przyczyn od nas niezależnych,mój brat -świadek musi wracać w poniedziałek do Szkocji) także fotograf zaproponował,że zdjęcia ze świadkami zrobimy w trakcie,ale będzie to przed Gazdówką-Nasza restauracja, także cały czas będziemy mieć kontakt z gośćmi;-)))a na seseyjke pykniemy sami :D :D :D :D :D :D :D świadkowie w końcu nie muszą byc na każdym zdjęciu;-)
-
hmmm w zyciu nie wzialabym swiadków na plener
-
mi to tez do głowy nie przyszło, żeby ich brać na plener ::) chyba wystarczą fotki z samego ślubu ewentualnie (jak będzie pogoda) cykniemy trochę nad jeziorem przy naszej restauracji :) zdjęć w studiu tez nie planujemy
ja tez byłam na weselichu gdzie wszyscy czekali na młodych bo oni pojechali jeszcze na sesję... nie wiele pamiętam z tego wesela poza tym czekaniem i zniecierpliwieniem gości ;)
-
witajcie kochane.
mi sie osobiscie rowniez nie podoba jak Mlodzi znikaja na sesje w trakcie wesela, dlatego glowny plener mamy przed weselem, a sesja wieczorna na rynku, bedzie o godz 20 na okolo pol godzinki 10 ujec i wracamy, poprostu chcielismy miec zdjecia w roznych miejscach.
daruda ja to sie znowu z czyms takim nie spotkalam, i nawet nie przyszloby mi do glowy., ze tak mozna zrobic !!!
a czemu nie bierzecie swiadkow na plener? a ja myslalam, ze sie bierze na zdjecia, a chociazby nawet po to, zeby poprawiali suknie, trzymali kwiaty itd.
ja tez nie planowalam zdjec w studiu, ale po przemysleniu stwierdzilismy, ze czemu nie, chociaz pare, zawsze to pamiatka.
a teraz kochane mam problem.
nie bede juz szukac zadnej spiewaczki, bo wiem, ze nie spodoba mi sie i nawet juz nie chce, skontaktowalam sie z panem z orkiestry i powiedzial, ze zagra mi gratis co bede chciala na slubie na skrzypcach, wiec siedze dzisiaj i wybieram no i jak na razie wybralam
na wejscie - Canon in D Pachelbela
ofiarowanie - Aria na strune G Bacha
komunia - Ave Maria
no na wyjscie to juz tylko organista marsza Mendelsona,
ale nie wiem co wybrac na podpisywanie dokumentow, cos krotkiego potrzebuje, bo to nie trwa dlugo.
moze mi cos podpowiecie, czy moze zrezygnowac z tego?
-
nam skrzypek będzie grał na podpisywanie dokumentów jedną z tych piosenek które wcześniej Ci podałam, ale nie wiem którą, bo dałam mu wolną rękę co do kolejności...
-
Hmmm ja w studio tez nie palnowałam ale wygrałam na targach slubnych wiec co tam za darmo to biorę :D
A z tym wyjezdzaniem to tez chce tylko na 1h mam nadzieje ze nikt się nie obrazi....i swiadkow tez na plener nie biore...jakos tak hmmm nie wiem...to maja byc prywatne zdjecia...a pozatym gdybym ich wzieła (mam 2 chłopaków ;D ) to pol dnia by się nudzili...
Co do utworów to narazie nie pomogę bo w ogole sie jeszcze nad nimi nie zastanawiałąm...ehhh a czas ucieka...
-
:-* zostawiam na czwartek :) my też nie będziemy robić sesji w dzień ślubu, nam się ten pomysł zupełnie nie podoba, spotkaliśmy się z tym, że jak młodzi pojechali na sesję, to zespół grał jak chciał- zupełnie na odczep się, a nikt z rodziny młodych im nie zwróćił uwagi... po prostu wtedy mało kto się bawił, wszyscy czekali, ąz młodzi wróćą i trochę ich utemperują :-\
-
ojojoj jak to się stało, że mnie jeszcze tu nie było ?! ;]
Chyba jeszcze zdąże trochę potowarzyszyć.
Nadrobiłąm wszytsko, suknia bardzo ładna i biżuteria także.
Zresztą podziwiam, że tyle na odległość już załatwiliście :)
Widzę, że szalejecie faktycznie z fotografem. My w sumie ograniczyliśmy się do zdjęć w domu - porzygotowania, kościół , sala ale tylko częściowo, + plener ale dopiero po weselu w pon.
ponieważ mamy tylko 1 dzień bez poprawin, to szkoda nam czasu w dniu ślubu :)
Ale każdy wybiera co mu najbardziej pasuje :D
-
a mój brat miał dwóch świadków,zabrali ich na plener i podobno śmiechu było co niemiara;-))))oglądając fotki bardzo fajnie to wygląda jak dwóch facetów sobie stoi jeden z parasoleczką,drugi z róża w buzi.....niezły film tam się kręcił;-)))))Ja tez bym na plener wzięla świadków bo niby czemu nie,no ale Oni muszą wracać do domków-mój brat do Szkocji,a A. siostra na śląsk;-)
-
heh u mnie tez chyba bedzie 2 facetów :)
ja nie biore swiadków na plener ze wzgledu ze mamy całodzienny, nie chce zeby zawalali prace a poza tym jaka to rozrywka dla nich? przez godzine jest super a pozniej?
-
paooolka ja myślę tak samo jak Ty... co oni będą robic cały dzień... :drapanie: hmm...ale jeszcze się spytam co oni o tym mysla...jak wyrażą ochote to pojadą tylko zeby pozniej nie marudzili.... :lol:
-
arvena witam serdecznie, pewnie ze zdazysz, jeszcze troche zostalo, z bizuterii takiej zrezygnowalam, mam na oku juz inny naszyjnik swarovskiego, jak bede miala jakies wolne i moj M tez to pojedziemy moze kupic, tylko szkoda, ze to sam naszyjnik a nie komplet. a my za to nie bedziemy mieli fotografa ani w domu na przygotowaniach, ani potem na sali, tylko w kosciele, na plenerze, na sesji wieczornej i jeszcze musze sie zapytac o sesje dodatkowa pare dni po(jak dopiore suknie ;D).
no i problem z utworem na podpisywanie dokumentow sie juz rozwiazal, poprostu nie bedzie go, zostawie to w rekach organisty, a skrzypek zagra tylko te 3 utwory, ktore wczesniej pisalam(mam nadzieje, do niego tez musze napisac).
daruda to fajnie mieli, wlasnie swiadkowie moze jeszcze pomoga rozladowujac atmosfere.
madziulka no to ladny zespol musial byc, jak tak olewal zabawe podczas nieobecnosc mlodych. nasz to nawet ma w umowie napisane, ze nie pija alkoholu, a przerwy gora 12 minut po 25 minutowych blokach muzycznych, czy jakos tak, juz nie pamietam umowy.
paolka no to jak macie caly dzien plener to tak, my mamy taki poltora godzinny i to w dzien slubu, a na sesje nad jeziorem pare dni po slubie, to tez nawet nie pomyslalam zeby swiadkow brac.
buziaki na dobranoc :-*
-
ta wieczorna sesja to faktycznie taka 30 -40 min ;)
-
Super, że tyle sesji bedziecie mieli! Ja też chcę dużo zdjęć w różnych miejscach :D
-
no kochane juz tylko pare minut zostalo do 00:00 a tym samym do slubu zostalo
:skacza:100 :skacza: :skacza: :skacza: dni
dobranoc
-
Oj, studniówka, kiedy to było :D
Gratulacje ;D
-
no to gratuluję 100dnióweczki... ja na swoją zaczęłam odliczać... ;D ;D ;D
-
juz 99 :) Gratki!
-
gratuluje 100 :)
ach ja fajnie jest teraz popatrzec na suwaczek ;D
-
ja podobnie jak wisniowa w 100 dniówke zaczęłam odliczanie (chociaż przyznaję, że przypadkowo :D )
-
Gratuluję 100dniówki :)
-
ja również gratuluję 100 dni do ślubu :D :D
-
Gratuluję "setki" ;)
-
I ja się przyłączam do gratulacji studniówki :)
-
dzieki dziewczynki za gratulacje, kochane jestescie, az sie dzisiaj tak wyjatkowo czuje, ze to juz 100, teraz to sie zaczyna takie prawdziwe odliczanie.
oamietam jak zaczelam takie swoje prywatne odliczanie bylo 465 dni, wtedy zdecysowalismy sie na slub, a to juz tylko 100. bardzo szybko leci, czasami sobie mysle, ze nie chce zeby to tak szybko zlecialo, bo to przeciez taki przyjemny okres oczekiwania, a jak juz nadejdzie to chcemy, zeby znowu bylo duzo czasu do slubu, wiec cieszmy sie tym co zostalo, bo wiecej nie bedzie 100 dni do slubu.
wpadam buziaki zostawic dla kazdej z was. nie bedzie mnie juz na caly weekend, bo wyjezdzamy jutro zaraz po pracy do Anglii i wracamy w niedziele. moze jeszcze w miedzyczasie, jak moja kochana bratanica nie bedzie za bardzo cioci meczyc, uda mi sie zajrzec do was. a jak nie, to zycze wam udanego weekendu, i jak wroce to napewno wrzuce wam jakies fotki z wyjazdu, a weekend zapowiada sie cudny, piekna pogoda, 24 stopnie bez deszczu, jak na UK to chyba maksymalne cieplo jakie moze byc ;D .
wiec jeszcze raz milego weekendu i do zobaczenia w niedziele wieczorkiem.
:-* :-*
-
Udanego wyjazdu :-)
-
A w UK bywało też cieplej. Mieszkałam tam 4 lata i akurat okres mojej ciąży
to był jeden z najcieplejszych okresów w UK :)
Udanego weekendu :)
-
miłego pobytu w Anglii;-)))
-
GRATULUJE 100
no i zycze milego i udanego weekendu
-
Tak miłego wypoczynku ;) Odpocznij sobie bo niedlugo nie bedzie na to czasu :D
-
:-* zostawiam, udanego weekendu ;)
-
milego weekendu zycze :) fotki musza byc !
-
udanego weekendu. buziaki :-* :-*
-
No to miłego weekendziku i fajnie, że będą fotki ;D
-
witajcie.
weekend jest super, dojechalismy w porzadku, wlasnie siedzimy i piwkujemy. dziekuje kochane, ze zagladacie, pogoda przepiekna po 30 stopni
wiec weekend udany, odpoczniemy troche. wiecej napisze jak wroce buziaki :-*
-
Udanego wypoczynku!!! Buźki!!!
Ps. zazdroszczę tych 30 stopni :)
Buźki :-* :-* :-*
-
u Nas tez taaak ięknie,a ja do roboty muszę chodzić;-((((
-
hej dziewczyny, ale dzisiaj piekna pogoda, slonce tak prazy, ze sie nawet opalilam troszke siedzac chwilke na dworze, az nie szlo wysiedziec na dworze caly czas, to slonce takie ostre. ale cuuudowny weekend, az sie wracac nie chce, jeszcze jutro do poludnia posiedzimy na sloneczku, na ogrodku sie poopalamy i w droge powrotna, a chcialoby sie zostac, brat ma swoj domek, ogrodek, grilla. cudnie, ale opisze wam wszystko razem z fotkami jutro jak wrocimy albo w poniedzialek. buziaki :-*
-
Z niecierpliwością wyczekuje fotek. Miłego popołudnia niedzienego!
-
buziaki zostawiam :-* :-* :-*
-
30 stopni :) :okularnik: super.
a u nas wekend nas nie rozpieszczał ...
No to relacyjka będzie pewnie słoneczna :)
pozdrawiam
-
witajcie w upalny poniedzialek. goracego weekendu ciag dalszy, chociaz juz wrocilismy do Szkocji, upal nie ustepuje, tylko nadal atakuje biednych brytyjczykow i chodza juz poparzeni sloncem, bo kazdy chce korzystac, nie wiadomo kiedy sie znowu nadarzy okazja.
relacyjke moze zaczne teraz, chociaz troszke bo maz robi obiad i zaraz bedzie wolal.
w piatek zaraz po pracy M. przyjechal po mnie, szybko wpadlismy do domu po torbe, przebrac sie i w droge !!!
pogoda cudna, autostrada ruchliwa, ale to nie przeszkadzalo mojemu M. sprawdzic auto w trasie, ile sie rozpedzi, udalo sie do 210km !!!
wiec z taka predkoscia w miare szybko dojechalismy, autobusem jedzie sie 5,5 godziny, my dojechalismy w 3.
brat z bratowa i niunia juz czekali na nas. mala jak nas zobaczyla, to sie na poczatku troszke zawstydzila, ale potem juz cioci dawala buziaki. ;D
obejrzelismy ich nowy zakup, ladny domek z ogrodkiem. wypilismy kawke, zaczelismy piwkowac. niunia szalala tanczyla (ma taka swoja ulubiona plyte dvd "baby Einstein" i jest taka piosenka o pokazywaniu roznych czesci ciala) no i oczywiscie trzeba bylo przewijac ciagle do tej piosenki, a niunia tanczyla. jak na razie mowi tylko "mama", "tata", "comme on", "no", "tam", "head", ale udalo sie powiedziec "ciocia" tez .
mala spala na gorze w sypialni a my na dole, z zainstalowana niania, ktora wylapuje kazdy ruch dziecka i szumi, rozmawialismy i pilismy piwko.
w sobote od rana oczywiscie mala wstala o 7 i pod drzwiami ciocie wolala, bo przeciez ciocia nie moze dlugo pospac, trzeba sie bawic.
juz zaczynalo sie robic bardzo goraco od wczesnych godzin rannych, wiec po sniadanku poszlismy na dwor, posiedziec na ogrodku, rozlozylismy lezaki i stol, a mala siedziala i bawila sie w piaskownicy. okolo poludnia przyszla znajoma z corka i troszke sie bawily razem.
jak poszly, pojechalismy na miasto, kupic prezent dla corki kuzynki, ktora nastepnie pojechalismy odwiedzic i przy okazji wreczyc zaproszenie, oczywiscie powiedziala, ze na pewno przyjdzie, ale ja nie wiem czy ja moge juz skreslic z listy do potwierdzenia, bo na mojego brata wesel rowniez mowila ze napewno bedzie, a nie przyszla.
na razie koncze, bo ide na obiad, jak wroce to dokoncze i przygotuje fotki do wrzucenia, a narobilismy chyba 200, tzn moj M. robil bo fotografowanie to jego pasja.
-
Ooo widzę, że wyjazd udany ;) Czekamy na fotki ;)
P.S. Zazdroszczę pogody u nas cały dzień padało...:/
-
juz wrocilam, obiadek pyszny, maz sie postaral, ale juz od jutra idzie do pracy, koniec obiadkow dla zony ;D
tak wiec w sobote odwiedzilismy moja kuzynke i jej 8 miesieczna coreczke, ktora jest prawie tak duza jak moja bratanica, wysoka bedzie, ale tez slodka. mala w dzien nie spala, za duzon wrazen chyba, wiec po powrocie szybko odpadla ze zmeczenia, a jeszcze w miedzyczasie wybralismy sie na spacer po lace, biegala i kwiatki zrywala, kota za ogon lapala i siadala gdzie sie da. wieczorkiem przyszedl moj brat z pracy i zaczelismy grilla, od dawna marzylam o polskiej kielbasce z grilla, piwku i sloneczku i teraz sie spelnilo, swietnie bylo, no ale w niedziele rano juz wyruszylismy, zeby uniknac w drodze najwiekszego slonca, wiec kolo 2 juz bylismy w domku. tesknie za mala strasznie, tyle radosci przez te 2 dni, a teraz znowu powrot do rzeczywistosci, a przez ten wyjazd jeszcze bardziej zapragnelismy wlasnego domku i dziecka.
no a teraz fotki glownie mojego malenstwa, bo ja nie jestem zbyt fotogeniczna. ;D
(http://images49.fotosik.pl/136/eec2a53da9ca0dc6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tu maja z moim M. wracaja z wujkiem z zakupow
(http://images49.fotosik.pl/136/07b2519e98b8e29amed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/132/95ccb9432f9bb499.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ten domek, w ktorym mieszkaja jest pietrowy, wiec na gorze maja taka jakby bramke, zeby mala nie spadla ze schodow, ale jak widac nie przeszkadza jej to, i usilnie stara sie wydostac
(http://images46.fotosik.pl/136/8e8a4bcb553cdc45.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
i jeszcze mam pare na dzisiaj.
w naszym autku w drodze na miasto
(http://images47.fotosik.pl/136/dd9d910b482d1cd1med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/136/3a962c7ed9ff3968.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/131/95ca3d75f938a4d2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
to na tyle na dzisiaj, jak chcecie nie macie jeszcze dosyc to jutro jeszcze wkleje wiecej, bo mam mnostwo. a na razie milego wieczorku. :-*
-
wow jest przesłodka! achhh sama bym chciala miec taka dziewczynke :) dziewczynki sa super ;D
dawaj swoja fote!
-
Śliczne Dzieciątko!!!
Pozdrawiam!!!
-
kochana ta mała, ale Ciebie też chcemy zobazyć!!! ;D
-
no dobra moje foty wkleje jutro, teraz uciekam spac bo glowa zaraz mi eksploduje, caly dzien boli, chyba od tego goraca. mam nadzieje, ze jak sie obudze bedzie juz ok. dobranoc :-*
-
Irlandia też zalana słońcem,mała słodziutka;-)))czekamy na resztę fotek;-)
-
Spokojnej nocy i pobudki bez bólu głowy!
Więcej fotek chcemy!!!!!
Buźki!!!
-
Naprawdę słodka dziewczynka ;)
Miłej i bezbolesnej nocki ;)
-
Fajna mała a teraz chcemy Twoje fotki pooglądać :)
-
śliczna dziewczynka :)
-
kochane wybaczcie, ale nie mialam czasu zeby wam naszykowac fotki dzisiaj, mojemu narzeczonemu nie bardzo sie podoba ze spedzam tyle czasu na forum, wiec musze isc sie nim zajac, ale jutro jak tylko wroce z pracy to bede miala z godzinke bez niego, wiec moze mi sie uda cos wrzucic wiecej. buziaki na noc :-* :-*
-
moj tez ciagle narzeka, choc chyba troche przywykl :)
czekamy na foty :)
-
heheh faceciii, moj tez marudzil ale zawsze w sposob ty juz na forummm
-
witajcie, fotki juz gotowe, uprzedzam, ze nie jestem fotogeniczna, wiec moge odstraszac, ale chcialyscie zobaczyc, wiec oto one
w takim oto miejscu spedzilismy wiekszosc czasu opalajac sie i grillujac
(http://images47.fotosik.pl/137/a20b4aba5a29fc21med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
niunia z ciocia
(http://images39.fotosik.pl/133/6ef52f4d206479damed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/137/5774e130a911c58c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/138/1832ee19152cbc22.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/137/f671b344e3e0efab.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/137/d67c85c9057234edmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/133/bdb2f1092adca252med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ale to napisałaś... mogę odstraszać :P mnie nie odstraszyłaś ;)
fajne fotki, widzę piękną pogodę, której mi w Polsce brakuje i troszeczkę zazdroszczę :)
-
ja też pogody zazdroszczę tutaj ostatnio jest do kitu... ciągle pada :-\
-
jeny dziewczyny nie ma czego zazdrościć jak się cały dzień tu w pracy siedzi. u nas też masakra upał ,a Irole nie przyzwyczajenie do słońca i cali poparzeni chodza,nasza skóra to jakoś wytrzymuje ale ich.......śmieszni są ;-)
-
Super zdjęcia - pogody zazdrościć :)
Buźka!!!
-
Ja tez zazdroszczę pogody. U nas ta wiosna do bani :(
Pozdrowionka :)
-
ale duzo fotek :)
nie wiem co czym mowialas z tym odstraszaniem ! :)
-
Śliczne zdjęcia :) Takie pogodne :)
-
witajcie kochane, ja to nie lubie ogladac swoich zdjec, az sie denerwuje jak wyjde na slubnych.
ze spraw slubnych, to nie dzieje sie w sumie nic, mama byla u krwacowej i powiedziala, zebym wyslala jej mailem wymiary i uszyje mi to bolerko, a jak przyjade to tylko w 2 tygodnie mi dopasuje, w sumie w tydzien, bo pracuje do konca sierpnia tylko.
w cukierni rowniez byla i pani jej powiedziala, ze owszem moga takiego torta zamowic, ale my sobie sami bysmy musieli na sale dowiezc z cukierni i ulozyc na stelazu, bo tort by dojezdzal z innego miasta do mojego a stamtad juz na moja reke dostawa, a poza tym kobitka nie polecala tortow z tej cukierni, mowila, ze nie sa zbyt smaczne, klienci narzekaja podobno. wiec stanelo na tym, ze zrezygnowalismy z tej cukierni, wracamy do tej sprawdzonej, z ktorej wszyscy chwala, i wiemy ze sa pyszne. nie ma sensu gosciom podawac, cos co ladnie wyglada, ale jesc sie nie da. ale mama miala pytac, czy nie mozna by tego stelaza wypozyczyc do naszej cukierni, bo w tej naszej to tylko takie pietrowe, ktore wcale nam sie nie podobaja. okaze sie w sobote, jak bede dzwonila do mamy.
reszta spraw slubnych jak na razie w mojej glowie sie uklada. :D
nie wiele bedzie sie dzialo az do dwoch tygodni przed, bo wtedy bedziemy w polsce, a nie wiem, czy bede miala czas do was pisac, ale mysle, ze wieczorkiem zawsze zdam relacje tym, ktore wytrwaja, bo wiekszosc z was bedzie juz po wlasnych slubach.
och juz bym chciala jechac do polski, przymierzyc moja sukienke!!! a tu jeszcze 3 miesiace, no troche mniej 2 i pol.
a i moj narzeczony sobie wymysli, czym mooocno mnie zdziwil, ze chce sesje narzeczenska przed slubem, przyznam sie, ze zobaczyl ktoregos dnia, jak ogaladalam jakas relacje tu na forum, z zeszlego roku, i ktoras z dziewczyn miala piekne zdjecia z takiej wlasnie sesji i bardzo mu sie spodobaly i sam sobie zazyczyl.
zdziwilo mnie to dosyc mocno, bo przeciez nigdy nie chcial nic ponadto co trzeba, taki moj minimalista, a tu wychodzi, ze wyjdzie nam razem 5 sesji!!! o jejku jak ja sie ciesze, uwielbiaqm zdjecia, bedzie co ogladac.
buziaki na dobranoc :-* :-*
-
:-* zostawiam
-
5 sesji??? Fajnie prawie jak modelka :) Super!!!
Pozdrawiam i buziaczki na dobranoc zostawiam!!!
-
bardzo dobrze, że Twój PM chce sesję narzeczeńską :) my też mieliśmy i to super sprawa... nawet nie chodzi o fotki (które i tak się przydały np.: na prezenty dla rodziców czy na fotokubki na nagrody) tylko o to, że nauczyliśmy się pracować z naszym fotografem i lepiej się z nią poznaliśmy.... w dniu ślubu jest takie zamieszanie że często nie ma czasu na ustawianie pary do zdjęć ....musi to robić sama niejako automatycznie bo potem na zdjęciach reportażowych niewiele ich widać ::) na sesji plenerowej czy w studiu jest inna sytuacja bo fotograf ma czas ustawić parę ale na ślubie czy weselu ;)
-
słyszłam właśnie o tym - tak jak wisniowa pisze, że z fotografem trzeba się oswoic, a jeszcze dobrze byłoby się go nie wstydzić, wtedy zdjecia wychodzą lepiej.
Ja sama sie boje swojej sesji - zwykle robie jakies głupie miny na zdjęciach i zawsze to powtarzam, że jestem bardzo nie fotogeniczna! :-\
-
Wow no prosze jaka zmiana w narzeczonym ;) cieszę się, ze Cie tak zaskoczył ;)
Buziaki :-*
-
kochane to juz tylko jedyne 3 miesiace do slubu
oj rany ale sie ciesze, coraz mniej, coraz mniej, a tu tyle jeszcze do zrobienia, wariackie 2 tygodnie przed nas czekaja. :-*
-
Pamela gratuluję 3 miesięcy do slubu!
Fajne foteczki :D
I super z tą sesją narzeczeńską ;D
-
:-* :-* zostawiam
-
Super, że trzy miesiące - tylko!!!
Teraz powoli zaczyna się dla Ciebie najbardziej gorący czas!!!
Pozdrawiam i buźki zostawiam :-* :-* :-*
-
Sesja narzeczeńska to fantastyczna sprawa. Szkoda, że mojego nie mogę namówić :(
Pozdrowionka :)
-
witajcie niedzielnie!!!
juz mi sie dni mieszaja, kazdy taki sam, kazdego dnia w pracy, bez wolnego i niedziela wydaje sie byc wtorkiem.
frezyjko no wlasnie jeszcze nie, goracy czas bedzie dopiero 2 tygodnie przed, jak bede w polsce, a w mojej glowie juz od roku jest goraco ;D
bardzo sie ucieszylam wczoraj, gdy moja szkocka przyjaciolka powiedziala, ze bardzo chcialaby przyjechac na nasz slub, tylko musi zaoszczedzic troche kasy, mam nadzieje, ze jej sie uda i przyleci, fajnie by bylo jakis szkocki akcent, moze z mezem bedzie i maz bedzie musial zalozyc kilt. ;D
dzwonilam do mamy, niestety nie da sie wypozyczyc stelaza od tego tortu co wklejalam wczesniej, wiec bedzie tak jak mialo byc wczesniej ze sprawdzonej cukierni, ale mniejszy. mama znowu zostala wyslana do cukierni poogladac jakie maa i dopytac szczegoly.
a dzisiaj moj maz mial wolne, wiec po pracy zrobil obiadek, i pojechalismy na wycieczke do portu porobic pare ladnych zdjec, nawet ladne, wyszly. chcemy miec jak najwiecej ladnych, zeby miec z czego wybierac dla kamerzysty na film slubny.
buziaki wieczorne :-* :-* :-*
-
Pamelko!!!
Fajnie, że możesz mieć "międzynarodowy" ślub. Byłam kiedyś na mszy ślubnej mojej koleżanki z liceum, która wychodziła za chłopaka z Nowej Zelandii - czytania Ewangelii, ze względu na Gości czytane były po polsku i po angielsku - super to wyszło!!!
Pozdrowionka!!!
-
:-* zostawiam
-
mhmm sesja narzeczenska, my tez chcemy, w sumie to ja chce :D
-
Taka mama to skarb - wszytsko załatwi :)
A wy dzięki temu macie lżej i możecie sobie pozwolić na powrót dopiero przezd ślubem :)
a może pochwalisz się fotkami ?:)
-
No właśnie chcemy zdjęcia z portu... ;D
-
witajcie.
Taka mama to skarb - wszytsko załatwi :)
arvenko masz racje, skarb, tylko, ze mama zawsze cos przekreci, albo zapomni, dlatego zalatwia jedna rzecz w tygodniu zeby zalatwic pozadnie, wiec dlatego zaczela juz od czerwca. ;D ale to prawda mama duzo pomaga nam, bez niej nie mielibysmy niektorych rzeczy.
a może pochwalisz się fotkami ?:)
No właśnie chcemy zdjęcia z portu... ;D
owszem dziewczyny moge pare zdjec pokazac jak chcecie, ale nie teraz, moze pojutrze.
ostatnio tez nie mam czasu na nic, wczoraj bylismy ogladac dom do kupienia, w sumie od poczatku chcielismy zaczac sie rozgladac, zeby po slubie zaczac zbierac na depozyt i kupic, ale juz sie rozejrzec, zorientowac w oplatach, jak to wyglada. wiec w poniedzialek poszlismy obejrzec ten dom i na spotkanie z agentka. kobieta bardzo mila, jak kazdy, kto chce cos sprzedac i zarobic. bez wiekszych oczekiwan, obejrzelismy, niestety .... dom bardzo nam sie spodobal, jak dla nas idealny. niestety, poniewaz nie mamy pieniazkow na depozyt, zeby kupic go teraz,a jest naprawde wielka okazja, cena zabojczo niska, dobre polozenie, 3 sypialnie i salon, ogrod, to, czego szukamy.
no coz, jutro mamy kolejne spotkanie, z tzw. mortgage advisor, ktory nam wyjasni wszystko zwiazane z kredytem na dom, i przejrzy z nami opcje, czy moglibysmy uzyskac rzadowa pomoc, i nie placic depozytu, ale z tego co wiem, to ta "pomoc" jest dla ludzi z niskimi zarobkami, a nasze takie niskie nie sa. no ale zobaczymy jutro, co nam pan powie.
zmobilizowalo nas to do wiekszych oszczednosci i mamy nadzieje, ze w przyszlym roku, jak juz beda pieniadze, znajdziemy rownie ladny domek.
smiejemy sie z moim M., ze my jak sie na cos uprzemy, to musimy miec juz. w sumie jestesmy w tym kraju od 2 lat, mamy juz duzo, kupilismy autko, wyposazylismy caluskie mieszkanko, gruntowny remont, robimy drogie wesele, a w ciagu 2 lat to jest duze osiagniecie, wiec jak rok na dom poczekamy nic sie nie stanie.
no ale on byl piekny, moglam sobie wyobrazic dzieci biegajace po ogrodzie, mnie gotujaca obiad na przyjscie meza z pracy, rodzine. eh sentymantalna sie zrobilam, na wszystko przyjdzie czas.
dlatego jutro czeka mnie po pracy sprzatanie, wiec fotki w czwartek. :-* :-*
-
Czy to znaczy że zostajecie na stałe za granicą ? Ja też bym już chciała swój dom, ale jeszcze chwilka ;)
-
olucha tak jak narazie mamy w planach pozostac za granica, jest nam tu dobrze, i dzieki temu mozemy byc razem. na najblizsze lata nie planujemy powrotu, a domek napewno kupimy, jak nie teraz, to w przyszlym roku, po weselu, jak spokojnie nazbieramy na 10% depozyt. tylko szkoda takiej okazji, jaka sie trafila teraz, no ale trzeba przebolec, moze trafi sie lepsza.
teraz sie szykuje tzn sprzatam chate na spotkanie z tym gosciem od kredytow, ciekawe co nam powie.
ale wam w polsce fajnie, dlugi weekend wam sie szykuje, ja dzien wolny ostatni mialam chyba ze 3 tygodnie temu, ale jeszcze 2 i pol miesiaca i jedziemy do polski na 3 tygodnie, wiec odpoczniemy. tutaj nie ma tego swieta w tym poganskim narodzie ;D wiec dzien jak codzien, ale jutro wyplata, wiec pewnie kupie znowu jakies slubne pierdolki na allegro.
:-* :-* wieczorne
-
:-* :-* :-* zostawiam
-
Tyle osiągnięć w tak krótkim czasie to ogromnie dużo. Gratuluję, naprawdę jestem pod wrażeniem :)
O jutro wypłata, szykuje sie zakupy :)
-
hehe tak diankusia jutro zakupkil, zobaczymy co moj narzeczony wymysli jutro, bo chwalac sie nieskromnie jutro moje urodzinki
pewnie nic nie wymysli, bo w pracy caly dzien bedzie, ale moze chociaz jednego kwiatuszka znajdzie gdzies ;D
-
Szkoda, że ludzie muszą za granicę wyjeżdżać, żeby żyć normalnie. Mnie Pamelko, udało się osiągnąć dużo w Polsce - miałam ogromne szczęście.
Miłego buszowania po sklepach w necie!!!
Buźki :-* :-* :-*
-
Fakt smutne to jest że ludzie muszą wyjeżdżac z kraju za przysłowiowym chlebem ::) Choc i w Polsce są zawody których wykonywanie przynosi oczekiwane korzyści niezaleznie od sytuacji w kraju i nie trzeba wyjeżdżac, ale niestety nie jest ich dużo ::)
-
ale niestety nie jest ich dużo ::)
a o tym swiadcza satystyki, ile mlodych ludzi po studiach opuscilo Polske, zeby wyjechac za chlebem, lub spelniac marzenia.
frezyjko gratuluje ci serdecznie spelnienia zawodowego i wszystkim, ktorym sie udaje w Polsce zyc godnie, starcza na wszystko, nie trzeba sie martwic o jedzenie, rachunki i jeszcze mozna sobie zaszalec, gdzies wyjsc, wyjechac, cos kupic. akurat w moim przypadku osiagnelabym satysfakcje zawodowa w Polsce bez wyjezdzania za granice, jak wiecie tylko milosc i chec bycia z ukochanym sklonila mnie do wyjazdu, ale im dluzej tu jestem, tym bardziej sie przekonuje, ze tu zyje sie fajnie, i daze do tego spelnienia marzen, chociaz teraz juz troszke moje priorytety sie zmienily, podejscie do zycia jest troszke inne, teraz jestem bardziej nastawiona na rodzine, ktorej juz sie nie moge doczekac, niz kariere i sukces. wszystko zalezy od sytuacji zyciowej, my pobytem w UK zapewnilismy sobie lepsze zycie i godny start, czego w Polsce nie mielibysmy do tej pory nawet polowe.
ale mozna o tym pisac i pisac, temat rzeka. dobranoc :-*
-
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! ;) :-*
-
Najlepsze życzonka urodzinowe :-*
Oprócz pieniędzy liczy się też to żeby człowiek się spełniał zawodowo, żeby się rozwijał, nie wszystko w zyciu robi się dla pieniędzy :) Choc rozumiem że jak się ich nie ma to czlowiek chwyta się każdej pracy ;)
-
Wszystkiego naj naj!!! Buziaki :-*
-
Wszystkiego naj, naj, naj z okazji urodzinek
:Daje_kwiatka: :piwo_2: :Daje_kwiatka: :piwo_2: :Daje_kwiatka:
-
Spełnienia marzeń, zdrówka i wszystkiego co najlepsze :Daje_kwiatka:
-
Wszystkiego najlepszego !
Spełnienia wszystkich marzeń
-
witajcie kochane,
serdecznie wam dziekuje za zyczenia. :Daje_kwiatka:
moj kochany zrobil mi niespodzianke dzisiaj, jak wrocilam do domku po pracy, na stole w salonie zobaczylam bukiet roz pmaranczowych, torcik ze swieczkami i kartke z wielkim napisem KOCHAM CIE". slodki jest, nie spodziewalam sie, musial w przerwie kupic i do domku wpasc, kochany moj. a juz od rana wydzwanial do mnie i skladal zyczenia pare razy, a rano to tyle buziakow dostalam na dzien dobry, ze sie przyzwyczailam, i pozniej chcialam wiecej.
teraz ide do domku zadzwonic, zupelnie zapomnialam, ze w Polsce swieto i wolne maja, wiec moge dzwonic.
a jak maz wroci to bedziemy dmuchac swieczki i jesc torcik,
aha i zrobiam fotki kwiatuszkow i torcika, pozniej wrzuce.
no i popijemy piwkiem, a co. ;D
milego wieczorku.
:-*
-
Spozniona ale bardzo zainteresowana watkiem ;D :P ;D :P
Dlatego jesli mozna cetnie sie dolacze ;)
Spoznione zyczenia urodzinowe - duzo zdrowka milosci i szczescia :Daje_kwiatka: :urodziny: :Daje_kwiatka: :urodziny:
Prezencik od ukochanego musla byc bardzo mily - niby zwykle kwiatki torcik a jaka to radosc z "głupiego" napisu kocham cie :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: - cudownie :Serduszka:
Ahhhh ci nasi mezczyzni chyba nas bardzo kochaja - Jak myslicie ?? :serce:
-
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ;D :-*
-
dziekuje dziewczynki za zyczenia.
natalko witam serdecznie w moim watku, ciesze sie, ze zajrzalas i do mnie ;D
oj tak kochaja, kochaja, czasami sa nieznosni, ale jak juz sie postaraja, to wszystko sie wybacza, oby sie tak starali cale zycie.
a jutro kolejne slubne sprawy rusza, dowiem sie wiecej po telefonie do mamy, no i obiecalam wam fotki z wycieczki, ktore na weekend postaram sie wrzucic. :-*
-
Tak się pilnowałam żeby wejść tu wczoraj i złożyć Ci życzenia że aż zapomniałam ;)
Tak więc spóźnione ale szczere, wszystkiego najlepszego, niech spełnią się wszystkie Twoje marzenia a przygotowania do slubu same się robiły ;)
-
witajcie, a teraz obiecane zdjecia :P lojalnie uprzedzam, ze bedzie ich duzo, kto chce niech oglada ;D
Port Glasgow
(http://images49.fotosik.pl/142/295a61c9befed2ccmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/138/6ac8a00951b22c15.jpg) (http://www.fotosik.pl)
razem
(http://images47.fotosik.pl/143/71c7c490e7297cc3med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
przy naszym autku
(http://images50.fotosik.pl/142/18a224ac3e3c23eemed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
kartka urodzinowa od przyjaciolki
(szkoci na kazda okazje daja sobie kartki, nawet pogrzeb lub chorobe, czy narodziny dziecka, albo zareczyny)
(http://images44.fotosik.pl/143/7e16b1967bfb6b8cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
zdjec ciag dalszy
torcik niespodzianka od mezusia z liscikiem ;D
(http://images41.fotosik.pl/138/b03b315b9c7380edmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
oraz bukiet roz (moje ukochane kwiaty)
(http://images44.fotosik.pl/143/12ff2cc2504dda9bmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i wszystko razem, taka niespodzianka czekala na mnie na stole po powrocie z pracy ;D
(http://images39.fotosik.pl/139/f1c373da25b87715.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i nasz samochodzik z gory
(http://images48.fotosik.pl/143/1947d8d8effc67fbmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Super zdjątka, doczekałam się :)
Śliczne masz to zdjęcie na tle wody :)
No i ukochany się o torcik postarał, brawa dla niego :) A karteczka od przyjaciółki super magiczna, musisz mieć wesołą przyjaciółke :)
-
:brawo_2: dla Twojego PM!!!
Piękne zdjęcia z portu!!!
Buźki :-* :-* :-*
-
a ja nie zdążyłam złożyć życzenia urodzinowe, wybacz :blagam:
zdjęcia bardzo ładne, podoba mi się to na którym jesteście razem :)
-
Fajną niespodziankę sprawił Ci PM :) ładne zdjęcia :)
-
ooo ile fotek :)
spoznione zyczona! wszystkiego najlepszego! przepraszam ze tak pozno ale ostatnio mało wchodzilam na forum
-
No to faktycznie super wyczyn w 2 lata zapewnić sobie te wszystkie rzeczy - masz rację u nas trwałoby to długo - dłużej ;]
Składam także spóźnione życzonka urodzinowe - żeby wszystko szło zgodnie z planem! :bukiet:
i brawo dla narzeczonego !!! postarał się chłopaczyna ;)
-
Wow ale sie postarał ;)
Sliczne zdjęcia ;)
-
witajcie kochane,
jeszcze raz dziekuje bardzo za zyczenia.
ten weekend przelecial, doslownie przelecial nam w pracy, jejku jak te dni szybko mijaja. tyle jest do zrobienia niby, a ja nie wiem za co sie zabrac, slubne sprawy wymagaja dogrania, a przez to, ze nie jestem na miejscu nie bardzo wiem, co i jak robic, no ale obiecalam sobie, ze wszystko przejrze od nowa, i robie od paru juz dni nowa liste do zrobienia, bardziej szczegolowa, i wzbogacona o porady zaczerpniete z tego forum ;D
po kolejnym telefonie do mamy dowiedzialam sie, ze :
1. krawcowa, co ma uszyc bolerko bedzie dopiero w poniedzialek, zeby podac mi maila do siebie, zebym mogla jej przeslac jej moje wymiary - kolejne pare dni czekania
2. menu jeszcze nie ma, bo mama z szefowa sali sie rozminela, bo pojechala na budowe,- tez pare dni czekania
3. dobra nowina - w ktorejs z kolei cukierni wreszcie znalzla taka, ktora spelni moje wymagania, czyli stelaz w ksztalcie litery S oraz rozowo fioletowa dekoracje, tylko znowu trzeba troche poczekac na wycene i dokladne informacje
troszke zaczelam panikowac, jak zobaczylam sume, jaka trzeba bedzie wydac na to wesele, i jak pomysle, ze moglibysmy za to zaplacic depozyt na nasz dom, to troche juz mi sie odechciewa.
generalnie stres mnie lapie.
nudzilo mi sie troche wieczorkiem i wymyslilam sobie, ze do osobnego folderu poprzenosze zdjecia, ktore w polsce wywolamy, kupie ladne albumy i bedziemy mieli pamiatke, wole takie wydrukowane niz na komputerze, i tak po ostrej selekcji wybralam zdjecia, ilosc ich mnie przerazila, majatek wydamy na nie, wyszlo 306 zdjec jak na razie, no ale my lubimy zdjecia i czesto je robimy, a zwlaszcza moj M.
aha no i zamowilam na allegro kotyliony dla gosci. i nawet wam pokaze, bo bardzo mi sie podobaja.
(http://images41.fotosik.pl/140/0efdcfc410c7d5e1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i przypomnialo mi sie, ze dzisiaj moj M. zadzwonil do mnie i pytal co mi sie snilo, bo podobno gadalam przez sen, pytalam sie go czy ma babe, ja czesto gadam przez sen, tylko czemu potem nic nie pamietam.
a i wlasnie zauwazylam, ze potrafie pisac na klawiaturze bez patrzenia na nia. ale mam zabawe...
-
Hej pamelka
no coż wesele kosztuje, wszyscy o tym wiemy, ja też miałam to wszytsko podliczyć i aż się boję zobaczyć tą sumkę - mimo, że wydaje mi się, że nie szalejemy.
Fotki fajna rzecz - to jakby zatrzymać niektóre ulotne chwilę, my też od czasu kiedy nabyliśmy cyfrówkę robimy ich wiele...
kotyliony w moim kolorku - ostatnio fiolet jest u mnie dowodzący - bardzo ładne :)
A przez sen to jak tylko krzycze, albo mamrocze nie wyraźnie- :D raz mój D. dostał też z łokcia ;]
pozdrawiam ;)
-
my tez tak nie raz myslelismy ze kurde zamaist kasy na wesele mozna by cos innego za to "kupic", tez mnie takie mysli znowu nei dawno dopadly jak moja rodzina zlala na to wesele ... ale ja zlewam na nich i wesele bedzie normalnie i mam zamair sie swietnie bawic
-
ja po moich problemach lokalowych to juz w ogole myslalam zeby isc do usc i na drugi dzien gdzies wyjechac wrrr
sliczbe kotyliony!
-
no niestety kasy poszło strasznie dużo.... no ale wesele ma się raz w życiu... z perspektywy czasu nie żałuję wydanej kasy :)
śliczne te zdjęcia z portu :) :) :)
-
Wisniowa a ile wyszło Wam po podliczeniu kosztów, jesli mozna wiedziec ?
-
Bardzo ładne kotyliony :D
A zdjęcia też wole wywołane - ostatnio wywołałam te najładniejsze z naszego pobytu w Irlandii - ok 160 zdjęć - ale już przynajmniej jestem na bieżąco ;) ;D
A kosztorysu wesela jeszcze nie robiłam, choć zapisuję wydane sumy ;)
-
witam was cieplutko!!!
arvenko fiolet to nasz kolor przewodni wiec staram sie wszystko co kupuje miec w tym kolorze, ewentualnie zastapic rozem.
paolko tak to najchetniej moj M. by zrobil, ale ja sie upieralam, ze nie, ze ja chce wesele, wiec tak zostalo, chociaz cvzasami rzeczywiscie mysle, ze to nie bylby glupi pomysl.
wisniowa pamietam, ze w watku o kosztorysach chyba wychodzila nam mniej wiecej ta sama kwota z magiczna 4 na przodzie, udalo ci sie cos zmniejszyc, czy dobiliscie do 40? u mnie pewnie wyjdzie wiecej i wiecej, za kazdym razem jak podliczam wychodzi mi wiecej, wiec musze zrezygnowac z liczenia, zeby sie nie dolowac. ;D
ja tez zapisuje kazdy najmniejszy wydatek zwiazany ze slubem, potem podlicze wszystko dokladnie i bedzie wiadomo ile przepuscilismy.
podczas tego filtrowania folderu z fotkami do wywolania znalazlam z zeszlego roku z wesela kuzyna M., jak chcecie to wam cos wrzuce, chociaz moja fryzurka nie bardzo mi sie podobala, mojemu tak, ale mi tak srednio.
wieczorne :-* :-*
-
no niestety dobiliśmy do 40 tys. chociaż myślałam, że wyjdzie mniej bo na wielu rzeczach udało się nam oszczędzić (ale w tej sumie jest wszystko.. nawet znaczki na koperty i moje wizyty w solarium)
-
Ojojoj no to mnie dziewczyny pocieszyłyście... nawet tylke nam nie wyszło z obliczeń, a tu takie kwoty...
