[lusi251]

wspolczuje tych pawi.. ominelo mnie to w tej ciazy..

za to juz 3 raz meczy mnie przeziebienie   i kaszel bywa bolesny

[Mysikróliczek]

Dzięki Lusi  Jeśli się rozchoruję to nie wiem co ze mną będzie, bo każde moje odkaszlnięcie to paw... jak mnie coś "gila" w gardle to zanim odkaszlnę to lecę do łazienki

Dziewczyny macie jakieś opinie na temat tego "cuda"?
http://sklepmati.pl/poduszki/4709-lifenest-materac-poduszka-dla-niemowlat.html

Koleżanka używała i sobie chwali. W zasadzie używala, bo syn ma już 8 mcy.

[Mysikróliczek]

Dzięki Martyna Powiem szczerze, że idea mi się bardzo spodobała, tylko, że ja taki laik jestem, że wolę dopytać czy to nie pic na wodę fotomontaż

Mysia, tylko synek tej koleżanki urodzil się z deformacją czaszki i lekarze zalecali jej tą "poduszkę".
Ja dla swojego nie kupiłam. Szkoda mi kasy.

Fajnie zapobiega Splaszczeniom główki podobno. U nas mały miał dość mocno krzywą główkę i chcieliśmy kupić,  ale posluzylaby tylko miesiąc.  De facto główka sama się uformowala.  Jak z kolei dbasz o to żeby się nie splaszczyla juz po urodzeniu to wystarczy prxekladanie  dziecka z boku na bok bez takich cudów

[Mysikróliczek]

Mam oczywiście nadzieję, że u nas z główką będzie wszystko w porządku, ale i tak idea tej poduszki/klina mi się bardzo podoba i przemawia do mnie. Nigdy o czymś takim nie słyszałam i dopytuję, bo nie chciałabym zrobić krzywdy maleństwu jakimiś "wymysłami".

Ja tego cuda nie znam ,więc nie doradzę.

A miałaś już prenatalne Mysia?

Płaska poduszka tez wystarczy

cześć dziewczyny, u was też taka zima? pługi jeżdżą co chwilę 

ja się jutro wybieram na badanie glukozy, bleee  do tego morfologia i mocz 

U nas też taka zima ja za to jutro mam wizytę u gina.. aż się boję jechać w takich warunkach..
buraczku kciuki za glukoze, bo to przyjemne nie jest..

U nas tez taka zima plus w nocy była porządną burza
Współczuję glukozy. ..

[nikola/23]

Mój starszy syn miał poduszke klin strasznie ulewał i przy nim mi sie bardzo sprawdziła, młodszemu tez kupiłam i od początku na niej spi, z tym że ja mam ta zwykłą z Mothercare

[japcio]

buraczku kciuki za glukoze, bo to przyjemne nie jest..

hmmmm...... sprawa dyskutowana na forum milion razy
woda z cukrem - nie ma się czego bać
3 albo 4 razy przechodziłam to badanie - nic strasznego dla mnie 

[martusia-sc]

Powiem wam, że w drugiej ciąży jakoś sprawniej mi poszło wypicie glukozy;-)

Powiem wam, że w drugiej ciąży jakoś sprawniej mi poszło wypicie glukozy;-)

Hehe a mi z kolei w pierwszej nawet smakowała a w drugiej musiałam się powstrzymywać żeby nie zwrócić

[nikola/23]

Powiem wam, że w drugiej ciąży jakoś sprawniej mi poszło wypicie glukozy;-)

A mi własnie nie, w pierwszej to sie nawet dziwiłam że każdy takie cuda opowiada, a w drugiej to mi się słabo robiło, siedziałam przy oknie i myślałam że te 2 godziny nigdy nie minął

[martusia-sc]

Pamiętam, że za pierwszym razem dały mi jakiś taki duży kubek i ciężko mi było tyle tego wypić, teraz miałam mniejszy kubeczek i poszło sprawniej;-)

mnie to najbardziej przeraża te potrójne kłócie... na czczo, po godzinie i po dwóch... 
planuję też zabrać ze sobą cytrynkę 

Mnie też to niedługo czeka  Kłucie mnie nie przeraża, to akurat nie robi na mnie wrażenia, ale przeraża mnie wizja wypicia tego słodkiego ulepku na czczo i siedzenia tyle czasu bez możliwości zjedzenia czegokolwiek...

[Mysikróliczek]

A miałaś już prenatalne Mysia?

Idę w tym tygodniu.

[agulla1919]

Ja we wtorek mam usg i doczekac sie nie moge.Bardzo jestem ciekawa ile moja niunia wazy.

[Vivka]

A ja mam skurcze od 2 godzin ale boje się że zaraz przejdą... do tego chyba naturalne "oczyszczanie" organizmu.... 
I już sama nie wiem właściwie czy to skurcze czy może mi się tak jelita skrecają...

To się szykuj na porodowke 

Vivka szykuj się szykuj, w końcu jutro mój termin

[martusia-sc]

Dokładnie:-)  

[Vivka]

No niby uszykowana jestem ale poczekam jeszcze aż będą bardziej regularne zresztą 2 razy w zeszłym tygodniu już myślałam że będę jechać na porodowke a skurcze przechodziły... oby teraz nie przeszły

[madziatko]

I co tam Vivka?

To może być TO jak masz dodatkowo oczyszczanie organizmu Ciekawe czy się rozkręcilo W razie czego kciuki trzymam!  :*

[Vivka]

Wiedziałam, że nic z tego nie będzie...  przed pierwszą zmęczona prawie 4godzinnym dreptaniem po domu postanowiłam się położyć bo skurcze nie robiły się ani bardziej regularne ani mocniejsze ( raz były co 10, raz co 15 min)
Jak się polozylam to zaczęłam przysypiać i skurcze przeszły...
Tak więc skołowana
 nocnymi wydarzeniami obudziłam się dzisiaj i sama nie wiem co że sobą zrobić