A my jesteśmy po kontroli i generalnie z maluszkiem wsio ok. Waży około pół kilograma czyli jak na ten tydzień miarowo. Poza tym leży sobie w poprzek i kopie nóżkami. Najważniejsze, że u niego ok.
Natomiast u mnie tak jak podejrzewałam krzywa cukrowa wyszła ponad normę. Mówiłam lekarzowi, że mam teraz problem utrzymać wagę i w sumie nawet się nie denerwował (mój gin jest przeczulony na punkcie wagi), że teraz tak przytyłam, a sam stwierdził, że przy cukrze, który po dwóch godzinach dalej nie spada trudno jest trzymać wagę mimo diety. Dostanę skierowanie do diabetologa, a reszta to już wiecie jak wygląda. Kłucia ciąg dalszy i ostrzejszy reżim.No ale jestem dobrej myśli. Mam kolejną wizytę za 3 tygodnie, a potem zaraz przed wyjazdem na urlop dla swojej spokojności. Na tą chwilę nie przeciwwskazań do wyjazdu. Aaa z takich moich jeszcze spraw to mam unikać przegrzewania się i ograniczać sól, bo łapię wodę. Na zaparcia ponoć laktuloza - nie znam - ktoś stosował?