Wiśniowa a powiedz ile mniej więcej CI się zwróciło? Nie chcę dokładnej kwoty tylko mniej więcej 50% czy ile?
-
nam się póki co udało zjechać z kosztów, ale zobaczymy, jakied będzie odtateczne wyliczenie...
-
Diankusia : jakieś 60% z samych kopert ::) mam nadzieję, że w miarę szybko uda mi się sprzedać suknię to też trochę się zwróci ;)
-
o kurcze... 40 tyś za wesele??? masakra... ja myślę, że zmieścimy się w 20 tyś. ale dopiero po weselu będę wiedziała dokładnie ile wydaliśmy...
-
My planowaliśmy zmieścic się w 30 tys zł ale nie wiem czy Nam się uda, wygląda że przekroczymy ::) Wiśniowa w sumie to sporo Wam się zwróciło aż jestem w szoku, z tego co rozmawialiśmy ze znajomymi różnymi to u tych u których było wesele ponad 30 tys zł zazwyczaj ok.10 tys się zwracało ;) A do ogólnego kosztorysu doliczacie stroje ?
-
w ogólnym kosztorysie jest wszystko co zrobiliśmy/kupiliśmy a czego nie zrobilibyśmy/kupilibyśmy gdyby nie wesele i ślub (nawet lepsze kosmetyki na które przeszliśmy parę miesięcy przed ślubem są wliczone) ;) myślę że zwraca się wesele tym bardziej im więcej jest osób zaproszonych bo pewne koszty są stałe jak orkiestra/suknia/muzyka/dekoracje itp
-
Ja też po podliczeniu ogólnym - dobijam już do 40-tu tysięcy... >:(
No cóż raz w życiu!!!
Buźki na dobranoc!!!
:-* :-* :-*
-
dziewuszki!!! a dzisiaj juz tylko 80 dni do slubu!!!! :skacza: :skacza:
dostalam dzisiaj w pracy od kolezanki lizaka-penisa!!! jak mi sie uda to wam wkleje jutro, swietny jest!!
i musze sie pochwalic, dzwonilam do mamusi, ktora oznajmila mi, ze zamowila dla nas torta slubnego!!!!! dokladnie taki jak wam wklejalam pare stron wczesniej, jednak sie udalo identycznie bedzie taki, super, bardzo sie cieszymy, bo bardzo nam sie podobal, i wcale nie wyszedl drogo, bo 50zl za kilogram, a musi byc 12 kilo + cos tam za kwiaty do dekoracji. race maja, i dowoza na sale w dzien wesela.
kolejna rzecz zalatwiona, ktora nieuchronnie przybliza nas do wielkiego dnia.
teraz szukam ksiegi gosci do kupienia, ale nic specjalnego nie wpadlo mi w oko, a nie mam zamiaru placic 200 ani nawet 150 zl za to.
poszukam jeszcze jutro i wkleje pare zdjec.
a tymczasem
dobranoc :-*
-
hmmm ja za torta płaciłam 24,90 więc wg mnie to drogo ;) ale najważniejsze żeby był pyszny i Wam smakował
-
My za torta płacimy 35 zł/kg, więc Twój wydaje mi się drogi ;) Co do tego kosztorysu to nie wliczałam swojego stroju ani stroju M i jeszcze paru innych rzeczy, jakby tak policzyc wszystko, totalnie wszystko to my też spokojnie do 40 tysięcy dobijemy ;)
-
No to mnie zmobilizowałyście dziewczyny i policzyłam wczoraj, to co już wydaliśmy i to co jeszcze orientacyjnie będziemy musieli jeszcze wydać i już mam ponad 32 tys. i to bez poprawin...;/ jak się to wszytsko podlicza, to dopiero się włosy na głowie jeżą ;)
no to fakjt, że torcik nie tani, ale może to całe zdobienie itp się tak drogo liczy ...w sumie sie nie znam :)
grunt , żeby wam odpowiadało :)
-
Witaj Pamelko :) Ale mnie tu dawno nie było... Wszędzie mnie dawno nie było, bo miałam przymusową przerwę od forum, no ale juz jestem i staram się nadrobić... Duuużoooo tego :P
Więc najpierw zostawiam całuchy :-*
-
Cieszę sie ze udalo sie znalezc tort taki jak chcialas ;) 50zl wg mnie to umiarkowana cena...
Buziaki ;*
-
ja tez nie sadzilam, ze to drogo!! kurcze jak ja malo wiem. w tej cukierni, co chcielismy zamowic na poczatku z polecenia babeczki od sali wyszlaby ta sama cena 600 zl za 5 pieter, ale nie podobaly nam sie wizualnie, znalezlismy ten na wzor i wydawalo nam sie, ze cena bedzie drozsza, ale wychodzi tyle samo, no moze troche wiecej jeszcze wyjdzie za kwiatki. dla przypomnienia wklejam tort jeszcze raz i biegne mezowi robic kolacje, dzisiaj pierogi!!! niestety kupione, ale polskie, no nie calkiem bo ruskie, ale w polsce robione!!! ;D
ah no i jeszcze znalazlam przypadkiem ksiege do wpisow dla gosci, taka, ktora mi sie spodobala, nawet z elementami fioletu, wiec spokojnie mozna zamawiac!!!
(http://images39.fotosik.pl/143/b81f38516dca574d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
:-*
-
noo, rewelacyjny ten tort ;D
-
Dziś dostałam @ i pożeram wszystko, co mam pod ręką. Zaraz chyba poliżę ekran :) i fotkę torcika :)
Pozdrowionka :)
-
Aż chce się ten tort z tego zdjęcia zjeść!!!
Buźki na dobranoc :-* :-* :-*
-
kurde nie widze fotki
-
60% zwrotu no to nie jest zle :) życzę żeby każdej z nas się tak zwróciło, albo i lepiej ;)
-
witajcie!!
sama na widok tortu mam ochote zjesc go calego i z nikim sie nie dzielic, nic nie dam gosciom!!! a potem miesiac z bolem brzucha bede chodzic!!! fajnie, ze wam sie podoba.
ja szczerze, to nie pomyslalam i nie liczymy na to, ze nam sie zwroci czy nie, ile i co z tym zrobie. bedzie to dobrze, nie to nie, najwazniejsze, zeby rodzina i znajomi byli z nami w tym dniu i dobrze sie bawili.
jutro chyba sie wybierzemy z narzeczonym do debenhamsa po bizuterie tzn naszyjnik na slub, juz widzialam, wypatrzylam sobie piekny naszyjnik swarovski, sadzac po cenie oryginal, jest przepiekny, nie za bardzo delikatny, tzn widac go, ale tez nie za duzy, taki akurat w sam raz, tylko ta cena troche mnie przeraza... no ale jak nie znajde nic innego to kupie ten, okaze sie jutro. w sumie to chcialam komplet, ale i tak juz kolczyki kupilam osobno tez z krysztalkami, wiec powinno pasowac.
a jeszcze obiecane fotki z wesela 2008, tzn moja fryzurka, paznokcie i zdjecie z mlodymi
tu jak tylko do szkocji przyjechalam, z krotkimi wloskami, teraz mam do pach, po slubie scinam krotko.
(http://images37.fotosik.pl/143/d3622499b2b96ad0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
zdjecie z mlodymi z wesela( od lewej, ja, pan mlody, panna mloda i moj M)
(http://images39.fotosik.pl/143/7e5fc00b1ad9c8afmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
moja fryzurka z tej okazji( mi sie tak srednio podobalo, mojemu M. bardzo ale mi tak sobie, nigdy wczesniej nie krecilam wlosow, chcialam sprawdzic)
(http://images46.fotosik.pl/147/269380b8610ef016med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/147/1a2a8e6417573fd9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/147/b00bfa45bda22ae4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
oraz moje pazurki ( po raz pierwszy i ostatni mialam tipsy, po co niszczyc jak swoje mam zdrowe i twarde i bardzo czesto rosna bardzo dlugie, wygladaja jak sztuczne wiec po co.)
(http://images40.fotosik.pl/143/a13536fbf1d7321d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
to na tyle, milego ogladania i weekendu!!!
:-*
-
bardzo ładnie wyglądałaś... fryzurka bardzo Ci pasuje a kolor sukienki jest świetny uwielbiam takie nasycone kolory ;D paznokcie zupełnie nie w moim klimacie ale ja to mam jazdy jak są jakiekolwiek ozdoby na paznokciach... strasznie mnie to drażni ::) prosty frencz tylko toleruję albo jednobarwne
-
Bardzo ladnie wygladalas ;) pasują Ci kręcone wlosy... w ogole całokszatałt super ;)
-
Co ty mówisz babko?? ;D fryzurka super!! :D i w ogóle wszystko ślicznie :)
Buźka :-*
-
pewnie, ze fryzurka świetna! bardzo ładnie wyglądałaś :)
-
Świetnie wygladałaś w tej fryzurce! Mnie się paznokcie podobają, choć sama nigdy takich nie miałam ;)
-
buziaczki zostawiam i lecę sie uczyć :-* :-* :-*
-
Nie wiem jak to sie stalo, ze ja do Ciebie nie zajrzalam jeszcze! ::)
W kazdym badz razie obiecuje sie poprawic ;D Ale po powrocie... Przez tydzien nie bedzie mnie na forum, a gdy wroce, to wszystko ponadrabam! :)
Buziaczki! :-* :-* :-*
-
Paznokcie - super, choć ja wzorki lubię tylko na dwóch palcach na każdej ręce, ale wzorek rewelacja!!!
Pozdrawiam :-*
-
pamela bardzo fajna fryzurka, pięknie wyglądałaś :)
-
jejku dziewuszki dziekuje bardzo za wszystkie wasze mile slowa :-* :-* :-* dla was za to.
madziu a ja czekalam na ciebie ;D witam w moim odliczaniu, ciesze sie, ze dotarlas.
wczoraj i dzisiaj bylismy z M. na poszukiwaniach bizuterii slubnej, mialam juz upatrzony jeden, ale jak go zobaczylam jeszcze raz to juz mi sie nie podobal tak bardzo, za malo efektowny jak za taka cene, dzisiaj znowu go obejrzalam i juz znowu mi sie spodobal, tylko ta cena mnie przeraza troche i stwierdzilam, ze jak juz nic nie znajde lepszego i tanszego to kupie ten.
bylismy w centrum handlowym, w ktorym jest pare stanowisk ze slubna bizuteria, ale wczoraj tyle bylo osobk, bo przecena 50% byla, ze nie mozna bylo nawet sie dostac tam, zeby poogladac a co dopiero mierzyc, wiec wybralismy sie tam dzisiaj znowu, ale nic mi nie wpadlo w oko, a poza tym byla to bizuteria sztuczna a ja nie chce nic sztucznego, bo obawiam sie uczulenia czy czarnych plam. wole wydac wiecej i nie martwic sie.
wiec jak juz wracalismy wczoraj, przy samym wyjsciu jest taki mniejszy jubiler, w ktorym moj M. wypatrzyl przepiekna bransoletke, ktora przymierzylam i bez zastanowienia kupilam, spodobala nam sie najbardziej, a fakt, ze moj M. sam mnie do tego namawial, jeszcze mnie utwierdzil, ze to dobry wybor. chcialam wybrac cos, co jemu tez sie bedzie podobac. zdjecie wam wkleje jak juz je zrobie, bo strona internetowa jest w budowie. a i nie pytajcie o cene, bo dla mnie jest ona przerazajaca, no coz raz sie wychodzi za maz ;D
za tydzien kontunuujemy poszukiwania bizuterii az cos znajde ;D
:-* :-*
-
ja też nie żałowałam na ślubną biżu... to w końcu zakup na lata :) czekamy na fotki
-
Kurcze, tez muszę zacząć się rozglądać za biżuterią....
Buziaki poniedziałkowe :)
-
jeju nie widze fotek >:( w domku obejrze :)
ja musze wybrac sie do salonu popatrzec na kiecke i wtedy wybiore bizuterie
-
slicznie wygladałas :)
-
paolka dziekuje bardzo za komplemet . :oops:
juz chcialam wam fotke branzoletki wkleic, ale okazalo sie, ze aparat mam w drugim pokoju a zbyt leniwa jestem, zeby isc po niego teraz, wiec znowu przeloze na jutro, ostatnio cos sie slabo czuje po poludniu, spac mi sie chce strasznie, musze sie polozyc chyba na chwile chociaz zdrzemnac, nie wiem czemu, moze przed @ bo sie zbliza , jutro tez wkleje wam naszyjnik nad ktorym sie zastanawiam, bo znalazlam go na stronie, co prawda drozszy o 100 zl niz tutaj, wiec jak go kupie to napewno tu.
a humoru wcale mi nie poprawia moja prawniczka, z ktora juz od dwoch tygodni sie kontaktuje w sprawie spotkania, ale ona nie reaguje, niestety mam z nia kontakt tylko mailowy, ale jest strasznie wolna, eh te szkockie flegmy, zeby cos zalatwic to trzeba sie dopominac milion razy, tak samo z dokumentacja, juz jakies 8 miesiecy temu wyslalismy paszporty wraz z aplikacja o status rezydenta i do tej pory ich nam nie odeslali, poczekam jeszcze troche i bede musiala przedzwonic, jak ktos odbierze. jejku mowie wam, ten kraj jest niezorganizowany bardzo!!! cokolwiek zalatwic, to trzeba sie upominac, przypominac im pare razy, ale jak cos jest na ich korzysc to szybko sie odzywaja. eh ale w Polsce podejrzewam tez jest ten problem. po prostu biurokracja!!
no coz ide sie polozyc na chwilke chociaz zanim maz wroci z pracy i bedzie wolal jesc.
a zdjecia napewno beda jutro.
:-*
-
skad ja znam to lenistwo... urodzona w niedziele ;D
-
według mnie fryzurka była super! pasowała do Ciebie bardzo.
Kurcze...widzę, że ja mam tyły...jeszcze nic nie wybrałam..żadnej biżuteri... :-\ ???
a z tymi spiochami - to moze jakies nadmierne zmeczenie?! :) moze trzeba więcej spac nocami ?! :D
-
witajcie.
paolka ;D ;D
arvena ja juz tak mam, baaardzo lubie spac i moglabym to robic bardzo dlugo, a wczoraj to poprostu dobrze wyczulam, ze przed @ taka jestem do niczego, bo dzisiaj juz sie malpa pojawila wrrr jak ja tego nie lubie. z jednej strony dobrze, bo na slubie nie bedzie, ale z drugiej nie bardzo, bo dostane w dniu wyjazdu do Polski i bede miala caly tydzien w Polsce, a ja chcialam na solarium jak najwiecej pochodzic. no coz trudno, trzeba pocierpiec.
obiecywalam zdjecia no i macie, jak na razie przedstawiam wam kolege, ktorego dostalam w pracy tak bez okazji.
(http://images37.fotosik.pl/145/0ff4fb46600cfd41med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/149/ce66e9f30e6bb01amed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
inna kolezanka oczywiscie musiala skosztowac swojego od razu, podobno jest o smaku truskawkowym, moj ulubiony hehe
a branzoletka wieczorkiem, ide na loda teraz :-*
-
no nie, nie widze fotek >:( a ja tak lubie fotki, w domku zobacze
-
Ale fajny prezencik :)
-
czyli Ty jeszcze nie skonsumowałaś pana peniska? ;D
czekam na fotki bransoletki!!! :)
-
Spoko lizak ;)
-
fajny lizak :D czekamy na fotki bransoletki :tupot: :tupot: :tupot:
-
witajcie!!
wlasnie pisalam do was wiadomosc, wkleilam juz wszystkie fotki, a tu mi sie internet zawiesil, wrrrrrrr, i wszystko wcielo i musze zaczynac jeszcze raz.
buraczku jeszcze nie skonsumowalam TEGO peniska, hehe ;D
a teraz obiecane fotki branzoletki i reszty blyskotek.
(http://images45.fotosik.pl/151/43b9c9804f23ccd2med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/146/bd60ae7e162c3747med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/150/7bccd4d079916daamed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a to kolczyki, ktore kupilam wcale nie majac na mysli ich jako slubnych, ale moze jak przymierze wszystko razem, to bedzie pasowac??
(http://images37.fotosik.pl/146/e41dccf95db719b0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/151/d63f5122a19ddc13med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a to jest ten naszyjnik, o ktorym pisalam, ze sie zastanawiam, ale troche cena mnie przeraza, jak myslicie czy to pasuje do siebie wszystko??
(http://images45.fotosik.pl/151/d7a00b5921bb8879.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Bardzo ładne kolczyki :) Jeśli te kolczyki i ta bransoletka to naszyjnik już odpada moim zdaniem bo będzie za dużo, do tych kolczyków w ogóle nie będzie pasował naszyjnik, ewentualnie bransoletka :)
-
moim zdaniem naszyjnik nie pasuje ;)
-
Bizuteria ladna ale najbardziej podoba mi sie bransoletka ;) Sama mam podobna :)
Buziaki na sordek tygodnia zostawiam :)
-
jak narazie do slubnych nalezy wlasnie ta bransoletka nad reszta sie zastanawiam i poszukuje idealnego rozwiazania, bo jak dla mnie to i te kolczyki (chociaz na zywo jeszcze ich nie widzialam) i ten naszyjnik nie sa w 100% dla mnie odpowiednie. a juz napewno nie chce przesadzic. ten naszyjnik spodobal mi sie wlasnie dlatego, ze nie jest duzy, na zywo jest naprawde delikatny.
-
Ja wlasnie mam bardzo duzy naszyjnik - pokazywalam w moim watku na jednych z pierwszych stron a do tego prawie identyczna bransoletka i male kolczyki - bo te z watku nie beda na slubie no i takie male kamyczki we wlosach to pokazalam przed wczoraj u mnie przy slubnej fryzurze - zerknij moze cos Ci podpasuje ... :):):)
-
natalko wlasnie te kamyczki we wlosach u ciebie bardzo mi sie spodobaly, a bizuterie musze odkopac w twoim watku :-*
-
Dziekuje :-* Bardzo mi milo ze Ci sie podobaja :)
One sa efektowne a zarazem bardzo skromne.
Przy dziennym swietle ladnie sie mienia a juz tym bardziej przy jakichkolwiem lapach :)
I przy tym te ozdoby sa bardzo tanie.
2 sztuki po 6.50 :):):)
Kupiłam w salonie gdzie kupuje suknie slubna ale w roznych stoiskach w supermarketach tez takie sa ;)
-
2za 6,50 to taniutko, jak przyjade to musze popatrzec, ja chcialam tu przez internet zamowic, ale kosztuja 15Ł za 8, czyli okolo 75zl za 8 diamencikow, strasznie duzo jak za takie male pierdolki.
-
Bardzo ladna bizuteria....bransoletka najbardziej mi sie podoba ;) naszyjnik tez przepiekny ;) ale wydaje mi sie ze te kolczyki do tego zestawu nie pasują...
Buziaki :-*
-
biżuteria bardzooooo ładna.
-
lizak bardzo apetyczny ;D
a bizuteria super, najbardziej w moj gust trafila bransoletka
-
Bransoletka i kolczyki - REWELACJA!!!
Buźki :-* :-* :-*
-
Mi się bardzo podobają kolczyki i bransoletka. Naszyjnik nie wiem, chyba mnie nie przekonuje, ale to jest zawsze inaczej jak widać całość, a najlepiej już z suknią ;)
-
A mi sie cala bizuteria podoba, a najbardziej to kolczyki, cudnie wszystko bedzie wygladac jako calosc :)
-
Biżuteria ogólnie nie w moim stylu, ale zestawiłabym tylko naszyjnik i bransoletkę. Kolczyki to by było stanowczo za dużo.
Pozdrowionka :-* :-* :-*
-
Ja bym sie zdecydowała na:
bransoletka+kolczyki lub
bransoletka+naszyjnik lub
same kolczyki :) o samej bransoletce nie wspominam, bo pewnie wolałabyś być u góry jakoś przyozdobiona ;)
Buziaki :-*
-
witajcie kochane i dziekuje za wszystkie porady, zaraz musze spisac wyniki, i zobaczymy kto wygral hehe
sama jeszcze nie wiem co wybiore musze dalej szukac, choc widzialam dzisiaj kolczyki, takie delikatne, pasujace do tego naszyjnika, no ale macie racje, ze trzeba przymierzyc zeby wiedziec.
meczy mnie dzisiaj okropny bol glowy, najchetniej polozylabym sie spac, ale nie moge, bo potem w nocy nie zasne szybko, chyba musze sie kawy napic.
od dzisiaj postanowilam rozchodzic troche moje butki slubne, bo jak je zakladam to az trzeszcza z nowosci, wiec sobie kustykam pomalutku po domu w bialych butkach.
a dzisiaj po pracy z kolezanka wybralysmy sie na poszukiwanie pracy i skonczylysmy w deichmanie kupujac po 2 pary butow bo taka byla przecena, kupilam na zmiane albo na panienski( bo swiadkowa mnie poinformowala, ze musze sie ubrac na bialo), a juz je gdzies widzialam u ktorejs z forumek, o ile sie nie myle selenka takie tez kupila, a jakie wygodne, jak zalozylam to od razu wiedzialam, ze moge w nich sie bawic.
no i w poniedzialek chyba zamowilam na allegro, a wlasciwie wygralam licytacje bialych takich plaskich balerinek, wiec ktores napewno sie przydadza.
buziaki weekendowe dla wszystkich odwiedzajacych :-* :-* :-*
tak wiec wedlug was po podliczeniu waszych glosow, najbardziej pasuje bransoletka i kolczyki, wiec szukam dalej naszyjnika :-*
-
Pochwal się balerinkami :) Ja szukam i nic nie mogę dla siebie znaleźć. Kupowałaś już kiedyś buty na Alle.. ? Nie boisz się, że nie trafisz z rozmiarem?
-
japciu nie kupowalam jeszcze butow na allegro ale za takie pieniadze(30zł) sie nie boje, a poza tym wiem, jaki mam rozmiar, i jakie bym nie kupila buty zawsze jest sam rozmiar.
a balerinki nic specjalnego takie zwykle, mam nadzieje ze wygodne, a nie moge zdjecia wkleic bo jedyne jakie jest to ma strone internetowa na obrazku.
-
ja kupiłam baleriny białe na allegro i super się sprawdziły... chodziłam w nich w dzień ślubu (od rana), były na zmianę na weselu i przełaziłam w nich całą sesję plenerową... na pewno jeszcze nie raz je ubiorę bo są bardzo uniwersalne a na opalonej nodze ślicznie wyglądają, a kosztowały 30 kilka złotych ;D aukcję poleciła mi agu-s :-*
-
wisniowa a moze to te same, bo tez wygladaja na bardzo wygodne, i mam nadzieje, ze sie tez tak dobrze sprawdza jak tobie.
a po chodzeniu w moich slubnych po domku to nie mam niestety dobrych wspomnien, na poczatku ciezko mi bylo sie przyzwyczaic ze sa takie dlugie, ale sie udalo, ja mam zawsze problem z obcieraniem na piecie, kazde, nawet adidasy mnie obcieraja, ale nie te, te za to juz po paru godzinkach czuje podbicie jak boli, ale mam nadzieje, ze sie przyzwyczaje jak bede chodzic codziennie, no i sprobuje moze tych poduszek scholla skoro tak wszyscy polecaja.
-
ja swoich nie rozchodziłam dobrze przed weselem i żałowałam ;) dobrze, że miałam buty na zmianę :)
-
Ooojjj... Ja też muszę swoje rozchodzić... Już próbowałam, ale skubane nie chcą drgnąć :-\ no ale będę walczyć dalej ;D
Buziaki :-*
-
hehe walka z bucikami trwa widze nie tylko u mnie ;D
a dzisiaj opowiem wam dziwna sytuacje, ktora mama mi wczoraj opowiedziala. kiedy bylismy w POlsce w sierpniu na weselu kuzyna M. od razu postanowilismy znalezc zespol na wesele nasze, niestety wszystkie lepsze zespoly z naszego miasta, nie mialy juz wolnego terminu, poprosilismy nawet szefowa sali, czy nie moglaby sie zapytac kogos, w koncu ma duze znajomosci, ale niestety nie mogla nam pomoc, brak terminow, kiedy juz myslelismy,ze zostaniemy bez zespolu, mojej mamie jakims cudem udalo sie wstepnie zarezerwowac termin u takiego nawet fajnego zespolu, ja bylam juz bardzo zadowolona, ale po poinformowaniu mojego M. uslyszalam kategoryczny sprzeciw z jego strony, bo podobno kiedys dawno temu wdal sie w bojke z jednym z czlonkow zespolu i sie nie lubia, wiec i ten zespol rowniez odpadl, poprosilam mame o odwolanie terminu. w miedzyczasie zarezerwowalismy zespol swietny z innego wojewodztwa i wszystko bylo ok. wczoraj mama mowi, ze dostala telefon od jakiejs pani z orkiestry, ktora sie dopominala o uzgodnienie szczegolow, a nie byl to nikt z naszej orkiestry napewno, ani tez nikt z tej orkiestrey pierwszej co mama rezerwowala, wiec kto????
podejrzewamy, ze moze ktos chcial nam na sile wmowic ze rezerwowalismy zespol, ale na szczescie nie bylo zadnej umowy podpisywanej, zadnych przedplat, tylko ze to dziwne, moze ktos im sie wycofal i chcieli zapchac dziure w kalendarzu, mysleli ze na naiwnych trafili!!!
ale juz sprawa wyjasniona.
mama mowila tez, ze pomalu ludzie zaczynaja dzwonic potwierdzac i wszyscy mowia, ze ida, wedlug naszych obliczen nie powinno duzo odmowic, na razie 2 pary odpadaja z mojej strony. oby tak dalej!!!
buziaki na niedzielny wieczorek :-* :-* :-*
-
faktycznie dziwna sprawa... chociaż ja dostałam telefon z cukierni w dniu ślubu, że pomyliły im się zamówienia i nie wiedzą gdzie mają wysłać mój tort :o okazało się, że dzwonią z cukierni w której najpierw zamawiałam tort ale potem zrezygnowałam.... pani oddala mi zaliczkę ale chyba zapomniała u siebie wykreślić.... trochę się zdziwiłam ;) ciekawe co z tym tortem zrobili ::)
dobrze, że mało ludzi Wam odmawia :)
-
to masz to samo z nogami co ja... zawsze mam odciski
tylko, że ja jak nie wyjdę w butach na spacer to nie poczuję..., a w ślubnych przecież nie wyjdę ;/
-
wisniowa a to dobre z tym tortem, haha, tez jestem ciekawa co zrobili z nim, zakreceni ludzie ;D
castia ja mam tak, ze ubieram nowe buty, nawet adidasy, obetra mnie mocno, poczekam pare dni az mi przejdzie, potem zakladam znowu i jest ok. poprostu noga chyba sie musi dotrzec do butow, przyzwyczaic, no a w slubnych na zadna impreze nie pojde, wiec je trzeba rozejsc w domku. ale na nozce cudnie wygladaja ;D
eh troszke mi humor psuja kolezanki w polsce w zwiazku z moim panienskim i juz mi sie w sumie odechciewa calej tej imprezy, za duzo zamieszania wokol tego. mam taka jedna kolezanke, ktora chyba jest zazdrosna ze nie jest swiadkowa, i moja swiadkowa krytykuje za wszystko, no ale prawda jest ze moja swiadkowa tez sie nie zachowuje dobrze w stosunku do niej, a obie mialy mi ten panienski zorganizowac tak chcialy, a teraz sie zra i nie wiem juz co to bedzie. jak bym malo miala stresow z weselem zwiazanych, nie potrzebuje sie jeszcze martwic o panienski. wrrr wkurza mnie wszystko ostatnio, oprocz mojego M. on to jest kochany, odstresowuje mnie i uspokaja. chyba rzeczywiscie dopada mnie stres przedslubny. a sioooo!!! stresie odejdz!!!
:-* :-* :-*
-
Odganiamy stres od Pamelki!!! A sio!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!
:-* :-* :-*
-
Oj Pamela, wiem co czujesz, mam podobną sytuację... ::) Ale nie mam zamiaru się tym przejmować, za dużo spraw na głowie 8)
-
ostatnio jak byłam w rossmannie to widziałam na tym dziale gdzie są różne rzeczy do stóp takie mazidło (chyba to było w kremie ale nie dam głowy), którym smaruję się skórę stóp żeby nie było odcisków... w sumie to fajne może być ::) ja pewnie kupię sobie coś takiego przed następnym większym wyjściem ;)
-
wisniowa to moze byc dobry pomysl ;D daj znac jak wyprobujesz czy dziala
selena swieta racja, nie ma sie czym przejmowac
frezyjka dzieki za odganianie, ale cos sie chyba przykleil zbyt mocno i trzeba mocno odganiac :P
dobranoc :-* :-* :-*
-
stres - A SIO!!!!!
-
Oj Pamela, tak to jest z dziewczynami czasem ;) A stresik niech się trzyma z daleka, bo to jeszcze nie jego czas! Buziaki poniedziałkowe i miłego tygodnia :)
-
pamelk, tyle czasu jeszcze spokojniutko wszytsko się poukłada,
a koleżanki moge się jeszcze dogadać ... do września parę razy mogą im się zmienić jeszcze humory :)
-
ja mam taki sztyf przeciw odciskom i pecherzom :) dziala :)
-
witajcie!!
dziekuje za odganianie stresu, jak na razie troche pomoglo, zobaczymy na jak dlugo. moj skarbek postanowil. ze dzisiaj sie odstresujemy troszke, bo kurcze jednak to jest baardzo denerwujace, ze nie mozna nic dopilnowac ani zalatwic osobiscie na miejscu, tylko liczyc na innych i czekac na ten upragniony dzien, kiedy wreszcie bedzie mozna pojechac i sie tym zajac. dzis po raz pierwszy w tym miesiacu mielismy dzien wolny razem, pogoda przepiekna, wiec postanowilismy rano pospac troszke dluzej, a potem pojechac gdzies, najpierw w planach bylo centrum handlowe, w ktorym jeszcze nie bylismy, ale po drodze na rondzie skrecilismy nie tam gdzie trzeba i dojechalismy nad takie malutkie jeziorko, wiec zrobilismy postoj, pare fotek, spacerek, nawet nie wiedzielismy, ze tam dojedziemy i rozmarzylismy sie, ze bedziemy tu z naszym dzieckiem przyjezdzac. potem wrocilismy do domku, obiadek i do parku na spacerek, kolejne fotki, wedrowka po parku w sloneczku, kolejne marzenia o dziecku i naszych spacerkach, cudowny dzien bardzo relaksujacy i nareszcie moglismy cos zrobic razem.
jak chcecie to powyszukuje co ladniejsze fotki i jutro moze wam wrzuce, wiem, wiem, ze strasznie duzo u mnie fotek w watku, ale jak nie ma o czym pisac to trzeba sie czyms ratowac hihihihi ;D ;D
-
Nie wiem jak inni, ale ja chcę zdjęć :) Fajnie spędziliście dzień. U nas pogoda nie nastraja do spacerów :(
-
Ojjj super mieliscie dzien...ja taki mialam nie pamiatam kiedy... życze zeby bylo takich wiecej ;)
A fotek im wiecej tym lepiej ;)
-
czekamy na foteczki :)))
-
no co Ty Pamela... uwielbiamy fotki :)
-
Tak, tak czekamy ... :)
-
tak ta fotek nigdy dosc
-
O jak słodko :) Takie "nieprzewidziane spacerki" :) ja oczywiście też czekam na zdjęcia :)
Buziaki :-*
-
witajcie!!! to fajnie, ze chcecie ogladac nasze fotki, a dodam, ze zrobilismy ich 90 wczoraj!!
ale niestety nie wkleje ich dzisiaj, bo stalo sie cos, co odebralo mi cala radosc i ochote do czegokolwiek, niestety nie podziele sie z wami ta informacja, poniewaz to zbyt bolesne i przygnebiajace do opowiadania, i za dluga historia i zbyt nieprzyjemna i osobista, ale uwierzcie mi, ze to nic milego, wyc sie chce jak najblizszy czlowiek nieraz potrafi zranic, kiedy najmniej sie tego spodziewasz...
nie chce wam zasmecac za bardzo, wiec ide zrobic kolacje, oby jutro byl lepszy dzien i wiecej radosci, dzisiaj juz nic mi sie nie chce, wiec zdjecia beda jutro.
:-* :-* :-* dla was
-
no o mam nadzieje ze jutro bedziesz miala humor i wszystko sie pouklada :)
-
:przytul: wiem coś na temat smutnych dni ...może z innego powodu, ale smutek to smutek
także się trzymaj :uscisk:
-
I jak humorek dzisiaj? Lepiej? Oj, biedaczku......
-
Pamelko nic nam nie zaśmiecasz... jesteśmy tutaj też po to, żeby pocieszyć gdy jest źle :przytul: Mam nadzieję, że dzisiaj czujesz się lepiej :)
-
witajcie, kochane naprawde dziekuje za pocieszenie.
niestety sytuacja sie nie poprawia, humor moze troszke lepszy, moj Marcin mi go poprawia kochany, a to on powinien byc najbardziej zalamany, wiec jak on nie przejmuje sie tak bardzo, to ja tez nie bede. dla rozjasnienia sytuacji powiem wam tylko, ze chodzi o czlowieka, ktory podjal taka a nie inna decyzje z bardzo egoistycznych powodow, ktora dla nas jest bardzo bolesna, i nie do wytlumaczenia, sytuacja jest dosyc skomplikowana, psychologa by trzeba chyba, zeby zrozumiec i pomoc temu komus. eh ja to jeszcze mam nadzieje, ze zmieni zdanie zanim bedzie za pozno, zanim zrobi sobie wroga z kazdego, a zwlaszcza z nas. a najgorsze, ze nie wiadomo kiedy to nastapi, ostateczna decyzja.
eh ja tylko mieszam jeszcze bardziej, gdyby tak mogloby to byc o wiele prostsze, ale coz rodziny sie nie wybiera, ale mozna zyc bez niej, przekonuje sie o tym coraz bardziej.
buziaki na razie kochane ide mezowi kolacje zrobic, bo biedny w tym upale musi pracowac po 12 godzin dziennie, a wszystko po to, zebym mogla miec bajkowy slub. ale potem postaram sie wrocic i wkleic wam fotki.
:-* :-* :-*
-
głowa do góry! ja też znam takiego człowieka.. na którym nam zależy, ale cóż dla niego ważniejsze korzyści... ::) uwierz mi nie ma co sie przejmować, bo idzie zwariować!
-
Uszy do góry kochana :) Ułoży sie powolutku, powolutku... Zawsze się jakoś układa ;)
Buziaczki :-*
-
:-* :-* :-* zostawiam i uszy do góry
-
dziekuje za pocieszenia, najwazniejsze ze mamy siebie, a reszta sie nie liczy!!!
a teraz obiecane fotki, tylko ostrzegalam, ze bedzie duzo, bo mojego M. ukryta pasja jest fotografia, i tylko on potrafi mi zrobic zdjecia, na ktore ewentualnie moge patrzec. ;D
(http://images37.fotosik.pl/151/1c0379f35dd537ff.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/151/2f44e2c20b413157.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Hampden Park, narodowy stadion, na ktorym gra reprezentacja Szkocji, a niedawno wystepowali Take That
(http://images48.fotosik.pl/155/07857ebc283c85a9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a tu wygladam jakbym wsiadala za kierownice, ale niespodzianka, kierownica jest po drugiej stronie!!
(http://images43.fotosik.pl/154/4f0a4407b193f1e0med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a teraz spacerek po parku
(http://images43.fotosik.pl/154/cc7036655076c23cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/155/36431167badb8369med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/155/aacd8efdcc384377med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/155/e018f92aa41e6108med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ja i moje biale nogi ;D
(http://images40.fotosik.pl/150/ad332f4fb69ceeae.jpg) (http://www.fotosik.pl)
my zdjecia kochamy, moj M. robic, a ja ogladac, wiec mozecie byc pewne, ze slubnych bedzie mnostwo.
a teraz ide wskoczyc do meza do wanny :P
ps. uszy juz u gory, dzieki wam :)
-
fajne fotki.... ja też mam białe nogi ;D ale co zrobić... trzeba je wystawiać na słoneczko to się opalą ;)
-
ja też blada ;) i wystawiam nogi cały czas ale marne efekty.
zdjęcia super! :)
-
ale fotek :)
-
helooooooooooooooooooooo;-)nadrobiłam wąteczek;-)))to trzeba wystawiać nóżki na słoneczko a nie na deszczyk;-))))u mnie wsio poszło gitowo i dodam tylko,że o rozchodzeniu butów myślalam,ale jakoś z lepetynki wylecialo,wyłozyłam tylko dzień wcześniej na parapet co by pogodę przyniosly,było pięknie;-)))a jeszcze piękniesze było to,że na codzień noszę baleriny i ślubne mnie wcale nie obtarły;-))))zero odcisków,przetańcowalam calą nockę;-) :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Moje też są białe, ale do ślubu będą trochę ciemniejsze dzięki balsamom brązującym :P
buziole zostawiam :-*
-
No proszę jaki relaxik ;>
-
fotki very nice ;)
-
Super że fotki się pojawiły :) i super że już zapowiadasz, ze ślubnych będzie duuużo :D
Tak tak, wiśniowa i Daruda dobrze mówią - nóżki na słoneczko trzeba ;D albo solarium :P
Buziaki :-*
-
hejkum, fajniusie fotki :)
-
witajcie!!
nogi na sloneczko wystawiam, kiedy sie da, a ze ostatnio slonko swieci bardzo mocno, to wystawiane sa coraz czesciej, ale mam wrazenie ze sie od nich slonce odbija ;D no nic trzeba bedzie je przed slubem podrasowac na solarium.
daruda witam ponownie, ciesze sie, ze wszystko ok, opowiadaj w relacyjce szybko po kolei, a zdjecia masz naprawde cudne, pieknie wygladalas, fajnie, ze nic cie nie obtarlo, mam nadzieje, ze mnie tez, w razie czego mam 2 pary na zmiane.
haniu ja nie zapowiadam, ja ostrzegam ;D
kurcze nawet nie wiecie, jak bardzo chcialabym juz zeby byl sierpien tak polowa najlepiej, kiedy bedziemy sie szykowac do wyjazdu. wyruszamy do Polski 23 sierpnia jak dobrze pojdzie. i juz od wtorku grafik mocno napiety, postanowilam, ze z kazdego dnia bede pisac taki maly pamietnik, bo bedzie sie bardzo duzo dzialo, i zeby mi nie umknela ani jedna minuta przygotowan, bede prowadzic pamietniczek, a wieczorkami bede przepisywac wam co sie wydarzylo. juz naprawde ciezko wytrzymac, tak by sie juz chcialo chociaz zaczac pakowac, ani pracowac sie juz nie chce, ani w domu siedziec, chociaz kochamy nasze mieszkanko. czas co prawda leci szybko, kazdy dzien mija ekspresowo, ale do sierpnia wydaje sie byc wiecznosc jeszcze.
buziaki na reszte dnia :-* :-* :-*
-
do sierpnia niedaleko :) sama to zresztą odczuwam XD więc spokojnie, ani się obejrzysz a już będziesz w Polsce :)
-
oj zleci zobaczysz nim sie obejrzysza a juz zaraz wrzesnien bedzie :)
-
Fajny pomysł z tym pamiętnikiem :) pewnie trochę czasochłonny będzie, ale na pewno warto!! :D
Buziaki :-*
-
dziewczynki, czy jest jakis sposob, zeby wkleic drugiego suwaczka?? bo probowalam, ale mam tylko 66 znakow do wykorzystania, a link do suwaczka jest dluzszy. jak ktos wie, to prosze wytlumaczcie mi, bo ja nie mam pojecia, a widze, ze niektorzy maja po 3. buziaki wieczorne :-* :-*
ps. a ogladacie moze na polsacie moment prawdy?? masakra ale ludzie tam sa teraz zryci, w zyciu bym sie tak nie ponizyla dla kasy.
-
Pamela fajniutkie fotki - te w sukience takie letnie, ciepłe :D
Fajny pomysł z pamiętniczkiem - ale ciekawe czy będziesz miała czas na to ;)
Z tymi suwaczkami to ja wiem jak, ale wybacz dziś już nie napisze, bo zasypiam :P Ale może inna forumka pomoże ;)
-
Oglądałam wczoraj ten program - naprawdę ludzie są chorzy :-\ a co do suwaczków, to mimo że mam dwa to nie umiem tego zrobić ::) skorzystałam z pomocy madzi_n i ona mi zrobiła od A do Z ;) ale na pewno znajdzie się ktoś kto pomoże :) Buziaki :-*
-
raz się natknęłam na ten program i nie mogłam uwierzyć, że coś takiego puszczają.... dobrze, że rzadko włączam telewizor ;)
:-* :-* :-* weekendowe
-
mrgolko dziekuje za komplementy, to byl bardzo goracy tydzien, od dzisiaj juz chlodniej, oby nie do konca wakacji, jeszcze slonca by sie przydalo ;D , a co do czasu to mysle, ze sie cos znajdzie chociazby wieczorkiem, zeby opisac, mam nadzieje, bo chce zapamietac jak najwiecej.
a przy okazji przypomnial mi sie kolejny koszmar slubny i jeden sen z serii slubnych komedii.
najpierw ten smieszny, az sie usmialam jak sie obudzilam i przypomnialam go. byl dzien mojego slubu, bylismy na sali juz, mama moja powitala przez mikrofon gosci, a ja przedstawilam zespol, ktory wymyslil na poczatek zabawe, ze jeden z mezczyzn ma sciagnac spodnie i majtki, wypadlo na mojego brata, stal na srodku sali bez majtek, ale nie bylo nic widac, bo mial dluga koszule, a moj maz stwierdzil, ze zrobi to samo, zeby szwagrowi bylo razniej!!! no i sie obudzilam, hahaha ale sie rechotalam.
a koszmar taki podobny juz mi sie snil pare razy, za kazdym razem inaczej, inna historyjka, ale chodzi o to samo, ze juz jest po moim slubie, a ja nic kompletnie nie pamietam, to jest naprawde straszne, bo to uczucie pustki jest bardzo realne. ciekawe co to znaczy ;D
a co do programow, to dzisiaj ogladalam "rozmowy w toku" i sie uplakalam troszke, bo byl temat o slawnych zmarlych mezach, zony sie wypowiadaly, i miedzy innymi byla zona Arka Golasia, ktorego ja uwielbialam, i tak sie uplakalam zwlaszcza jak pokazywali ich filmik z wesela, pierwszy taniec, a potem jak ona zaczela mowic, plakac, to juz calkiem :'( :'( :'(
czekam wiec na informacje jak wkleic dwa suwaczki, bo juz bym chciala odliczac do wyjazdu , jak ktos pomoze bede wdzieczna.
a dzisiaj moj skarbek zamowil sobie nawigacje do auta, zebysmy mogli bezpiecznie i szybko do Polski dojechac ;D oby tylko nas dobrze doprowadzila ;D
a po weekendzie moze bedzie wiecej slubnych wiadomosci od mamy, no i chyba juz wkleje wam bukiet, niestety moje wymagania sa zbyt duze na realia ;D i nigdzie nie ma zdjecia takiego bukietu jak chce, wiec bede musiala powklejac pare a reszte opisze, wyobraznia musi zadzialac.
a no i bede miala 2 bukiety, jak dobrze wyjdzie, ale o tym w tygodniu.
:-* :-* :-* weekendowe
-
też myślałam, że nie znajdę zdjęcia w necie, ale w końcu znalazłam :D więc nie poddawaj się :D
-
hmm ja to w ogole nie moge sie zdecydowac
-
Nadrobiłam uff...
