A ja sie pochwale, ze u mnie ciaza przebiega niesamowicie spokojnie. Wymiotowalam tylko raz i to chyba w dodatku nie przez ciaze, bo mdlosci nie mam juz od konca drugiego miesiaca, a i wtedy nie byly jakies wielkie. W ogole, gdyby nie 3 testy ciazowe i wiekszy biust, nie uwierzylabym, ze w niej jestem. Teraz to juz cos tam troche czuc, jakby male kopniecia, ale jeszcze do niedawna...Jedynie na mysl o porodzie robi mi sie gorzej ;p