Ania, ja gdzieś czytałam, że tę cytomegalię to można w każdej chwili złapać, nawet jak się chorowało... Dziś mnie coś tchnęło, że nie miałam zleconego tego badania i trochę w tym temacie w necie grzebałam i coś takiego się dowiedziałam.
Malina, pełna morfologia, grupa krwi, jakieś hormony..., zapalenie wątroby b, c, toxo 2x, różyczka, kiła, hiv... i nie wiem czy czegoś nie pominęłam, nie chce mi się szukać tej kartki teraz

Ale cytomegalii nie było

Kurcze, no nie uśmiecha mi się znów iść na kłucie.