Kochana bardzo Ci współczuję trudnej sytuacji :przytul: Jednak nie można ingerować w czyjeś decyzje - można ewentualnie strać się być przy kimś.
Zdjęcia super - chyba od ostatnich fotek schudłaś?
Buziaczki zostawiam :-* :-* :-*
-
frezyjko moze troszeczke schudlam, ciagle co tydzien sukcesywnie chudne troszeczke, ale teraz chyba trzeba bedzie przyspieszyc tepo, bo to 2 miesiace tylko zostalo.
castia a co do bukietu, to wiem, ze nie znajde, na pewno nie znajde, bo z fioletowych roz raczej ciezko bedzie, ale powklejam wam moze przykladowe bez tego fioletu.
buziaki sobotnio wieczorne :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Nadrobiłam!
Całe 18 stron, byłam dzielna ;D
Doskonale rozumiem co czulaś, rozstając się z ukochanym - przechodziłam przez to samo i wiem, że to prawdziwy koszmar...
Ale najważniejsze że daliście radę, jesteście razem! :)
Twoja suknia jest cudna! :) Bardzo w moim stylu, po prostu śliczna :)
Jeśli chodzi o biżuterię, to tak jak większość forumek, raczej nie widzę tego zestawu - naszyjnika i kolczyków. Ja bym do tego naszyjnika widziała raczej skromniejsze kolczyki, tym bardziej że chcesz branzoletkę :) Powiem Ci że też na początku chciałam dłuższe, strojniejsze kolczyki ale też chciałam mieć naszyjnik. I w rezultacie stanęło na skromniejszych kolczykach i nie bardzo strojnym naszyjniku.
Sala również przepiękna! :) Już widzę Ciebie w tej pięknej sukni, na tej sali będziesz wyglądała pięknie! :)
W ogóle kochana, nie wiem z czego Ty się odchudzasz! Przecież wyglądasz super! :) Na żadnym ze zdjęć nie widziałam, byś czegoś miała za dużo! :)
Ja też męczę się z bladymi nogami - chodzenie na solarium niewiele pomaga ::) Pocieszający jest fakt, że nóg spod sukni za bardzo nie widać ;D
Nie komentowałam wszystkiego, bo by wyszedł mega długi tasiemiec... Ale przejrzałam cały wąteczek :)
Buziaki weekendowe :-* :-* :-*
-
z fioletowych róż? rzeczywiście rzadkość :)
-
wpadlam tylko powiedziec, ze dzisiaj
2 miesiace do slubu!!!!
za 2 miesiace o tej porze bede siedziala u fryzjera pewnie juz z polowa fryzury gotowa ;D
a poki co trzeba do pracy, zapracowac na tego fryzjera ;D
buziaki niedzielne :-*
-
Pamelko!!!
Gratuluję 2 miesięcy do ślubu!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!
:-* :-* :-*
-
GRATKI Z OKAZJI 2 MIESIĘCY !!!!
Teraz to już z górki :)
-
Gratki z okazji 2 miesięcy do ślubu! :) :bukiet:
-
GRATULUJE 2 MEISIECY :)
-
witajcie w niedzielny wieczorek!!!
niestety nie mam zadnych slubnych wiesci, menu dalej nie ma, mama ma isc dopiero w tygodniu. ale za to mam fotki z dzisiejszego spacerku, jejku jak ja uwielbiam te nasze spacerki, za kazdym razem gdzies indziej, gdzie jeszcze nie bylismy.
(http://images45.fotosik.pl/157/ceac2afaf2ddb490med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/157/94d06e34f98ec89fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/153/34cefd5a4d2414a2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/157/b046811bfc6cbd7cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
gratulacje 2wóch miesięcy :)
śliczne fotki znów :)
-
Przylączam sie do gratulacji :*
Śliczne fotki ;)
Pozdrawiam :)
-
A ja nie widzę fotek ::) Ale nie widzę też żadnych suwaczków, więc chyba mam chwilową awarię na laptopie Kotka ;)
No, juz forum przestało mi bzikować i ja też widzę foteczki :)
Śliczne! :) Ale tam u Was cieplutko! :) A u mnie deszcz, deszcz i... deszcz ???
I jeszcze jedno...
Bardzo do siebie pasujecie! :)
-
gratki 2 miesiecy :):):)
-
2 miesiączki tylko zostało - a właściwie już trochę mniej ;)
gratuluję ;)
-
A ja trochę spóźniona, ale i tak gratuluje dwóch miesiecy ;D
Buźka :-*
-
witajcie!!
dziekuje za gratulacje i pochwaly dla fotek, trzeba korzystac z pogody poki jest.
madziu piszesz, ze pasujemy do siebie, bo nie widzisz nas calych, a my jedynie pasujemy do siebie charakterem, choc i nad tym sie czasem zastanawiam, bo wygladem, to tak srednio, moj M. jest troszke nizszy ode mnie i starszy, ale jak to mowia, w lozku wszystko sie wyrownuje :P
dzisiaj po dlugich perswazjach mama wydebila od baby menu weselne, wiec postaram sie jutro wam wkleic, wyglada ok, zreszta ocenicie same.
aaaaaaa i jeszcze bym zapomniala, chociaz troche niechetnie wam to pisze, ze moj M. wybral pierwsza piosenke. ja ogolnie to mam to gdzies do czego bedziemy tanczyc, ja moge do wszystkiego, bbo zadnego ukladu nie bedzie, zbyt obszerna suknia nie pozwala nam na walca, ani zadne inne wygibasy, wiec mi nie zalezy, bujac sie mozna do wszystkiego, no chociaz moze nie do "niebieskiej piosenki" ktora ja pokochalam szczerze i z calego serca, ale nie pasuje za bardzo. no wiec pogonilam narzeczonego zeby sie do czegos przydal i chociaz o tym zadecydowal, wiec w sobote zostalam oficjalnie przedstawiona naszej pierwszej piosence, a ze moim jedynym wymogiem, bylo, zeby byla polska, wiec wybor padl na Paule, nieszczesna paula mnie przesladuje, bo jak uslyszalam, ze to do niej bedziemy sie bujac, to mi sie ten pomysl nie spodobal, nie podoba mi sie ta posenka juz, jak ja uslyszalam po raz pierwszy to mi sie bardzo spodobala, ale jak sie dowiedzialam, ze kroluje teraz na 90% wesel w Polsce, i wszyscy w Polsce ja znaja, to mi sie odwidzialo, no ale mam kare za zrzucenie odpowiedzialnosci za to na meza, musze sie teraz do Pauli bujac. ehh a moze nasza orkiestra jakos ta piosenke urozmaici... jakos te 2 minutki trzeba bedzie wytrzymac, moze nie bedzie tak zle, w koncu nie jest to taka zla piosenka
buziaki wieczorne :-* :-* :-*
-
bez obrazy dla nikogo. ale ja też bym nie chciała do tego tańczyć broń Boże...
straszna jest ta piosenka...
nie chcesz jej zmienić?? ja bym sie broniła ;p
-
Trudna sprawa z tą piosenką - mnie też ona za bardzo nie pasuje, ale skoro Twojemu PM się podoba...
Buźki na dobranoc zostawiam
:-* :-* :-*
-
My tanczylismy do Paulli :P Nam się podoba :)
Ale "Niebieska Piosenka" tez mi sie bardzo podoba :) A czemu nie pasuje ? Jedna para co chodzila na kurs tanca przed nami wlasnie do niej uczyla sie ukladu :)
-
Ee, Paula, mimo że faktycznie już trochę oklepana, to bardzo ładna piosenka jest ;) Niebieska sukienka (pewnie będe w mniejszości) nie bardzo mi się podoba :-\ niby ładna, ale ma w sobie jakieś duże ALE :-X a my jeszcze nie wybraliśmy piosenki... Hmm, dobrze Pamelko ze o tym wspominasz, bo chyba już czas coś pomyśleć ;) może coś Kukiza?? Też chcę po polsku :P
Buźka :-*
-
Hej, hej!
Wiem, że strasznie późno, ale jestem i przeczytałam wszystko od a do z, a właściwie od pierwszej do ostatniej strony :-) I teraz już będe regularnie.
Co do piosenki: to obstawiam, że po weselu mało kto z gości pamięta, co to było :D Przypomnijcie sobie cudze wesela, na które chodziłyście ZANIM wyznaczyłyście datę ślubu (jak się planuje własny ślub, to na wszystko się zwraca uwagę) - i co, pamiętacie, do czego Para Młoda tańczyła? Ja ani trochę :D
I jeszcze chciałam się wtrącić, że czasem lepiej wygląda jak Państwo Młodzi się po prostu bujają spontanicznie, niż jak mają wykuty układ, ale są sztywni (czego ja się bardzo boję, bo nie wiem, jak nam wyszło, bo jezcze nie mamy filmu goście mówią, że super, ale czy im można wierzyć? ;-))
Pozdrowienia!
-
helo
MagdaN witam cie serdecznie w mojej bitwie organizycjnej ;D a ja ci powiem, ze tak sie zastanowilam, i w sumie to pamietam tylko pierwsza piosenke mojego brata, a reszty nie, ale to pewnie najblizszych sie wiecej szczegolow pamieta.
margolko "niebieska piosenka" jest cudna, ale jest w polowie zmiana melodii na walca, a tego bysmy nie zatanczyli, a pierwsza czesc jest taka dziwna, no jakos nie za bardzo by nam sie tanczylo do niej. a jak twoje wrazenia z pierwszego tanca? mieliscie swoj uklad, bo pamietam ze chodziliscie na lekcje, ale cos sie balas, i jak wyszlo wam tak jak trenowaliscie?
;) Niebieska sukienka
haniu ale to nie "niebieska sukienka" Łez tylko "niebieska piosenka" Tomczaka ;D caly watek jest o tej piosence tu na forum i wiekszosc uwaza, ze to piosenka na podsumowanie malzenstwa a nie poczatek. ale i tak piekna,
castia juz sie nie bede bronic, bo mojemu bardzo zalezy, zeby do tego zatanczyc.
buziaki wtorkowe :-* :-* :-*
o rany to juz tylko 60 dni!!!!! a pamietam jak ustalalismy date rok temu w moje urodziny 11 czerwca, i tak daleko jeszcze sie wydawalo, w miedzyczasie tyle sie wydarzylo, nie ma z nami juz tej najwazniejszej osoby, tesciowa odeszla i bedzie nam blogoslawic z gory, pare innych osob poumieralo, ktore powinny z nami byc, pare sie narodzilo, i wreszcie jestesmy juz prawie na samym koncu, a potem nadejdzie cudowny poczatek nowego zycia
eh taka mala refleksja
-
Gratuluje 60 dni!
Jesli chodzi o Paule, to ladne sa slowa tej piosenki. Jako, ze tez chcielismy polska piosenke na 1 taniec, wzięliśmy ją pod uwagę, ale jednak zrezygnowalismy. Nie urzekła nas tak bardzo.
Ale wiesz, nie liczy sie to, czy piosenka jest popularna, czy nie. Najwazniejsze byście to Wy czuli się przy niej dobrze. Uwazam tez, ze bardzo dobrze jest czasem dac o czyms zadecydowac drugiej polowie. On czuje sie wtedy ważny, a jednoczesnie pomaga nam w przygotowaniach.
-
Pamelko, wiem o jaką Niebieska piosenkę chodzi ::) To było małe przejęzyczenie ;) Mam na myśli tę piosenkę, którą gra się dość często na weselach (tak - tę o "podsumowaniu małżeństwa ;) ) i w dalszym ciągu podtrzymuję, że wcale nie jest jakaś ŁAAAŁ :P
-
ale haniu, ale ja wiem ze nie napisalas, ze chodzi ci o łzy, tylko, ze napisalas niebieska sukienka, zamiast piosenka. ;D
eh ja juz sie poddaje niech o tym zadecyduje narzeczony, przeciez na cos sie przydac musi, a skoro on tak chce to grzeczna zona zaakceptuje ;D
-
tak jak napisałam - tamto było tylko małe przejęzyczenie ;)
eh ja juz sie poddaje niech o tym zadecyduje narzeczony, przeciez na cos sie przydac musi, a skoro on tak chce to grzeczna zona zaakceptuje ;D
AMEN ;D
-
Pamelko my mieliśmy ukladzik i podobno wyszlo nam bardzo ladnie ::) Tak twierdza przynajmniej goscie, bo filmu jeszcze nie mamy ;)
-
My też mieliśmy układ, ćwiczyliśmy sami, mieliśmy DVD "Pierwszy taniec - nauka tańca dla narzeczonych" i z niej uczyliśmy się walca angielskiego. Wydaje mi się, że przećwiczenie tańca x razy (jeśli nie mamy wrodzonych zdolności) odejmuje jeden stres, bo nogi "idą same" i nie trzeba myśleć o tym, co zrobić - a przynajmniej u mnie tak to zadziałało.
Zresztą: goście patrzą na Was z sympatią i życzliwością, myślę, że nawet potknięcie nie byłoby w stanie zepsuć tej chwili, jeśli tylko byłby uśmiech na twarzy.
Będzie dobrze! :-)
-
Mi się nie podoba ani Paula ani Niebieska Piosenka :) Niebieska sukienka zresztą też :P Co do gości to zawsze mówią że pięknie było, sama nie wyobrażam sobie powiedziec młodej parze" no średni ten Wasz taniec" i dobrze niech tak mówią, przecież ma byc Nam miło w tym dniu ;)
-
a tam i tak najgorszą piosenką na pierwszy taniec jest Złoty Krążek :D
-
hmm ja mam podobne zdanie jak Olucha, ogolnie nie slucham takie muzyki, Paula mnie przeraza wrrrrrrr
-
no coz czy kogos przeraza czy nie, decyzja podjeta i bedzie paula ;D
a dzisiaj wolne, znowu, nie ma za duzo pracy, troche zla jestem bo bede sie nudzic, dom juz wysprzatalam w poniedzialek, to poleniuchuje troche chociaz ;D pospalam do 10, wykonalam telefon o zwrot paszportow, niestety bez skutki, bo sie rozlaczaja, kazali sprobowac wieczorem.
a na dzisiaj plan mam taki, w sumie zainspirowana chyba castia wyszukac wszystkie mozliwe dostepne w internecie zabawy na oczepiny, spisac a jak M. wroci z pracy to zdecydujemy co chcemy.
no i w zwiazku z tym pytanie do was:
ile tych zabaw powinno byc, zeby bylo ciekawie, ale nie nudno???
castia masz swieta racje co do tej piosenki, i jeszcze Zlote obraczki, tragedia.
:-* :-*
-
ja będę miała chyba 7 zabaw oczepinowych i myślę, że starczy :) więc tak 5-8 myślę to norma
mniej to może być mało, a więcej to już będzie za dużo. Chyba :D
-
Dziewczynki, napiszcie, co macie na myśli pt. "zabawy oczepinowe", bo zaraz się okaże, że nie miałam ani jednej ;-)
-
Ja będę miała tylko rzucanie podwiązką i rzucanie krawatem, do tego pokaz zdjęć przy podziękowaniu dla Rodzicow i jedna zabawa niespodzianka - więcej nie planujemy.
Buźki wieczorne zostawiam
:-* :-* :-*
-
My będziemy mieli rzucanie welonem i jeszcze jakieś dwie, myślę że to wystarczy i Nasza orkiestra mówi to samo, że przy większej ilości zabaw ludziom już się stać nie chce ;)
-
czemu mnie tu nie ma pamela? hmm
-
witajcie wieczorowa pora!!
castia az 7!!! wow, az tyle??
dzisiaj sobie wydrukowalam liste wszystkich zabaw, jakie znalazlam na tym forum, kurde troche tego jest, jakies 14 kartek, okolo 50 zabaw, niektore podobne, niektore odrazajace, ogolnie ja to chyba jestem zbyt wymagajaca w tym temacie, bo w sumie nie znalalam nic super, tylko takie sobie, nawet nawet, i wybralismy w sumie 4 ktore uznalismy za najlepsze, mam nadzieje, ze starczy, a powiemy orkiestrze, ze jak ludzie beda chcieli jeszcze to moga zrobic co chca, co tam oni zwykle robia, niech nas zaskocza. jakie zabawy wybralismy to napisze jutro, bo dzisiaj juz spac sie chce.
magda zabawy oczepinowe, to cos takiego jak rzucanie welonem, krawatem, zabawa z krzeselkami czy inne konkursy w ktorych biora udzial goscie, zazwyczaj odbywa sie po rzucaniu welonem, po polnocy, i goscie wygrani dostaja nagrody. a ty jak mialas?
frezyjka i olucha tez super, co za duzo to niezdrowo ;D chyba ze sie bedzie bardzo podobalo, to mozna przedluzyc.pamietam jak na weselach przewaznie w tych momentach wychodze, nie lubie oczepin, wiec dlatego zdecydpwalismy sie na 4 tylko, ale jak bylo cos fajnego, to lubialam popatrzec i czasami zalowalam ze to juz koniec, wiec mysle ze warto zadbac, zeby goscie sie dobrze bawili i jakas radoche z tego mieli, a nie nudy.
anulla kobieto nie mam pojecia, czemu cie nie ma, a myslalam, ze juz bylas... widocznie gdzies indziej. najwazniejsze ze juz jestes. m
buziaki dobranocne :-* :-* :-*
-
my mamy 7 ale w to wchodzi rzucanie welonem, czytanie telegramu do pana młodego... z takich ala konkursowych to mamy tylko zabawę z torebką i karetę :) do tego dochodzi "jedzie pociąg", quiz dla nas i takie małe przedstawienie.
-
Ja niestety nie pomogę. Sama jestem przed rozmyślaniem na temat zabaw. Ale u nas jet trochę inaczej. Wiem że w niektórych miejscach w Polsce zabawy są tylko po oczepinach. A u nas są zarówno po oczepinach, jak i np. w czasie poprawin. Dlatego tez ja będę inaczej na to spoglądała. Ale jak coś wymyślę, to z pewnością dam znać lub napiszę w swoim wątku. :-*
-
ja tez o tym dopiero mysle, musze sie spotkac z naszym zespolem
-
paolka ja nie mam mozliwosci spotkania sie z moim zespolem niestety, nawet bedac w polsce, zobacze tych ludzi po raz pierwszy na moim weselu.
wpadam tylko powiedziec dobranoc i prosic o kciuki, bo jutro mam spotkanie z prawnikiem, i mam nadzieje, ze wszystko pojdzie gladko i po mojej mysli, i sprawa zostanie zakonczona pomyslnie i jak najszybciej bo juz sie ciagnie jak flaki z olejem od 6 miesiecy.
dobranoc
:-* :-* :-*
-
trzymam kciuki!
-
Zaciskam kciuki!!!
Powodzenia!!!
:-*
-
Tak, ja się zgodzę z madzia_n, że zabawy odbywają się ogólnie w trakcie wesele, a nie tylko przy oczepinach, więc u nas pewnie będzie to porozrzucane czasowo. Oczywiście standardowe rzucanie weolonem itd. będzie o pólnocy :)
To trzymam kciuki !!!
(nie gniewaj się pamelka , ale tak do końca nie wiem o co chodzi z tym prawnikiem?! to w sprawie domu , który planujecie, czy coś innego co przegapiłam :( ?! )
-
Ja również trzymam kciuki!
-
eh juz wrocilam!!
nic takiego, poprostu po raz kolejny zlozylam zeznania i dalej trzeba czekac, ciagnie sie.
arvenko nie nie z domem, nie wiesz, poniewaz ja nie opisywalam tutaj tej sprawy. w wigilie podczas ostatnich swiat, wracajac z zakupow potracil mnie samochod, glupi dziad nie popatrzyl cofajac, w wyniku czego mialam zwichnieta kostke z naderwanymi wiezadlami 2 stopnia( pokazalabym wam zdjecie mojej nogi, ale jest zbyt koszmarne) i 2 miesiace w domu w lozku spedzilam, przez miesiac nie moglam chodzic, do tej pory boli, a prawnika mam zeby wyciagnac odszkowanie, ale jak mi dzisiaj powiedziala "takie sprawy wymagaja czasu", no i dowiedzialam sie tez, ze jak sie facet dobrowolnie nie bedzie chcial przyznac do winy i wyplacic odszkodowania, to konieczna bedzie sprawa w sadzie, ale tego to ja chce uniknac, nie potrzebne mi wiecej problemow, ja to najchetniej bym zapomniala o wszystkim, ale nie o kase w sumie chodzi, tylko o ukaranie go za glupote i slepote. prawniczka nie byla zbyt mila, ani optymistyczna, az sie czulam jak naciagac i klamczuch, ale moze oni tak maja, musza przygotowac na najgorsze. naprawde bylo mi ciezko, a zwlaszcza ze to byly swieta, mialam gosci, moj brat z zona i dzieckiem, a ja cale swieta w lozku, bol ogromny, nawet sie z dzieckiem pobawic nie moglam, na drugi dzien musialam jechac do szpitala, bo juz nie moglam wytrzymac, i nastepny miesiac probujac wrocic do normalnego chodzenia, ani po zakupy nie moglam isc, ani normalnie do kibla, tylko sie musialam czolgac.
eh na szczescie nic gorszego sie nie stalo, mogl mi przeciez glowe rozbic, albo cos polamac, ale i tak nie bylo kolorowo.
i tym optymistycznym akcentem sie zegnam na dzisiaj przesylajac duzo buziakow :-* :-* :-*
-
współczuję... że do tej pory Ci dziad odszkodowania nie zapłacił...
-
Eh co za dureń... To jest okropne że trzeba się tak starać o coś co nam się należy! Ale mam nadzieję że cała sprawa się dobrze skończy i obejdzie się bez sądu! :przytul:
Bidulko się nacierpiałaś przez tą nogę... ::)
-
pamela
ja tu mieszkam Ty to wiesz i naprawdę walcz o to odszkodowanie bo wiesz jacy są Anglicy, powiedzą sorry i mają w du.ie czy Ci się naprawdę coś stało. 6 miesięcy i facet się jeszcze nie przyznał - w szoku jestem. Dokładnie tak: głupota i ślepota w końcu ma facio prawo jazdy. Ale to fakt sprawy się tu potrafią ślimaczyć strasznie. I co to za prawniczka jeśli możesz zdradzić, bo jak wygracie to przecież ona też dostanie kasę, dziwna jakaś. Powodzenia kochana
Castia pieniądze idą nie od dziada tylko z ubezpieczenia w momencie stwierdzenia winy. Nie ma winnego bo się nie przyznaje i ubezpieczyciel nie może wypłacić odszkodowania. W Wielkiej Brytanii działa to trochę inaczej jak w Polsce. Jeżeli pamela pójdzie z tym do sądu, bo zostanie niejako zmuszona, to czas wypłaty odszkodowania przeciągnie się do uzyskania prawomocnego wyroku. Na szczęście sądy nie są tak opieszałe jak w Polsce.
-
Pamelko!!!
Wstyd mi za koleżankę po fachu - niestety angielscy prawnicy (znam ich tylko 2, więc moje wrażenia mogą być nieobiektywne) są niesamowicie chłodni i dla mnie w odbiorze - nieprzyjemni - niczym się nie przejmuj tylko walcz o swoje - Twoja noga ucierpiała, miałaś miesiące wyjęte z życiorysu - nie daj się. Co jak co ale Polacy to naród uparty o swoje walczyć potrafi. Jeśli facet przyznać się nie chce to przepraszam za kolokwializm jest totalnym burakiem - racja jest po Twojej stronie - więc jeśli nie będzie innego wyjścia szoruj do sądu.
Pozdrawiam serdecznie!!!
:-*
-
Ojej, współczuję takiej "przygody", mam nadzieję, że wrócisz do pełnego zdrowia i nóżka nie będzie bolała. Zgadzam się, walcz o swoje - tylko szkoda, że trzeba się tak namęczyć i tyle znieść by coś osiągnąć.
-
Pamelka, walcz o swoje i bądz konsekwentna, szczególnie jak jestes za granica.
A co do zabaw, to nam dj powiedział, że 3-4 to jest najlepsza liczba zabaw, no góra 5, ale to zależy jacy sa goście. Wiesz, czasem młodzi takie zabawy wybiorą, że jedna się ciągnie i ciągnie i wtedy tylko 2 są. A czasem sa krótkie i rodzinki się swietnie bawią i w ramach przerywnika są też.
Wybór należy do was, szczególnie, żę sami o nich decydujecie.
Miłego weekendu!
-
pozdrowionka zostawiam :)
mam nadzieje ze sprawe jednak uda sie zalatwic szybko!
-
:-* :-* :-* zostawiam
-
witajcie!!!
dziekuje za porady, na razie nie chce o tym myslec nawet, bo to za bardzo stresujace, a tego mi nie potrzeba, mysl o slubie dostarcza mi wystarczajaco wrazen. co ma byc to bedzie, najwyzej zmienie prawniczke, jak sie da. najgorsze jest to, ze facet sie od razu przyznal, powiedzial, ze mnie widzial, a teraz sie wypiera winy, pewnie prawnik mu powiedzial, ze mu nie udowodnie i zmienil zdanie. ehh stare slepe dziady narobia szkod i nie chca odpowiedziec za to.
a dzisiaj mam do was pytanko. tak ostatnio myslelismy nad wodka, nie orientujemy sie kompletnie w cenach, wiec nie wiem za bardzo ile liczyc na to. czy moglybyscie napisac ile jaka wodka kosztuje i czy to w hurtowni czy w sklepie?
dzieki bardzo i milego popoludnia zycze, ja teraz zamierzam sie wylegiwac po pysznym obiadku, zrobie kawke i namowie marcina na jakis fajny film, jak tylko formula sie skonczy.
:-* :-* :-*
-
Hmm... wiesz, to zależy od smaków i wymagań. My np. wiedzieliśmy mniej więcej, jak smakowała wódka rodzinie mojej i A., i wiedzieliśmy że nie ma sensu inwestować w droższy alkohol, więc kupiliśmy absolwenta w tamtym roku, 14 zł za 0.5 litra. Teraz jest za 16, prawie 17 zł. A co do innych wódek to nie wiem za bardzo...
Sobieski jest gdzieś koło 20 zł chyba teraz albo 22 :drapanie:
Ah! Ja kupowałam wódkę w Kauflandzie, wyszło najtaniej. Nie biegałam po hurtowaniach, bo wychodziło drożej. W Makro, powszechnie uważanym za sklep posiadający niskie ceny alkoholi, też było dużo drożej.
-
ja kupowalam za 17,5 zoladkowa de lux najtaniej bylo w biedronce
-
Niestety Pamelko nie mogę pomóc Ci w tej kwestii :( Ja mam wódkę wliczoną w cenę wesela - nie mogę wnosić swojej, więc nawet nie interesowałam się tym tematem.
Pozdrowionka!!!
:-* :-* :-*
-
hej :)
Nasi faderzy kupili wódkę w Auchan. Było taniej niż w hurtowni.
Pozdrowionka :)
-
pamelko my kupowaliśmy sobieskiego w kauflandzie za 19.47 za 0,5 i było najtaniej w całym mieście łącznie z hurtownią.
-
My też mamy czystą gorzką żołądkową , ale kupowaliśmy jakoś w grudniu za 16zł i to właśnie w auchan. Najeździliśmy się wtedy po sklepach, sprawdzaliśmy ceny itam mieli najtaniej.
Teraz ta wodka jest po ok 17.50 zł . -ostatnio bardzo popularna, przynajmniej wśród naszch znajomych. ;)
na pewno coś wybierzecie. W tych wszystkich hurtowniach to może i się opłaca, ale jak ma się akcyzę, a tak to chyba najlepiej śledzić promocje w marketach i wtedy zakupic alkohol. Najtaniej mają właśnie auchan i real.
Jeśli chodzi o cała sprawę to współczuję. I już Ci nie przypominam o niej więcej. :)
-
my kupiliśmy sobieskiego 0,5 l za 17 zł właśnie w hurtowni.......... jak już wybierzecie rodzaj wódki to pochodźxie po sklepach i hurtowaniach (warto tez od razu porozmawiać z kierowniczką sklepu czy byłby dla Was jakiś specjalny rabat... w końcu kupujecie większa ilość ;)) nie polecam za to makro..... chcieliśmy tam kupić wino carlo rossi ale postanowiliśmy jeszcze pojeździć i kupiliśmy to wino w biedronce 4 zł taniej na butelce niż w makro :o
-
witajcie!!!
na razie nie pisze do was dziewczynki nic slubnego, wczoraj jak chcialam to forum nie dzialalo, a dzisiaj mam maksymalnie podniesione cisnienie, bo wracajac z pracy, z zakupow, jakas durna baba w nas wjechala na zakrecie z za duza predkoscia, taka mala stluczka, nasze auto nie wyglada zle, jej duzo gorzej, bo jechala za szybko i za bardzo sciela zakret. najgorsze jest to, ze darla sie w nieboglosy ze to nasza wina, wezwalismy policje, ale nic nie mogli zrobic, bo juz auta przestawilismy, wiec nie mogli uznac winy. teraz ubezpieczenie zajmuje sie dalej ta sprawa, ale co sie nerwow najadlam, to nie powiem, tak mnie wkurzyla, jeszcze zaczela nas wyzywac od durnych Polakow.
Zas...ny szkocki narod, cokolwiek by sie nie stalo, z ich oczywistej winy, zawsze beda sie wypierac. ale my nie odpuscimy tym razem, jeszcze facet przed chwila, czy dalej uwazamy ze to ich wina, bo oni maja swiadka, ze to nasza wina, wrrrrrrrr nie wiem skad tego swiadka wytrzasneli!!! pewnie jakis znajomy. rzygac sie chce na nich. przyjada ocenia szkody, i beda wiedziec czyja wina. mam nadzieje ze szybko sie skonczy ten cyrk, bo juz mam dosc na dzisiaj. pojechalismy od razu wycenic szkody naszego auta, no i niestety powaznie to szarpnie nasz weselny budzet, ale nie az za bardzo. durni szkoci!!!
wiec wybaczcie, ze nie pisze o weselu, chociaz mam pare nowinek, ale o tym, jak sie uspokoje.
a jak na razie zdenerwowane :-* :-* :-*
-
Wrrrrrrrrr...... współczuję :( a tę babę to normalnie.... :klnie:
-
oj współczuję i nerwów i stłuczki :przytul:
-
Eh, tak jest niestety zawsze za granicą, w Irlandii jest tak samo.
:przytul: :przytul: :przytul:
Postaraj się uspokoić, bo szkoda Twoich nerwów na takich ... (nie będę się brzydko wyrażała). Mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze, trzymam kciuki za to!
-
Kochana Pamelko!!!
Nie stresuj się bo to nic nie pomoże... :przytul:
Świadkiem się nie przejmuj - prawnicy zawsze tak grają, że niby świadek i takie tam. Poza tym stara łacińska zasada mówi (w Anglii - też znana), że Testis unus , testis nullus, co oznacza jeden świadek to żaden świadek. Nawet jeżeli to będzie jakiś tam świadek to zawsze złapiesz go na jakichś szczegółach - np. skąd ma wiedzieć jak byłaś wtedy ubrana, z jakiego sklepu wychodziłaś, w którą stronę szłaś itp.
Będzie dobrze!!!
-
rany normalnie nie moge sie uspokoic, az nie moglam gosciowi z ubezpieczalni wytlumaczyc dokladnie o co chodzi, dobrze, ze maja wyslac nam dokumenty do wypelnienia i bede mogla wtedy dokladnie wszystko opisac i narysowac. moj M. stara sie mnie caly czas uspokoic, ale ja to taki nerwus jestem, ze ciezko sie opanowac, a zwlaszcza jak ta baba zaczela mnie wyzywac na srodku drogi, ale ja tez ja wyzywalam, nie pozwole sobie na takie zachowanie. a najgorzej to mnie wkurzyla policjantka, taka sz...ta byla, od razu widac bylo, ze za ta baba jest, z nia gadala caly czas, a facet z nami gadal i on byl spoko, zartowal nawet, ale ona to malpa, moze to i lepiej dla jakis wiekszych przestepcow, nie bedzie zadnych ulg, ale ja mialam wrazenie, ze nie sluchala co mam do powiedzenia.
a ten swiadek, to tak sie z nikad wzial, bo ja tam nikogo nie widzialam, podszedl do niej i dal dane, nastepny slepy dziad jakis, oni tu nie znaja przepisow, a juz napewno slowa "sprawiedliwosc", tak samo z moja noga, w Polsce takie cos nigdy nie mialoby miejsca!!! patafiany, w takich momentach naprawde zaluje ze tu jestem.
eh ide sie polozyc bo od tego wszystkiego leb mnie rozbolal, a moj M. stara sie mnie uspokoic czulymi slowkami, ze to ja dla niego jestem najwazniejsza i nic nie przeszkodzi nam w szczesciu i cieszeniu sie ze zblizajacego sie slubu.
wiec dobranoc moze jutro bedzie lepiej. :-* :-* :-*
-
Trzymaj się Pamelko - spokojnej nocy.
PS. Spytaj jeszcze czy to miejsce gdzie była stłuczka - nie było monitorowane. Centra miast mają przecież monitoring.
Buźka
:-*
-
niestety to miejsce akurat nie ma, ale mam zdjecia ze jest ograniczego do 15mph a ona jechala conajmniej 30, o czym swiadcza uszkodzenia na jej aucie, jutro ma dzwonic menager z ubezpieczalni pewnie sie umowic na ogledziny auta, wiec zobaczymy co sie jutro wydarzy.
-
trzymam kciuki za szybkie wyjaśnienie sprawy :-*
-
współczuję :(
mam nadzieję, że się wyjaśni wszystko
buziaki :-* :-* :-*
-
wspolczuje nerwow!
-
witajcie.
dzisiaj juz troszke mi przeszlo, uspokoilam sie, ja to jestem strasznie nerwowa w takich sytuacjach, jak sie pojawia wiekszy stres to moj zoladek co chwila fika koziolki i przyjmuje tylko plyny i to cieple. pamietam jak tesciowa zmarla to jakby mnie ktos kopnal w brzuch, przez pare dni bolal i moglam tylko pic, jakby zawiazal sie w supel i nie chcial puscic, i od wczoraj czulam to znowu, jednak uspokoilam sie troche po rozmowie z dziewczynami z pracy, M. mnie uspokoil jeszcze i juz prawie calkiem przeszlo po telefonie z ubezpieczalni, babeczka byla bardzo mila, kazala opisac jeszcze raz, tym razem bylam przygotowana i opisalam lepiej, przyjdzie jutro spisac raport, wiec bedziemy mogli nawet jej pokazac na mapie dokladnie. a ta babe to mam ochote walnac w leb, dac takiej babie prawo jazdy, to nie bedzie umiala sie nim posluzyc, i jeszcze do mojego M. sie darla, ze on pewnie nie ma prawa jazdy!!! on, ktory jest doswiadczonym kierowca autobusow!!! durne babsko, ale juz sie nie denerwuje bo jak to M. powiedzial "kochanie szkoda twojej urody na glupote".
a wiec wracam do slubnych spraw.
mamuska moja kupila sobie material na sukienke i zaniosla do babeczki, ktora szyje moje bolerko, ciekawa jestem jak wyjdzie.
dostalismy wyblagane wreszcie menu na maila, ktore dzisiaj wam zamieszcze.
po lekkiej wojnie z szefowa, ktora jak na poczatku pisalam, chciala byc cwansza niz jest, podniosla cene o 20 zł na osobe i obciela ciasto i lody, doszlo niestety do nieprzyjemnej rozmowy i stanelo na kompromisie, ze podnosi o 10 zł dorzuci 2 ciasta a lodow nie chcemy.
myslelismy jeszcze o stole staropolskim, ale po weselu mojego brata 2 lata temu w tym samym miejscu, z tego stolu ludzie jedli tylko pare rzeczy jak pierozki lub golabki, golabki sa w naszym menu wiec chyba zapytamy tylko o mozliwosc dorzucenia do menu pierozkow, zamiast calego stolu, ktory 30 zł za osobe kosztuje, a po co mi potem w domu ogorki czy smalec nie tkniete. zreszta moj brat mial wesele w styczniu, a latem jest inaczej, ludzie mniej jedza, wiec wydaje mi sie ze byloby to tylko strata kasy. wiec przejdzmy do menu
Propozycja menu weselnego 2009_____
Powitanie chlebem i solą
Obiad:
Rosół z kaczki francuskiej z makaronem
• Trzy rodzaje mięsa do wyboru: kotlet schabowy, medalion drobiowy, bitka wołowa, kotlet szwajcarski
• Dwa rodzaje surówki do ustalenia
• Ziemniaki, kluski śląskie
Dania gorące:
• Flaczki wołowe / zupa gulaszowa (50%/50%)
• Barszcz czerwony z krokietem (ser+ pieczarka)
• Udka, ziemniaki pieczone, sałatka wiosenna
Deser:
• Kosz owoców
• Sernik, jabłecznik (po 4,5kg)
Zakąski zimne:
• Półmiski mięs i wędlin swojskich: szynka ze spiża, schab, boczek (wędzone), galantyna, boczek rolowany pieczony, karczek pieczony, kiełbasa swojska
• Galaretka drobiowa
• Śledzie w oliwie/ ryba w sosie greckim (50/50)
• Szparagi zawijane w szynce z auszpikiem
• Pomidory z mozarellą/ sałatka grecka
• Jajo w sosie tatarskim
• Sałatka do ustalenia
• Pieczywo, pieczarki, ogórki, papryka konserwowa
• Kawa, herbata bez ograniczeń
i poprawiny
Propozycja menu na poprawiny 2009______
Poprawiny:
• Żur staropolski
• II danie: schab duszony w sosie, ziemniaki, surówka
• Gołąbki w liściu kapusty
• Bigos
• Wędliny, pomidor, ogórek kwaszony
• Pieczywo
• Kawa, herbata
milego popoludnia :-* :-* :-*
-
Och współczuję całej sytuacji... :przytul:
Menu wygląda bardzo apetycznie :) z chęcią wciągnęłabym już teraz kilka rzeczy z niego ;D
kissssss :-* :-*
-
Pamelko sprawiłaś że mój żołądek, będący na ścisłej diecie, fika koziołki, a niektóre rzeczy z Twojego menu wołają do mnie: "zjedz mnie, zjedz mnie!" ;) ;) ;)
Trzymam kciuki dalej za pozytywne rozwiązanie tej sprawy. Udusić tą babę, to mało.
-
mniam to ja poproszę krokieta ;)
-
mhmmm pyyyycha :)
hm z tego co wiek stol wiejski/staropolski jest bardzo chodliwy
-
Menu wygląda smakowicie, ja poproszę rosół z kaczki francuskiej ;D
Buźki zostawiam
:-* :-* :-*
-
i wiem, ze bedzie smakowalo bardzo, bo bylo w sumie to samo u mojego brata, troche zmienione, i bylo tego duzo i pyszne, wszyscy chwalili.
paolko ja wiem, ze ten stol idzie, ale z tego co ta kobitka oferuje to jest tam: bigos, pierozki, golabki, smalec, golonka, ogorki,itp. z tego najbardziej schodzi jej bigos,pierozki,golabki, ktore oprocz pierozkow sa w menu i tak, wiec chyba dorzucimy tylko pierozki do menu i na jedno wyjdzie.
a mnie najbardziej intryguja pomidory z mozarella
(http://images44.fotosik.pl/164/5a1890d5610086c2med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i szampana bym sie napila jakiegos dobrego, (zdjecie z naszej sali)
(http://images48.fotosik.pl/163/3b442a77fe814afcmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a przy okazji odwiedzilam strone naszej sali i zobaczylam pare nowych zdjec. kobitka juz uszyla pokrowce na krzesla, i o wiele lepiej teraz wyglada.
(http://images38.fotosik.pl/159/892d839b6e01bc47.jpg) (http://www.fotosik.pl)
zdjecia troche male, ale takie na stronie sa.
na nastepnym lepiej widac cala sale, z tym, ze nasz wystroj bedzie bez bordowego, na suficie zostanie tylko material bialy, bo mi by nie pasowalo to do koncepcji fioletu.
i tu sa zdjecia na calej sali, nasza bedzie miala zamkniete drzwi, te ktore widac na zdjeciu, pomiedzy stolami jest taki jakby slupek, tam ida te drzwi zasuwane, na nich material i stoly inaczej ustawione.
(http://images45.fotosik.pl/163/19c66d2ef05cc46d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
oh jak ja sie nie moge doczekac, a moj M. powiedzial, "bede cie wozil na zabiegi do kosmetyczki, do fryzjera, przywozil, odbieral, i placil ;D"
dobranoc :-* :-* :-*
-
Mniam, mniam, mniam. Hehe, dziś chyba wszystko wywołuje we mnie efekt "mniam mniam" bo głodna jestem niemiłosiernie ;)
Sala bardzo ładna, ale szkoda że fotki takie malutkie.
-
ALe pomidorki z mozarellą ;D ślicznie ta Wasza sala wygląda ;D
-
no i jestem głodna teraz.... buuu
pomidorki z mozzarellą mniaaam
sala ładna ale mało widać :)
-
O no manu ciekawe, aż się głodna zrobiłam. Sala też się super prezentuje.,
Przykro mi z powodu tej nieprzyjemnej sytuacji z kobietą od sali :/ zawsze się musi coś nielmiłego przypałętać.
A wiesz, mi tez tak brzuch wariiuje, jak się denerwuje. Lipa jest z tym straszna, szczególnie , jak czuje w żołądku, że coś nie tak a nie wiem, czym się stresuje.
Trzymaj sie cieplutko :)
-
Sala prezentuje się ślicznie :) A ja dla odmiany, nie zjadłabym pomidorów tylko napiłabym się zimnego szampana :)
Pozdrowionka :)
-
oczywiscie fotek nie widze >:(
u nas na stole beda wedzone wedliny : boczki, karkowki, kielabsy, indyk, smalec, chelb wiejski. ogorki itp
-
oj zrobiłaś mi smaka na pomidorki z mozarellą ;)
-
haha widze, ze wszystkie macie ochote na moje menu ;D
najbardziej rozbawilo mnie, ze na stole staroPOLSKIM znajduje sie w ofercie salatka GRECKA !!
kurcze nie mam czasu za bardzo siedziec na forum, trzeba chalupe posprzatac, o 7 przychodzi babka z ubezpieczenia spisac raport i musze przygotowac sie, a tak mi sie nie chce.
a dzisiaj w pracy ustalilysmy z dziewuchami, ze za tydzien w sobote wychodzimy do restauracji na kolacje, a potem ja do domku, chyba ze moj M. nie bedzie pracowal i mnie odbierze, bo to daleko ode mnie od domu, a reszta dalej pic do takiego hotelu, do pubu w nim. stwierdzily, ze to bedzie pewnie moje ostatnie panienskie wyjscie z nimi, wiec potraktujemy to jako taki mini wieczor panienski ;D
i zebym uwazala, bo mnie upija. a ja nie pije wcale, wiec sie nie boje. :P
milego wieczorku :-* :-*
wisniowa ja od poczatku jak zobaczylam menu mam ochote na te pomidorki. ;D na weselu bede chyba je ze stolow zabierac wszystkim ;D
-
no nie wiem czy dasz radę... ja na własnym weselu zaczęłam jeść dopiero koło 3ej bo wcześniej byłam zbyt zaaferowana i zwyczajnie nie chciało mi się jeść ;)
-
no tak ale moze cos dla mnie zostanie moze na drugi dzien?
kurde babka zadzwonila, ze nie przyjedzie dzisiaj, tylko jutro, a moj PM sie wsciekl, bo chce juz auto do naprawy oddac, a ona opoznia, jejku ale przeciez logiczne ze moze cos wypasc, no i sie poklocilismy, ale mnie wkurzyl, bezduszny jest i jeszcze na mnie to wyladowuje. wrrrrr. zla jestem i nie bede sie odzywac. niech sam siedzi ;D
a i dostalam tez dzisiaj wiadomosc od kolezanki, ze dostala od mojej swiadkowej smsa z wiadomoscia o spotkaniu organizacyjnym na 29 lipca w sprawie mojego panienskiego, kurde sie dziewczyna chyba przejela. hehe zobaczymy co z tego wyjdzie.
:-*
-
Swoim PM nie przejmuj się na pewno mu przejdzie - wiesz jacy faceci są - jeśli o samochody chodzi... dla nich to jedna z najważniejszych rzeczy w życiu...
