Ja po wizycie. Przed ostatniej w gabinecie jak to lekarz powiedzial

Wciaz musze sie oszczedzac bo szyjka chyba nadal sie skraca :/
Jutro jade na badania do szpitala ( uff nie bedzie trzeba placic dzieki doktorkowi:)) mam nadzieje, ze wyniki beda ok i mnie nie zatrzymaja... trzymajcie kciuki, bo w sobote mamy slub kuzynki ( z grzecznosci pobede troche, ale nie bede w stanie dlugo) a w niedziele gram na Komuni Sw. Wiec nie moge zostac w szpitalu!!!!
Dziewczyny nie martwcie sie wyprawka, nadrobicie szybko i ogarniecie sprawe tym bardziej ze to noe pierwszy Bobasek:))
My powoli do przodu, lozeczko stoi, materacyk jest?l. Komoda zapelniona pierwszymi popranymi i wyprasosanymi ubrankami uff:))
Teraz tylko czekam na koniec remontu...... nadal nie mamy fotelika samochodowego...
Powiedzcie mi czy kupujecie jakis smoczek? Moze to glupie pytanie ale nam doradca laktacyjna mowila ze smoczki/butelki "uposledzaja" nieco laktacje. Ale teraz sie zastnawiam...co w razie uspokajania dzieciatka...? Wczesniej sobie pomyslalam, ze przeciez tesco 24h czynny to nie bedzie problemu...ale... co radzicie?