A panieński dziewczyny na bank rewelacyjny zorganizują ;)
Buźki dla Ciebie!!!
-
Spięcia zawsze jakieś są, tym bardziej gdy wokoło panuje taka stresująca atmosfera. Będzie dobrze! :)
Super, że czekają Cię dwa panienskie ;D Ciekawa jestem co dziewczyny zorganizuja! :)
-
Pamela, widać, że się dzieje i się stara, daj jej szansę ;)
A takie nieporozumienia z PM to chyba wiesz, żebyś nie myślała, że już będzie cudnie ;P Oczywiście żartuję.
A na tej kolacji za tydzień, to jeszcze coś planujecie?
Buziaki :)
-
no pamelka, wracajac do całej sprawy - dobrze ze jedno z was zachowuje spokój i moze uspokoic drugiego ;] ( ja też nerwuska jestem ;) ) - bardzo przykra ta sprawa- mam nadzieje, ze sie wyjasni po waszej mysli :)
2 panieńskie - fajnie :) ja tam bym poszła jeszcze raz na taki wieczór ;) szczęściara :)
-
Hallo Pamelka :)
Zawitałam do ciebie, już częściowo nadrobiłam zaległości :) Współczuję stłuczki, wiem co to znaczy, ostatnio mieliśmy podobna sytuację.. :(
Menu baaardzo smakowite, na pewno goście będą zadowoleni..
Będę wpadac częściej - obiecuję :)
Buziaki :-*
-
witajcie, na razie napisze tylko, ze zostalo rowno :skacza: :Zakochany: :Serduszka:50 dni do slubu :Serduszka: :Zakochany: :skacza:
i powitam serdecznie nowa forumke u mnie :hello: julenko
wiecej napisze po obiadku
-
no to teraz czas Ci zacznie zasuwać ;) gratuluję 50tki
-
Gratuluje 50 dni do Ślubu! :skacza:
-
:-*
-
jestem juz!! wrocilam, babka sie nie pojawila, nawet nie zadzwonila, a na moj telefon nie reagowala, a jak odebrala to zaczela sie tlumaczyc, ze miala wlasnie do mnie dzwonic. durne babsko, kolejna proba w poniedzialek.
a wiec tak, w poniedzialek i wtorek moj misio ma wolne, wiec bedziemy uczyc sie tanczyc, znalezlismy na youtube uklad do Pauli i sprobujemy to odtworzyc, nie wyglada na skomplikowany, wiec powinno byc ok.
rany 50 to tak malo, a niedawno 100 bylo. :o
frezyjko chyba masz racje, faceci i samochody... nie dorownasz ;D troszza sie o nie bardziej niz o siebie.
madziu swieta racja, w stresujacym czasie mala glupotka jest jak zapalnik, lekka iskra i wybucha. wybuchla dosyc ostro wczoraj, ale jak to zawsze bywa, dosyc szybko ja ugasilismy, bo juz w nocy :P
caroolla ja wiem, ze nie zawsze bedzie cudnie, co jakis czas moj M. i o tym przypomina, zebym czasami nie zapomniala. ;D czasem po klotni, a przed @ sobie mysle "BOZE W CO JA SIE PAKUJE, JAK TAK MA BYC CALE ZYCIE TO JA WYSIADAM" ale szybko takie mysli przechodza jak juz sie moje humory albo klotnia skoncza. co to za zwiazek bez klotni. a na kolacji za tydzien nic nie bedzie poza kolacja i paroma drinkami, ja naprawde nie traktuje tego jak panienski, tylko raczej jako moje ostatnie panienskie spotkanie z kolezankami z pracy, wiec nic wielkiego to nie bedzie, ale fotki beda jak najbardziej ;D
pisalam wam tez kiedys o tym, ze chcemy sesje narzeczenska i dodatkowa sesje plenerowa slubna na plazy, nie chcialam naszego slubnego fotografa, bo boje sie, ze zdjecia beda sie powtarzac, tzn pozy itd. wiec chcialam cos innego, znalazlam jeszcze jednego bardzo milego fotografa i po wymianie maili dowiedzialam sie ze jak najbardziej jest chetny, tylko musze jeszcze to przemyslec, bo cena tez jest nie mala, ale wydaje mi sie, ze jak na ilosc zdjec to i tak nie mala. 1200 zl za dwie sesje, w cenie min 250 zdjec obrobionych i prezentacja dvd. jak myslicie warto??
a teraz biegne na allegro pozamawiac cos :skacza: :skacza: :-* :-*
-
Pochwal się nam, co ciekawego zamawiasz? :)
Oj Pamelko ja też czasem właśnie myślę sobie, w tych gorszych chwilach, tak jak Ty ;) Ale tak jak piszesz - to szybko mija i potem jest już ok :) To jest po prostu normalne, że każdy z nas ma gorsze chwile :) Po Ślubie czeka nas jeszcze wiele, wiele trudnych chwil, docierania do siebie itd. Ale w końcu to jest miłość :) Aby żyć szczęśliwie, trzeba najpierw ukończyć kurs przebaczania, kompromisu i wzajemnego wsparcia ;) ;) ;) A prawda jest taka, że całe życie uczymy się ze sobą być, więc nigdy nie będzie tak do końca idealnie. Ale.. Powiedzcie same, gdyby nie było kłótni, nie byłoby też, zresztą często bardzo ciekawych ;D , momentów godzenia się ;D Więc byłoby nudno :P
Co do fotografa to sama nie wiem, faktycznie trochę to chyba dużo. Chociaż nie mam pojęcia ile co kosztuje bo dawno się w tym nie orientowałam... Kochana, jeśli Was stać, to zróbcie sobie sesję, a za parę lat bedziecie ją wspominać z uśmiechem na twarzach! :)
-
madziu masz calkowita racje, zeby stworzyc dobre i zgrane malzenstwo, trzeba sie wiele nauczyc w zyciu, wiele razem przejsc, ale najwazniejsze, zeby sie nie poddawac w tych trudnych chwilach. a my tak wczoraj rozmawialismy o nas z M. i moj M. nieskromnie stwierdzil, ze jestesmy para idealna, uzupelniamy sie, a klotnie zdazaja sie w kazdym zwiazku, bo trzeba przeciez rozladowac atmosfere, a tym bardziej u nas, nie mamy gdzie rozladowac stresow z pracy, wiec przynosimy je do domu. przeciez my "tylko" krzyczymy, nie bijemy sie, nie rzucamy w siebie talerzami, nie wyzywamy sie. ;D
jak zamowie cos to napewno sie pochwale. a pokaze wam co znalazlam, takie fajne podziekowania dla gosci, ja nie bede zamawiac, bo w sumie szkoda kasy 250 zl wydac na wszystkie i poza tym nie bardzo beda pasowac, ale podoba mi sie, taka zmiana, jeszcze nie widzialam takich
(http://images44.fotosik.pl/165/fef2cf28cc9f629amed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Faktycznie niespotykane podziękownia! :)
Fajnie, że Twój PM to dostrzega! :) My jesteśmy osobami o dwóch różnych charakterach, każdy nam mówił że nigdy nie wytrzymamy ze sobą dłużej niż miesiąc, dwa. Leci nam 5 roczek i jakoś nie narzekamy :P Oczywiście, na początku było ciężko bardzo, bo jednak widać różnicę charakterów, ale teraz się dopełniamy :) Nie wyobrażam sobie jak mogłabym być z osobą, która miałaby inny charakter niż mój A. :)
-
och madziu my znowu jestesmy podobni charakterami, tak samo wybuchowi, ale po pewnymi wzgledami sie roznimy.
tez myslalam, ze nie wytrzymamy ze soba dlugo, ale cos musi byc w teorii o dwoch polowkach jablka ;D
zakupy zrobione, pieniadze wydane, chwale sie juz, w sumie nic takiego nie kupilam, same duperelki dekoracyjne, staram sie kupowac wiecej rzeczy od jednego sprzedawcy zeby niepotrzebnie nie placic za przesylke.
ozdobne kamyczki na stol, albo cokolwiek innego wymysle, moze je powsadzam do wazonikow, cos tam wymysle, spodobaly mi sie, wiec wzielam.
oczywiscie fioletowe
(http://images48.fotosik.pl/164/a7235e9df57af072med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
chyba nie za bardzo widac ze to kamyczki w tym opakowaniu, wiec wklejam osobno, tylko ze moje fioletowe, a na zdjeciu zielone.
(http://images44.fotosik.pl/165/37de16cc83e2291amed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
worek z organzy na koperty ;D zeby sie nie zawieruszyly
niestety bez delicji w srodku ;D
(http://images39.fotosik.pl/160/d49d01f4ea9f312emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
serwetki 3-warstwowe, rozowe
(http://images47.fotosik.pl/164/135f52cd7ed1f356.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i fioletowe, beda zlozone w takie stojace namioty kolo kazdego talerza, naprzemian fioletowa i rozowa
(http://images48.fotosik.pl/164/1d8ae787ccff9a9f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a z drugiej strony beda woreczki dla gosci z czekoladkami w srodku
(http://images43.fotosik.pl/164/f9d2ca9cb561f40cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a skoro juz o woreczkach, to przyznam sie, ze ja nie chcialam ich , dla mnie to niepotrzebny wydatek, paletajacy sie po stole, ale wiem, ze mamie mojej zalezy, bo wspominala, wiec dla niej woreczki sa.
oraz organza na dekoracje klatki schodowe, a bardziej poreczy, lub cokolwiek wymysle.
oczywiscie fioletowa
(http://images47.fotosik.pl/164/bf2a6d3197e8e926med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
oraz biala
(http://images47.fotosik.pl/164/31818aa8d252fc21med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i to by bylo na tyle, dobranoc :-* :-* :-*
-
Witam szanowna Pania ;)
Sala super, przestonna, podoba mi sie :) Menu rowniez ale najlepsze a tym polskim stole salatka grecka ;D ;D ;D
Super zakupy, ja tez mam taie biale woreczki na te na kartki ale kupilam je z mysla o platkach roz zeby je spakowac i rozdac ludziom przed koscilem ;D ;D ;D Mi sie one bardzo podobaja :)
Bardzo podoba mi sie ta fioletowa orgaznza, sliczny kolorek a ja mam tez biala ale szersza 9m na 40cm ;)
Gartuluje 50 dni ;D ;D ;D
Czas leci..........
Buziaki zostawiam na mile weekedn :-* :-* :-* :-*
-
Hej Pamelko:)
Bardzo ładny kolorek wybrałaś do dekoracji, również zastanawiam się nad fioletem, podarunków dla gości jeszcze nie wymyśliłam ale może twoje pomysły mnie natchną.. :)
Kamyczki już podpatrzyłam i niedługo kupię.. ale uwaga.. takie coś widziałam w sklepie WSZYSTKO PO 2.50 zł, muszę się tylko temu poważnie przyjrzeć, wiem, że są zapakowane w woreczki i trochę tych kamyczków tam jest, jak będzie ładne to kupię na pewno :) Będą extra wyglądały na stole.
Miłego weekendziku życzę :-*
-
dasz mi namiary na kamyczki??? plissss
gratki 50 dni :skacza:
-
Ale fajne zakupki :) Ja to w sumie jakoś nie myślę o takich pierdołach nie wiem czemu ::) Nie wiem co z dekoracją klatki schodowej, u mnie niby sąsiedzi ubierają, ale jestem pierwszą (od 25 lat ;D ) kobietą która wychodzi za mąż, więc nie mam pojęcia jak to będzie. Może też powinnam się wyposażyć w coś na poręcze, gdyby nie przystroili ::)
Kamyczki fajne, pasowałyby mi zielone do akwarium :P ;)
-
ojej jak tu się dużo działo :) aż mi ciężko nadrobić z czytaniem bo mało czasu mam na to :(
fajne zakupy :)
ja tez bym coś do dekoracji kupiła, ale przez alle... żeby nie jechać już do sklepu z dekoracjami...
-
kurcze zdjęć nie widzę :-[
a wypowiem się jeszcze na temat foto - 1200 za dwie sesje z prezentacją to nie jest wcale dużo
-
PAMELKO
Ja też jeszcze nie wymyśliłam prezentów "dziękczynnych" ;) dla Gości, ale pomysł z małymi wiklinowymi koszyczkami jest super!!! Muszę to przemyśleć.
Jeśli chodzi o związki i kłótnie z nimi związane..chyba nie ma takiego związku, w którym czasem coś nie zgrzyta ;) Po awanturach - godzenie się jest bardzo przyjemne...
Buźki dla Ciebie
:-* :-* :-*
-
WITAM leniwą wieczorową niedzielną porą.
siedze sobie caly dzionek sama, odkad z pracy wrocilam oczywiscie, M. w pracy jeszcze pol godzinki, na forum pustki, allegro juz mi sie znudzilo, chociaz znalazlam sliczna sukienke na panienski, bo jak pisalam, musze sie ubrac na bialo, polecenie swiadkowej i swieczki fioletowe, juz stracilam nadzieje na nie, nigdzie nie bylo takiego koloru, ale sie pojawily ;D jeszcze nie zamawiam, ale juz niedlugo.
natalko ta salatka grecka na polskim stole to byl hit wieczoru, smialismy sie z tego bardzo.
a co do platkow roz. to macie jakas alternatywe, bo anulla napisala mi dzisiaj jedna bardzo wazna rzecz, o ktorej ja w sumie bym nie pomyslala, a co jak bedzie wial wiatr w ten dzien, i tak sie moze zdarzyc, i platki sa za lekkie i nie beda chcialy poslusznie wzniesc sie nad nasze glowy tylko poleca gdzies tam sobie???? to taki czarny scenariusz, ale moze warto tez przygotowac sztuczne w zapasie jak to anulli tato lub tesc zrobil (uiklony dla tego pana za pomyslowosc) ;D
wspomniana anullo z jednej strony wydaje sie nie duzo, bo nasz slubny fotograf bierze za plener 500 zł i daje zdjecia tylko wydrukowane i bedzie ich chyba okolo 30 40, a tu dwa plenery i tyyyyle zdjec. juz wczoraj omawialismy sobie jakie bysmy chcieli zdjecia i gdzie. moj M. wymyslil, zeby zrobic taki spacer nad zalewem, do parku i do miasta, on chce w jakies restauracji z lampka wina itp. romantycznie mmmm
juz sie nie moge doczekac.
anetko rowniez dziekuje za cenna uwage w sprawie platkow roz, zaopatrze sie w sztuczne rowniez jak nie zapomne, a jak zapomne to bede sama rzucac sobie na glowe ;D
frezyjko koszyczki sa swietnym prezentem dla gosci napewno, jednak dosyc kosztownym, taki koszyczek jeden bodajze 2,20 kosztuje, do tego flaszeczka i czekoladka i wyjdzie z 5 zł za osobe, przy 100 osobach to 500zł, woreczki z organzy kosztuja 0,85gr za jeden, wiec przy 100 nawet nie jest to taki powalajacy koszt. eh troche materialistycznie, lecz realnie. nie bylyby to wielkie koszta przy malym przyjeciu na parenascie osob.
koniec smecenia na dzisiaj, ide mezowi kolacyjke szykowac i kapac sie i spac, bo pomimo swieta pracowac trzeba rano, a po poludniu moze nareszcie odwiedzi nas pani z ubezpieczalni.
dobranocne :-* :-* :-*
-
Niestety Pamelko w naszych przygotowaniach - musimy brać i to mocno - kwestię materialną...
Spokojnej nocki życzę
:-* :-* :-*
-
My nie skupiliśmy się bardzo na prezentach dla Gości. Symbolicznie dostaną zwinięte w rulonik podziękowania, może widziałaś je u mnie na odliczanku :)
Nie wydałabym tylu pieniążków za podziękowania, bo zdaję sobie sprawę że i tak wylądują później gdzieś w kącie i ślad o nich zaginie. Tak przynajmniej mi się wydaje ;)
-
dlatego ja postawiłam na czekoladki, zjedzą i na zdrowie ;D
ja o tym wietrze też nie pomyślałam, to jakiś cud, że mój teść wpadł na taki pomysł,
a w sprawie tych zdjęć to ja jestem tylko ciekawa czemu nie da wam dodatkowo tych zdjęć na CD, bardzo to dziwne dla mnie, ja bym go przycisnęła o płytkę nawet jak bym miała dopłacić, no chyba, że Wam nie zależy
-
kurde napisalam, ze tylko wydrukowane dostaniemy??? musze byc spiaca. rzeczywiscie tak ma w ofercie, tylko wydrukowane, ale jak chcesz to daje na plytce i my sobie tak zazyczylismy za 150 zł dodatkowo beda na plycie tez, ale bedzie taka sama ilosc co wydrukowanych, a poza tym on jest tylko na plener i kosciol, na sali juz nie bedzie fotografa tylko kamerzysta. szkoda troche, ale i tak bedzie tyyyle aparatow wsrod gosci, ze nie ma co zalowac.
-
Witam.
Spotkanie z babeczka z ubezpieczalni sie odbylo, niestety nie po naszej mysli, w skrocie, nie mamy swiadka, oni tak, swiadek klamie ewidentnie, ale nikt mu nie udowodni. twierdzi ze w tym momencie byl na parkingu, z ktorego nie widac miejsca zdarzenia. ale to pewnie i tak nie ma znaczenia. babka mila bardzo, wierzy nam w 100% ale nie mamy dowodu jej winy. sama stwierdzila ze to nie fair. az krew sie burzy normalnie. cos nam to szkockie prawo szkodzi tylko. coz, szkoda nerwow, autko idzie do naprawy jutro, bo chcemy jezdzic. i mam nadzieje ze na tym koniec bedzie.
fotograf zamowiony na te sesje, formularz o urlop wypisany i podpisany przez szefowa, oficjalnie mozna jechac.
goscie zaczynaja odpowiadac, moj chrzestny dzwoni z potwierdzeniem, i kolezanka niestety z odmowa.
no ale liczylismy sie z tym, ze jakis procent odpadnie.
a jeszcze tak sie zastanawiam, czy na ta sesje narzeczenska jest jakis najlepszy pomysl na ciuchy, czy sa jakies kolory ktore najlepiej wychodza, czego nie ubierac? czy to obojetne. w sumie nie mialam nigdy takiej sesji, i nie wiem.
:-* :-*
-
ja na jednej bylam w letniej sukience (zyczenie fotografa) a na drugiej w dzinsach i bialej letniej bluzeczce na ramiaczkach i zdjecia wyszyly super
-
Pamelko
"przykro mi, że tak to wszystko się u Ciebie toczy z tą ubezpieczalnią - ale najważniejsze, że Wam nic nie jest i nie ma jakiś dużych strat materialnych.
Z tego co słyszałam na zdjęciach najlepiej wychodzą żywe kolory ;)
Buźki zostawiam
:-* :-* :-*
-
Może warto się zapytać też fotografa co proponuje, albo po prostu poszaleć i iść w czym macie ochotę ;) :-*
-
ja dostałam instrukcje przed narzeczeńską mniej więcej takie :
nie jeść nic po 18ej dzień wcześniej i absolutnie zero alkoholu ;)
wyspać się
ubrania luźne i wygodne i nie mogą być w kontrastowych kolorach (jeżeli chcesz szpileczki to weź też jakieś płaskie buty na podmiankę bo fotograf może Wam na przykład kazać skakać czy biegać)
makijaż mocny i wyrazisty (podkreślone oczy u kobiety... najlepiej sztuczne rzęsy) a facet przypudrowany
no i dobry nastrój koniecznie ;)
-
kurcze super pomysł z tą sesją narzeczeńską :) chyba teraz się to takie popularne stało :) a my też ostatnio mieliśmy taką minisesję - w sumie jeszcze nie narzeczeńską, ale zawsze to coś ;D
-
też chciałam taką sesję ale usłyszałam ZAPOMNIJ - ehhh :-\
-
Pamelka, szkoda, że macie takie problemy po tej stłuczce.. wiesz, niestety nie tylko w Szkocji takie przypadki się zdarzają.. W Polsce bywa czasem tak samo.. :(
Co do sesji narzeczeńskiej - polecam, będziecie mieć wspaniałą pamiątkę! Ubierz się naturalnie, tak żebyś sama się dobrze czuła, tylko może w podobnym stylu niech będą Wasze ubiory.. Ale make-up wyraźny, Wiśniowa ma rację!
Buźki :-*
-
no szkoda, szkoda, że macie te problemy przez to szkockie prawo :(
my sesji narzeczeńskiej nie będziemy mieli :( zazdroszczę, fajny pomysł.
-
witam witam wszystkich!!
coz czas zapomniec o stluczce juz i tak sie nie da nic zrobic. auto oddane do naprawy, z kasa sie juz pozegnalam, zostanie jutro przekazana mechanikom ;D no trudno, byloby za pieknie, gdyby sie mialo duzo pieniedzy, jak sie ma wiecej, to zawsze cos wypada, i zaraz ma sie mniej.
teraz mysle nad moim wypadkiem. moja prawniczka wyslala mi moje zeznania do podpisania, musze troche poprawic, no i znalazlam dzisiaj kodeks drogowy, ktorym wyraznie jest napisane, ze kierowca MUSI upewnic sie pare razy przed cofaniem, ze moze to zrobic bezpiecznie, a jak nie to MUSI poprosic kogos o pomoc. rowniez z tego kodeksu wynika, ze ja nie zrobilam nic zlego przechodzac przez ulice nawet, jezeli to nie bylo przejscie dla pieszych. musze jej wyslac kopie, bo widocznie babka nie zna przepisow i mam nadzieje, ze to pomoze, bo jak to nie pomoze, to juz nic nie pomoze, do sadu nie pojde, bo to za duze koszty sa. eh same problemy...
wisniowa dzieki za tak dokladne porady, napewno skorzystam ;D i tak wybiore sie na makijaz do kosmetyczki, wiec ona bedzie wiedziala co robic.
a o ubraniu juz tak myslalam, ze moze czarne rybaczki (bardzo lubie je latem, kiedys mialam takie super, ze nosilam, zszywalam dziury, az w koncu nie dalo sie juz zszyc i musialam sie ich pozbyc, a smutno mi bylo, bo juz takich fajnych nigdzie nie dostalam :) ) jakies sandalki i moze jakas rozowa lub fioletowa bluzke taka ala gorset, bez ramiaczek. normalnie juz sie nie mozemy doczekac tych sesji, moj M. to caly czas o tym gada, jakie zdjecia by chcial, gdzie. dobrze, ze sie cieszy a nie marudzi.
buziaki na mily wieczorek.
:-* :-* :-*
-
Fajnie masz Pamelko, że Twój Pm zgodził się na taką sesję - mój PM - podobnie jak Anulli_p, powiedział "nie ma mowy", cóż...
Bużki zostawiam
:-* :-* :-*
-
dziewczyny mam takie pytanie. jakie ksiazki byscie polecily najchetniej dla ogromnej fanki ksiazek. uwielbiam czytac i robie to wszedzie gdzie tylko moge, zawsze jak do Polski jade to wracam z cala torba ksiazek. najbardziej wchodza mi horrory, kryminaly ale romanse i przygodowki rowniez dla zmiany. nie mam swojej ulubionej jednej ksiazki (no moze Harry Potter, ale to jest juz jakby moja mala obsesja, uwielbiam wszystko zwiazane z tym malym czarodziejem a zwlaszcza ksiazki), ewentualnie autorow jak King czy Masterton.
macie cos godnego uwagi, co moglabym zdecydowanie i w ciemno zamowic?
-
pamela to Ty zupełnie jak ja, jak wracamy z Polski to jedna torba jest z książkami, UPS uderzyłaś w mój czuły punkt ;D
;D Harrego też mam wszystkie. Kryminały jak czytam, przepraszam kolekcjonuję to tylko Agatha Christie, ale z polskich autorów to lubię Chmielewską w tym klimacie. A tak poza tym jeśli o książki chodzi to my oboje mamy świra na tym punkcie: Terry Pratchett z cyklu Świata Dysku. Serię zaczyna "Kolor Magii" a na chwilę obecną seria liczy coś około 30 pozycji tytułów (fantastyka). Kiedyś dawno czytałam "Sagę o ludziach lodu" Teraz chętnie kupiła bym gdzieś całą serię. Mike Resnick ciężko dostępny w Polsce - łapiemy wszystko co znajdziemy (to z kolei science-fiction).
A z Polskich autorów uwielbiam Jacka Piekarę, Maja Lidia Kossakowska (oboje fantastyka) Jest jeszcze szczecińska autorka Monika Szwaja pisząca luźne książki podobne jak Grochola (którą też lubię poczytać) do Szwai zaraziła mnie teściowa i nie żałuję. Z takich pojedynczych pozycji to "Pestka" Anki Kowalskiej. Paulo Coelho ostatnio "jedenaście minut" Mam Nasza koronna pozycja DIUNA Frank Herbert. Mam nawet słabość do jednego poety Krzysztof Kamil Baczyński pisał piękną poezję miłosną niestety zginą w wieku 23 lat w Powstaniu Warszawskim
ufff to na wstępie tyle :D
-
Pamelko
Ze mnie mól książkowy jest niesamowity wyliczać mogę i wyliczać ale tu może coś znajdziesz:
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=2273.0
Buźki dla Ciebie
:-* :-* :-*
-
Nie wiem czy czytałaś taką książkę jak: KWIATY NA PODDASZU Virgini Andrews, ponoc powstał też film na podstawie tej książki.. Rodzaj: obyczajowy jak dla mnie z dodatkiem dramatu.. Wyszły 4 części, każda inaczej sie nazywa.. Akurat tą książkę miałam w oryginale, ale resztę ściągam jako e-booki - nie każdy lubi taki rodzaj książki, ale mnie to akurat nie przeszkadza :)
Buźki środowe
-
ja rozpoczelam teraz stamul orhana pamuka :)
-
a ja polecam Musierowicz i Pullmana :) Sandemo też, ale widzę, że ją już czytałaś ja właśnie przerabiam jej cała serię Opowieści :)
-
Witam.
dzisiaj dostalismy kolejna odmowe, niestety, znajomy M. odpadl, jak na razie to wiecej znajomych niz rodziny odmawia.
a dzis mam takie pytanko:
gdzie spedziliscie lub spedzicie noc poslubna???
nie pytam jak, nie wchodze w szczegoly, ciekawi mnie tylko, czy wynajmujecie hotel po weselu (jak my np.) czy w miejscu gdzie macie wesele pferuja pokoj w cenie, czy moze wracacie do wlasnego domku na pierwsza malzenska noc??
-
My dostaliśmy apartament gratis w którym zostaliśmy aż do poniedziałku po poprawinach :) Był duży, przestronny z ogromną łazienką i blisko sali :) Bardzo fajna sprawa ;)
-
My - podobnie jakOlucha- dostaniemy apartament gratis - podobno z kąpielą z płatkami róż, ale za cenę jaką płacimy w tym hotelu to i tak mało :D
Buźki
:-* :-* :-*
-
Z książek,a raczej autorów mogę polecić Alex Kava- mnie poleciłą bodajże hania3033 i teraz się zaczytuję, poza tym Harlan Coben, Robin Cook, Tess Gerritssen, Maxime Chattam, Patrick Graham, Clive Cussler to przykładowe- jak dla mnie rewelacyjni autorzy, z tym że Cook I gerritssen piszą thillery medyczne, a pozstałe to sensacje, kryminały...
My mamy mieć pokój w motelu, w krótym jest impreza gratis...
-
My tez mamy fotografa tylko do kościoła i na plener :)
Szkoda, że tak wyszło z tym wypadkiem :( No ale niestety, jak pech, to pech :( :przytul:
Jeśli chodzi o ciuszki, to ja na filmik narzeczeński ubieram sukienkę w letnich kolorach i klapeczki na delikatnym oibcasiku :)
Co do książek to nie pomogę, bo ostatnio całkowicie wypadłam z rytmu czytania, chociaż kiedyś czytała, pochłaniałam książki w niesamowitym tempie ;)
Nasza noc poślubna będzie miała miejsce w hotelu w naszym mieście - chcemy się odizolowac od wypełnionych gośćmi mieszkań ;)
-
hej,
My dostajemy pokój od hotelu - podobno za darmo, ale pewnie i tak jest w cenie wesela. Poza tym, w ramach pierwszej rocznicy ślubu hotel zaprasza nas na kolację :) to już na pewno za darmo :)
Co do książek, to ostatnio znów wzięłam się za Grocholę :) Obecnie czytam "Kryształowego Anioła" (już kilka tygodni, ale czasu brak :( ), a w kolejce czeka "Osobowość ćmy".
-
my tez mamy pokoj od dworku :)
-
Japcio super, że macie tą pierwszorocznicową kolację w Waszym hotelu :) bardzo miły prezent :)
-
My tez mamy noc po weselu w ramach prezentu od hotelu
-
my jak większość pokój w hotelu tym samym co było przyjęcie
-
a no i zapomniałam napisać, że też mieliśmy apartament gratis tam gdzie było wesele... myślę, że gdyby nie był gratis to pewnie i tak byśmy go wzięli bo nie mielibyśmy siły po weselu nigdzie jechać tym bardziej, że od rana poprawiny się odbywały ;)
-
ja mimo ze dostajemy pokoj i tak spie w domku :) mam swiezo wyremontowane mieszkanko :) mhmm swoja lazienke, moja ukochana kabine :) poprostu wypoczne
-
Nasza restauracja nie ma w ofercie pokoi, ale mimo to wynajmujemy pokój w hotelu.. przede wszystkim dlatego, że w naszym mieszkanku będą nocowali goście, a poza tym.. troszkę prywatności w tę pierwszą noc, poranek.. chyba nam się należy prawda? :D
-
witajcie sobotnia pora!!!
cos sie ostatnio nie odzywalam, bo jak to moj M. stwierdzil, dostalam "wscieklizny", czyli @ i bylam nie do zycia, bol okropny, ale juz przechodzi, dzisiaj leniuchuje, rusze sie dopiero po 3 i zaczne szykowac na kolacje z dziewczynami, niestety nie moge dlugo zostac, bo moj M. pracuje jutro, a musi mnie odebrac i chce zeby sie wyspal do pracy, w koncu dosyc odpowiedzialna prace ma. ;D
z slubnych spraw nie rusza sie na razie, ludzie za bardzo potwierdzac nie chca, tylko pare znajomych znowu odmowilo, ale mamuska jutro bedzie u rodzinki, wiec zapyta i prawie polowa bedzie juz wiadoma.
a wiec dzisiaj postanowilam przedstawic wam zabawy oczepinowe, ktore wybralismy na razie wstepnie, chyba ze znajdziemy cos innego, lepszego.
1. rzucanie welonem i muchą - panny i kawalerowie stoja za nami, a nie w koleczku, zeby wszyscy mieli rowne szanse i powalczyli troche.
2. Zabawa z misiem - udzial bierze 6 osob - 3 kobiety i 3 mezczyzn, siadaja naprzemian kobieta-mezczyzna. Prowadzący bierze ze sobą misia, podchodzi do kazdego siedziącego na środku sali na krzesełku z pytaniem, w co pocałują misia. Każdy bierze misia do ręki, mówi w co misia całuje i całuje. Po takiej rundce pocałunków dla misia, prowadzący tajemniczo oznajmia, że następnie teraz każdy ma pocałować osobę siedzącą obok w to, w co wcześniej całował misia, najpierw mówią w co, a potem całują. ostatnia osoba całuje pierwszą. Nie ma zwycięzcy, każdy dostaje nagrodę ( na nagrody wezmiemy cos szkockiego, jakies czekoladki lub pamiatki np.)
3. picie z butelki przez smoczek - udzial bierze 3 mezczyzn, dostaja butelki ze smoczkiem napelnione piwem. kto pierwszy wypije, podnosi reke z butelka, wygrywa.
4. zabawa w czolg - udzial bierze 6 lub 8 par, ktore staja w koleczku, panie za plecami panow. na sygnal "NA CZOLG" panie wskakuja panom na plecy, po sygnale "Z CZOLGU" panie zeskakuja z plecow panow, przechodza pod ich nogami, obiegaja cale kolo i wskakuja z powrotem na plecy partnerow. ta para, ktora ostatnia wykona zadanie, odpada. zwycieska para czolgostow otrzymuje 2 nagrody - od Pary Mlodej cos, i od orkiestry mozliwosc "defilady" czolgu i czolgisty (oczywiscie pani na plecach partnera) dokoola sali.
5. (ewentualnie, w razie gdyby ludzie chcieli sie bawic dalej) krzeselka - uczestnicy chodza dokoola krzeselek (o1 mniej). prowadzacy mowi, gdy muzyka milknie, jaki przedmiot maja przyniesc (kieliszek wodki, szampana, buta, rajstopy itp.) uczestnicy biegna po ten przedmiot i wracaja na krzeselka, siadaja i podnosza przedmioty do gory. Ten, dla kogo zabraknie krzesla, odpada, odejmujemy jedno krzeslo i tak dalej az do finalu.
6. moze byc w trakcie wesela nie koniecznie oczepin. muzyczna podroz dookola swiata - tworzymy pociag, panna mloda na poczatku, pan mlody na koncu, lub razem. refren to tradycyjne "jedzie pociag z daleka". po refrenie prowadzacy oznajmia, ze jestesmy w
Moskwie - i orkiestra gra np. kazaczoka lub cos innego (tylko co????)
Brazylii - sambe
Grecjii - zorbe
Francjii - kankana
Wegry - czardasz
itd
po kazdym panstwie jest refren, na koncu wjezdzamy do Polski i leci polonez lub cos innego.
i to by bylo na tyle, mysle, ze wystarczy.
buziaki weekendowe. :-* :-* :-*
-
duzo zabaw
wspolczuje @ wrrrrrrr
-
fajne zabawy ;) tej z misiem nie znałam :D dobra...
-
A mnie się podoba ostatnia.. niby taki znany pociąg ale jaki fajny pomysł z tymi piosenka ;)
-
ja też z misiem nie znam, dostała bym takiego misia do ręki pocałowała - wiadomo gdzie - a potem bym miała u męża przechlapane ;D
-
nom troszkę ryzykowna ta zabawa jest ::) ja bym się tego obawiała trochę...
-
A mi przypadła do gustu zabawa ze smoczkiem :)
Ta z misiem mi się kompletnie nie podoba(bez urazy oczywiście), bo po prostu goście mogą się potem źle poczuć i nie za bardzo może im się spodobać całowanie kogoiś tam w... różne części ciała ;)
-
kurcze wczoraj pisałam takiego długiego posta i go wcięło :-\ jeżeli chodzi o te zabawy co opisałaś Pamela to:
rzucanie welonem/muszką ok... bez tego nie widzę żadnego wesela ;)
zabawa z misiem... słyszałam o tej zabawie i powiem szczerze, że nie chciałabym będąc gościem na jakimś weselu na nią trafić zwłaszcza jak musiałabym kogoś całować nie powiem gdzie ;) bo przy dużej ilości osób biorących udział normalne części ciała misia szybko się kończą :P
zabawa z piwem może się kiepsko skończyć dla biorących udział tym bardziej gdy pili wcześniej wódeczkę... ale słyszałam kiedyś, że w tych zabawach polegających na piciu dobrze jest zastąpić alkohol sokiem z cytryny (dla uczestników jest to zdrowsze i bezpieczniejsze) a reszta gości ma ubaw z min uczestników (nie wiedzą, że tam jest cytryna i myślą, że krzywią się na alkohol ;))
czołg też jest dosyć ryzykowny... kilka razy byłam na weselach gdzie były jakieś podnoszenia czy noszenie partnerek na plecach/ rękach i niestety zawsze kończyło się to tak samo.... panowie biorący udział strasznie się spocili.. nie dość, że od razu zepsuł się zapach na sali :-\ to jeszcze ich partnerki nie były tym zachwycone bo z takim panem już średnio przyjemnie się tańczy i bawi a i oni nie czuli się z tym komfortowo ;)
krzesełka to dobry pomysł... chyba zawsze się udaje ta zabawa na weselach :)
za to podróż dookoła świata to genialna zabawa :) spotkałam się z nią kilka razy na weselach w Lublinie... z tym, że aktywnie w tej zabawie uczestniczyła para młoda co było chyba największą atrakcją tej zabawy... pan młody prowadził pociąg w czapce konduktora, śmiesznych dużych okularach i z czymś co przypominało semafor w ręku... "drugi wagonik" tworzyła młoda z torbą podróżną, z której "na przystankach" wyciągała nakrycie głowy czy inny gadżet pasujący do kraju, który akurat był "odwiedzany"... i tak np.: gdy było o Rosji zakładała futrzaną czapę a gdy o Francji to mały kapelusik...... super to wyglądało ;D
u nas z takich typowych konkursów to był tylko quiz (goście odpowiadali na pytania dotyczące nas) i zabawa z marynarkami... wcześniej się z nią nie spotkałam ale bardzo fajnie wyszła i gościom się podobała :) polega ona na tym, że na parkiecie jest kilka par, które tańczą ze sobą... na znak prowadzącego panie mają zdjąć marynarki panów, przewrócić je na lewą stronę i założyć panom z powrotem... ostatni odpadają... i tak do wyłonienia zwycięzcy :)
-
Witam niedzielnie :)
Z książek polecam baaardzo Alex Kavę (pisałam o jej książkach dużo w wątku natalii :) ). A co do zabaw - przyznaję ze część z nich jest bardzo fajna, ale niektóre niezbyt mi się podobają (bez urazy ;) ) np czołg u mnie nie do przejścia :P no i z tym misiem tak średnio - powody jak wyżej pisały dziewczyny ;) a reszta ok :D
Buziaki :-*
-
witajcie
coz te zabawy wybralismy, bo wydawaly nam sie najlepsze ze wszystkich, zadne macanki (nikt nie musi misia w tylek calowac, a miejsc do calowania nie zabraknie, bo udzial bierze tylko 6 osob,) bez przesady z alkoholem, jak ktos wypije mala butelke dla dziecka z piwem to sie nic nikomu nie stanie, dlatego udzial biora mezczyzni. w czolgu panowie sie nie spoca, bo to panie biegaja.
rany laski po wczorajszej imprezie troche umieram, w sumie nie mam takiego kaca, ale czuje sie zmeczona i jakby mnie ktos skopal, no i mam cale rozwalone piety od butow, tak to ja juz mam z nowymi butami, ze zawsze kazde mnie obcieraja, nawet adidasy zalozone po raz pierwszy.
ale dobrze ze teraz, bo to mialy byc buty na zmiane na wesele i na panienski, wiec juz wiem, ze musze plastry naszykowac. a musialam je ubrac, bo spodnie mam za dlugie a to moje jedyne buty na obcasie.
umowilam sie z kolezanka ze odbierze mnie z przystanku i pojedziemy razem do restauracji, bo ja nie mialam pojecia gdzie to jest. bylysmy pierwsze, ale zaraz przyszla reszta, rozdzielilysmy sie na 2 stoliki i zamowilysmy pierwsze drinki, ja mialam nie pic, ale zdecydowalam sie na wodke z cola. podali obiad, na starter wzielam BRUSHETTA czyli smazony kawalek chlebka czosnkowego z pomidorami na wierzchu i salatka, a na danie glowne smazona piers z kurczaka, na niej pomidory z serem do tego marcheweczki brokuly i ziemniaki. pycha bylo. moje drogie kolezanki zeby nie placic za drinki w restauracji przyniosly sobie swoja wodke i pod stolem dolewaly do drinkow, ja nie chcialam ale niestety nie mialam wyjscia i mi tez dolewaly, a ze ja czesto nie pije prawie to zaraz mialam rumience i dobry humor.
w pewnym momencie wyszedl taki facet z akordeonem i spiewal jakies tam piosenki, nikt na niego nie zwracal uwagi. az nagle slysze jak mowi, ze z najlepszymi zyczeniami od przyjaciol z pracy dla przyszlej panny mlodej!!! dla mnie!!!! piosenka!!!! dziewczyny mnie zlapaly, kazaly wyjsc na srodek otoczyly w koleczku i kazaly tanczyc w srodku i spiewac, jejku jaka bylam zaskoczona. wszyscy sie gapili na mnie, ja cala czerwona, nie znam piosenki, nie wiem jak mam tanczyc do niej, hehehe ubaw niezly jakos poszlo, dostalam mnostwo braw ;D hehe
potem znowu brawa jak sciagnelam sweter, ale to juz z upicia predziej, ze panna mloda sie rozbiera. :D
tak bylo fajnie, ze nie chcialam isc, namowily mnie, zeby przeniesc sie do hotelowej restauracji niedaleko na dalsze picie. wiec poszlysmy, ale juz nie bylo tak fajnie, towarzystwo sie poprzesiadalo, pare osob jeszcze doszlo, wypilam drinka jeszcze i poszlam do domu, na odchodne dostalam znowu brawa i piosenke mi spiewaly, znowu przyciagnelam wzrok wszystkich ludzi. i tak sie skonczyl moj pierwszy mini panienski wieczor ;D swietnie bylo, pare fotek mam wiec postaram sie wrzucic te najlepsze, chociaz i tak robilam je juz pozniej jak wszyscy byli juz troche wstawieni, wiec nie wygladam zbyt dobrze. ;D
przed restauracja
(http://images37.fotosik.pl/165/7dc07cbd027b69c2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
czesc babeczek, ktore nie poszly do toalety
(http://images46.fotosik.pl/169/4ceba13f8dfe73a7med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
z jedna szefowa
(http://images38.fotosik.pl/165/bbba2a370fa65dd5med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i z glowna szefowa, jejku jaka ja blada przy niej
(http://images46.fotosik.pl/169/f9997b38b6b6d290med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a tu moja najlepsza przyjaciolka, nikt nam nie chcial zdjecia zrobic, wiec zrobilysmy same
(http://images48.fotosik.pl/169/ce202e5ea62fdb90.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i to na tyle.
milej niedzieli zycze :-* :-* :-*
-
zabawy mają Wam się podobać i Waszym gościom więc nie ma problemu ;) i tak wszystko zalezy jak poprowadzi to orkiestra :)
a fotki super... widać, że dobrze się bawiłaś... masz śliczne oczy, zwłaszcza na ostatniej fotce ładnie to widać :)
-
No właśnie, każdy wybiera zabawy pod siebie :) My wybraliśmy trochę inne, ale o tym już w moim wateczku popiszę. I tak jak napisała wiśniowa, dużo zalezy od orkiestry :)
Widać że zabawa była super! :) Nie ma to jak gdzieś wyskoczyć ze znajomymi :)
-
Dokładnie :) zabawy mają być takie, żeby Wam odpowiadały :)
Fajna imprezka ;D
-
pamela Ty tam zaraz, że misia w tyłek a ja o tyłku to raczej nie myślałam ;D a właśnie to będzie miś czy misiowa to powiem o czym myślałam ;D
-
Super foteczki Pamelka, widać , że udał się wieczorek!
Ściskam :przytul:
-
super zabawa! :) to taki panieński był tak? :)
buziaki :-* :-* :-*
-
anulla no chyba mis taki maly pluszowy ;D
wisniowa dziekuje bardzo za te oczy, nigdy bym w ten sposob nie pomyslala, takie zwykle, no i takie same jak mojego M.
castia tak to byl taki mini panienski, ale nie spodziewalam sie, ze w nim cos bedzie wspomniane o mnie i o slubie, myslalam, ze zartuja.
dobranoc :-*
-
Wieczór bajer :) Jak to jest mini, to ciekawa jestem co będzie na tym prawdziwym ;> Widać, że dobrze się bawiłyście.
-
fajnie ze imprezka udana :)
-
witajcie
nie mam cos weny zeby powklejac propozycje bukietu a zabieram sie do tego juz od paru tygodni :-\
moze jutro mi sie uda, bo troche tego jest.
a dzisiaj juz :skacza: :Zakochany: :serce:
40 dni do slubu:serce: :i_love_you: :skacza:
alez ten czas biegnie szybko, moglby troche zwolnic
milego popoludnia :-*
-
ojoj już 40 :o ale ten czas leci ;D
-
40 dni :) gratuluję!
-
jejku dziewczyny mam problem, co ja jutro na obiad ugotuje? jakos pomysly mi sie skonczyly ;D
co wasi mezczyzni lubia jesc na obiadek? co wam sie najlepiej gotuje, moze cos odgapie :D :P
-
placki ziemniaczane z sosem mięsnym po meksykańsku, ziemniaki tylko King Edward bo najbardziej podobne do polskich
-
Powiedz narzeczonemu, że się odchudzacie przed weselem i nic nie gotuj hihihi :)
-
mój by ruskie jadł non stop, do tego pizza, frytki...
-
a kto zagniata te ruskie :o?? to z dwie godziny pracy, chyba, że sam sobie to szacun ;)
-
ja z mamą zazwyczaj zagniatam. ale P. nie dostaje ruskich za często, chociaż jadłby codziennie gdyby mógł. Ostatnio tydzień temu były, dzisiaj znów może zrobię.
-
uwielbiam pierozki :)
moj M je wszystko oprocz kalafiora z buleczka :)
ja lubie obiady w 30 minut, pozniej to juz rzucam talerzami
-
Mmmm, pierożki ;D robiłam przedwczoraj z mamą - z mięskim i ruskie - wszystkie poszły ;D a jesteśmy w domu tylko we dwie :P
Poza tym placki ziemniaczane z jakimś fajnym sosikiem - to tak na szybko :) albo obiadek z "Pomysł na..." ;D
Buziole :-*
-
rany zagniatanie pierogow... nie mam sily ani ochoty wiecej jak pare razy w roku ;D raczej kupuje, albo przywoze z Polski ;D
a dzisiaj zdecydowalam ze zrobie lasagne, zobaczymy jak wyjdzie.
ja w sumie gotowac lubie, moj M. tez, wiec najczesciej jak mamy wolne razem to gotujemy razem, a jak ja sama to raczej standardowe dania na szybko.
zobaczymy czy posmakuje mu dzisiaj ;D
-
Na pewno mu posmakuje :-)
-
pierwszy raz w zyciu robilam lasagne ale wyszla pysznie, zajadalismy sie obydwoje ;D ciesze sie, bo sie balam, ze nie wyjdzie, jutro moze cos innego sprobuje
-
a jakiś specjalny przepis na sos do lazanii miałaś czy poszłaś na żywioł?
u mnie teraz to koniec świata, jak się dowiedział mój R, że ja tu proponuję placki to jutro muszą być placki ziemniaczane i koniec ;D
-
Hej Pamelo!!!
Na ruskie przepisu nie mam - bo moja babcia dobre robi i tylko od niej je dostaję :-\
Zabawy - w tej kwestii w pełni popieram wiśniową, choć zabawy mają się Wam podobać, ale naprawdę zastanów się nad zabawą z piwem - niech obsługa dopilnuje, żeby było zimne, bo byłam na weselu, gdzie była ta zabawa, właśnie z małą butelką. Jeden z Panów pił tylko wódkę, a po wypiciu małej buteleczki ciepłego piwa musiał natychmiast wyjść!!!
Buźki zostawiam
:-* :-* :-*
-
lasagne... dziewczyno, nie maltretuj mnei tutaj! :P glodna jestem jak stado wilków :P A lasagne, to juz w ogóle... tak daaawno nie jadłam :P
-
Wy o takich pysznościach, a ja na owocach i warzywkach jestem ;/
Buzka!
-
mmm lasagne :) ja ostatni robiłam nawet własny makaron lasagne :)
pychota wyszła.
-
A ja ostatnio fajna zapiekaneczkę zrobiłam z ziemniaków, mięsa mielonego i żółtego sera -- pyyyychota !!!!!! A jakie szybki i proste :)
Buziaki środowe ;)
-
Buźki wieczorne zostawiam
:-* :-* :-*
-
i ja się przyłączam do buziaków :-* :-* :-*
-
buziaki :-* :-* :-*
-
witajcie.
ale mnie buziakami zarzucilyscie ;D wiec ja was tez :-* :-* :-* :-* :-* :-*
anulla robilam wedlug przepisu z neta.
julenka tez wlasnie chce zrobic taka zapiekanke, a jak ja robilas?
tak sie zastanawiam nad depilacja u kosmetyczki. ile przed slubem najlepiej isc? chce isc tak tydzien przed, nigdy jeszcze nie robilam tego u kosmetyczki i ciekawe jak to wyglada? jak dlugo sie utrzyma? byla ktoras z was kiedys? i ciekawe hehe jak dlugie trzeba wloski zapuszczac? ;D no zeby dobrze sie wydepilowaly nozki?
a dzisiaj wolne leze w lozeczku, bo troszke sie przeziebilam (oby nie grypa swinska? ;D) musze napisac do mojej kosmetyczki i sie umowic dokladnie, w sumie to tylko potwierdzic i moze uda mi sie wybrac muzyczke do filmu slubnego dla kamerzysty. a w sobote wyruszamy na poszukiwanie bizuterii a raczej kolczykow na razie, juz mam jedne upatrzone, bo nie wiem czy chce naszyjnik, jak nie znajde delikatnego jakiegos to nie bede miala wcale, bo nie chce nawalic swiecidelek za duzo.
milego dnia :-* :-*
-
z depilacja nie pomoge bo ja ze wzgledu na naczynka nie moge korzystac :)
ja wczoraj bylam na pillingu kawitacyjnym masazu i masce i jestem bardzo zadowolona :)
muzyczke do filmu tez wybieram :)
-
a wiesz pamela, że to dobry pomysł z tymi przepisami z netu
ja mam dwie strony z których korzystam najczęściej i zawsze coś ciekawego wynajdę zmodyfikuję sobie i jest super, ale mam też jedno zastrzeżenie bo korzystając jak dla mnie z takich stron trzeba mieć samemu dobre pojęcie o gotowaniu. Czasem ludzie piszą takie bzdury i wymyślają takie sposoby przygotowania jak by nigdy w kuchni nie siedzieli.
depilacja u mnie to najczęściej woskiem bo ja nie lubię depilatora. Jeżeli chcesz iść na wosk to musisz zapuścić do około 0,5 cm długości, niestety wygląda się przy tym jak yeti, niestety im dłuższe tym lepsze, a wosk musi dobrze złapać włosa żeby efekt był jak trzeba. do kosmetyczki umów się ze trzy a nawet cztery dni przed ślubem żeby Ci zeszły wszystkie ewentualne podrażnienia tzn te małe czerwone kropki po włosach
jak leżysz jak na forum siedzisz ;D ;D, ja ci dam świńską zaraz, zdrowiej szybciutko
-
A ja korzystam z depilatora :) taki sam efekt jak po depilacji woskiem, a tańszy i wygodnie wykonany w domu :)
-
japco ja się z Tobą zgodzę efekt taki sam
ale nie przesadzajmy też, że taki wygodny jak sobie sama wykręcasz nogę na różne sposoby no i 50 zł to chyba nie jest majątek
poza tym wosk też robię sobie sama
-
Brrr.... Wyrywanie włochów :boje_sie: nie ma jak maszynka ;D no i nie wyobrażam sobie zapuścić półcentymetrowych odrostów :o
-
Ja nie będę szła do kosmetyczki - używam depilatora w domku :) I będę musiała zrobić to hmm.. z 5 dni przed weselem, jako że chcę też iść na opalanie natryskowe. Ale efekty są super, tylko trzeba zapuścić włoski(ja robię to od teraz ::) ). Po depilatorze mam tak 3 tygodnie spokoju bez żadnego włoska :)
Zdrowiej kochana!
-
Hej Pamelka, oto przepis na zapiekankę:
ziemniaczki ( w sumie nie wiem ile, tak na oko, ok 8 takich raczej sporych... albo z 10 mniejszych..)
kilogram mięska mielonego
Żółty ser (jaki kto lubi)
Ugotuj ziemniaczki, odcedź, jak już nie będą gorące to pokrój je w plasterki. Mięsko mielone podsmaż na patelni z drobno skrojona cebulką oraz z przyprawami.. ja używam sól, pieprz, zioła prowansalskie, chilli.. Żółty ser zetrzyj na tarce z dosyć grubymi oczkami.
Naczynie żaroodporne lub jeśli nie masz to zwykłą blaszke do ciesta posmaruj tłuszczem i ułóż warstwę ziemniaczków, następnie mięso, znów ziemniaczki, znów mięso i na koniec posyp wszystko serem.. Podpiecz w piekarniku ok. 15 minut aby wszystko się zarumieniło.
Możesz podac z jakimś sosem - polecam meksykański ;D
Smacznego :) :) :)
-
Ale się pysznie u Ciebie zrobiło ;)
:-* zostawiam
-
Ja robię taką zapiekankę, ale z "Pomysłem na..." Tylko oczywiście używam swojej inwencji twórczej(jak to zawsze ja w kuchni :P ) :P I wychodzi przepyszna.
-
julenko dziekuje serdecznie za przepis, moze w sobote wyprobuje, bo na jutro planuje risotto z kurczakiem, rowniez wedlug przepisu z neta ;D
kurde jak tu wytrzymac latem z 0,5 cm wloskami na nogach??? tu to jeszcze bo nie ma az tak cieplo i nie chodze zreszta w niczym odkrywajacym nogi, ale ja tak nie lubie i nie wiem jak wytrzymam z nogami jak yeti ;D
no coz sprobuje, bo czego to nie robi sie dla piekna, a chce zobaczyc jak to bedzie u kosmetyczki. najwyzej pojde zaraz po przyjezdzie z rana zeby w Polsce nikt nie widzial moich krzakow na nogach ;D
ja tam chora nie jestem, tylko cos tak zawsze z rana katarek mi sie pojawia i kaszel, a teraz mnie gardlo boli, ale dam rade twardym trzeba byc.
kurcze z checia zamowilabym organze na allegro, ale sprzedawca nie chce wlaczyc opcji platnosci allegro, a tylko tak moge zaplacic od razu bez dzwonienia do mamy zeby przelala na konto. hmmmm poczekam jeszcze troche.
-
Ja będąc w Irlandii ładnie sobie włoski zapuściłam, cierpiałam przy tym nieziemsko, bo tez nie cierpię być Yetim... Ale wróciłam do Polski, jak zobaczyłam że mieszczę się w swoje spódniczki, krótkie spodenki itd - nie wytrzymałam ;)
-
ale zdjecie widzialam :o wkleje wam tu same ocencie, mam nadzieje ze to nie zadna z forumek ;D
(http://images45.fotosik.pl/172/5965b2d943d5d502med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
hahahaha odwazne ja bym sie nie zdecydowala na takie ;D
dodam, ze zdjecie nie jest z forum
-
musialam usunac bo za duze bylo
(http://images38.fotosik.pl/167/cc3845c587f84fe0m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cc3845c587f84fe0)
juz jest mniejsze
-
:???: :shock: :urwanie_glowy: :bredzisz: to takie moje odczucie
-
Ależ tu tematy się rozwinęły, kucharzenie i depilacja ;D Jaaaa, zdjęcie masakryczne, tragediaaaaa.
-
Nieeeeee no przegięcie.. :dno: :dno: :dno:
-
O kurde, no to już faktycznie przesada! ::)
-
odbiło im z tym zdjęciem? masakra
-
o matko z corka! mogli chociaz ten papier toaletowy "slubny" wziac ;>
-
Co do depilacji to ja mam tak marne włoski na nogach że zwykła golarka wystarczy a co do gotowania to też korzystam z netu:)
jestem ciekawa tej fotki co tak tu mocno przezywacie ale to w domku dopiero zobaczę :)
-
ale masz fajnie, a przy okazji czy możecie sobie wyobrazić, że moja mama nie ma włosów na nogach i nigdy nic nie robiła w tym kierunku po prostu tak ma...
-
To ma jeszcze lepiej niż ja ;D
-
Anulla_p szczęściara z Twojej mamy ;D
-
noooooooooo tylko czemu to nie przeszło w genach na mnie ???
-
Moja Mama nie ma pod pachami, nigdy z tym nic nie robiła, taka jej uroda ;)
-
rany ja to fajnie byloby nie miec klakow na nogach, ja niestety chyba po tatusiu mam ;)
jeszcze mam jedno takie zdjecie z serii ciekawych, ciekawe jak ona te krzaki niosla??
(http://images41.fotosik.pl/168/a3515733cfedc56bmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
musialo byc ciezko
-
bo to dlatego taki wyszedł "bukiet" żeby taniej było tzn poszła do ogrodu wyrwała jakiegoś krzaka i pojechali do kościoła ;D ;D ;D
dawaj więcej perełek jak masz pamela, świetnie Ci idzie ;D
-
anulko te perelki to znalezione na nk u normalnych osob, przez to moze jeszcze gorsze, a wiecej nie znalazlam, ale poszperalam w necie w poszukiwaniu wiecej i oto co znalazlam. ;D
pomysl na wieczor panienski
(http://images48.fotosik.pl/172/8771ce06f57a3e09.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tort weselny
(http://images49.fotosik.pl/172/d3cb76a054464c83.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tort na wieczor kawalerski
(http://images50.fotosik.pl/172/79c619f71b7d617f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tren
(http://images38.fotosik.pl/168/e27a6a49eeafe1cf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ten pan to ma milosc w oczach do zony ;D
(http://images37.fotosik.pl/168/a645e49692b86bda.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ten tez tylko nie do swojej ;D
(http://images44.fotosik.pl/173/b88904c8eecce050.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a propos depilacji hm...
(http://images49.fotosik.pl/172/6e01f52339be2434.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i to by bylo na tyle na razie, milego ogladania :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
O ja, ale się uśmiałam :D
-
ale perełeczki :D
na tym ostatnim to jej PM leży, a ona na nim siedzi XD
-
ale sie usmialam :D :D :D
-
O rany, dobre ;D ;D ;D Ja też kiedyś kiedyś przeszukiwałam internet w celu poprawy humoru takimi fotkami ;D Ale nie zapisałam sobie tych perełek ;)
-
hihihihihihihihihiihhihihihihi ;)
-
hehehe, dobre :)
-
Kurde, wcięlo mi wielkiego posta :(
Trudno, już tego nie odtworzę, w każdym razie melduję się, że jestem i przeczytałam wszystko :-)
Martwiłam się z Tobą, kombinowałam z Tobą, a na koniec uśmiałam się z Tobą!
Więc miłego wieczorku!
-
witajcie
MadziuN milo wiedziec, ze jestes ze mna ;D :-*
weekend dosyc minal milutko, sobota wolne wiec siedzialam na allegro i zamawialam. efekty moich zakupow umieszcze na zakonczenie posta.
dzisiaj pojechalismy w poszukiwaniu mojej bizuterii i znalazlam nareszcie dokladnie co chce mam nadzieje, bo ja to mam tak,ze jak cos mi sie spodoba za pierwszym razem ale nie kupie od razu, to jak za drugim razem pojde juz kupic to juz mi sie nie podoba wcale i musze szukac od nowa. no ale mam nadzieje, ze tym razem to jest to, bo czas ucieka a ja chce kupic tu koniecznie. chyba sie uparlam na oryginalnego swarovskiego i dlatego nic mi sie nie podoba innego, tylko czemu ja zawsze sobie musze takie drogie rzeczy wyszukiwac??? no ale maz powiedzial, ze mam kupic nie patrzac na cene, wiec i tak bedzie, ale nie powiem za ile kupie bo pomyslicie ze jestem nienormalna, ale ja na punkcie bizuterii mam bzika i napewno nic sztucznego bym nie kupila.
za chcwilke zadzwonie do mamy, bo pojechala dzisiaj do znajomej babeczki zamawiac ciasta juz dokladnie jakie smaki i rodzaje, wiec jutro bede juz wiedziala.
jedni potwierdzaja jedni odmawiaja, juz z M. rodziny mniej wiecej wiadomo, jeszcze z mojej za tydzien mama bedzie dzwonic kto idzie na bank.
panienski organizuje sie pelna para ma byc 10 babeczek podobno, najpierw mamy isc do restauracji cos zjesc, a potem sie pobawic, tyle udalo mi sie wydebic, reszta osnuta tajemnica.
ok a oto zakupy weekendowe
nowy portfelik
(http://images46.fotosik.pl/173/3e513693b3d4fbe3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
organza na krzesla(na zywo jest bardziej fioletowa)
(http://images47.fotosik.pl/174/1b6062169f1689bd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
oraz na stoly
(http://images37.fotosik.pl/169/9fb5716e4125fb41.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i szpilki z cyrkoniami do dekoracji kwiatow w bukiecie
(http://images46.fotosik.pl/173/1a68d15ab5fe6432.jpg) (http://www.fotosik.pl)
aaa no i jeszcze sukienke na lato taka w h&m
milego wieczorku buziaki :-* :-* :-* :-*
-
Ale fajny portfelik, mi też by się nowy przydał ;D
Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć Twoją biżu ;) Obyś już miała to z głowy! :)
-
hahah ale genialne te fotki wynalazłaś :D :D :D
-
zajefajne fotki, uśmiałam się :)
Buziaczki na dobranoc :)
-
Ja bym też chciała zobaczyć biżuterię! Co tam wykombinowałaś w końcu :-)
-
kochane zobaczycie zobaczycie pod koniec tygodnia. a jutro napisze wam jakie ciasta wybrala mama. a jak na razie humor sie psuje goscie zaczynaja odmawiac, myslimy kogo by tu jeszcze zaprosic, ja wiem ze to juz tak jest i nie przejmuje sie za bardzo, najwazniejsi beda, jednak jest przykro jak odmawiaja i trzeba placic za puste miejsca. ze 130 zaproszonych bedzie dobrze jak uzbieramy 100 jak na razie 70 potwierdzilo 20 odmowilo zobaczymy jak z reszta, jeszcze jest troche niepewnych osob,buu a ja tak chcialam miec wielkie wesele. :'(
no ale coz nie mozna sie zalamywac tym i tak nic w naszym szczesciu nie przeszkodzi
dobranoc :-*
-
Pomyśl pragmatycznie: zaoszczędzisz ;-)
Lepiej, żeby ich nie bylo niż żeby mieli siedzieć z kwaśnymi minami, prawda?
A może się jeszcze dozbiera, pomyślcie o jakichś znajomych.
Poza tym: co znaczy "płacić za puste krzesła"? Ty już podałaś liczbę gości?
-
No właśnie ja tez nie rozumiem, dlaczego płacić za puste krzesła? Może macie jakiś limit gości? Ale to żeby aż tak wysoki ten limit?
Nie przejmuj się odmowami. Nam za 100 osób też bardzo dużo odpadło... Ale w końcu przestałam się tym zupełnie przejmować :) Mimo, że jest trochę przykro, trzeba robić dobrą minę do złej gry :)
-
tak mamy limit 100, ponizej 100 albo zmienia sie cena za osobe albo sie placi za puste krzesla
-
O kurcze, to wysoki limit :( Ale mam nadzieję że jednak uzbieracie tą 100! Pamiętaj, liczycie się także Wy i orkiestra, kamera itd :)
-
Dziwny ten limit- pierwszy słyszę o czyms takim! ???
Pamela nie przejmuj się my mieliśmy zaproszonych 156 osób a potwierdziło niecałe 120 więc mysle że powinnaś dobić do 100 - na szczęście my mieliśmy termin potwierdzeń do 20 lipca i wiedząc,że od P. rodziny połowa nie przyjedzie (smiejemy się, że nikt go nie lubi hehehe) to zdąrzyliśym domówić jeszcze 4 osoby i ostatecznie wyszło 122 osoby:).
-
Buziaki zostawiam :-* :-* :-*
-
dobijecie do 100 :) zobaczysz :)
buziaki :-* :-* :-*
-
Pustymi krzesłami z przyjemnością zaopiekują się zapewne mieszkające w okolicy Forumki ;)
-
oj nieciekawie z tym limitem.... mam nadzieję, że jednak uda Wam się uzbierać te osoby... a o ile zmienia się cena jeśli nie będzie 100 osób?
-
to ja Cie troche zdoluje, ze 122 zaproszonych bedziemy mieli ok 60 >:(
-
ja jestem jakaś nie w temacie, bo pierwszy raz spotykam się z jakimś limitem ale wierzę na słowo :o a widzę, że Kasia też nie w temacie może to w Szczecinie nie jest spotykane
a to co japco pisze to dobry pomysł ;) ;D zgłaszać się która tam blisko mieszka bo nam się pamela zapłacze ;), ale paooolka to mnie powaliłaś na łopatki połowa gości odpadła na szok
-
witam
ja rowniez mam nadzieje, ze uzbieramy 100 poczekam jeszcze jak wszyscy odpowiedza i wtedy sie bede martwic, a na razie zajme sie czyms przyjemniejszym.
no to teraz na slodko, oto ciasta jakie zamowila mama wczoraj, chciala 20 blach ale babka sie nie wyrobi, wiec bedzie 15 co i tak jest duzo, bo jeszcze po 4 kg na sali bedzie sernika i jablecznika.
1.2xpawie oczko
2. 2x makokokos
3. 2x pychotka
(http://images40.fotosik.pl/169/15e0120a5491c0c4med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
4.3x orzechwiec
(http://images50.fotosik.pl/174/b65d6932961468a6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
5.1x kokosowe
6. 2x cytrynowe
(http://images48.fotosik.pl/174/4dfb8bb1f6b4aadd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
7.2x rzeszowiak
(http://images49.fotosik.pl/174/b6a818a2cb90f55c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
8. 1x sernik
(http://images50.fotosik.pl/174/033430f60efd23b4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i 100 rurek z bita smietana
(http://images38.fotosik.pl/170/9b4b1536c0c6a7e8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
oprocz tego jak mowilam jeszcze sernik i jablecznik zapewniany przez sale oraz mama sie uparla upiec swoj wlasny sernik. napewno nie zabraknie.
no to milego oblizywania sie ;D
-
Oj, oblizuję się, żebyś wiedziała :-) MNIAM!
Rzeczywiście, z tymi limitem to dziwne, chociaż z punktu widzenia właściciela sensowne w sumie - gdybym miała salę na 100 osób, też bym wolała robić wesele na 90 niż na 40, prawda?...
Ale dziewczyny rację mają, poczekaj jeszcze, a jak nie, to szukaj wśród znajomych.
paooolka mnie też zszokowała, weselicho zapowiadało się ogromne, a wyjdzie średnio duże... co z tymi ludźmi, na litość boską??
-
no smakowicie smakowicie :):):)
pamela kiedy Ty bedziesz się bawić w najlpesze na weselu ja będę mogla siedzieć i pisać jak było :)
-
zgodzilismy sie na taki limit, bo od poczatku chcielismy min 100 osob, i tyle sie szykowalo, a ze teraz zaczeli odpadac, niektorzy z normalnych powodow, inni z mniej przyjemnych, to nie przewidzielismy, a nie chce zapraszac osob z dalekiej rodziny ojca czy znajomych, z ktorymi nie mam kontaktu tylko zeby zapelnic miejsca, chce byc otoczona najblizszymi i bawic sie dobrze. zobaczymy jeszcze jest troche czasu. :-*
-
zgodzilismy sie na taki limit, bo od poczatku chcielismy min 100 osob, i tyle sie szykowalo, a ze teraz zaczeli odpadac, niektorzy z normalnych powodow, inni z mniej przyjemnych, to nie przewidzielismy, a nie chce zapraszac osob z dalekiej rodziny ojca czy znajomych, z ktorymi nie mam kontaktu tylko zeby zapelnic miejsca, chce byc otoczona najblizszymi i bawic sie dobrze. zobaczymy jeszcze jest troche czasu. :-*
zgadzam się z Tobą Pamela nie raz słyszałam jak młodzi na chama szukali ludzi a nawet ich praktycznie nie znając :-/
dokładnie to Twój dzien i według mnie nie są na weselu potrzebni ludzie z którymi nawet słowa się nie zamieni, bo nie widziało się ich 5 lat i nie wiadomo o czym z nimi rozmawiać ;-/
-
ciasta.... pyyyysznie wyglądają... zaraz mi język ucieknie do... ;D
he he
dużo tego w sumie macie słodkiego ;) mniiaaaaam
-
ojjj tak też sobie tak pomyślałam że dużo tego macie ;>
pewnie lasuchów macie w śród gości ;D
-
castia ja to w sumie nie moge na watek moj wchodzic, bo jak widze te slodkosci to mi tez jezyk ucieka ;D
ada a jak ty bedziesz stresowac sie i szykowac do slubu to ja bede sie relaksowac u kosmetyczki i masazystki ;D a potem pewnie dopilnowywac dekoracji na sali.
jutro pokaze wam kiecki na panienski i pomozecie mi wybrac mam nadzieje, bo musze byc na bialo ubrana, rozkaz od swiadkowej, a tu mi sie nic nie podoba, wiec postanowilam na allegro zamowic, mam 3 propozycje i licze na wasza pomoc jutro.
:-*
a co do ilosci to ja w ciasta nie ingerowalam, mama wybrala ilosc i rodzaj, napewno po konsultacji z babka co piecze i nie sadze zeby jej blachy byly tak duze jak blachy cukiernicze. a prawda jest rowniez ze moja rodzinka lubi ciasta
-
a robicie poprawiny? Czy macie w domu? Wiadomo zawsze Wam zostanie po weselu ciasta więc na pewno bedziecie mieć jeszcze na poprawiny :)
ojjjj to prawda :) a jak pamela spędzasz panieński?
ja już mam czwartek zaplanowany ze szczegółami pewnie razem z biciem szkła (mój szwagier poinformował mnie że mam szykować już miotłe i szufelkę)
-
i po co ja tu wchodziłam? tyle słodkości...... oj........ fajne ciacha :)
-
ada tak poprawiny tez robimy na sali, i to wydaje mi sie, ze wlasnie wtedy najwiecej ciasta idzie.
o panienskim nic a nic nie wiem, wiem tylko ze bedzie nas 10 najpierw idziemy do restauracji meksykanskiej cos zjesc a potem na balange sie pobawic, reszta jest scisla tajemnica, no i ze mam sie ubrac na bialo, i ze sie odbedzie 29 sierpnia.
fajne macie te tradycje, bicie szkla, talerzy, korony, u nas nic takiego nie ma.
-
i dobrze niech to będzie niespodzianka ;P przecież o to chodzi a jestem przekonana, że Twoje dziewczyny napewno coś wymyślą!!!!
to może pora coś wymyśleć :)
zacznijcie Wy bić szkło np to zaraz za Wami następni będą ;D:D:D :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
zawsze musi ktoś zacząć a przynajmniej wesoło by mogło być :skacza:
-
Zgadzam się - tradycje można wprowadzać samemu!
I to, co się najbardziej podoba :D
-
dokładnie, a tak jak pisalam jak jeden zacznie tak całe reszta pójdzie :)
tak jest zazwyczaj :):)
-
to by sie dopiero sasiedzi zdziwili jak bym zaczela szklo bic pod domem, przegonili by mnie pewnie. ;D
-
Pomyśleliby, że zagraniczne mody przywozisz :-)
-
ajjjj tam ;D
ja Ci powiem Pamela, że u nas w Bydgoszczy ludzie też patrzą się jak niewiadomo na kogo :):):) szczególnie się jak nie ma za ciekawych sąsiadów :P:P:P:P
-
ada a ja tam mam sąsiadów w .... wiadomo gdzie :) będzie polter, znaczy się tłuczenie szkła... jeśli ludzie dopiszą :) w piątek przed ślubem odbieramy gości z lotniska... przylatują ok 21.30. Więc może nas imprezka klatkowa ominąć :(
-
japcio to będziecie mieć niespodziankę około 22 :):):)
-
ada jeśli samolot się nie spóźni ;)
-
jak mnieszkasz w Bydgoszczy to ja osobiście nawet wpadnę wytłuc jedną butelkę ;D
-
Zapraszam na Wyżyny z arsenałem słoików i butelek ;)
-
serio???????????? :skacza: :skacza: :skacza: nie uwierzysz ale ja tez mieszkam na Wyżynach :)
-
hahaha :) świat jest mały :) a gdzie dokładnie? ja na Beł....... ;)
-
Dajcie się wtrącić rodowitej Ślązaczce - to ma być porcelana do jasnej ciasnej! ;-) Na szczęscie Młodej Parze tylko porcelana!
Chyba, że wprowadzacie regionalną modyfikację ;-)
-
żartujesz?? ja tamtędy codziennie orzechodzę jak idę do pracy ;D na tramwaj :):):)
ja na tej samej ulicy co szkoła się znajduję liceum :)
-
to liceum to moja stara podstawówka :) a idąc na tramwaj na bank przechodzisz koło mojego bloku.... no, właściwie moich rodziców :) taki blok nad garażami :) czyli mieszkamy koło siebie :)
-
ojjj mały ten świat :)
to ja jak będę w domu wpadn e na pewno !!!!
jakaś flacha zostanie opróżniona i nie pozwolę wyżucić !!!!!!!!
chyba, że będę u rodziców bo mój tata ma wtedy właśnie urodziny :):)
-
Na bank 22 sierpnia będę u rodziców :) więc zapraszam :)
-
a w jakim Kościele masz ślub?
-
W Garnizonowym przy Bernardyńskiej, o 16.00 Zapraszam :) Nie chciałam na naszym osiedlu.... Blokowisko mnie dołuje :( do tego komisariat w okolicy. Zero romantyzmu :(
-
no dokładnie dlatego ja tez nie chciałam ślubować u nas :)
policja nie najlepiej mi się kojarzy :)
jak tylko będę mogla to na bank wpadnę mówie, chyba że będę u taty akurat
-
No ładnie dziewczyny z bydzi :) ada, a Ty gdzie ślubujesz?
Pamelko, ale zes mi smaka narobiła tymi ciachami, oj oj oj ;)
-
Pamela, właśnie zdałam sobie sprawę, że trochę naśmieciłyśmy w Twoim wątku.... wybacz :) :Daje_kwiatka:
-
No to ja też się wtrącę do Bydgoszczanek - która ma ochotę przyjść na mój ślub?? ;D jak Bydgoszcz to Bydgoszcz :P
Pamelko narobiłaś smaka... Ooojjj, narobiłaś... :D
MagdaN ja np. wiem, ze tłuc się powinno porcelanę, ale już dawno ten zwyczaj został zmodyfikowany, nie tylko w naszym regionie, pewnie ze względów finansowych ;) Tłucze się już co prawda nie porcelanę, a szkło (choć porcelana dalej mile widziana, jeśli komuś nie szkoda ;) ) za to szkło TYLKO I WYŁĄCZNIE BIAŁE!! Na szczęście Pary Młodej ;D nie tam żadne butelki po piwie ;) :P
BUZIAKI Pamelko i też sorry za śmiecenie ;) :bukiet: :-*
-
Kończąc śmiecenie odpowiem, że u nas jednak porcelana twardo się trzyma, bo zawsze w domu jakieś zapasy się znajdą.
A po drugie, w Katowicach jest fabryka porcelany, skąd można wyciągnąć jakieś odrzuty, odpady i inne skorupy i to w takich ilościach, że już nikt nie będzie miał wątpliwości, jak bardzo życzymy szczęścia Młodej Parze.
Oczywiście, zawsze trafi się ktoś, kto przyjdzie z porcelitem albo co gorsza (jak u nas) - z glinianą doniczką :D :D ;D ;D
-
a ja zawsze myślałam, że to obojętnie jakie szkło :)
-
z glinianą doniczką ;D ;D MagdaN Ty się przyznaj lepiej, że miłośniczką kwiatów jesteś i to właśnie tak z porywu serca było ;D
-
W czasach kryzysy rzuca się pierwszym lepszym materiałem tłukącym :)
-
Japcio :D :D :D zawsze można przyjść i chłopaka rzucić ;)
-
Tylko, że potem to ON może stłuc :) na kwaśne jabłko :)
-
oj zaśmieciłyśmy zaśmieciłyśmy :):):)
ale pamela się napewno nie gniewa :)
hania3033 ale jest jeden wyjątek :P :P :P jest jedna butelka biała po piwie ;D;D:D:D ni jaki desperados :):):)
carolla a ja ślubuje w Św. Trójcy :)
-
o rany ale sie dyskusja wywiazala pod moja nieobecnosc, ale fajnie!! jasne, ze sie nie gniewam, lubie pogawedki o wszystkim, nawet o szkle,
;D ;D ;D
a dzisiaj mam dla was kiecki do wyboru na panienski, bo nie mam czasu ganiac po sklepach i szukac, wiec zamowie z nadzieja,ze bedzie pasowac, tylko ktora????
w tej bardzo podoba mi sie kolor
(http://images43.fotosik.pl/174/fc606627aa4b1dcc.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/174/c1aef3d4f25d4afe.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tej nie mieli zdjecia bialej ale mozna zamowic biala
(http://images46.fotosik.pl/174/24f39558d216657b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/174/5296145f89e493ad.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
a mi się bardzo bardzo ale to bardzo podoba ta czarna, kest poprostu śliczna!!!!!!
Będziesz w niej ślicznie wyglądać!!!
-
1 i 3 jest baaaaardzo sexi :) W sumie tylko 2 mi się nie bardzo widzi.
-
ada mi tez sie czarna bardzo podoba, ale musi byc biala
-
ale pisałaś że można białą zamówić, więc nie rozglądaj sie tylko zamawiaj bo jest naprawdę bardzo śliczna :P
a sama też piszesz, że Ci się podoba :)
-
mi to sie one wszystkie podobaja, wiec czekam na reszte opinii i najlepsza zostanie zamowiona, ta z najwieksza iloscia forumkowych glosow ;D
-
no jasne skoro wstawiłaś je na forum to wszystko Ci się podobają :P
ale ja i tak 3mam kciuki za tą 3 :P
-
pierwsza jest świetna :) ale bardzo odważna.
-
czarna jest boska :)
a skad zamawiasz?
-
to ta czarna tylko jako biała lub ewentualnie ostatnia
-
paolka wszystkie sa z allegro
-
pamela a kiedy podejmiesz ostateczną decyzję bo ja się już nie mogę doczkeać co wybierzesz?
-
zapomniałam napisać, że tymi ciastami to mi tak narobiłaś smaku :o jak bym sobie coś zjadła uuuuu ale Ty wiesz, że w polskich sklepach to na co dzień nie ma takich pyszności
-
anulko wiem, niestety tylko na swieta mozna takie cuda dostac, a i to w okrojonej wersji, trzeba z polski nazwozic, albo w Polsce sie napchac.
ada decyzje podejme na dniach jak dostane wiecej opinii ;D
-
TO pakować manatki i wracać do naszych wspaniałych ciast :D:D:D:D:D
-
Eeeee co to to nie! dla samych ciast to jednak nie warto.
Zresztą ja za każdym razem przywożę ze sobą ciasta w postaci kilku kilo do przodu i parę centymetrów to tu to tam (zwłaszcza tu) więc ciasta jak najbardziej tylko jak by to powiedzieć w takiej postaci żebym w samolocie nadbagażu nie miała. Całe szczęście, że nie ważą pasażerów po pysznościach w Polsce ;D
-
a tu sie anulko mylisz, nie wiem jakimi liniami latasz, ale slyszalam, ze ryan air wprowadza wazenie pasazerow razem z bagazem podrecznym, jak ktos wyglada na za grubego to go waza, zeby nie zajmowal za duzo miejsca chyba. nie wiem czy to juz obowiazuje ale czytalam ze mialo wejsc niedlugo. zrobia wszystko zeby zaoszczedzic kase hehe
-
no nie gadaj pamela ... ja nie długo będę lecieć ryan air tzn 25 września...
-
no serio mieli takie pomysly, albo latanie z miejscami stojacymi, ale nie przeszlo oczywiscie ;D
dobranoc :-* :-* :-*
-
a mi się ta pierwsza podoba najbardziej... a na pewno taki fason chcesz a nie jakąś bardziej rozkloszowaną? wydaje mi się, że w takiej odcinanej będzie Ci ładniej (mogę się oczywiście mylić)
ciekawy pomysł, żeby się ubrać w białą sukienkę na panieński... na pewno będziesz się wyróżniać :)
-
czytałam, słyszałam o tych "fantastycznych" pomysłach, co prawda latam najczęściej z nimi bo do Szczecina nie ma innych przewoźników ale często latam też przez Berlin więc jest w czym wybierać ;)
ada nie panikuj na razie nic się nie zmienia ;D
-
no ja mam nadzieje, chociaż zawsze można się jeszcze paru kg pozbyć do odlotu :)
dobranoc dziewuszki :)
-
A mi się podoba najbardziej na 3, a zaraz po niej jest 2. :)
O kurde, ważenie pasażerów, dobre sobie ;D Dobrze, że nie latam ryanair, chociaż ostatnio widziałam kosmicznie niskie ceny biletów, i chyba będę zmuszona z tych linii skorzystać, a tak nie chcę ;)
Ciasto - Oj, znęcasz się nad nami :P A ja muszę trzymac wagę! ;)
-
:) Jak zamawialiśmy ostatnio bilety to tez słyszałam o tym pomyśle na ważenie pasażerów ;D Szczerze - wątpie aby to weszło w życie, straciliby sporo klientów.. A ten pomysł na miejsca stojace to wzieli od Chińczyków - oni juz to wprowadzili u siebie, ale maja pomysły ;D
Głosuje na pierwsza sukieneczkę, jest śliczna!
-
witajcie!!
wisniowa ja tez tak myslalam, rok temu jak szukalam kiecki na wesele kuzyna M. to chcialam wlasnie taka szersza na dole zeby ukryc co nieco, ale jak sie okazalo, tylko mnie one powiekszaly, a takie bardziej dopasowane ladniej wygladaly, w koncu znalazlam taka posrednia, ale takie o ktorych mowisz mi nie pasuja.
a dzisiaj przed obiadkiem wpadlam tylko sie pochwalic, ze zostal
:skacza: :serce:ostatni miesiac panienstwa!!
:serce: :skacza:
jejku jak to zlecialo :szczeka: a pamietam jak niedawno z niecierpliwoscia czekalam na slub i relacje wisniowej w maju, a tu juz niedlugo moj wlasny, a wtedy to sie takie odlegle wydawalo
-
3 kiecka jest śliczna, 1 i 4 też niczego sobie :) Taką jak 3 bym sobie takie wciągnęła gdyby nie to że nie na moją obecną figurę, ale po ciąży mam nadzieję że wrócę do poprzedniej figury ;)
-
oj zleciało zleciało... a jak teraz zacznie czas zapieprzać... ja dzisiaj usiadłam i za głowę się złapałam kiedy to wszystko zdążyło przelecieć ;)
-
Gratuluję miesiąca :) teraz to faktycznie z górki :) coś o tym wiem :)
-
właśnie dokładnie miesiąc przed założyłam odliczanie iiiiiiiii boziu jak mi szybko zleciało
-
a moim zdaniem 2 jest śliczna, w sam raz na gorące dni ;)
-
pamela tak jak mi wczoraj tak Tobie zostal miesiąc :) ale przynajmniej mniej więcej w jednym czasie będziemy pisać recenzję z naszego ślubu/wesela :)
-
A mnie sie podoba 1 najbardziej ;)
Pewnie ze to zlecialo a teraz to juz minie bardzo szybko ;)
-
nikaa no Ty nam możesz opowiedzieć jak szybko mija czas przez miesiąc :)
-
ada jezeli sie zdecyduje na relacje, to napewno ty bedziesz szybciej zakladac
-
Oj moge moge ;) Wam sie zacznie dopiero dzwonienie i umoawianie sie na dogranie szczegółów...a przy tym to czas tak pedzi ze szok...
-
jak na razie 1 i 3 ida leb w leb,
a moj ukochany wlasnie dzwonil, ze dostal mandat za parkowanie!!! ale jestem zla, jakbysmy mieli za duzo pieniedzy do wydania!!
-
anulla_p, ja myślę, że ten, kto rzucał doniczką wiedział, że ja nawet kaktusa umiałabym ususzyć, więc szkoda marnować na mnie doniczki, lepiej od razu stłuc ;-)
Ale koniec śmiecenia :-) Przepraszamy, pamela!
Co do sukienki, to mi się najbardziej podoba 1, bo jest naprawdę wyjątkowa... Jedyne wątpliwości, jakie mam do nich wszystkich, to czy w rozmiarze większym niż 34 naprawdę dobrze się w nich wygląda...
Ta czarna też śliczna...
A Ty, pamela, nie bądź zła, tylko licz głosy sukienkowe :-) Na mandat i tak już nie poradzicie :*
-
pamela więc tak jak to będzie z moją relacją to nie mam pojęcia :P
1) sobota/niedziela poprawiny :P
2) poniedzialek zdjęcia w plenerze
3) wtorek oddawanie wszystkiego co mamy wypożyczone
4) środa niestety szary powrót do rzeczywistości czyli work :'(
a mandat... hmmm mężulek pewnie nie zauważył znaku :P :P a Ty mu napewno wybaczysz :P
-
Wrr, i to jeszcze za parkowanie! Ale nie denerwuj się, nie ma sensu ;)
-
juz mi przeszlo, teraz to sie smiejemy, jego pierwszy mandat prywatnie, bo w pracy zarobil raz 2 lata temu.
madziaN tez sie nad tym zastanawiam, ale zamierzam wyprobowac, najwyzej nie bede robic zadnych zdjec, zeby nikt wiecej mnie nie ogladal ;D
nadal 1 i 3 ida leb w leb ;D
dzisiaj pare kolejnych osob potwoierdzilo przybycie na wesele, kolejne 2 pary zostanly zaproszone, mam nadzieje, ze sie nie obraza za forme online ale nie mam juz czasu na nic innego, oby sie uzbieralo jak najwiecej ;D
-
Ja głosuję na 1 i 3 z przewagą na jedynkę - dla mnie po prosty sexy!!!
Buźki zostawiam i gratuluję ostatniego miesiąca do godziny W!!! Jak to szybko leci ::)
:-* :-* :-*
-
ja bardzo jestem ciekawa co wybiorą nasze dziewczyny :)
zresztą co kolwiek nie wybiorą to i tak najważniejsza bedzie zabawa tego dnia
-
wiec raczej przewaga jest na 1, i ja tez sie po cichu ku niej sklaniam, jeszcze musze sie przejsc do deichmana zobaczyc czy maja butki do niej pod kolor, bo ostatnio chyba widzilalam, i jak beda jakies ladne, to wtedy ta zamowie.
tylko ona jest sliska mam nadzieje, ze pod pupe mi nie bedzie podjezdzac ;D
-
Fajnie, że zapraszacie jeszcze :-) Grono się nie pomniejsza.
A buty kupisz już czy poczekasz na sukienkę? Bo kolor może być trochę przekłamany zdjęciem...
-
Jak mało do ślubu zostało :)
Co do kiecki - 3 najmniej mi się podoba :P za to pierwsza :szczeka: JEST BOSKA!!! :D
Buziaki :-*
-
heh ja mam jakis sentyment do czerni :)
-
witam!!
magda co z tego, ze zapraszamy jeszcze, jak wszyscy odmawiaja :'( butki kupie najperw jak znajde, tutaj kupie, bo w Polsce nie bede miala czasu na takie zakupy, a to i tak beda sandalki, to nawet jak kolor bedzie troszke inny to nic sie nie stanie ;D
dzisiaj moja przyjaciolka z dawnych lat sie nareszcie odezwala na nk. 3 albo 4 lata temu wyjechala do londynu i od 2 lat nie mialam z nia kontaktu, nawet nie mialam skad wziac namiarow na nia, zeby zaprosic na wesele, a dzisiaj sie odezwala, ale mnie zaskoczyla, wiec ja zaprosilam, ma odpowiedziec jutro czy dostanie urlop, i moze przyjedzie zfacetem, tylko boi sie troche bo jej facet to murzyn, jak w Polsce na to zareaguja, mi to nie przeszkadza i mam nadzieje, ze przyjada i nie bedzie problemow zadnych, zwlaszcza po pijaku.
biegne mezowi kolacyjkke robic, bo nie zabierze mnie jutro po bizuterie jak nie bedzie gotowe ;D
buziaki :-* :-* :-* :-*
-
Eee, mi tam też by to nie przeszkadzało. Kto rozsądny to wie, że kolor skóry nie ma żadnego znaczenia... Ale fakt - Polacy (nie wrzucam do jednego wora-chodzi mi o niektórych) potrafią być dziwni :-\
-
Moja sistra przyjechała raz do Polski z kumplem bo facet chciał zobaczyć coś innego niż Warszawę i Kraków więc ok to Szczecin, był tu tydzień więc wszystko zobaczył, zachwycony miastem i w Międzyzdrojach byli nad morzem i....
niestety wszyscy go palcami prawie wytykali do tego stopnia, że on się zorientował o co chodzi bo siostra mu już nawet ze wstydu nie chciała tłumaczyć co mówią (ze wstydu za własnych rodaków)
I druga sytuacja, przyjechała też raz z siostrą nasza wspólna koleżanka, ciemnoskóra (urodzona na Jamajce) cudnej urody dziewczyna i wzbudziła taka sensację bardzo pozytywną, spotkała się z samą życzliwością, sympatią i przyjaźnią ze strony przypadkowych ludzi, było to bardzo miłe
WNIOSKI: to chyba przypadek na jakich ludzi się trafi i nie należy się za bardzo przejmować tym czy on jest czarny, żółty czy zielony
-
anulla słusznie prawi (polać jej ;))
-
kurcze wiśniowa - samo życie :)
można jeszcze pokusić się o stwierdzenie, że im większe miasto tym lepiej z akceptacją
-
u mnie niestety male miasteczko, wiec z akceptacja mogloby byc roznie, a nie chcialabym aby ktokolwiek na moim weselu poczul sie urazony lub zachowal jak rasista, bo sama zyje w obcym kraju i wiem jak to jest byc "obcym", tak jak oni "murzyn" slysza na ulicach w Polsce, tak ja czesto slysze "polak" nie zawsze w milym znaczeniu, ja jako mieszkanka obecnie duzego miasta nie dziwie sie juz niczemu, a tym bardziej murzynom, ale zdaje sobie sprawe, ze pewnie w polsce w malych miastach nadal kolorowi wzbudzaja rozne emocje, nie koniecznie pozytywne.
a swoja droga zastanawiam sie jakby sie murzynek bambo bawil na polskim weselu ;D
-
Trzeba też przyznać, że dziewczyna mulatka czy murzynka jest o wiele przyjemniej traktowana od ciemnoskórego faceta. Nie wiem, skąd się to bierze.
-
PAMELA nie jeste tak źle ja na swoim weselu też będę miała "innego" i się w ogóle nie przejmuje jak zareaują na to inni :)
i on z tego co wiem tzn co mówiła mi jego dziewczyna nie przejmuje się tym w ogóle (ja niestety się nie dogadam z Peterem bo mówi po francusku i jeszcze w swoim języku więc ja niestety nie znam tych języków )
-
a ja rozumiem obawy Pamelki... ludzie są różni,a te starsze pokolenia... zaściankowe zwyczaje... po prostu mogą komuś przykrości narobić jakimiś głupimi uwagami ;/
-
ja tez rozumiem, rozni sa ludzie i tyle. nigdy nie wiesz co w kim drzemie
-
Dziewczyny maja racje - wszystko zależy na jakich ludzi sie trafi, ale ja tam chciałabym mieć kogoś takiego na ślubie, w ogóle uwielbiam ludzi innej narodowości, rasy.. są niejednokrotnie ciekawsi od niektórych Polaków ;)
-
Jasne, obawy też rozumiem, ale wydaje mi się, że na weselu nikt nie zachowa się nietaktownie... Może tam sobie w głowie myśleć swoje, ale raczej nie powinien robić jakichś dziwnych uwag czy innych jazd choćby ze względu na Parę Młodą. Przecież to Młodzi zaprosili TEGO gościa i robiąc przykrość jemu zrobią przykrość Młodym. A tego chyba nikt by nie chciał ::)
Trzeba też przyznać, że dziewczyna mulatka czy murzynka jest o wiele przyjemniej traktowana od ciemnoskórego faceta. Nie wiem, skąd się to bierze.
Może stąd, że faceci są mniej tolerancyjni?? Czarnoskórego chłopaka wyzwą od czarnuchów, asfaltów i innych świństw, a za ciemną dziewczyną po prostu się obejrzą, bo to fajna laska??
-
Rozumiem Twoje obawy, to już naprawdę zalezy tylko od rodzin. Ja nie wiem, jak by moja rodzina zareagowała, ale sama jestem tolerancyjna i nie miałabym nic przeciwko!
-
I w najmniejszej wiosce i w najwiekszym miescie masz szanse spotkac kogos, kto skomentuje wygląd innej sooby, nie ma reguly. Bo to wszystko zalezy od ludzi, w koncu to przeciez oni gadaja ;)
-
no właśnie ale skąd to się u Polaków bierze to komentowanie, to ja bladego pojęcia nie mam. A co to do diabła :nerwus: :klnie: :nerwus: kogo obchodzi jak np jestem ubrana lub jak wyglądam :diabel_3:
NIENAWIDZĘ TEGO :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
-
witajcie, wpadlam tylko na chwilke przywitac sie, wyszukuje wlasnie jakies duperelki na allegro moze znowu cos zamowie ;D
a jutro po pracy lecimy po bizuterie nareszcie, trzymajcie kciuki zeby mi sie dalej podobala ;D
milego weekendu :-* :-* :-*
-
no to wklej nam koniecznie zdjęcie swojej bizuterii :)
-
wkleje napewno, jak tylko kupie to ubiore i zrobie ;D kurcze jeszcze nie wklejalam wam propozycji mojego bukietu, bo dosyc nietypowy jest i w sumie nie widzialam nigdzie takiego jak ja chce, wiec mam mnostwo przykladowych kawalkow z innych bukietow, np. kolor z tego bukietu, ksztalt z tamtego itd. a czasu coraz mniej, wiec nie wiem kiedy wam wkleje, moze znajde wiecej czasu po weekendzie, bo coraz mniej go zostalo, mamy pare rzeczy ktore chcielibysmy kupic tu w Szkocji do Polski wiec bedziemy teraz popoludniami na miescie, ale fajnie, dawno nie robilam zakupow. i nie moge uwierzyc ze to juz tylko 2 tygodnie do wyjazdu, a wydawalo sie to takie odlegle...
-
a jak przyjedziecie do Polski to dopiero Wam czas szybko leciał pewnie jakieś ciotki babcie i dziadki wpadną z odwiedzinami Wy bedziecie pewnie troszkę odwiedzać i nim się obejżycie a tu się okaże 2 albo 1 dzień do wesela :)
-
ada czasu na odwiedziny nawet nie bedzie, bo mamy tak koszmarnie dluga liste spraw do zalatwienia, a jeszcze chcielismy na silownie i solarium chodzic. w sumie do zalatwienia jest wszystko. co sie dalo kupic to kupilam tu przez allegro. a reszte dogadac i tak trzeba osobiscie. przed wyjazdem jeszce zrobie taka liste co jest do zrobienia, a jest tego mnostwo.
-
no właśnie już sama sobie odpowiedziałaś jak szybko zleci czas :):)
ja też właśnie jakieś solarium chce zaliczyć a nie bardo mi się to widzi >:( >:( >:(
-
ja odpusćiłam solarkę, bardzo dobry efekt daje balsam stopniow brązujacy nivea :) mi to wystarczy
-
oj castia ja nie moge zadnych takich opalajaco brozujacych kremow czy samoopalaczy bo nie wazne jak bardzo bym sie starala zawsze ale to zawsze konczy sie to plamami na calym ciele, nie mam pojecia jak to sie naklada nie umie i nie bede ryzykowac, wiem, ze za wiele sie nie opale w tydzien ale moze cos tam sie podpieke troszke chociaz, zeby sie nie odbijac od slonca na zdjeciach.
-
Kochana, polecam opalanie natryskowe :) Raz, bez czasochłonnego(jakby nie było...) solarium. Ja np. nie potrafię się nawet na solarium opalić. Ostatnio widziałam w miejsu gdzie przed ślubem idę na opalanie, jak Pani wchodziła i wychodziła. Weszła blada jak ja, wyszła brązowiutka :) Więc warto to przemyśleć
-
Ja się smarowałam balsamem brązującym i nie miałam żadnych plam, a efekt bardzo ładny ;)
-
no właśnie ja też nie umiem smarować balsamów :) no jest to czasochłonne a w sumie opalanie natryskowe kosztowo wychodzi jak zwykłe opalanie hmmm... trzeba by było pomyśleć...
no w tydzień pamela to się napewno opalisz :)
-
witajcie!! huraaaa!! mam juz bizuterie!!! ale jest sliczna!!! nie moge sie napatrzec, ale mam kochanego meza ze pozwolil mi ja kupic!!
-
pokazuj. :-*
-
i gdzie te fotki Pamela ???
-
oj no juz sa juz sa ;D
caly zestaw z bransoletka
(http://images38.fotosik.pl/172/601e329294fcba72med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
blagam nie zwracajcie uwagi jak wygladam, bo jestem na nich prosto z pracy umeczona i rozwichrzona
(http://images43.fotosik.pl/176/2196db4e3dea8ee9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
staralam sie jak moglam zeby byly najwyrazniejsze
(http://images39.fotosik.pl/173/917ddcc04619e991med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images38.fotosik.pl/172/a5d3897d6e7cb021med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/177/7a8aa60b4f33ca25.jpg) (http://www.fotosik.pl)
w pudeleczkach
(http://images43.fotosik.pl/176/8cc084f78d68c020med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a to moze wyrazniejsze zdjecia ze strony internetowej
(http://images43.fotosik.pl/176/edca9b964c3135a6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/172/e7a032c057ab9d70.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
fiu fiu pamelka zaszalałaś :o jak dla mnie rewelacja ;D cudnie
-
cuuudeńka :)
uwielbiam świecące biżu
-
Wow, śliczna!!! Zwłaszcza kolczyki :-)
-
prześliczna ta biżuteria :):):):) no musisz mieć kochanego męża :):):)
a jak tam w ogole nastroj na 28 dni przed tym dniem?
-
oj kochany jest, nie wiem jakim cudem zgodzil sie a wrecz namawial na to.
bastroj powiem, ze coraz bardziej nerwowy, niby sie nie denerwuje, ale wszystko coraz czesciej nawet drobnostki mnie irytuja.
jak np wczoraj zarezerwowalismy miejsce na promie, chcielismy wyjechac ze szkocji po poludniu, zeby w nocy wjechac na prom, a ja jakiegos zacmienia umyslu dostalam i zabukowalam sobote 4 rano, czyli w piatek trzeba wyjechac i zorientowalam sie dopiero dzisiaj, ze powinnam wykupic miejsce na niedziele 4 rano a nie sobote, wiec wpadlam w panike zupelnie niepotrzebnie, juz myslalam, kolejna przeszkoda, ktos nie chce dopuscic do tego slubu,itd. maz mnie uspokaja, ale ja wszystko od razu w czarnych barwach widze, jakos trzeba wyprosic dzien wolny wczesniej po prostu, ale dla mnie to byl jakby koniec swiata, ze jak ja moglam nie sprawdzic, potem sie smialam oczywiscie sama z siebie, ale takie glupoty male strasznie mnie wyprowadzaja z rownowagi ostatnio, o wszystko zaraz sie zloszcze, a wszystko ze stresow, glowa mi peka codziennie, ale to pewnie od kompa, bo non stop na forum siedzie ;D pryszcze mi z nerwow nawet wyskakuja ;D nie czuje sie niby zestresowana na codzien, bo to szczesliwy dzien, na ktory czekalam tak dlugo, ale to chyba podswiadomie siedzi i sie ujawnia, przy nawet malych klopotach, mam nadzieje, ze przed slubem sie wszystko uspokoi i zostanie sama radosc.
dobranoc :-*
-
wiem o czym piszesz, bo ja też tak się stresuję ;P ale co tam, to taki raczej pozytywny stres, bo to ma być najpiękniejszy dzień w naszym życiu :) i będzie niezależnie od wszystkiego!
na pryszcze to zabiegi parowe i maseczki antybakteryjne albo z drożdży domowym sposobem :) będzie dooobrze :-* :-* :-*
-
nakladam maseczki, tepie dziady, ale co jeden zginie to nowy sie wykluwa nigdy tak nie mialam, zazwyczaj tylko ptrzed @ i po troche ale miedzy nigdy, widocznie stres tak dziala
-
ja jeszcze tydzień-dwa temu tez miałam taki mały wysyp, ale teraz już gładziutka ładna cera ;) Szczęście upiększa, mówię CI :) im bliżej ślubu tym będzie lepiej.
-
Biżu - fajniutkie, kolczyki najbardziej mi się podobają!!
Mnie też zaczynają po prostu bzdury z równowagi wyprowadzać!!!
Pozdrawiam Cię serdecznie!!!
-
Piękna biżuteria :) taka, jakiej szukałam :P Mogę zapytać, ile kosztowała ;D ?
Ja czasem zapominam i prostych rzeczach, tak więc wiem co czujesz... A pryszcze też mi wyskoczyły ::) Mam nadzieję że znikną ::)
-
Pamelka, śliczna biżuteria.. na prawdę robi wrażenie!
-
naprawdę piękna biżuteria i super w niej wyglądasz :)
-
dziekuje bardzo za uznanie dla bizuterii.
madzian mozesz spytac, na zlotowki to bedzie ok 850zł za naszyjnik i kolczyki i 350 za bransoletke w przecenie normalnie 700zł.
wiem ze ceny kosmiczne, ale to prezent od meza. ;D wiec nie wybrzydzam. ;D i tak taniej niz w polsce te same rzeczy.
-
ojjj prawda droga droga :) ale warta tej ceny :P
-
No cena naprawdę wysoka. Ale skoro narzeczony sponsoruje.... To czemu nie ;D Tak samo podeszłam do biżuterii złotej którą mi A. sprawił ;)
Ale wydaje mi się, że kupiłoby się w Polsce tańszą biżuterię Swarowskiego, oczywiście jeśli to srebro jest. Ja sama zastanawiałam się nad podobnym kompletem, i kosztował niecałe 300 zł z tego co pamiętam.
Ale najważniejsze, że JUŻ MASZ SWOJE CUDEŃKA ;D
-
Fajna biżu :) Pasuje do ciebie!
-
i zawsze jeden kłopot z głowy mniej :D
-
no cena niezła.. ale niestety firmowe produkty swarovskiego tak u nas kosztują :)
-
a wlasnie, ze ja patrzylam na oryginalnego swarovskiego w polsce i bylo to drozsze, naszyjnik wychodzil o 100 zł drozej. a ja bym sie nie bawila w cos, co moze nie byc prawdziwe, teraz mam pewnosc, mam certyfikat i 2 letnia gwarancje.
a jak to moj maz powiedzial"jestes warta o wiele wiecej" ;D
i tym optymistycznym akcentem udam sie do wanny ;D
dobranoc :-* :-* :-*
-
A no to faktycznie, to co ja widziałam, to mogły być podróby, bo nikt nie zapewniał na kryształy certyfikatów. No, to cofam swoje wczesniejsze zdanie ;)
-
a ja pamela tym optymistycznym akcentem składam Ci życzenia miłego pluskania :D
-
Pamela! Biżuteria jest powalająca!!!!
Przepiękna po prostu- będziesz wyglądać w niej olśniewająco- doda takiego czaru twej postaci i będzie idealnym dopełnieniem całości.
Wybór jak najbardziej na 5+
-
sliczna bizuteria :)
-
, ktos nie chce dopuscic do tego slubu,i
ile my mielismy takich akcji, ciagle cos 2 razy auto sie zesulo zgubilismy koszule slubne (znalezlismy w piatek przed slubem) a i jeszcze troche tego bylo ale nie ma co sie przejmowac bedzie dobrze zobaczysz wiem co mowie :)
a bizuteria bardzo ładna
-
A no to faktycznie, to co ja widziałam, to mogły być podróby, bo nikt nie zapewniał na kryształy certyfikatów. No, to cofam swoje wczesniejsze zdanie ;)
bo swarovski robi biżuterię i kryształy.... u nas głównie można kupić biżu z ich kryształów (ale fakt, trzeba pytać o certyfikaty) ale są też w większych centrach handlowych sklepy swarovskiego gdzie są ich wyroby (nie tylko biżuteria ale też np.: figurki z kryształów)
-
ile my mielismy takich akcji, ciagle cos 2 razy auto sie zesulo zgubilismy koszule slubne (znalezlismy w piatek przed slubem) a i jeszcze troche tego bylo ale nie ma co sie przejmowac bedzie dobrze zobaczysz wiem co mowie Smiley
u nas tez się co chwila coś dzieje :D to chyba norma przed ślubem jak trzeba jeszcze coś zalatwiać i jest się o co pokłócić :)
bardzo lubię biżu swarovskiego... ale jeszcze niestety nikt mi takiej nie sprawił, zazdroszczę ;p bardzo miły gest :)
-
witam. bardzo sie ciesze, ze sie wam podoba moja bizuteria ;D
jejku ktores dziewczyny na forum pisaly, ze przed slubem jest taka niesamowita atmosfera w zwiazku, do tej pory jedyne co odczuwalam, to stres i czeste klotnie, jednak juz od ok tygodnia jest poprostu cuuudownie, zaczynam rozumiec teraz co mialy na mysli, czujemy sie tacy bardzo szczesliwi :-[
przytulamy sie caly czas a moj M. to co 5 minut mowi jak bardzo mnie kocha, jak sie cieszy ze bede jego zona, ;D
dzwoni co przerwe w pracy zeby powiedziec jak teskni :telefon: :Zakochany: :serce:
a ja jak sie stresuje, to on mnie caluje na rozluznienie i juz jest ok.
normalnie jak sobie pomysle o nim, jego pocalunkach to az mam motylki w brzuchu jak na pierwszych randkach, a to juz 4 lata prawie minelo jak jestesmy razem, a fascynacja i zauroczenie soba nie minelo :aniolek:
a jak sobie pomysle, ze spelni sie moje marzenie, i bedziemy malzenstwem niedlugo to az mi sie w glowie kreci od szczescia ;D
rany az zakrecona przez to chodze.
ale to zakochanie nie przeszkodzilo mi dzisiaj wybrac sie na miasto, z pracy wypuscili mnie wczesniej, wiec udalam sie na male polowanie, w sklepie poleconym przez nasza nieoceniona anulle znalazlam mnostwo pieknych rzeczy do slubu, do dekoracji, jednak ja potrzebowalam tylko rozkow do platkow roz, piekne fioletowe znalazlam i duzo tansze niz w polsce, ale.... niestety rowniez duzo mniejsze, musialabym chyba kazdemu dac zeby bylo wystarczajaco platkow, wiec zdecydowalam ze chyba jednak sprobuje sama je zrobic, kupie papier fioletowy nakleje jakas wstazeczke i bedzie jak ze sklepu.
nie bylabym soba, gdybym rowniez nie wstapila do sklepu z butami, a tam wypatrzylam fajna sukieneczke, jednak mysle sobie po co mi czarna czy niebieska sukienka, a na poprawiny nie chcialam takiej, ale schowana chyba na mnie czekala byla biala!! sliczna jest i akurat w moim rozmiarze jedna jedyna, ale ze ja nie kupie nic sama, bez porady kogos jeszcze, a zwlaszcza sukienki, wroce tam jutro z narzeczonym i wtedy ja przymierze, jak bedzie nam pasowala to ja kupie na panienski, bo troche jednak sie obawiam zamawiac przez allegro bez mierzenia, ale jak nie bedzie dobra to nie bede miala wyjscia.
tak ze jutro beda zakupki, bo moj M. musi kupic sobie slubna koszule i muche i perfumy, a moze jeszcze cos upatrzy, bo teraz beda jego ostatnie dwa dni wolne przed wyjazdem, a ze biedny pracuje 12 godzin dziennie nie ma kiedy isc na zakupy, wiec trzeba go jutro obkupic troche ;D
no to biegne sie przytulic ;D
buziaki :-* :-* :-*
-
ojjj znam pamela tą nerwówkę ja właśnie się też sprzeczam z Moim P. o bule co właśnie jesteśmy po małej sprzeczce :(
-
ada ale my wlasnie, ze sie juz nie klocimy, bo moj M. od razu mnie caluje, i ja sie smieje kjuz a nie gniewam ;D
laski a ja zapomnialam calkiem, ze mam dla was fotki
jednak te rozki nie sa takie male jak myslalam, kupie jeszcze troche, a wygladaja po zlozeniu tak, myslalam jeszcze zeby moze jakas kokardke mala rozowa doczepic do nich
(http://images40.fotosik.pl/173/038b47c83a2ed597med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/178/0d405502925da6efmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/174/6443485f78900eaemed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a dzisiaj jak sobie przechodzilam przez George Square taki placyk centralne miejsce w miescie to trafilam akurat na pokaz gry na kobzach ;D oj jak ja uwielbiam sluchac oryginalnych kobziarzy na zywo ;D i oczywiscie zrobilam pare zdjec panom w spodnicach ;D
(http://images48.fotosik.pl/178/8bd2ea6c94837e81med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/173/5b350e1f8ac3d566med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/178/83eb187892c61455med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a swoja droga, wszystkie fotki sa robione aparatem w telefonie, nie wiedzialam, ze moj telefon az tak dobre zdjecia robi ;D ;)
-
no to musisz mieć nie zły telefon :P
ja wiem wiem że się już nie kócicie ale sprzeczki jednak były... ja to już bym chciała aby było jeszcze bliżej i może nam minie te "kłótnie" normanie jestem nie do zniesienia ...
-
dziewczyny normalnie chyba same przeciwnosci ostatnio, wlasnie dostalam wiadomosc, ze moja fryzjerka miala wypadek i jest w szpitalu czeka na operacje i nie bedzie mogla mnie uczesac!!! gdzie ja teraz znajde fryzjerke na miesiac przed slubem???? zalamalam sie juz calkiem, juz nie pomaga uspokajanie M. wyje jak bobr!! jutro sie ma wyjasnic czy bede miala nowa fryzjerke, czy do slubu pojde w kucyku :'( :'( :'( :'(
-
pamela o kurcze....
ale na bank się znajdzie jakaś inna przewspaniała fryzjerka która uczeszę Cię jeszcze lepiej niż tamta!!!!!!!
-
blagam trzymajcie kciuki do jutra zeby sie udalo mamie znalezc, wieczorem sie wyjasni.
-
na pewno się uda... trzymamy kciuki (a jak powszechnie wiadomo forumkowe kciuki działają) :)
-
Będzie kochana dobrze!
Głowa do góry na pewno nie zostaniesz na lodzie!
jest jeszcze trochę czasu więc ktoś się znajdzie- pomyśl co musi czuć np. panna młoda która miała być uczesana przez nią np. w tę sobotę- to dopiero JAJA!! :D
Buźki wielkie dla Ciebie!!!!!!!!!!!!!!! :-* :-*
A dla fryzjerki DUŻO DUŻO ZDROWIA!!!!!!!!!!!
-
Trzymam więc kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
nie zazdroszczę kurcze ani jej ani Tobie w takiej sytuacji i na wszelki wypadek trzymam już kciuki i czekamy na wiadomość od Ciebie
-
witam!!
och rany jak mi ulzylo, mama znalazla fryzjera!!! i wszystkie terminy na ktore bylam zapisana u tamtej fryzjerki u nowej byly rowniez wolne!!! jejku a ja w nocy spac nie moglam, pol wieczoru przeplakalam, i caly dzien myslalam tylko o tym, az wreszcie zadzwonilam do mamy, ktora powitala mnie dobrymi wiesciami, ze znalazla mi fryzjerke i to wcale nie jakas zwykla z malego saloniku, wiec mam nadzieje, ze bede rowniez zadowolona bardzo, zobaczymy zreszta na probnej. uffff kamien z serca spadl!!
rowniez dobre wiesci od gosci, dalej coprawda odpadaja, ale tez i potwierdzaja ci ktorych zaprosilismy dopiero na ostatnia chwile. wiec mysle ze 100 uzbieramy ;D a najlepsze, ze wcale nie musialam wynajdowac rodziny ktorej nie znam, tylko sie okazalo, ze kompletnie zapomnialam o jednej kuzynce mamy, z ktora mialam dosyc dobry kontakt i z jej dziecmi, bo ja sobie zapraszajac ludzi rozpisalam mamy i taty rodzenstwo i ich dzieci i takim schematem zapraszalam, a o nich zupelnie zapomnialam, dopiero mamie sie przypomnialo niedawno, i dobrze, bo bardzo sie ucieszyli i od razu potwierdzili.
niestety ta sukienka biala, o ktorej wam pisalam ze ide przymierzyc, pomimo ze moj rozmiar, to nawet nie wsadzilam glowy ;D pani powiedziala, ze one sa tak zrobione malutkie, wiec trzymam sie tej mysli bardziej niz mysli o wielkim tylku, ktory sie nie mogl wcisnac ;D
jutro ide dalej szukac, a jak nie znajde zamawiam na allegro.
kupilismy rowniez koszule dla PM, ktory koniecznie chcial kupic ja tutaj, jutro jeszcze chce kupic spinki i perfumki dla nas ;D
a teraz news dnia!!!!!!!
moja suknia juz jest gotowa!!!!
pani z salonu dzwonila, ze juz ja maja, i jak tylko przyjade mam przyjsc na przymiarke. rany jak sie ciesze!!!!! juz nic mi nie jest w stanie zepsuc humoru.
a w nagrode za moj dobry humor ide pobuszowac po allegro!
buziaki :-* :-* :-*
-
pamelka cudowne wieści, cudowne
tak właśnie słyszałam, że jakieś kamienie spadają a teraz wiem, że to u Ciebie ;D ;D
-
no to wspaniale :) pewnie jesteś cała w skowronkach :)
-
wiedziałam, że tak będzie :D miałam taką samą sytuację z fryzjerką na miesiąc przed ślubem ;) tez mama mi znalazła nową na drugi dzień :) szczerze mówiąc to ja się nawet tak bardzo tym wtedy nie zdenerwowałam :D he he wiedziałam, że się coś wykombinuje :)
-
Super, że wszystko jednak poszło pozytywnie! :) No i najważniejsze - że masz fryzjerkę! :) I że suknia gotowa ;D Ja jadę po odbiór swojej 17 sierpnia i już nie mogę się doczekać :P
-
no i jak się fajnie poukładało :) same dobre wieści
-
Witam!
Dawno mnie tu nie było...
Dobrze, że z fryzjerką się udało, ale współczuję tamtej wypadku...
Fajnie, że sukienka gotowa.
Małe sprostowanko - jako muzyk nie mogę sobie darować. Instrumenty na których grali ci panowie to nie kobzy tylko dudy szkockie. (kobza wygląda tak:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Kobzy.jpg&filetimestamp=20070120002749 )
Pozdrowionka
-
Cieszę się, że z fryzjerką wszystko okej!
I cieszę się że suknia już jest- wiem jakie to stres tak czekać :)
a teraz my bedziemy czekac na zdjecia z przymiarki moja droga :D
-
nooo to za jakieś 11 dni bedziemy miały przyjemność obejżeć Ciebie w sukni slubnej ;D
-
witajcie!!!
niestety nie mam ostatnio zbyt duzo czasu, bo moj maz mial 2 dni wolnego i cale dnie po pracy spedzalismy na zakupach.
agairish masz swieta racje sa to dudy, zasugerowalam sie blednym tlumaczeniem slownika, bo szczerze to nie znalam polskiego tlumaczenia.
zdecydowalam, ze zamowie sukienke na panienski ta bezowo zlota, po dzisiejszych zakupach niestety nie znalazlam nic bialego, zamowie ja w poniedzialek jak przyjade to mam nadzieje, ze do piatku dojdzie.
dzisiaj kupilismy spinki M. jutro wam pokaze, muche do wiazania, ale niestety ciezko mu idzie wiazanie, perfumki Armani Diamonds, i kupe innych ciuchow, bo to jego ostatnie wolne przed wyjazdem, a przez to i ja bylam poszkodowana, bo juz czasu na moje zakupy nie bylo, ale udalo mi sie wytargac perfumki Versace Bright Crystal i takie rybaczki czarne. niestety kjutro musze wrocic i oddac spodnie i kurtke M. bo cos mu nie pasuje w nich, a jak to mezczyzna uparl sie, ze nie musi mierzyc.
ja juz sie tak nie moge doczekac kiedy moja kiecke nareszcie przymierze!!! no ale nie wiem czy bede wklejac fotki, bo nie bedzie niespodzianki na zdjeciach slubnych, zaskoczenia dla was.
a teraz mam taki maly dylemat. wybieramy muzyke do filmu weselnego, wiem juz napewno co na teledysk, ale chcialabym na rozpoczecie filmu zeby leciala piosenka "Amazing Grace" grana wlasnie na wspomnianych wczesniej dudach, ktora tu gra sie na kazdym weselu, tylko waham sie troche, czy to nie bedzie zbyt takie "ekstrawaganckie", nie chce sie spotkac potem z komentarzami typu"ledwo wyjechali i juz szkotow udaja", ja bym bardzo chciala bo jest to w koncu jakis wazny element naszego zycia, a ja uwielbiam ta muzyke, i gdybym tylko mogla, to bym takiego pana co gra na dudach ze soba wziela, zeby mi zagral. jak dla mnie jest to niezywkle podniosle i eleganckie i wyjatkowe, jednak nie chce zeby uwazano nas za dziwakow.
czy waszym zdaniem przesadzam? jak myslicie czy to dobry pomysl czy moze przesada?
buziaki na dobranoc i do jutra :-* :-* :-* :-*
-
Pamelko!!!
Po pierwsze pamiętaj, że to Twój ślub i skoro chcesz dudy to one muszą być i tyle.
Po drugie - sama napisałaś- jest to ważny element Twojego obecnego życia - skoro to dla Ciebie ważne zrób tak jak chcesz.
Po trzecie - gadanie ciotek i pociotków - że jesteście dziwakami miej gdzieś - zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony, wszystkim nie dogodzisz.
Patrzę na Twój suwaczek i nie dowierzam tylko 24 dni... jak to szybko leci!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!
Buźki
:-* :-* :-*
-
a co Cię obchodzą komentarze... jeżeli chcesz dudy to powinny być.. ślub się bierze raz w życiu i wszystko powinno być tak jak sobie wymarzyłaś :)
a zapach superowy... moja Matula ich używa :)
-
Kochana, nie przejmuj się komentarzami, to ma być Wasz film, Wasz wybór! Zrób tak, jak tego chcesz :)
-
Ale po co się przejmować gadaniem, przecież to Twoje wesele i zrób tak jak uważasz :) Nawet jak uznają Was za dziwaków to co Was to obchodzi ;)
-
Popieram powyższe wypowiedzi, nie obracaj się na innych.
-
Pamelko!!!
Po pierwsze pamiętaj, że to Twój ślub i skoro chcesz dudy to one muszą być i tyle.
Po drugie - sama napisałaś- jest to ważny element Twojego obecnego życia - skoro to dla Ciebie ważne zrób tak jak chcesz.
Po trzecie - gadanie ciotek i pociotków - że jesteście dziwakami miej gdzieś - zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony, wszystkim nie dogodzisz.
Patrzę na Twój suwaczek i nie dowierzam tylko 24 dni... jak to szybko leci!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!
Buźki
:-* :-* :-*
z każdym jednym słowem się zgadzam WAŻNE TO WAM SIĘ BARDZO PODOBA!!!!!!!
-
popieram dziewczyny! to Wasz dzien!
-
dołączam swoje poparcie, zwłaszcza, że my jesteśmy uważani w rodzinie za takich co robią zawsze po swojemu a efekty są tego takie, że każdy liczy się z naszym zdaniem bo nikt nigdy nie wie jaką decyzję podejmiemy na dany temat
więc jak najbardziej wychodzi to na duży plus
-
witam.
fajnie, ze chociaz wy nas nie uwazacie za dziwakow ;D ;D
dzisiaj zakupow ciag dalszy, zaraz po pracy polecialam do banku wyplacic pieniazki, bo niestety w Polsce nigdzie nie mozna w kantorze sprzedac funtow szkockich, musialam zamienic na angielskie, troche stresu bylo isc z ta cala kasa przez miasto sama, ale coz dalam rade ;D i juz czesc kasy weselnej czeka spokojnie w domku na swoj wielki dzien ;D nie moge uwiezyc ze to juz tak blisko, juz za tydzien wyjezdzamy do Polski a juz wtedy to zleci baaaardzo szybko. tylko ta 20h podroz troche mnie martwi, ale wszystkiego trzeba sprobowac.
dzisiaj zakupilam torbe do hotelu po weselu, majciochy, bluzeczke plecak dla brata, i kuferek na kosmetyki, bo obawiam sie, ze zadna kosmetyczka by ich nie pomiescila :P
jutro zamierzam po pracy leniuchowac, zakupy tylko wirtualne ;D ale rownie przyjemne.
ostatnio zamowilam sobie kolejne kolczyki, to chyba juz mania.
(http://images48.fotosik.pl/180/7712e695cd80f611med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/175/27f4da4b6d8b992emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i obiecane wczesniej spinki dla M.
(http://images46.fotosik.pl/180/ad1617280d04a5b5med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images43.fotosik.pl/179/449064b9256a5d9fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
no potem zleci szybko sliczne są te kolczyki, kurcze pewnie nie możesz sie doczekać przylotu do Polski :)
pewnie bardzo mocno tęsknisz ??
a potem już jak zbicza poleci, i będziesz młodą żoneczką :)
-
Kolczyki rewelacyjne :D
Zostawiam wieczorne :-*
-
Pamela widzę, że wiesz gdzie robić dobre zakupy ;) (bardzo ładne spinki)
-
Ha! Jest biżuteria! Śliczna, błyszcząca, "na bogato" - chyba tak chciałaś :-) Spinki dla męża też :D
I gratuluję sukienki!
Dobrze też, że sprawa z fryzjerką się aby trochę rozwiązała...
A co do dud, to słuchaj siebie, a nie innych :-) (oprócz nas, oczywiście ;-))
-
dokładnie bo jak bedziesz robić tak jak inni chcą to nie będziesz zadowolona z efektu końcowego a to ma być Twój dzień a jak Ci coś nie wyjdzie to bedziesz mogła być zła na siebie a nie na innych ;P (oczywiście ja zakładam, że wszystko się uda na 6 :):):):) )
-
no potem zleci szybko sliczne są te kolczyki, kurcze pewnie nie możesz sie doczekać przylotu do Polski :)
pewnie bardzo mocno tęsknisz ??
a potem już jak zbicza poleci, i będziesz młodą żoneczką :)
ada male sprostowanie, do polski nie lecimy tylko jedziemy samochodem, za Polska nie tesknie wcale, za rodzina tak, ale zawsze jak w Polsce jestem na tydzien to po 2 dniach juz mi sie nudzi, chce wracac, wole jak przyjezdzaja do mnie. ja zawsze myslalam, ze nigdy nie wyjade z Polski kocham swoj kraj i tam zostane, ale jak wyjechalam to pokochalam Szkocje i nie mysle nawet o powrocie, tu bedzie moja wlasna rodzina, tu teraz jest moj dom, wiadomo ze nie jestem tak przywiazana jak do Polski, zawsze bede tu obca, ale jest coraz lepiej. nie czuje sie samotna, mam meza przyjaciol, brata niedaleko, a do Polski to tylko na zakupy :P albo slub :P ja nigdy nie bylam takim typem, ktory usiedzi w miejscu, lubie zmiany, i dlatego moge tu normalnie zyc, tyle jest ludzi, ktorzy nie potrafia zyc za granica, tesknia, zostawiaja rodziny, odbieraja sobie zycie, popadaja w dlugi itd, nie jest wcale latwo, jakby sie moglo wydawac, ja mam to szczescie ze mam taki charakter ze sobie poradze, chociaz gdyby nie maz to by mnie tu nie bylo, sama bym nie chciala tu zyc, ale razem razniej.
-
wyszukuje wlasnie w necie bielizne na noc poslubna, chcialabym koronkowy gorset tylko bez pasa do ponczoch, ale nigdzie takiego nie moge znalezc zeby nie mial tych sznureczkow i byl bialy i koronkowy i przeswitujacy, szperam dalej ;D
-
Zazdroszczę Ci tego podejścia do Szkocji... Ja nigdzie nie czuję się tak dobrze jak w Polsce... A w Polsce coraz gorzej się dzieje ::) :(
Fajne kolczyki! :) I spinki, A. mamy podobne chyba :P
A co do gorsetu, to te sznureczki są raczej chyba odpinane? Tak mi się wydaje :P
-
ja też Ci gratuluje takiego podejścia :)
ja nie długo lece na tydzień do Anglii do Szawgra... zobaczymy czy mi się spodoba czy nie...
ta tęknota to mi chodziło że za rodziną :)
a czy ja wiem, że w Polsce się coraz gorzej dzieje mój tata i mój mężulek pracuje w firmie która zajmuję się budownictwiem (tylko w 2 różnych) i oby dwoje powiedzieli ze jest co raz więcej roboty nawet szef mojego PM powiedzial że u nich w firmie kryzys jest prawie nie odczuwalny
-
pamelka szukaj dalej bo na 100% są takie gorsety ja dokładnie mam taki jak piszesz tylko, że czarny i bez tych diabelskich sznureczków, np nie wiem czy się odpinają te sznurki bo mój już od początku był bez - uwielbiam go zresztą i świetnie się nosi
http://love-of-lingerie.co.uk/shop/ mam nadzieję, że Ci się przyda tylko nie zabij mnie za niektóre ceny choć i tak powiem, że są warte grzechu
a ten jest wprost cudowny :o
http://www.exoticdancewear.co.uk/categories/lingerie/corsets/5288-Sheer-nude-corset-.htm?page_num=0&page_size=15
-
ada ja tam jednak widze, ze w Polsce jest gorzej, chociazby po tym, ze moj ojciec po ponad 30 latach w jednej firmie dostal wypowiedzenie niedawno.
anulla sliczne sa wszystkie, ceny tez dosyc wysokie, ale ja szukam na poslkich stronach bardziej, bo za tydzien juz jedziemy i nie chce ryzykowac, ze nie dojdzie. a swoja droga musze sprawdzic czy nie jest napisane przy opisie ze sa odpinane, ale nie wydaje mi sie, zeby byly.
-
Pamelka śliczne kolczyki! Ogólnie uwielbiam kolczyki i jakbym miała zliczyć ile mam już par to byłoby ciężko ;D
-
spozniona ale nadrabiam
fajna z was parka ..
suknia wow wow ...śliczna !
zaczynam od ostatniej strony jak nadrobie sie odezwe
narazie zostawiam buziaczki :-* :-* :-* melduje obecnosc
-
mówiłam, że masz mnie za ceny nie zabijać a i spojrzałam na suwak i faktycznie może nie dojść no tak do wesela jeszcze "kawał czasu" ;) ale do wyjazdu już nie
można sobie co prawda pozwolić ale też prawda nie w momencie kiedy zbiera się na wesele każdy grosz ALE na 1 rocznicę... ::)
-
aniutka witam witam!! suknie juz niedlugo przymierze po raz pierwszy zrobiona specjalnie dla mnie ;D
znalazlam juz gorsecik na noc po porawinach bo wynajmujemy pokoj w hotelu na 2 noce, teraz szukam jakiegos bialego, i kurcze te sznureczki sa na zabki tylko z jednej strony, wiec nie sa odczepiane. a slubnej bielizny jako pod suknie nie bedzie, bo biustonosza nie chce pod gorset, a majteczki znajde jakies bez trudu.
anulla slyszalas o napadzie stulecia w Londynie?? hehe ciekawie czy ich zlapia, sama bym chciala ich zlapac, milion funtow nagrody jest ;D a ukradli bizuterie za 34 miliony chyba.
-
słyszałam, słyszałam trąbią o tym nieźle i zrabowaną kwotę też podają co chwilę inną teraz coś około 50 mln i pewnie jeszcze 3x ją zmienią ;D
a powiem Ci, że z miesiąc temu szliśmy tą ulicą właśnie bo jest ona prostopadła do oxford street a równoległa do regrnt st. po której przewalają się tłumy turystów a my żeby ich ominąć to tak boczkiem :D
http://maps.google.co.uk/maps?hl=en&tab=wl
i to właśnie na tej ulicy czyli new bond st, na której był napad jest siedziba wszystkich największych domów mody i ich salony firmowe a jak człowiek przyjeżdża na tydzień zwiedzić miasto to nawet o tym nie wie (i całe szczęście) ;D
-
o kurde to ja zaraz lece do Londynu i szukam tych złodziejaszków 8)
-
witam witam!!!
sama sobie siedze bo M. na druga zmiane poszedl :( ale ja tak czasem lubie sama posiedziec w domku ;)
przynajmniej spokojnie na llegro zakupy zrobie, no i zamowie chyba jednak dzisiaj ta kiecke na poprawiny, zdecydowalam na ta bezowa, mam do niej buty i widzialam sliczna torebeczke, wiec bedzie ok.
a dzisiaj suwaczek pokazuje :skacza:20 dni do slubu!!! :skacza:
jejku juz tak blisko!!
-
no kurcze to teraz czekać i czekać :)
miłych zakupów :)
-
Czy mogę się podłączyc do relacyjki tak już prawie pod koniec????
Obiecuję nadrobic :-* :-* :-* :-* :-*
-
do relacyjki jeszcze troche czasu ale do odliczanka serdecznie zapraszam ;D
-
Czy mogę się podłączyc do relacyjki
:glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glupek: :glupek: :glupek: :glupek: :glupek:ale do odliczanka serdecznie zapraszam ;D
dziekuję :-* :-*
-
Cześć Pamelko :) Ja w sumie tylko na chwilę, wiec najpierw zostawiam :-* a potem powiem, ze bardzo ładne kupiłaś kolczyki. No więc MÓWIĘ ;D ale te przejrzyste bardziej mi się podobają ;) ale to pewnie dlatego ze te drugie mają kształt serduszek, a ja nie preferuję tego w biżuterii ;) kolor za to boski :) i spinki super! Podobne chciałam D. kupić, ale obawiałam sie jak zareaguje na cyrkonie, wiec zrezygnowałam... ::)
-
witajcie!!
pisalam wczoraj wieczorkiem, ale net tak mi zamulal, ze nie mialam cierpliwosci czekac ;D
dzisiaj bylam na malych zakupkach ciuchowych ;D i umowilam sie do kosmetyczki na depilacje prawie wszystkiego, teraz musze poszukac jeszcze innej na reszte zabiegow, bo ta idzie na urlop.
a wczoraj caly dzien spedzilam w necie w poszukiwaniu bielizny, nie moglam nigdzie znalezc bialego gorsetu, ktory by mi sie podobal i nie mial tych sznurkow do ponczoch, wiec sie poddalam i zamowilam z nimi. tak mi sie ten gorsecik spodobal, ze nie patrzylam juz na sznurki. a no i zamowilam tez kiecke na panienski ta bezowa, wygrala glosowanie i mi przypadla do gustu najbardziej glownie tym, ze bialej bym nie zalozyla potem, a bezowa jeszcze moze kiedys ubiore, mam buciki do niej, sandalki i widzialam sliczna mala torebeczke i juz. no to pokazuje teraz zakupy wczorajsze.
gorsecik na noc po poprawinach (bez sznureczkow ;D)
(http://images44.fotosik.pl/182/2b5882a58047a118.jpg) (http://www.fotosik.pl)
gorsecik na noc poslubna
i majciochy co na nim sa tez
(http://images49.fotosik.pl/181/679cce385cdda4f0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a to majciochy moze pod suknie
(http://images38.fotosik.pl/177/16effeae4afbb606.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
To się będziesz przebierała ;) Bardzo ładne majteczki :)
-
śliczna ta bielizna :)
-
Witaj Pamelko!!!
Kolczyki śliczne - chyba nawet wiem co to za firma ;) te przeźroczyste ładniejsze.
Bielizna ekstra.
I coraz bliżej....
Uściski i buźki
:-* :-* :-*
-
buuuu takiego dlugiego posta mi wcielo!!!!sprobuje jeszce raz
dzisiaj zrobilam mega zakupy na allegro ;D normalnie juz wszystko zamowilam chyba co mozna zamowic placac zza granicy :o
a wiec jeszcze raz, moje zakupy
winietki, nie wysilalam sie z nimi za bardzo, bo tylko sa dla naszego stolu
(http://images47.fotosik.pl/183/72989800cf83558e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
album na zdjecia z pleneru i kosciola, bo maja inny rozmiar niz reszta
(http://images39.fotosik.pl/178/b9315f5127e41717med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
album na reszte slubnych zdjec
(http://images48.fotosik.pl/182/fd8d32e1f937f9e7med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
album na zdjecia nieslubne
(http://images48.fotosik.pl/182/9ae88a5b83ed4560med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
margaretki do dekoracji drzwi biale
(http://images45.fotosik.pl/182/dbcc5596b869b0ba.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i rozowe
(http://images39.fotosik.pl/178/47c8c1786fdb178c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i rozyczki gdyby margaretki sie nie spodobaly
(http://images37.fotosik.pl/178/255508da8d834e4cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
diademy zamowilam dwa bo nie moglam sie zdecydowac, a ze byly tanie to nawet jak zaden mi sie nie spodoba to kasy nie szkoda
(http://images44.fotosik.pl/183/de4f02c19d8eb658med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images46.fotosik.pl/182/56d44eddfbc0e420med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
łądne te diademy :)
bardzo mi sie podobają a po ile były?
-
31 albo 32 zł
-
Albumy przepiękne, gustowne, bardzo mi się podobają!!!
Buźka
:-*
-
piękna ta bielizna :) albumy bardzo ładne... też chciałam takie kupić rodzicom ale w końcu wybrałam inne :)
-
a nie myślałaś żeby wszystkie trzy były srebrne, bardzo bardzo ładne
-
anulko pierwsze dwa na zdjecia slubne sa srebrne, a ten na nieslubne chcialam jakos odroznic, dlatego wybralam inny kolor.
zastanawiam sie wlasnie nad zamowieniem "bialej perly", podejrzalam u wisniowej w watku jej sliczne biale zabki i ja tez tak chce, mialyscie jakies doswiadczenia z tym? naprawde dziala, czy moze wisniowa ma takie ladne naturalne zabki i tylko udaje, ze wybialala tym zelem ;D
-
HELLO DIADEM PIERWSZY JEST SLICZNY !!!!
ALBUMY TEZ WIDZE ZE Z AL.. SA KUPOWANE JA TEZ KUPOWALAM TANIE I LADNE NA PRIV MOGE DAC KONTAKT ..
-
Ale bielizna :szczeka: bossska :Serduszka:
Faktycznie troche nakupowałaś ;) Ja albumów nie kupiłam, bo dostaniemy od fotografa, a poza tym może ktoś z gości wpadnie na taki sam cudowny pomysł ;)
A diademy? Oba są bardzo ładne, coś w sobie mają, tyle tylko że jak dla mnie za bardzo przypominają korony :P ja wolę coś delikatniejszego... Ale to ja ;) Jesli Tobie się podobają to super bo to o to chodzi :)
Buziaki :-*
-
Boska bielizna, szczególnie majteczki :)
Diademy trochę nie w moim stylu - wolę troszkę skromniejsze ;) Ale jak coś to 1 ładniejszy :)
Buziaki! :-* :-* :-*
-
wow ale zaszalalas z zakupami :)
-
My mamy bardzo podobne albumy jak ten trzeci wklejony przez Ciebie tylko kokardkę mamy troszkę inaczej, super wyglądają, nie wiem na ile zdjęć Wy macie, My mamy 100 i prezentują się bardzo ładnie, jak taka stara księga :) a diademy mi się nie podobają, a to dlatego że ja wogóle nie lubię ;)
-
o białej perle były swego czasu dyskusje w wątku majowych ;) kilka forumek polecało więc się skusiłam... działa ale trzeba używać systematycznie
aha i jest w wersji w pędzelku albo w żelu (wlewa się go do takich foremek, które się wkłada na noc do buzi)... ja używałam tego drugiego ale nosiłam go tylko 2 godziny w ciągu dnia ;)
-
Widzę, że udane zakupki:) Bielizna świetna, a jeśli chodzi o albumy to sama mam zamiar kupić takie na all, tylko jakoś nie mogę się zdecydować na wzór:) wszystkie mi się podobają:)
Zostawiam :-*
-
pamela jak możesz to prześlij mi na priv namiary na sprzedawcę tego pierwszego, srebrnego albumiku :D
-
Świetne zakupy;)
Diadem pierwszy wg mnie ladniejszy ;)
Co do bialej perły to uzywam i narazie nie widze roznicy ale moze dlatego ze wytrzymuje w tym swinstwie tylko 20 minut... ::)
-
faktycznie smak ma nieciekawy... słony taki ::) polecam też mycie od czasu do czasu zębów soda oczyszczoną... szybki efekt, w krótkim czasie ;) ewentualnie rozpuścić w szklance ciepłej wody dwie łyżeczki sody i tym przepłukiwać... też działa :)
-
Udane zakupy pamelko-też się zastanawiam nad białą perłą, ale niewiem czy jak przylecimy 2 tygodnie przed ślubem to czy nie będzie za późno na kurację...??? ;)
Zostawiam :-*
-
Kochana, jestem, nadrabiam i buziaki zostawiam :-* :-* :-*
-
a ja przeczytałam na jakimś wątku, że pasta wybielająca i ołyn do płukania jamy ustnej pomaga więc ja też tak stosuję :P
-
witajcie!!!
jejku jak mi serce skacze jak pomysle, ze juz za 3 dni jedziemy!!!! ale jak ja sie boje tej podrozy!! zeby wszystko szczesliwie i spokojnie sie odbylo, nie wiem moze to smieszne, ale od czasu tej stluczki boje sie jezdzic autem wydaje mi sie, ze zaraz cos sie stanie, musze sie przemoc bo spedze w nim 20 godzin ::)
wczorajszej nocy zaliczylam koszmarek slubny, wiecie to smieszne, ale zawsze jak mam koszmar sni mi sie dokladnie to samo, jakies dodatki i osoby sa inne, ale chodzi o to samo, ze juz jest po slubie na drugi dzien, a ja nic a nic kompletnie nie pamietam co sie wydarzylo. moze martwie sie za bardzo zeby zapamietac tego dnia wszystko bardzo dokladnie :-\ hmmm nie wiem, a tej nocy spac nie moglam do 3 zdenerwowanie juz sie bardzo pokazuje, i to dosyc uciazliwe, zdenerwowanie podroza, ale radosc z wesela.
a teraz przelewaja mi sie tlumy ludzi pod oknami, bo dzis LM Celtic Glasgow i Arsenal Londyn, wiec pewnie dosyc glosno bedzie, a ja pod samiusienkim stadionem mieszkam Celtic Park. a moj biedny M. musi jezdzic w tym tloku.
olucha pierwszy na 50 drugi 100 i trzeci 200 zdjec. :-*
wisniowa ja wlasnie widzialam taki z zelem co sie do buzi wklada, 2 godziny dziennie?? tzn bez przerwy czy z przerwami i w sumie 2 godziny?a o sodzie nie zapomne mam nadzieje :-*
ismenko namiary wyslane :-*
izabelle ja tez bede 2 tygodnie przed, i zastanawiam sie nad tym tylko dlatego, ze wlasnie w opisie bylo napisane ze efekty widoczne po tygodniu a najbardziej po dwoch wlasnie, wiec powinno zadzialac. :-*
castia witam mloda mezatke :-*
ada ja juz od pol roku stosuje rozne pasty wybielajace i te tansze i te drozsze i nic a nic nie widze poprawy, a przynajmniej nie bardzo widoczna, ale to pewnie zalezy kto jakie zeby ma, :-*
-
kurcze jak to zleciało już tylko 3 dni :)
no co do pasty to pewnie masz rację to zależy od zębów :)
i nie zadroszcze dzisiejszej nocki :)
-
pamelko, widzisz juz do Polski, potem zaraz ślub :) piękny czas się zaczął dla Was
-
Pamela, ale to leci, bede mocno trzymala ksiuki za podroz :)
A bedziesz z nami na forum do slubu jak bedziesz w PL, bo mi gdzieś to umknelo?
:-*
-
Fajne zakupki, to Wy już zaraz jedziecie :-) Jak to zleciało :-)
Będzie dobrze, my przez całą Polskę jeździmy z T., co prawda po 9 godzin, ale da się wytrzymać ;-)
-
Można? ;D
Kochana, podróż na pewno minie bez problemowo, nie martw się :)
-
Pamelko nic się nie martw podróżą, minie szybko (jeśli 20 godzin może minąć szybko :) ) a najwazniejsze jest to co Was czeka po podróży :)
:-* :-* :-* zostawiam.
-
Pamelko to już tylkoe 2 dni.....pewnie biegasz po sklepach ;) ;) ;) ;)
Zostawiam :-* :-* :-* :-* :-*
-
Pamelko ja wkładałam codziennie i znajdowałam sobie jakieś absorbujące zajęcie... wtedy człowiek zapomina, że to ma ;)
-
będzie dobrze zobaczysz, tak naprawdę lecicie tylko po autostradach niemieckich i wyskakujecie tak myślę w Gorlitz a z stamtąd to już chyba bliziutko (sama nie wiem przez te cholerne polskie drogi)
-
witam witam!!
carolla postaram sie byc jak najczesciej, net w domu jest wiec bede wpadac w miare mozliwosci, a juz od piatku popoludniu zaczynam moj pamietnik pt"ostatnie panienskie 2 tygodnie" z czego postaram sie codziennie relacje wam zdac. :-*
mysikroliczku witam serdecznie, zapraszam :-*
izabelle jak bys zgadla codziennie gdzie indziej, ciagle sie cos przypomina do kupienia. :-*
anulla wlasnie slyszalam, ze w tym tygodniu otworzony zostal odcinek autostrady z polski do niemiec, akurat do wroclawia popedzimy autostrada, wiec moze szybciej, najgorzej to wyjechac we francji z promu i przestawic sie na prowadzenie po drugiej stronie ulicy, moj M. mowi, ze ja teraz bede musiala sprawdzac czy mozna wyprzedzac, bo auta beda z mojej strony nas mijac :o jejku jak dziwnie.
dzisiaj poprosilam narzeczonego zeby wybral piosenki do filmu, do poludnia w domu siedzial, wiec niech ma zajecie, i zgadnijcie co..... nie chcialo mu sie, bo jemu to jest obojetne, wkurzylam sie na poczatku, ale stwierdzilam potem, ze przeciez jak sama nie zrobie to nikt nie zrobi za mnie, ale juz mu zapowiedzialam, ze w Pl nie popuszcze mu i chociaz telefony bedzie wykonywal zeby sie umawiac z fotografem i kamerzysta, i ustali z orkiestra wszystko, nie ma nicnierobienia. jeszcze sie waham, ale chyba juz tak zostawie, oto co wybralam, od kamerzysty bedzie zalezalo ile piosenka bedzie trwala, czy cos jeszcze wrzucic itd, ja mu dam te wskazowki, a on je dopasuje do reszty, w koncu za cos mu place ;)
1. Czolowka - "amazing Grace" grana na dudach"
2. zdjecia z dziecinstwa - Z. Wodecki "z Tobą chcę oglądać świat
3. przygotowania M. - Cezary Pazura "przystojny jestem"
4. Przygotowania moje - Brtathanki "Siebie dam po ślubie" lub S.Wonder "isn't she lovely" ale nie moge sie zdecydowac jeszcze
5. Droga M. do mnie - Nina "I'm so excited"
6. powitanie, blogoslawienstwo i wyjscie - Goya "Moj" przy tej piosence sie poznalismy, pierwszy nasz taniec wspolny ;D
7. droga do kosciola i przed kosciolem - F. Sinatra "Love and marriage"
8. życzenia - K.Kozak"razem zestarzejmy sie"
9. teledysk - "Ave Maria" Beyonce Knowles oraz Quinn "Don't stop me now" teledysk podzielony na 2 czesci, powazna pierwsza piosenka i tance smieszna druga piosenka
10. plener - buuuu jeszcze nie wiem, co proponujecie
11. plener nocny - Shania Twain"From this moment on"
-
też mam z "Goyą" cudne wspomnienia, uwielbiam ją
otworzyli kawałek autostrady hmm dobre i to a nie będzie szybciej na Jelenią zamiast na Wrocek, choć jak niby otworzyli to fakt na Wrocek może być szybciej
-
szybciej szybciej, a poza tym my wlasnie pod sam wroclaw sie udajemy.
-
super wybraliście te piosenki :):):):)
napewno będzie wspaniały ten film buziaczki :-* :-* :-* :-* :-*
-
4. Przygotowania moje - Brtathanki "Siebie dam po ślubie" lub S.Wonder "isn't she lovely" ale nie moge sie zdecydowac jeszcze
Kochana, koniecznie "Isn't She lovely". Super piosenka i będzie pasować idealnie - w to nie wątpię :)
A co podkładu pod plener.. hm, zależy gdzie będzie, jaki będzie itp. ;)
-
9. teledysk - "Ave Maria" Beyonce Knowles
Nie znałam.. ale aż z ciekawości wpisałam w necie tą piosenkę.. PIĘKNA!!! :)
-
też mieliśmy karolinę kozak na filmie... uwielbiam tą piosenkę :)
ave maria w wersji beyonce nie słyszałam wcześniej... piękna :)
-
ja uwielbiam beyonce a jak tylko uslyszalam jej "ave maria" wiedzialam ze musi sie pojawic na filmie.
a plener bedzie w parku wsrod drzew,itd.
wlasnie probuje cos znalezc, spodobala mi sie J.Steczkowska "tajemnice uczuc". chcialam dac moje ulubione piosenki, ale zorientowalam sie, ze przewaznie sa o rozstaniu, wiec nie pasuje, jak np. "I don't know how to love him" z Jesus Christ Superstar, albo "Purple rain" :-\ wiec szukam dalej, nie chce znanych piosenek, i raczej cos romantycznego, kolyszacego.
-
Super masz listę utworów :) juz troszke poczulam klimat slubny :D Fajnie Pamela :)
-
zostawiam buziakiiii :-* :-* :-*
-
jejku napewno sie bardzo cieszysz juz jutro jedziesz do Polski :)
-
Miłego dnia pamelko-napewno taki jest :-* :-* :-*
-
witajcie!!
na plener wybralam jednak J. Steczkowska "Tajemnice uczuc" oraz M. chce "Dmuchawce latawce wiatr" ale w wykonaniu Ewy Farny, a za namowa Mysikroliczka "Isn't she lovely", choc sama bardzoiej sie tez do niej sklanialam.
Dzis mama ma przymiarke swojej kreacji, ja bylam w miescie ostatnie pieniazki wyplacic i troszke euro kupic. zaczynam sie pakowac niedlugo, jutro ostatni panienski dzien w pracy, ostatnie zakupki na droge, mycie autka, tankowanie, zaladowywanie autka i w droge!!!! ciesze sie ogromnie ale i tez denerwuje. Zobacze moja cudna bratanice juz niedlugo, przylatuja w tym samym dniu co my, juz tak za nia tesknie!!! moja mala ksiezniczka bedzie chyba tez w bialej sukienusi na slubie, albo rozowej ;D w niedziele odpoczynek, spotkania rodzinne, i od poniedzialku ruszamy do akcji, bo jest mnostwo rzeczy do zrobienia, nie bede wypisywala tutaj listy, bo za duzo tego jest, i nic sie nie zmienilo prawie od ostatniego razu, no coz sila wyzsza, ale [przynajmniej nudzic sie nam nie bedzie.
dzisiaj moj kochany obudzil sie rano jak wstawalam i cos go na romanse wzielo, mowil mi jak to sie cieszy bardzo, ze bede jego zona, ze ciagle o mnie mysli, i sie usmiecha na ta mysl, az go ludzie pytaja, czemu sie tak cieszy ;D
jutro pewnie nie bedzie juz czasu zeby wpasc na forum, po pracy zakupy i pakowanie reszty, wyruszamy okolo 6 lub 7, wiec zegnam sie z wami juz dzisiaj, trzymajcie kciuki za podroz spokojna i bezpieczna i
do zobaczenia w Polsce!!!!!!!!
ogrom buziakow na weekend przesylam :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
oby Wam podróż mineła bezpiecznie bo to jst najważniejsze!!!!!!!!!! :-* :-* :-*
do usłyszenia już w Polsce :-* :-* :-*
-
pamelka będę trzymała kciuki za spokojną, bezpieczną podróż żebyście szczęśliwie dojechali bez żadnych zbędnych zmartwień
czekam aż się odezwiesz już z kraju :-*
-
Kochana, spokojnej podróży i owocnych dni w Polsce, oby wszystko poszło po waszej myśli! :) :-*
-
Spokojnej podróży, szybko zleci! :-)
-
Kochana:) życzę szczęśliwej podróży :-*
-
Miłej podróży pamelo;)
-
welcome home :)
czekamy za Toba!
-
:-* :-* :-* :-* :-* pewnie już jesteś szczęśliwa w domku :-* :-* :-* :-*
-
no co wy jeszcze nie wyjechalismy, zaraz wlasnie ruszamy, 20 godzin w aucie nas czeka. a moj zoladek od rana kankana tanczy. nie moge uwierzyc ze to juz. dobra jedziemy!!!! papapapa :-*
-
No to jeszcze raz, na świeżo, spokojnej, bezpiecznej podróży i oby minęła jak najszybciej! :) :-*
-
dokładnie jeszcze raz szczęśliwej podróży :-* :-*
-
Jeju a czemu mnie tu jeszcze nie było ???
Śliczną bieliznę i kolczyki wybrałaś ;) ;)
Fajna ściezka dźwiękowa będzie na Waszej płycie ;)
mnie biała perła pomogła ale zakładałam ją na noc bo w dzień dłuzej niż 20 min nie mogłam wytrzymac, ale do tego uzywałam paste blanx med i teraz nie wiem co bardziej się przyczyniło :D
a tą pastę też ludzie chwalą ;)
szczęśliwej podróży ;)
-
mam nadzieję, że podróż dobrze przebiega :)
-
juz chyba dojaechalas co?
mam nadzieje ze spokojnie i bez niespodzianke bylo
-
Zostawiam :-* :-* :-* :-*
-
WITAJCIE!!!
jestesmy juz w domku, dojechalismy spokojnie po 27 godzinach jazdy, jestem niesamowicie zmeczona, 2000 km pokonane, wiec ide spadac, jutro sie odezwe wiecej. no i pierwsza sliubna wpadka, bo nigdy przeciez nie moze byc idealnie, zapomnialam wziac ze soba bransoletke!!!! a tak mi sie podobvala, na dodatek dostalam @ i wyc mi sie chce, nie mam humorui przez to, ale i tak jestem bardzo szczesliwa ze juz jestesmy, jutro moja bratanica z bratowa przychodza io zaczynamy slubne dzialania. maz powiedzial, ze kupi mi nowa bransoletke ;D
kochane wasze kciuki pomogly, podroz byla ok, pogoda su[er. dziekuje za pomoc.
justys witam cie serdecznie, fajnie, ze zajrzalas. :-* :-*
-
"nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło" możesz sie tylko cieszyć, że @ dostałaś teraz a nie za dwa tygodnie...
dobranoc :-* :-* :-* :-*
-
dobrze, że szczęśliwie podróż minęła :) :-* :-* :-*
-
Fajnie, że jesteście już na miejscu :) Cali i zdrowi ;)
@ się nie przejmuj, dokładnie tak jak napisała ada1988 - jest teraz, ale PÓŹNIEJ nie będzie ;)
A bransoletki nie może ktoś przesłać? Jeśli nie, to może tak miało być i znajdziesz jeszcze ładniejszą? ;D
Zostawiam buziaki :-*
-
Witamy, witamy :-) Dobrze, że wszystko ok :-)
-
Pamela teraz to czas dla Ciebie będzie leciał jak zwariowany, zobaczysz ;D
-
no to dobrze ze bezpiecznie dotarliscie
co do bransoletki tez tak pomyslalam czy nie ma kots jak jej ci wyslac bo jeszcze by doszla
a co do @ to lepiej ze teraz niz np w dniu slubu :)
-
kochane nikt nie ma dostepu do naszego mieszkania, poza tym nie znamy tam nikogo. oj jaka bylam zla na siebie wczoraj, a najlepsze jest, ze nawet nie wiem, gdzie ona moze byc, bo przetrzepalam caly dom przed wyjazdem zeby wlasnie o niczym nie zapomniec, ale nie przypominam jej sobie. coz, kupimy nowa, ale juz takiej samej nie znajde napewno.
wlasanie maz pojechal do siebie na chwilke sie przywitac, i wraca do mnie i juz u mnie zostaniemy.
jejku jak dziwnie sie przyzwyczaic do jazdy po drugiej stronie ;D
zaraz przychodzi niunia mala i bedzie wesolo, zamowilam juz ksiege gosci, dodatkowy welon, zawieszki na butelki i czekam na dostawe, a wszystkie rzeczy ktore wczesniej zamawialam juz otworzylam, mnostwo tego czekalo na mnie do otworzenia, czulam sie jakby byly swieta ;D
od jutra zaczynamy zalatwianie, oby juz bezproblemowo poszlo wszystko,a we wtorek nareszcie upragniona przymiarka, a jutro wybieram bolerko.jejku jak fajnie.
milej niedzieli papa :-* :-*
-
Ooo, a możemy liczyć na fotki zakupowe? ;D
Baw się dobrze i przemiłej niedzieli :)
-
to jak jutro przymiarka to juz dzis zapakuj aparat i naladuj baterje:)
-
ja tez jestem ciekawa Twoich foteczek :) z przymiarki :)
-
pamiętaj, że się obrazimy za brak fotek z przymiarki! :D
-
Mysikróliczku na zyczenie oto zakupki dzisiejsze
dziewczynki przymiarka we wtorek a jutro wybieram material na bolerko. jak mi sie uda to wam pokaze, ale nie chcecie miec niespodzianki na relacji???
aha i ustalilismy chyba, ze na podziekowanie moim rodzicom kupujemy telewizor plazmowy 40" chyba ale to po slubie, na weselu nie bedzie podziekowan, ze wzgledu na brak rodzicow M. a wiem, ze chcieli sobie kupic, tylko sie wstrzymali z powodu wesela, mysle ze to dobry pomysl. i napewno sie zdziwia ;)
na jutro plan
do kosmetyczki na depilacje (wrrr)
do USC po dokumenty
zamowic hotel dla nas
przymiarka bolerka
i zobaczymy na co tam jeszcze czasu nam starczy.
teraz mam chwilke oddechu, rodzinka na spacerze, M. u siebie w domku rozpakowuje sie, a ja nie wychodzilam, bo mnie strasznie brzuch boli, wiec odpoczywam na forum. :D
welon dodatkowy, 190cm, na sesje na plazy, wymarzylam sobie, ze bedzie powiewal na plazy na wietrze na zdjeciach ;D wiec zamowilam tani jakis
(http://images50.fotosik.pl/186/9edca5b087f58150.jpg) (http://www.fotosik.pl)
ksiega gosci (podejrzana u katrishji :D
(http://images40.fotosik.pl/181/6d085763d8eb9c25.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i zawieszki na butelki
(http://images43.fotosik.pl/185/ba3f93207447eb3cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
jejku nie wiecie jak ja sie ciesze, ze to juz sie dzieje!!! czekalam na te 2 tygodnie poltora roku prawie, ciagle bylo takie odlegle, a to juz teraz!! i do tego piekna pogoda, jestem taka szczesliwa, ze juz nic nie zepsuje mi humoru, juz sie niczym nie przejmuje, co ma byc to bedzie, wazne, ze bierzemy slub. a moja niunia bratanica taka sliczna jest!! urosla od kiedy ja widzialam ostatnio, taka panienka juz jest, w grudniu bedzie miala 2 latka, juz mowi troche, na mojego brata ktory ma na imie Michal wola Mifał tak jej wygodnie :D mowi ciocia, wujek na nas, po angielsku troche tez, a taka wesola zywa jest.
mama tak sie przejela slubem, ze przyjechalam a duzy pokoj caly przemeblowany, wszystko nowe, bo blogoslawienstwo tam bedzie. oj jaka radosc w domu teraz. ;D
dobra lece jeszcze wasze watki podejrzec, bo potem, nie bede juz miala czasu przez ten tydzien. :-* :-* :-* :-* :-*
-
no to teraz będziecie mieć bieganine, same końcowe sprawy Wam zostały :)
welon ładny ale strasznie długi... ja bym się na taki nie zdecydowała jednak, ale wiadomo kwestia gustu :)
śliczna ta ksiega gości :)
zawieszki są bombowe :)
No wiadomo, że mama cię cieszy:) i w ogóle że rodzina się nie może doczekać, w końcu to wielkie wydarzenie :)
-
Jaka pięęęękna księga gości!!! :szczeka:
Błagam o namiary na PW ;D
Welon super, wygląda ślicznie! :)
-
Pamela cieszę się bardzo razem z Tobą mam nadzieję, że przez całe dwa tygodnie (i dłużej) będziesz miała ten świetny humor ;D :-*
-
Pamelko, a czy mogę Cię prosić o namiary na tą księgę na priva? :-)
-
I teraz się posypią prośby o PW ;D
Nie ma lekko, przecudna jest ta księga! :) :) :)
-
Ja ju nie mogę sie doczekać zdjęć z przymiarki.
Tez mi sie bardzo podoba księga. Fajnie, że można takie rzeczy ładne kupić, to zawsze miła pamiątka :)
Ciesze sie, że dotarliscie szcześliwie i szkoda tylko bransoletki :/
-
witam z rana!!
namiary poszly,. dla zainteresowanych powiem,. ze kupilam ze strony sklepu deco marriage. wiec kto chce to moze wejsc na ta strone.
wczoraj pojechalismy sie jeszcze przejechac nad jeziorko nad ktorym mamy miec druga sesje slubna, ale nie trafilismy niestety i sie sciemnilo, ale mniej wiecej wiemy.
zaraz ide pod prysznic, kawka i startujemy do USC, na silownie po karnety, itd.
milego dnia zycze!!
ada dlugi, ale tylko na sesje, do slubu mam krotki. tez wiem jak by sie zachowywal taki dlugi na caly dzien, ale na sesje to nie przesdzkadza.
anullo :-* :-* :-* :-*
carolla :-* :-* :-* :-* :-*
-
faktycznie księga supeeer :)
welon na sesję, fajny pomysł, ale pamiętaj, wiatru może nie być XD u nas nie było, tylko kilka razy zawiało, to mi welon na twarz poleciał ;)
-
fajnie ze jestes juz w domku :)
podasz mi namiary na welon? hmm moze tez bym zalozyla na chwile na sesje. slubnego zakladac napewno nie bede :)
-
Pamela to napisz e-mail do MagdyN bo ona miała cały ślub długi welon i pewnie Ci powie jak się sprawował, co prawda Magda jest u Ciebie w odliczaniu ale się odzywa nie za często
jeszcze zmienisz decyzję i do kościoła też pójdziesz w długim ;) jak dla mnie wygląda to obłędnie :)
-
Dziękuję Ci za namiary na księgę no i na fajny sklepik, zaraz będę oglądać co tam mają :)
Powodzenia w załatwianiu spraw! :-*
-
z welonem dobry pomysl .. ;)
a ksiazka zarabiasta ... ;)
poprosze namiary na priv ;D
-
Welon śliczny ;)
Księga gości przepiękna ;)
Zawieszki bardzo fajne - sami takie mieliśmy tylko że czerwone ;D
-
witam!!!
ale to byl dzien!! uf dotarlam dopiero do domku od rana. najpierw pojechalismy do USC po dokumenty, poszlo sprawnie i przyjemnie, juz mamy dokumenty, odebrane zaswiadczenie o zapowiedziach u M., w parafii, wiec w srode rano idziemy do ksiedza zaniesc juz wszystko.
potem ja popedzilam na depilacje, w sumie wszystkiego bo i pachy i bikini i cale nogi i wasik i brwi, aleee bolalo, no ale co nie zrobie, zeby byc piekna, jak to kobieta, umowilam sie tez na jutro na pedicure i manicure, na czwartek na peeling kawitacyjny i wtorek za tydzien na nanomaske na dekolt.
nastepnie pojechalismy po mamuske i z nia do pierwszej kwiaciarni, w ktorej spotkalam sie z malym profesjonalizmem, a wlkasciwie brakiem go, bo babka nie robila nigdy wiazanek slubnych wiszacych, wiec mi nie zrobi. coz, poszlysmy wiec na przymiarke mamuski kreacji na wesele, ale nie byla gotowa, wiec pani wziela sobie miare na bolerko moje i wybralam material, taki jak welon w sumie siateczka taka cienka, i tak bedzie podwojny musial byc, bo pojedynczy by byl za cienki. nastepna przymiarka w srode bolerka. a jutro kiecka!!!
nastepnie udalam sie do innej kwiaciarni, ale tam pani rowniez nic nie wiedziala, bo szefowej nie bylo, a zreszta wszedzie mowili, ze juz za pozno zamowic bukiet bo moze byc problem z wyborem kwiatow. ale nareszcie potem trafilam do profesjonalnej babeczki, ktora sprowadzi dla mnie kwiaty jak chce, bo zrezygnowalam z fioletowych roz, bo takie tylko farbowane dostepne, na rzecz fioletowych storczykow, babeczka ma je przywizc w czwartek piatek zadzwonic i soibie wybiore najlepsze. zamowilam bukiet na stol tez na sale przed nami i butonierke, wszystko razem 200 zł, co bardzo pozytywnbie mnie zaskoczylo, spodziewalam sie wiekszej kwoty. na wiecej nie mialam juz sily, @ mnie meczy. reszta jutro,
milego wieczoru :-* :-*
-
i te fioletowe storczyki to świetny pomysł
-
i jaka sympatyczna cena ;)
-
PAMELKO
DZIĘKUJĘ BARDZO STRONA SWIETNA
:-* :-* :-* :-*
-
bardzo atrakcyjan cena, fajnie :)
-
Ależ miałaś latania, dobrze, że wszystko idzie w miarę sprawnie. Tylko ile to się trzeba nachodzić, żeby dostać to, co się chce.
-
pamelko ty jestes z tej swidnicy kolo zalewu szczec.. to ja mam po drodze przejezdzam tam jak jade do rodziców z domu moze tam wppadne po bukiecik bo mnie skasowac chcą 300 zl tylko za moj :'( :'( :'(
pozdr..
-
aniutkazf w Polsce jest tylko jedna Świdnica leży ona na południowym zachodzie kraju pomiędzy Wałbrzychem a Wrocławiem, a na poprzedniej stronie odliczania rozważałyśmy nawet z Pamelą jak będzie jechała czy na Wrocław czy inaczej...
ty jestes z tej swidnicy kolo zalewu szczec
ale chętnie się dowiem gdzie dokładnie jest to miasto przy Zalewie Szczecińskim o którym piszesz
-
sory sory to stepnica ;D ;D ;D ;D
kolo goleniowa
ale i tak w polsce jest kolo 8miejscowosci o tej nazwie
-
ojjj tak fioletowe storczyki to naprawde świetny pomysl.mi się bardzo podobaja takie kwiaty.
ojjj to biegania było dużo, ale przynajmniej wam czas szybciej leci :)
a co do @ no to współczuje męczarni buziaki :-* :-* :-*
-
uwielbiam fioletowe storczyki... na pewno będą ślicznie wyglądać... i ta cena... super :)
-
ZOSTAWIAM ŚRODOWE :-*
-
witajcie serdecznie!!!
kurcze nie mam na nic czasu, a juz zwlaszcza na forum, jak wychopdzimy z domu o 8 9 to wracamy dopiero kolo 10 wieczorem.
wczoraj kolejne sprawy zalatwione,
wybrane smaki torta!!
brzoskwiniowy, wegierski, marcello, czekoladowy, smietankowy.
zamowilismy sobie hotel dla nas, na 2 noce, bylam na paznokciach, tzn pedicure i manicure jak na razie, dzisiaj umowilismy sie z fotografem na spotkanie wstepne, a wczoraj bylismy u fotografa slubnego i juz wszystko jasne, tylko jesdzcze dla kamerezysty trzeba prezyniesc zdjecia i muzyke, zdjecia wywolane odbieramy dzisiaj, i z nich wybierzemy nasze wspoolne. moj M. byl u dentysty, sie nacierpial, i u krawca, bo chce nowy garnitur. a teraz szybko zdjecia z przymiarki poki M. sie kapie.
suknia jest za duza 8cm trzeba zmniejszyc ;D
tyl
(http://images46.fotosik.pl/187/4f4cc2d057845be2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/183/aed423dc5e4e4da6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
welonik za atronomiczna kwote 250zł
(http://images41.fotosik.pl/183/b2fa7a75577ee31e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images46.fotosik.pl/187/0740993d8855a038.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/188/52cb375eaa758178.jpg) (http://www.fotosik.pl)
no i tyo na tyle, jak wam sie podoba, balkam sie ze mi sie nie spodoba, ale jest dokladnie taka sama w jakiej sie zakochalam, tylko za duza, w poniedzialek kolejna przymiarka, a dzisiaj bolerko i alkohol jedziemy zamowic.
chodzimy na silownie, ma ja zaczynam solarium dzisiaj bo @ w polsce ma lagodniejszy przebieg i juz zniknela.
wczoraj bylismy na saunie tezx i juz czuje gladsza skore.
dobra spadamy do fotografa i ksiedza.
buziaki jak bede miala czas to odezwe sie wieczorem al;bo rano
:-* :-*
aha no i jest tak jak anulla pisze, Swidnica pod wroclawiem i anullo mialas racje, nie jechalismy na wroclaw, tylko na Legnice
-
pamelko, to juz tylko 10 dni, jak fajnie.
W sukni prezentujesz sie szałowo, a welon... cena moze i astronomiczna, ale jest piekny :)
-
no tak tak zapomnialam dodac ze to juz tylko 10 dni do wielkiego dnia
-
wow, jak Ty schudłaś ;) gratuluję 8 cm mniej ;)
Ślicznie wygladasz w sukni , widac ze swietnie się w niej czujesz, gorsecik bardzo ładny choc dół w nie moim stylu ;)
Welon ma cene zabójcża - w porównaniu do mojego za 20 zł ;D ;D ;D ;D
-
jeju az sie zestresowalam jak zobaczylam te 10 dni :)
-
suknia troszke nie w moim stylu ale ładnie wygladasz i widac ze sie dobrze w niej czujesz:)
cena welonu powalajaca bo ja tak jak Justys851 dalam za swoj duzooo mniej bo ok 30zl
a to ze na nic czasu nie macie i wychodzisz z domu rano wracasz wieczorem to dobrze znam sama tak mialam ale to juz tylko 10 dni :)
-
GRATULACJE 10 DNI :D
a co do welonu to moj kosztował 350 ale ma kamyki swarowskiego czyli cena ok na twoim widze ze tez cos sie swieci !!! ???
suknia pasuje do ciebie i dobrze w niej wygladasz ... ;)
:-* :-* :-* :-*
jeju az sie zestresowalam jak zobaczylam te 10 dni :)
ty tez masz dziesięc dni ;D ;D ;D ;D
-
bardzo ładnie wyglądasz w sukni, mimo że nie w moim stylu :)
a welon, faktycznie drogi :D ja bym tyle nie dała, mój coś ok 20 zł kosztował :D
ale Ty masz być zadowolona ;)
-
Castia
justyna85
chole... gdzie wy robicie zakupy ja tez tam chce hi hi macie bardzo duzeee roznice cenowe :-\
prosze namiary sklepow ;D ;D ;D
-
jak to gdzie, na alle... ;) "Mikołaja nie ma..., a alle... jest" :D
-
aniutkazf takie ceny welonów sa na allegro ;)
-
Kochana pamelko trzymam kciuki za te wasze ostatnie dni przed tym WIELKIM DNIEM. :D
Mam nadzieje, że te ostatnie przygotowania będą dla Was przyjemne i mało stresujące!!
Co do sukni to obejrze w domq jak znajde tylko czas!
Jesli chodzi o welony to szczerze to ja nie mam zielonego pojecia ile mój kosztuje.... :)
Buzi wielkie dla Ciebie!!!! :-*
-
Suknia do zwężenia 8cm? ;D No to ładnie schudłaś! :D Tego to tylko pozazdrościć! :)
Welon faktycznie drogawy, ale za to piękny, naprawdę! :)
-
Piękny welon i bedziesz wyglądała jak prawdziwa księżniczka :D :D :D :D :D
Wooow jeszcze tylko 10 dni :o :o
Buziaki :-* :-* :-* :-*
-
suknia zupełnie nie z mojej bajki ale przyznaję, że pięknie w niej wyglądasz i widać, że dobrze się w niej czujesz a to najważniejsze :) schudłaś faktycznie sporo (gratuluję :brawo_2:)
a welon faktycznie drogi.... ja za swój dałam 140 zł i mnie serce bolało ;)
-
welon piękny tylko cena powaliła mnie na kolana ale co tam Pamela raz się żyje a i bardzo podoba mi się góra sukienki, naprawdę super
-
gratki z okazji 10 dni :)
Niestety z Twojego stroju podoba mi się tylko welon, ale to Ty masz czuć się dobrze w swojej sukni...
Pozdrowionka :-* :-* :-*
-
witam. mam chwilke odpoczynku, ciesze sie, ze wam sie podoba moja suknia, a tym co sie nie podoba, tez dziekuje za szczerosc, nie kazdemu sie podoba, a mi sie podoba wyjatkowo, jest naprawde cudna, welon prezymierzalam i nie pytalam o cene, pasowal najbardziej, wiec wzielam, dopiero przy kasie sie dowiedzialam cene, ale trudno juz trzeba bylo brac. w sukni czuje sie swietnie, tylko nie moge sie przyzwyczaic, ze nie widze nog jak chodze. ;D ale jakos przeboleje.
a wiec dzien dzisiejszy, kolejny bardzo owocnie spedzony, zamowilismy alkohol i napoje, tzn
na 92 osoby ok. dalej czekam na pare potwierdzen >:(
110 wodka żolądkowa czysta
32 soki Caprio jablkowy
18 czerwona pomarancza
32 czarna porzeczka
14 pomarancza
16 pepsi
36 sprite
30 woda niegazowana Staropolanka
20 Coca cola
3 wino fresco biale polslodkie
8 wino brasco czerwone slodkie
2 zgrzewki piwa heineken
wszystko stoi w hurtowni i odbieramy w piatek, bo nie mielibysmy gdzie postawic, bardzo tanbio wyszlo 2800 zl za wszystko,. po znajomosci :P
jeszcze dokupic trzeba szampana i inne pare alkoholi, jak np likier itp.
kupilismy tez cukierki do woreczkow Advocat i praliny.
dzisiaj kolejna przymiarka bolerka sie rowniez odbyla i mamy kiecki, bolerko cuudne dokladnie takie jak na zdjeciu, czyli takie jak chcialam, bardzo jestem zadowolona, mamy kiecka ma tez cudny kolorek, fajnie lezy.
spootkalismy sie rowniez z fotografem i umowilismy na sesje narzeczenska na przyszly czwartek, kazal ubrac mi sukienke zwiewna a M. koszule wypuszczona ze spodni, ma jakis podobno pomysl. fajn y facet i napewno fajne zdjecia beda. wiec trzeba bylo sie udac na zakupy, kupilam juz kiecuszke, sliiczna, taka zwiwna lekka, fioletowa, a znalalam ja w sklepiku takim malutkim, ze bym nie przypuszczala nawet, ze tam znajde, a nawet 2 na panienski taka czarno biala bo ta nco zamawialam z allegro ta bezowa, to jest inny kolor zupelnie, taka jest zlota cala i troche mala w biuscie, ale nie odsylam, bo bratowej sie spodobala, a ja kupilam nowa, nie moglam znalezc nic bialego, wszedzie mowia, ze koniec sezonu, albo za mala byla, bno koncowka, ale znalazlam czarno biala i troche tylko z tylu przerobie, bo za duza jest. ale i tak ladna.
no i na koncu bylismy u kjsiedza na drugiej rozmowie i zaniesc konkordat, w sumie wszystko ok, ale z dekoracja moze byc problem, bo spotkanie jest w sdobote na 8 a ja nie moghe wtedy. mam fryzjera, a wszyscy chca dekoracje na bialo, a bialo m,i sie wydaje zbyt mdlo, widzialam kosciol na bialo nasz i nie wygladfa ladnie. ale zobaczymy w sobote maja dzwonic do mnie. bo akurat u ksiedxza byly wszystkie paryu z naszewgo dnia.
teraz lece na kawke z mama troche posiedze, i potem na silownie b iegne troche pospalac poranne nalesniki. ;D
ale u was bede miala zaleglkosci!!! ogromne, ale nadrobie dopiero jak wroce do UK.
jutro troche luzniej w sumie bedzie, czas na przyjemnosci, jutro peeling.
papa
-
wszystko do przodu no to gratulacje i kwota za wszystko faktycznie nie duża
-
a mi się Twoja suknia bardzo bardzo podoba :P to jest właśnie mój styl :)
no a welon faktycznie cena z kosmosu :)
i jak się podoba na solarium???
ale to dobrze, że rano wychodzicie i wracacie wieczorem przynajmniej dni Wam szybciej lecą :)
-
Jak tak patrzę na zestaw soków i napoi to wydaje mi się że macie za mało pepsi/coli ::) - 36 l , u nas pepsi zeszło 75 l przy 94 osobach ::)- coli nie mielismy ;) i dołożylabym jakaś fantę czy mirinde ;)
to tylko moje skromne zdanie , ale wiadomo kazda rodzinka woli coś innego ;)
Jeśli chodzi o dekorację kościoła w sumie gdy jest kilka par to wydaje mi się że biały jest najbardziej neutralnym kolorem ;)
wiadomo kazdy może mieć inną kolorystykę wesela i każdy by chciał mieć w swojej, a biały chyba przewija się u każdego ;)
u mnie przynajmniej tak było ja miałam dekorację ,bukiet - różowo - biało - żółte, a dziewczyna przede mną bordo - białe , więc najodpowiedniejszym kolorem była biel ;)
-
witrajcie na 9 dni przed slubem!!
justys kochana ale pepsi ja napisalam iolosc butelek 2l, wiec jest 72 l, a fante chcialam i myslimy wlasnie zeby dokupic,ale tak m yslalam, ze to pomarancxzowe, a mamy dwa rodzaje sokow pomaranczowych juz, wiec to moze byc za duzo pomaranczy. ale nad tym sie zastanowimy, dziekuje za opinie, wiadomo, ze takie opinie od osob jkuz po weselu, sa bardzo cenne. :-*
ada na solarium jeszcze nie bylam, bo @ koncowka, a nie chcialam ryzykowac, dzisiaj chyba zaczne zobaczymy. a dni to leca jak szalone, juz prawie tydzien jak jestesmy.
ja wiem, ze wlasnie bialy jest najlepszym rozwiazanioem do dekoracji kosciola, i tak bedzie napewno. nie da sie wszystkiego pogodzic.
kurcze mam tez przeboje z organza z allegro. specjalnie zamowilam organze na stoly i na krzesla 3 tygodnie temu, zeby wszystko doszlo, a tu nagle babka mi pisze, ze n ie maja juz tego koloru i nie beda miec. a ja juz nie znajde nigdzie takie samego, wyslala mi wiec na stoly ciemniejszy odcien, a na krzesla znalazlam jasniutki fiolet, ale za malo rolek, czekam na odpowiedz, czy beda mielio wiecej, i to mnie stresuje najbardziej, chociaz teraz juz sie nie przejmuje, jak bedzie tak bedzie, nie to najwazniejsze. trudno, ze beda inne kolory, nie wszystko jednak bedzie idealnie jak chcialam, ale coz, bywa i tak.
nalozylam biala perle i chwilke posiedze na waszych watkach, zleci mi czas przynajmniej. dzisiejsza noc byla straszna nie moglam spac, taka burza byla, a ja sie strasznie burzy boje, a poza tym wczoraj jak do auta wsiadsalam, to sie potknelam i kostke wykrecilam lekko, ale bolala cala noic, nie jest spuchnieta ale boli troche. ja to mam szczescie. ;D
a n a silowni wczoraj sie tak wymeczylismy, ze myslalam, ze nie wstane z lozka dzisiaj , ale nie mam nic zakwasow.
dzisdiaj troche luzniej, jade do kosmetyczki na 14 dopeiro, wczesniej na miasto polazimy, do krawcowej zwezyc troche sukienke, na sobotni panienski. a potem z tata kupic mu buty. i podejdziemy jeszcze kamerzyscie zostawic muzyke i zdjecia do filmu.
buziaki i milego dnia :-* :-* :-*
-
nieciekawie z tą organzą ;/ nie masz jakichś pasmanterii niedrogich w okolicy?
-
Gratuluję schudnięcia :brawo_2: Co do stroju Twojego to mi nie bardzo się podoba, nie mój styl, ale najważniejsze byś ty czuła się dobrze ;) A welon faktycznie drogi, ja za swój zapłaciłam 30 zł :)
-
ja swój kupowałam w salonie za 85 zl, a w innym salonie był po 110. Ale mój nie ma kryształków żadnych. Wszystko chyba zależy od tego, z czego jest wykonany i co tam ma w sobie, no i czesto salon sobie zyczy... w sumie nie wiem za co, ale sobie licza ;)
Pamelka, już tak bliziutko :) Uwazaj na siebie i już się nie potykaj ;)
-
Witam Ciebie kochana Pamelko :)
Obejrzałam wczoraj w domq zdjątka które umieściłas i jeśli miałabym być szczera to suknia i welon nie są w moim stylu kompletnie ale sama to na pewno zauważyłabyś patrząc na moją suknię, prawda? kompletnie inny styl :)
I nie ma co się tym przejmowac bo moja suknia też może się komuś nie podobać:) najwazniejsze że dla Nas w tym dniu jest ona najpiękniejsza.
Ja mam welon bez lamówek ale gdzieniegdzie mam wszyte kamienie svarowskiego i na grzebyku, który trzyma welon też są kamienie svarowskiego chyba 7 sztuk :) Więc podejrzewam że mój welon będzie drogi! No cóz trudno dla mnie musi być ten i koniec :)
Majątek wydam w tym salonie!!!
Zazdroszczę Ci tych 9 dni dla mnie czas się strasznie dłuży bo jeszcze 3 tygodnie ale jak myślę, że gdy zaczęłam pisać to było dokładnie 120 dni to jakoś to zleci :))
Za organzę oczywiście trzymam kciuki- nie przejmuj się że coś tam może nie pasować bo to juz jest bez znaczenia!! najważniejsze,żeby goście dobrze się bawili a wasze dlasze wspólne życie było szczęsliwe :D
Buziaki wielkie dla ciebie!!!! :-* :-* :-*
-
Chyba by mnie szlag trafił jeśli by mnie tak jakiś babsztyl z allegro zrobił >:( Współczuję nerwów Kochana. A nie masz gdzieś pasmanterii z organzą?
Widzę, że te ostatnie dni obfitują w duuuużo załatwiania :) I fajnie, raz dwa będziesz stała przed kościołem i brała ślub :)
-
To przepraszam nie wiedziałam że chodzi o butelki 2 l ;)
-
dokładnie na taką organzę nawet nikt nie zwróci uwagi, bo wszyscy się będą tak świetnie bawić :P
a na nogę uważaj, ja przez takie zwykłe potknięcie musiałam nogę włozyć w gips... ;/
-
:-* :-* :-* :-*
9 krótkich dzionków pamelko
-
witajcie na 8 dni przed slubem :o :o :o
z ta organza to jest tak, ze nie mam nigdzie dostepu do takiej jakiej chce, miala byc taka sama na stoly i krzesla, ale kobita z alle wyslala mi inny odcien niz chcialam, bardziej bordowy, bo innych nie ma, na stoly,. a na krzesla zamowilam gdzie indziej, iny odcien jeszcze ale nie ma wystarczajacej ilosci rolek, i nie bedzie mial wiecej, normalnie kolomyja straszna, a ja nie mam juz czasu kombinowac z kolorami, bedzie musialo wystarczyc to co jest, mnie juz to wcale nie martwi, nie wystroj najwazniejszy. sala i tak bedzie ladna.
katrishja wiadomo, ze kazdy ma swoj styl, ja tez chcialam na poczatku zupelnie inna suknie, ale ta mi pasowala najbardziej, welon tez mierzylam inny na poczatku, ale potem ten pasowal najbardziej, ma krysztalki i perelki, jest bez lamowki, tylko delikatne obszycie ma, mierzylam tez taki caly w krysztalach, ale za duzo juz by bylo swiecidelek. a ten pasuje idealnie.
postanowilam jednak do slubu isc bez bransoletki, moja wina ze zostawilam, a szkoda mi wydawac kolejne 500 zl na bransoletke, jak juz jedna mam w domu, a zadna inna mi sie nie podoba, wiec nie bedzie nic, a i tak myslkalam, zew lepiej moze bez, bo i tak bede sie swiecic.
noga wieczorem mi spuchla trochew, ale nie boli, i juz dzisiaj nic nie ma.
wczoraj zaliczylam tez peeling kawitacyjny i mam buzke gladziutka jak bobasek.
zamowilismy tez deseczki na ciasto dzisiaj odbieramy i trzeba zawiezc.
kupilismy tacie bnuty, a jemu ciezko cos znalezc, bo ma wysokie podbicie, ale sie udalo.
dzisiaj tez luzniej, spadamy na wroclaw, poogladac telewizory dla rodzicow, potem ide na paznokcie i jedziemy na groby.
milego dnia buziaki
:-* :-* :-*
ps. fajnie, ze jestescie jeszcze ze mna :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
no to macie wycieczke :) wrocłzw pewnie piekne miasto :)
a co robisz z paznokciami?
-
8 dni :brawo:
super miec blisko do takich ładnych miast jak Wrocław, Kraków, Gdańsk.... ehhh
-
Aaa, czyli może zabraknąć organzy na krzesła? To nic, to się umów na dwa kolory pasujące i na zmianę krzesła przewiązuj :) I po problemie ;)
Szkoda z tą bransoletką.. no ale może tak miało być.
Buziaczki zostawiam :-*
-
witam, juz wrocilismy, nie bylismy daleko, tylko na bielanach poogladac, i kupilismy......., BRANSOLETKE!!! a jednak, moj M. mnie namowil, bo mu sie bardzo podobala, dostalismy 5 % znizki, wiec cena przyustepna, tym bardziej, ze zaoszczedzilismy na alkoholu, chcialam wam pokazac, ale na necie nie ma tej wlasnie bransoletki, a nie mam czasu robic aparatem. ale jest sliczna, nawet chyba ladniejsza niz ta co zostawilam, i bede ja mogla potem ubrac jeszcze, bo jest elegancka, ale nie typowo slubna ze na raz i juz.
ada dzisiaj paznokcie chce tylko manicure i pomalowac na panienski jutrzejszy, a za tydzien robie slubne, zazeluje swoje.
mysikroliczku i to jest bardzo dobry pomysl, jak nie znajde takiego koloru wiecej, to chyba tak zrobie.
a no i kupilismy m,uche dla M. w poniedzialek idzie tez dowiedziec sie co z graniturem, bo trzeba go troche poprawic, i moze jak bedzie material to uszyje nowy na poprawiny.
a jutro impreza!! ostatnia panienska
:-* :-* :-*
-
No Pamela będziemy się razem jutro bawić na swojej ostatniej panieńskiej :)
ja też mam jutro panieński z tym że ja jutro będę miała 6 dni do śłubu a ty równy tydzień :)
ja też zakładam sobie żele a robisz francuzki czy jakiś inny wzorek?
-
jest sliczna, nawet chyba ladniejsza niz ta co zostawilam, i bede ja mogla potem ubrac jeszcze, bo jest elegancka, ale nie typowo slubna ze na raz i juz.
Mówiłam,że jeszcze coś dobrego z tego będzie i ładniejszą znajdziesz ;D
A co do zmieszania kolorów - myślę, że będzie ładnie wyglądać, ja chyba tak zrobię u siebie - mimo, że pewnie wcale im nie braknie organzy ;D Po prostu taki ciekawy efekt :)
:-*
-
Pamela ja się cieszę, że to Ty z nami jesteś i znajdujesz czas na forum. Jestem pełna podziwu :-*
-
witam na tydzien przed slubem!!
jejku juz tylko tydzien!! alez to leci.
dzisiaj bylam u fryzjera, cala na ciemno sie farbowalam, bo nie podobaja mi sie pasemka do fryzury slubnej, fajnie, i jak na razie zostawie bez pasemek, bardziej mi sie tak podoba, bylismy tez pierwszy raz na solarium, ale fajne. w pelni profesjonalne i przyjemne, nastepny raz w poniedzialek.
teraz ide sprzatac troche, bo potem jedziemy sie p-rzejechac do naszegoi kosciolka, zobaczyc jak to wyglada i dekoracje i pogadac z organista.
potem przychodza dziewuszki pomoc mi sie wyszykowac i
wieczor panienski!!
oj ale bedzie sie dzialo!!
m oze jak bede w stanie to jutro wam cos opisze.
buziaki papa :-* :-* :-*
-
wiesz co myślimy podobnie mi tez się nie widzą pasemka na ciemnych włosach do fryzury ślubnej ;)
jakoś tak napaćkane wtedy :D dlatego na sój ślub tez pasemka ( choć fajne były ) zamalowałam na jednolity kolor ;) Tymbardziej że podobają mi się Panny Młode w ciemnych włosach - jest taki kontrast do sukni do welonu ;) i ciemne włosy maja to do siebie że bardziej widac połysk ;)
udanej imprezki ;D
-
ja też będę miała na czarno włosy pofarbowane :):):) czyli ciemniutka będę, bedzie ładnie taki kolor wygladał do opalenizny i do białej sukni :)
miłego imprezowania dzisiaj :-* :-* :-* :-*
-
Wybaw się za wszystkie czasy :D
I czekamy na relację ;D
-
mam nadzieję, że się wybawisz na panieńskim :) to ostatni taki wieczór w życiu :D
-
Kochana Pamelko - nadrobiłam wszytko... Jestem pod wrażeniem Twojego odchudzania :o różnica jest niesamowita!!!
Widzę, że niesamowicie dobrze czujesz się w swojej sukni!!!
Życzę udanego panieńskiego!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!
Za tydzień będziesz już na swoim weselu!!!
Buźki
:-* :-* :-*
-
witam na 6 dni przed slubem
ojojojoj juz tak malutko.
a jak glowa boli!!! wzielam 2kc i troche mniej boli, ale kreci mi sie dalej, powiem wam, ze zabawa byla bardzo udana, idealnie zorganizowana, lepiej sobie wymarzyc nie moglam. opowiem wam juz pewnie po slubie, zdjecia tez, bo teraz czasu nie bedzie, musze sie polozyc, bo odlece.
zdjec nie mam bo nie mialam aparatu, ale bratowa ma na swoim ze 100 zdjec, zaraz przyjedzie to zgram sobie i moze jak zaloze relacje to wtedy opowiem.
jejku juz poniedzialek jutro, najgoretsze pare dni przygotowan,
a wczoraj bylismy na solarium razem, babka nam tak doradzila, ze teraz jestesmy az poparzeni. moj M. to chodzic nie moze az, czerwony jest bardziej niz ja, mi juz schodzi, ale on to cierpi, i poza tym nierowno, paski mamy. jedziemy jutro na reklamacje, zrypac ja, bo wszystko jej mowilismy,. a ona tak nas urzadzila., krowa jakas, nie ma chyba pojecia o solarium.
juz tam nie wroce, pojde gdzies indziej. na stojace moze rowniej opali.
ide sie polozyc, bo sie kreci caly pokoj coraz szybciej i klawiatury juz nie widze prawie. ;D :-* :-*
-
Jeśli jesteście w paski to znaczy, że lampy były oszukane i wkładane na przemian - silna, słaba, silna.
Poszłabym tam z taką awanturą... że lepiej nie mówić :klnie: :ckm:
Na pewno zejdą Wam te poparzenia, bez obaw. Następnym razem (żeby wyrównać paski) idźcie na bardzo słabe lampy...
Relacyjki się nie mogę doczekać już! :D
-
ojoj to nie dobrze :( mam nadzieję ze szybko się wyrówna , niech M. jakimś panthenolem się posmaruję - szybciej ta czerwień zejdzie ;)
ale na reklamacje bym poszła na bank :P
Super że panieński sie udał ;)
-
justys wlasnie dokladnie to co napisalas kupilismy i smaruje sie. a z awantura pojedziemy napewno.
-
jak kac jest, to znaczy, że na pewno udany panieński był :D
już tak niedługo do Twojego ślubu, ciesz się tym czasem :D
-
Fajnie, że panieński się udał - już nie mogę doczekać się zdjęć i relacji!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!
Buziaki
:-* :-* :-*
-
no to gitara jak impreza sie udaal :)
na fotki poczekamy jakos wytrzymamy, a juz tylko pare dni :)
-
witam juz tylko 5 dni do slubu!!!
ojojoj wszystko nas boli, wygladamy tragicznie, normalnie zostalismy poparzeni.
a dzisiaj przymiarka chyba ostatnia i fryzurka probna, i caly dzien na miescie, najgoretszy tydzien sie zaczal.a pogoda na sobote nie ciekawa, deszcz i chlodno, mam nadzieje, ze jeszcze sie zmieni.
do zobaczenia wieczorkiem, zdam relacje z calego dnia. :-* :-*
-
Pamelko, trzymajcie się i smarujcie ciałka ile wlezie, żeby były nawilżone. Koniecznie idzcie do tego solarium ochrzanić kobietę, bo krzywde robi ludziom :)
-
oj współczuję oparzeń... sama mam bardzo wrażliwą skórę więc zdarzało mi się spalić :-\ trochę czasu jest więc na pewno ładnie się wyrówna tylko smarujcie się dużo kremami żeby skóra nie zeszła
-
Zawsze wyskakują takie dziwnie niespodzianki oby tylko wszystko przeszło Wam ale jest jeszcze 5 dni więc myślę że spokojnie się uda dojść do porządku:)
A tak z innej beczki: czy wiecie może jak usunąć fotki umieszczone w odliczanku?
Bo chciałabym aby kilka już zniknęło:)
-
fakt z oparzeniami to nie fajnie
a co do pogody to z nia nigdy nie wiadomo wiec nie ma co sie martwic :)
ps.A tak z innej beczki: czy wiecie może jak usunąć fotki umieszczone w odliczanku?
jak zamiescilas je przez fotosika to wystarczy ze je usuniesz na tym fotosiku i na forum tez znikna -tak mi sie wydaje
-
pamela, no to nieźle Was poparzyło :( Nie wiedziałam, że aż tak.. no to już na żadne solarium do ślubu nie idźcie, tylko nie wiem co z tymi paskami... Może wyrównać tym opalaniem natryskowym? Kurcze, ale się narobiło... >:(
Miłego dnia :)
-
trochę czasu jest więc na pewno ładnie się wyrówna tylko smarujcie się dużo kremami żeby skóra nie zeszła
jak dla skóry to już nie jest dużo czasu i smarujcie jak wiśniowa radzi może faktycznie się wyrówna, ja bym powiedziała, że nawet 4x dziennie a jak to poparzenie to niestety obawiam się, że skóra i tak zejdzie niestety :-[
i tak jak pisze Mysikróliczek żadnego opalania więcej bo będzie tylko gorzej. Kurcze Pamela ale się załatwiliście... Tak mi przykro, czemu ja Ci nie napisałam, że swoje opalanie zaczęłam dwa miesiące przed ślubem od 6 min co trzy dni :-\
-
witam
wiec czekamy do soboty ...............
jeszcze tu wpadne do tego czasu..
pozdrawiam i zostawiam :-* :-* :-*
-
witam pamelko,
co prawda to już konieć Twojego odliczania prawiem ale mam nadzieje, że mogę jeszcze do niego dołączyć jako, że jesteśmy z jednego miasta czuję się nawet do tego zobligowana :) Z przyjemnością musze stwierdzić, że przebrnęłam przez cały wątek. Sukienka , biżuteria i wszelkiego rodzaju dodatki są śliczne. W sali, w której masz wesele ja mialam studniówke więc wiem ,ze jest bardzo przestronnna i ładna. Bardzo mi przykro z powodu Waszych poparzeń to bardzo mi przykro, niestety w świdnicy nie każde solarium ma przekwalifikowaną kadre. Ja korzsytam z jednego miejsca i innych nie probuje. W jakims Kościele bierzecie ślub? Pozdrawiam serdecznie
-
Bielizna spowodowała rumieniec u mnie - jest przepiękna! Oj, mężuś padnie, jak Cię zobaczy. Albo raczej - jak kiedyś powiedziała moja kumpela - powstanie :D
Diadem bardziej podoba mi się pierwszy.
Lista utworów świetna - bardzo szczegółowo to wszystko zaplanowałaś!
O, właśnie widzę, że anulla_p mnie wywołała :D Welon długi nie przeszkadzał mi ani trochę, w ogóle go nie czułam, a wyglądał przepięknie, więc polecam :D
W sukni wyglądasz niesamowicie, figura w gorsetach jest naprawdę świetna!
Super, że panieński się udał, a historia z solarium jak z horroru, naprawdę... Sporo dziewczyn ma z tym przeboje jednak...
Trzymaj się ciepło, kochana, będzie na pewno cudownie!
-
witajcie kopchane moje!!
smarujemy sie ciagle bezustanjie, kupilam w aptece specjalne srodlki na poparzenia, zrobilismy awanture w sdolarium, szef przyszedl, postrraszylismy sadem, gosciu wymiekl, przepraszal, dziewczyne zwolni prawdopodobnie, dal nam darmowe 8 wejsc ale co moi z tegpo teraz, mowil, zeby jeszcze przyjsc sie opalac, ale ja juz nie chce, boje sie, za bardzo boli, nawet mi sie juz bable porobily. troche schodzi, ale sie nacierpimy strasznie przy tym. okazalo sie, ze ona nam powiedziala, ze to najslabsze lozka, a on mowi, ze to wlasnie najmocniejsze!! kurcxze najlepsze solarium w miescie, naprawde super wyglada, i widac, ze dobry sprzet, ale obsluga tragiczna.
bylam dzisiaj na probnej fryzurce i jestem w 100% zadowolona, jest cudna i swietnie pasuje i super sie w niej czuje, chpdzilam caly dzien i nic sie nie zmienila i nawet bylam na przymiarce w niej i jest swietna. a zajelo tylko 30 minut zrobienie jej, i tylko 40 zł kosztowala.
kieca juz p[rawie dobra, tylko gorset do poprawki troche, ale jest cudna.
moj M. szyje drugio garnitur, namowilam go na czarny a szary na poprawuiny, tani jest a wyglada super.
anulko ja tgez tak chciala sie opalac, ale nas babka tak skierowala, wiec zaufalam i skonczylam z oparzeniem
katii witam serdecznie w moim odliczanku, fdajnie, ze znalazl sie ktos z mojego miasta!! nareszcie! bierzemy slub na Zarzeczu. a wesele, ja tez m,ialam tam studniowke i wesele brtata dlatego zdecydpowalismy sie tam, bo sprawdzona i wiemy, ze bedzie super. a ty gdzie?
dziekiu dziewuszkji za wsparcie, ide spac, regenerowac skore ;D jutro cd przygotowan, odbieram bolerko i na sale dogadac szczegoly.
buziaki dobranoc :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Pamela bo ja chyba nie doczytałam to na ilie Wy byliście ten pierwszy raz?
-
witam na 4 dni do slubu!!!
dzisiaj juz troche lepiej, ale piecze dalej, .
ada ma 10 mionut nam kazala isc, a szef mowi, ze 10 minut tegop lozka co ona nas wspuscila to jak 20 najslabszego.
ale dosc juz o tym, wczoraj zamowilismy autobus, a przy okazji moj M. odwiedzil starych znajomych z pracy :D fajnie bylo.
deseczki do ciasta zawiezione, jeszcze trzeba zadzwonic zapytac czy dowioza.
kurcze reszte napisze jak wroce bo uciekamy.
papa :-* :-*
-
dobrze że się smarujecie... najważniejsze, żeby skóra nie zeszła bo będą plamy :-\ ja na szczęście trafiłam na dobre solarium gdzie pani obejrzała mnie dokładnie, dała specjalny krem i zaleciła że mam chodzić co dwa dni na 4 minuty na najsłabsze łóżko.. a za każdym razem jak przychodziłam to jeszcze mi się przyglądała czy skóra nie jest zaczerwieniona ;) ale ja to mam wyjątkowo nie lubiąca opalania skórę ;)
gratuluję 4 dni do ślubu... to już tuz tuż :)
-
Witaj pamelko ;)
Współczuję poparzeń - znam ten ból >:(
Zostawiam :-* :-* :-* :-*
-
Pamelko bardzo mi przykro, ze Was tak urzadzono w solarium. Wyprobuj tez kefir i maślankę- stary sposób ale sprawdzony.
Tak potwierdzam- sala jest swietna, tym ze pameitam, ze my mielsmy pewne problemy z pania od cateringu i zzarlo nam to troche nerwow, bo z kobieta nie mozna bylo sie dogadac i co chwile zmeinaila zdanie. Na Zarzeczu chyba dopiero od kilku lat jest parafia jesli mnie pamiec nie myli, ja jestemz drugiej czesci miasta bo z osiedla mlodych :) Ciekawa jestem jaka fryzjerka Cie cesze z reszta przesledze sobie pozniej watek z relacja to bede wypytywac o wszytsko by miec jakas "sciage" dal siebie :) Zawsze to lepiej slyszec czyjas opinie :) A jakim autkiem jedziecie do slubu ?? Buziaczki
-
4 dni :) ojej i jak tam kochana się z tym czujesz?
-
witajcie!!!
katii masz racje, my tez mamy troche przebojow z nia, ale sobie radzimy, fryzjerke mialam inna, ale wyladowala w szpitalu i teraz czesze mnie inna w Gabrielu, i jest swietna, od razu wiedziala o co mi chodzi, a fryzura wyszla swietna i loki do tejk pory mi sie trzymaja. masz racje ta parafia jest od kilku lat dopiero, ale kosciolek jest sliczny, taka mala stajenka.
pytaj o co tylko chcesz, po to tu jestem. ;D a jedziemy audiA6 srebrnym, z Burkatowa chl;opak wozi do slubu.
castia czuje sie troche zdenerwowana juz, zoladek mnie pobolewa, ale ogolnie to super sie czuje.
dzisiaj zalatwilismy kolejne duze rzeczy, organistka zaplacona, do orkiestry tez zadzwonilam i wiemy juz wszystko, wszystkie nasze zabawy odpadly, bo maja lepsze, takie, jakich jeszcze nie znalam nawet, wiec stwierdzilismy, ze bedzie lepiej, jak wprowadza cos swojego, bedziemy mieli niespodzianke.
na sali tez wszystko juz dograne, w piatek zwozimy tylko wszystko.
jutro spotykamy sie z kierowca i jedziemy do Walbrzycha po stropje na poprawiny i odbieram bolerko.
bylam tez u kosmetyczki na maseczce na dekolt, ale fajnbie bylo ;D
teraz siedzimy z mezem relaksujemy sie.
mielgo wieczorku :-* :-*
-
Pamelko
Nie mogę uwierzyć, że do Twojego ślubu pozostały tylko 4 dni!!!
Relaksujcie się - póki jeszcze możecie.
Buziaki dla Ciebie!!!
:-* :-* :-*
-
Hihihi, super, że ostatnie dni :D
Ale jestem ciekawa, jak to zespół zrobił, że zrezygnowałaś ze swojego misternego planu zabaw weselnych na rzecz ich pomysłów? To musi być coś rzeczywiście ekstra! :D:D:D
-
Troszkę mnie nie było, a tu tyle nadrabiania, ale nic dziwnego, to już tuż tuż!!! Ale masz śliczną sukni e, ślicznie w niej wyglądasz! :-)
-
ojoj nie zazdroszczę tych bąbli ,ale rzeczywisćie kefir i maślanka to stary sposób ;)
ja zaczęłam chodzić chyba 3 miesiace przed zaczynając od 6 min ;)
ale czasami widać jakie tam laski siedzą :P - oczywiście nie wszędzie ;)
-
jak tam Wasza opalenizna?? lepiej choć odrobinę? i czy jest szansa na to, że na własnym ślubie nie będziesz wyglądała jak Indianka?
:-* :-*
-
o nie zazdroszcze tych popazen, ja tam za czesto w solarium sie nei opalam przed slubem tez nie bo nie bylo az tak kiedy ale ja np to zawsze na 10min chodze czasem na 13 i lozka sa takie dosc mocne ale moja skora akurat nie "przypieka sie" no czasem zdaza sie ze twarz sie przyjara ale to zadkooo
dobrze ze sie relaksuje to sie napewno przyda :)
-
witam was z usmiechem, bo juz tylko 3 dni do slubu
frezyjko ja tez nie moge uwierzyc jak to szybko zlecialo!
magdaN zaproponowali nam swoje zabawy, ktore bardzo nam sie spodobaly, jeszcze nie slyszalam o takich, oni sa z innego regionu niz my, wiec napewno maja swoje pomysly, a nasze zabawy odrzucili, poniewaz ich nie znaja i nie chca nic zepsuc. wiec zdaje sie na ich profesjonalizm, na pewno bedzie ok.
selenko dziekuje serdecznie i tak tez sie czuje, a we fryzurze i diademie i welonie to juz calkiem.
anulla juz jest w sumie dobrze, juz nie piecze, troszke tylko, zaczerwienienie znika, brazowieje raczej, teraz sie modle zeby skora nie schodzila, a na slubie nie bede wygladac jak indianka, bo przynajmniej nie spalilam sie w tych miejscach ktore bedzie widac spod sukni, tylko pod biustem, na dole plecow i nogi. dam rade.
dzisiaj jedziemy za chwilke po stroje poprawinowe, mam nadzieje, ze cos znajde.
a vmoj M. mowi, ze juz sie zaczyna denerwowac momentami, ja tez ale teraz juz coraz mniej, apogeum pewnie bedzie w sobote.
na szczescie prognoza pogosy sie zmienia, juz nie ma deszczu na sobote, a raczej takie przelotne tylko, chlodno bo 17 stopni, ale mi to nie przeszkadza, ale nioestety na jutro burze po poludniu, a mamy sesje narzeczenska na 17. eh moze tez przeleci, a jak nie to w deszczu beda zdjecia. ;D
dekoracja kosciola ustalona, nie tak jak chcialam, i nie takie kwiaty jak chcialam, ale nie mam czasu juz interweniowac. bedzie jak bedzie.
nie lubie gerberow, wole roze, ale pewnie nawet nie zauwaze w sobote, a przynajmniej tanio wyszlo, bo 75zł od pary za dekoracje, tak ustalila reszta.
milego dzionka. buziaki papa :-* :-* :-*
-
Tylko 3 dni, ale super :-)
Na prognozę nie ma co patrzeć za bardzo, a może akurat nie będzie burzy.
Dobrze, że opalenizna brązowieje :-)
I nie denerwujcie się, gołąbeczki, tak to wszystko dobrze zaplanowałaś, że wszystko musi pójść doskonale!
Buziaki zostawiam!
-
Pamela muszę powiedzieć, że mi kamień s serca spadł z tą Waszą opalenizną :ok:
te gerbery wiesz co, ja też wolę róże ale pomyśl sobie, że są trwalsze i nic nie padnie to masz jak w banku i tak jak napisałaś tanio będzie ;)
-
To świetnie że opalenizna brązowieje-pamelko dziwię się że masz czas by tu zaglądac :-*
-
dobrze że z tymi poparzeniami już lepiej...
co do gerberów to ja też nie lubię... ale co zrobić i tak pewnie będzie ładnie wyglądać ;)
u nas były mieczyki, o czym się dowiedziałam w piątek przed ślubem będąc u spowiedzi ;) he he
-
To świetnie że opalenizna brązowieje-pamelko dziwię się że masz czas by tu zaglądac :-*
tak zgadzam się, jak Ty to robisz, że masz czas :):):)jestem pełna podziwu mi go za wszelką cenę brakuje ( wtym ostatnim tygodniu doba jest za krótka)
-
witam witam.
dzieki za pocieszenia dziewuszki, ja akurat teraz jestem na takim etapie, ze mi wisi wszystko, a co ma byc to bedzie. nie przejmuje sie drobiazgami. zaczynam sie denerwowac kosciolem najbardziej.
no tak zaczerwienienia zeszly, juz nie piecze, ale skora schodzic zaczyna :( :( :(
a czasu nie mam wcale na nic, ale staream sie zawsze rano p[rzed wyjsciem albo wieczorkiem przed snem wam naskrobac cos. ;D
dzisiaj odebralismy garnitury M. kupilam sukioenke na poprawiny. ale powiem wam, ze mialam z tym ogromny problem, bo jak juz cos mi sie spodobalo, i rozmiar byl, to w biuscie zawsze za mala byla, a jak w biuscie dobra to wisi jak worek, a nie mam juz czasu zeby przerabiac u krawcowej, ja wiedzialam ze schudlam i balony urosly, bo z rozmiaru C na E wskoczylam, ale nie spodziewalam sie ze bede miala taki problem, wiec kupilam jedyna ktora pasowala i nam sie podobala, a jest biala, wiec caly weekend bede na bialo, no i teraz pogon za butami i torebka, bo wymyslilam sobie, ze chce srebrne sandalki plaskie do niej
eh te baby wieczne proble,my ;D
bolerko juz w domku, poprawki male byly i juz wisi obok welonu ;D
jutro idziemy zamawiac dekoracje na autko, wybiore cos w kwiaciarni.
no i oczywiscie jutro czeka nas sesja narzeczenska!!! nareszcie, doczekalam sie, pzedtem makijaz i fryzjer.
kurcze ide sie poprzytulac do meza, bo ostatnio nawet sie dotknac nie moglismy bo tak pieklo, a jak juz dzisiaj nad ranem mozna bylo sie "poprzytulac" ;D to nam przeszkodzono, brat wparowal do pokoju, ;D ale sie smialam.
oj tyle sie dzieje, nawet nie wiem gdzie ten czas leci.
i te moje posty takie chaotyczne, za duzo sie dzieje,. zebuy wszystko zapamietac i opisac po kolei, a wasze watki zaniedbalam strasznie.
buziaki papa :-* :-*
-
popatrz zawsze się tak wałęsam po forum, że trafiam na Twojego wieczornego posta ;D kurcze a tak liczyłam na to, że skóra będzie schodziła po weselu ale nic to smaruj dalej bo musisz cały czas nawilżać i jeszcze raz nawilżać nawet 4x na dzień
i też tak maiłam przed ;D wszystko mi zaczynało wisieć to znaczy nie tak do końca ale na szczegóły przestałam zwracać uwagę a najważniejszy był mój święty spokój więc tak trzymaj Pamela, nie daj się stresowi ;D i super, że sukienkę kupiłaś, jak biała to będzie jak znalazł też na przyszłe lato ;)
na jutrzejszą sesję narzeczeńską życzę Wam pięknej pogody :-*
-
Pamelko
Cieszę się, że opalenizna już Wam "nie przeszkadza". anulla ma rację smarować i jeszcze raz smarować i jeszcze nawilżyć się od środka jakimiś witaminami albo popijaniem oliwy z oliwek.
Fajnie, że już wszystkie ciuszki masz.
Co do gerber - pomyśl sobie tak - wszyscy mają róże albo lilie, a Ty będziesz miała inaczej - wyjątkowo.
Buziaki na wieczór zostawiam!!!
:-* :-* :-*
-
Anulla dobrze radzi... jak najwięcej się smarujcie... mam tylko nadzieje, że skóra nie schodzi w widocznych miejscach ::)
jak Ty to zrobiłaś, ze schudłaś a biust Ci urósł?? jak ja chudnę to zawsze od cycków niestety :-\
-
sam się zastanawiam jak Pamela to zrobiła :o waga w dół a rozmiar stanika w górę bo u mnie jak u Ciebie wiśniowa, cyc leci pierwszy na dół :-\
-
no faktycznie nie typowe bo mi tak jak dziewczynom najpierw cyc leci a potem jakoś się wlecze cała reszta :):)
a ja jestem generalnie w szoku, że dopiero teraz na 2 dni przed ślubem wybieracie dekoracje na samochód ??? ???
która kwiaciarnia Wam przyjmie zamówienie ??? ???
-
No, właśnie, strasznie późno z tymi kwiatami, ale może była taka umowa z kwiaciarnią?...
Ślub już pojutrze, ekscytuję się jak nie wiem :-)
A co do biustu, to może miseczka się zwiększyła, bo obwód pod biustem zmalał, co jest sensowne, jeśli schudłaś. Biust sam w sobie może nie urósł, ale różnica się zwiększyłą?
I znam ten ból, kiedy talia w miarę szczupła, a biust obfity... Nie da się nic kupić! ;(
Buziaki poranne!
-
Witam witam na 2 dni do slubu!!
ojoj juz odliczanka koniec niedlugo.
dziewuszki, smaruje ile wlezie, mi to tak nie schodzi mocno jak mojemu M. jemu z plecow platami, ale u niego nic nie bedzie odkryte, a u mnie troszke pod biustem, mam nadzieje, ze sie nie pogorszy tylko do soboty.
nie mam pojecia jak ja to zrobilam, tez myslalam wlasnie, ze biust mi sie zmniejszy jak schudne, a tu odwrotnie, albo tak jak Madzia pisze, powiekszyla sie roznica. wazne, ze nie zmalaly. ;D
a z dekoracja auta to jest tak, ze kierowca nasz ma dekoracje i nie chcielismy innej, ale sam nas namowil, zebu pare kwiatow jeszcze dac na maske, nie bedzie problemow z kwiaciarnia, bo nawet mowila babka, ze dzien przed przyjmie zamowienie. nie maja zbyt duzego ruchu chyba. a jak nie to i tak bedzie dekoracja, to ma byc tylko dodatkowo pare kwiatow.
jejku laski cos sie przeziebilam chyba, skrzecze jak wrona, glos mi sie zmienil, gardlo boli, z nosa leci... jejku jakby to nie moglo byc chociaz ze mna wszystko dobrze, caly rok czuje sie swietnie, a przed wlasnym slubem przeziebienie lapie. zlosliwosc losu!!
ale nie poddam sie i nie bede smucic, nie dam sie zlamac, i tak takie rzeczy sa malo wazne. naprawde wszystko juz mi zwisa, tylko cieplutko na serduszku sie robi i motylki w brzuchu fruwaja na mysl, ze bede zona swojego meza. ;D
jak na razie pogoda jest super. mam nadzieje, ze nie bedzie padalo wieczorkiem,
dobra spadam kawke pic i na miasto szukac butow, potem kosmetyczka fryzjer i sesja narzeczenska.
milego dzionka
papa :-*
-
Widzę, że dzień ma napięty plan!!! Współczuję przeziębienia ale nie daj się, jakieś lekarstwa weź na pewno i w nocy mocno się wygrzej. Tempo niesamowite. Super, że z dekoracją auta tak możecie zrobić.
Buziaki dl Ciebie
:-* :-* :-*
-
To już jutro :D Już się cieszę na kolejną relację!
Na tych zdjęciach z przymiarki masz taką radość i dumę na twarzy, widać że ta sukienka jest 'tą jedyną, najpiękniejszą' :D
Pozdrawiam i życzę fajnych zdjęć z dzisiejszej sesji :) [...]
-
Jak jutro, pojutrze! 5 jest w sobotę kaka85 :-)
Niesamowitą atmosferę masz tu w wątku Pamelko, tyle naraz!
Kuruj się, jakiś gripex, czy coś i witaminki! Buziaki!
-
To już jutro
chyba po pojutrze :P
to ja zycze duzoooooooo zdrowia i trzymam kciuki zeby wszystko sie udalo
-
ło matko...ale ze mnie :glupek: przez to siedzenie w domu, zupełnie straciłam poczucie dni tygodnia... ::) proszę o wybaczenie ;D
-
kuruj się Pamelko... i ciesz się tymi ostatnimi dniami :)
-
Pamelko, ja też na chwilę przed ślubem czułam, że mnie coś rozkąłda :) he he gripexami się kurowałam, ibupromem - bo leczy stany zapalne i jakoś w ten dzień byłam zdrowa i całkiem na chodzie, chociaż po oczepinach byłam już strasznie padnięta, a tu bawić się trzeba było ;)
-
A nie są to po prostu nerwy? :-)
-
Pamela, to już jutro , a Ty widze juz od rana na forum ;) A to co opisujesz, to pewnie w jakimś stopniu reakcja na stres, wiec trzymaj sie dzilnie i korzystaj z ostatniego dnia.
-
witajcie.
to juz jutro!!!
jejku ale sie zaprawilam nos czewrwony, mam nadzieje, ze makijaz ukryje, kiepsko sie czuje, kiepska pogoda, na jutro chlodno, byle tylko bez deszczu.
Moj M. to ja waz, skora mu schodzi platami wielkimi. dobrze, ze nie widac. ;D
mam chwilke na forum zanim wyjade i wroce wieczorem dopiero.
sesja wczoraj byla swietna, tylko nie umialam sie rozluznic, tacy bylismy sztywni, potem ja sie roizluznilam troche ale moj M. nie mogl do konca, a fotograf swietny facet, mowi, ze nie jest wylewny i nie mowi nic czy dobrze czy nie, ale wrazenia sa super, podobalo mi sie, mamy takie zdjecia jak chcielismy, mjakijaz mialam zabojczy, oko mocne, a fryzura!!! matko pelna glowa lokow, bardzo mi sie podobalo,. chociaz nie moglam sie na poczatku przyzwyczaic, bo jak gwiazda porno mi sie wydawalo, mocny maki8jaz i burza lokow, ale potem popadalo troche i oklaply.
a teraz troche gorszych wiesci. moj brat dzwonil wczoraj ze bysmy przyjechali zawiezc go do szpitala, bo zlamal noge w kostce. najpierw sie okazalo, ze zlamanie z przemieszczeniem, ale potem nie byli pewni, jak to polscy lekarze, ale profilaktycznie wsadzili w gips. i jeden tancerz odpadl.
kupilam jeszcze wczoraj buciki do sukni poprawinowej, a dzisiaj juz goracy dzien od rana, jedziemy na sale zwiezc wodke, powsadzac cukierki dla gosci, zostawic niezbednik,itd, a ja zaraz do kosmetryczki na pazurki i peeling i henne itd. potem po kwiaty, spowiedz i roze kupic na platki.
a aw kosciele jednak nie bedzie gerber koniecznie, tylko co kobitka znajdzie ladnegoi, najprawdopodobniej roze ;D wiec jest git.
wszystko jak na razie idzie po mojej mysli, wszystko jest tak jak zaplanowalam, w 100% i oby tak zostalo.
nie wiem czy uda mi sie jeszcze wpasc przed slubem, a po slubie dopiero sie odezwe jak wroce do UK a relacje zaczne jak beda zdjecia wszystkie, czyli od razu po powrocie ;D a przynajmniej zaczne od panienskiego, sesja narzeczenska a slub zostawie na koniec.
dobra lece sie porozluzniac u kosmetyczki.
papa :-* :-*
-
Pamela, oby wszystko było tak jak chcesz, bo to w koncu Twoj dzien :) a na katar polecam ogromne ilosci rutinoscorbinu :) naprawde kilkanascie tabletek nawet, ja tak ostatnio brałam po 3 kilka razy dziennie i pomogło. To rada z watku annymarii chyba. ona jest pielgniarka :)
-
Na katar to super jest ibuprom zatoki. Nie chciałam nigdy wierzyć, ale naprawdę pomaga i katar znika! Co do noska - postaraj się nie trzeć mocno chusteczką, bo jak skóra zacznie schodzić to ciężko będzie to ukryć.
Pamelko, nie wiem czy już to pisałam, ale bardzo lubię Cię czytać, piszesz tak bezpośrednio, bardzo fajnie. Z tej gwiazdy porno to się strasznie uśmiałam :D
Ciekawa jestem sesji narzeczeńskiej no i tego panieńskiego też ;D
Miłego dnia! :-*
-
O ja, na dzień przed to dopiero muszą być emocje... :D
Ciekawe, czy jeszcze tu do nas zajrzysz...
-
zajrze laseczki juz chyba ostatni raz.
wszystkie emocje teraz mi towarzysza, od euforii(to juz jutro), radosci(nareszcie po spowiedzi!!) przez zeczenie(od rana na nogach bez jedzenia i wytchnienia na sali, nawet u kosmetyczki nie posiedzialam, bo dzwonili ciagle) po wscieklosc( wlasnie kolega M. mowil, ze bedzie sam, a moja kolezanka napisalam, ze jej nie bedzie), swiadkowa sie nie zainteresowala jak suknie trzeba zakl;adac, nie przyszla na zadna przymiarke, a z po calkowita olewke(co ma byc to bedzie).
dzisiejszy dzien rozpoczelam od wizyty u kjosm,etycvzki, mam piekne pazurki, zazelowane swoje, zdazylam tylko dobrac podklad pod makijaz, bo juz dzwonili, ze w hurtowni awantura, dali nie to wino co trzeba, nie to piwo co zamawialismy.
Ale wszystko wynagrodzil mi widok przecudnie udekorowanej sali. naprawde spedzilam tam pol dnia, ubieralismy butelki, gfanialam po bukiet przerd nami i na stolik z ksiega gosci.
odebralam suknie, wyspowiadalam sie, a najbardziej zadowolona jestem z sali.
wszystko uklada sie w 100% tak jak chcialam, a nawet przeszlo moje oczekiwania.
kupilam roze na platki, musze jeszcze dorobic rozkow troche.
oj ale jestem podekscytowana.
dobranoc dziewuszki spadam, sie podkurowac jeszcze, kupilam gripex max i aspirytne i lezec ide.
papa do zobaczenia w nastepnym watku!! no chyba, ze jeszcze wpadne jutro ;D zobaczymy.
ufff ale emocje
-
:-*
trzymaj się mocno kochana ;D
-
He he, a wpadnij jak znajdziesz chwilę, chociaż pochwalić się nastrojem :D Choć wybaczymy, jak nie znajdziesz czasu :-)
Zobaczymy salę na zdjęciach :D
-
jejku... mam nadzieję, że już jutro będziesz zdrowa... trzymaj się kochana!
-
Pamelko trzymaj się kochana!!!! :-* :-* :-* :-* :-*
-
Trzymaj się!!! Zdrówka i siły na jutrzejszy dzień życzę. Nic tego dnia Tobie nie zepsuje!!!
Buziaki
:-* :-* :-*
-
witam serdecznie!!!
to juz dzis wychodze za maz!!!
jejku kiepsko sie czuje, ale mam nadzieje, ze mi to nie bedzie przeszkadzalo.
czuje sie szczesliwa.
nareszcie, po tylu miesiacach oczekiwania.
nie moge uwierzyc, ze to juz sie dzieje.
katar mnie meczy i oczy lzawia, ale kocham meza nad zycie i nic tego nie zmieni.
moj kochany juz sie stresuje, a ja nie, czuje sie dosyc spokojna.
zaraz fryzjer na 8 15 potem makijaz i do domku sie ubierac, M. pojechal juz autko umyc nasze, nie wiem, czy jeszcze go zobacze przed slubem. jejku ale emocje.
ide po tabletki i herbatke, ostatnie chwile samotnosci, potem to zamieszanie bedzie nie male.
dziekuje wszystkim serdecznie za towarzyszenie mi w przygotowaniach do tego cudownego dnia, wszystkim stalym bywalczyniom mojego odliczanka, dzieki wam nauczylam sie wiele, a moje wesele wyglada tak jak bedzie wygladac, idealnie. bardzo dziekuje wam za podtrzymywanie mnie na duchu, doradzanie. bedzie mi brakowac odliczania, w pewien sposob zaprzyjaznilam sie z wami dzielac te chwile pelne stresu i radosci.
jeszcze raz dziekuje za wszystko, mam nadzieje, ze cierpliwie poczekacie do relacji i rownie cieplo bedziecie mi towarzyszyc w opisie tego dnia.
dzieki za wspaniale 40 stron watku!!!
buziaki :-* :-* :-*
-
Będzie dobrze :) ważne, że macie siebie!
-
witam, ja juz po fryzurze i makijaz, wszystko jest super, katar troche przeszedl, maz w hotelu, zero stresu, lekkie poddenerwowanie ale to nic takiego. ide sie wlasnie ubierac, troche deszczzyk popaduje, mam nadzoieje, ze przejdzie.
-
z pewnością teraz wyglądasz już bosko, super, że katar przeszedł bo on zawsze najwięcej męczy
życzę Ci cudownego ślubu i wspaniałej szampańskiej zabawy ;D
:-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Pamelko!!!
Bardzo się cieszę, że wszystko jest idealnie.
Życzę Tobie, aby przysięga którą sobie dziś złożycie była najpiękniejszą chwilą w Twoim życiu i żeby słowa tej przysięgi spełniały Wam się zawsze!!!
Buziaczki ślubne dla Was
:-* :-* :-*
-
Deszczyk to na szczęście właśnie!! No, zabawa trwa w najlepsze :D