Moja nie nauczyła się jeździć busami ani pociągiem (a też się odgrażała) więc jest jakieś światełko w tunelu

[lebara]

Jedynym pocieszeniem jest to że w Bydgoszczy mieszka od roku i zna tylko swój rewir  mam jednak nadzieje, że jej ,,choroby" nie pozwolą na dalsze wycieczki.

[japcio]

A dziś Dzień Teściowej i Dentysty życzenia już poszły?

[marta082008]

Ja bym sie teraz ne obrazila gdyby tesciowa zdecydowala sie przyjechac i troche porozpueszczac malego, aja bym lezala do gory brzuchem i nicnie robila

[Maja]

Ja też bym się nie obraziła 

[hany81]

Ja podrzucam Zu do teściowej średnio raz w tygodniu, drugi dzień wolny jest kiedy jedziemy do rodziców ...oj wtedy mam wakacje  bo córka mnie w ogóle nie zauważa

[misia241]

ja podziekuje za wizyty tesciowej na szczescie jest daleko

Ja podrzucam Zu do teściowej średnio raz w tygodniu, drugi dzień wolny jest kiedy jedziemy do rodziców ...oj wtedy mam wakacje  bo córka mnie w ogóle nie zauważa

U swoich rodziców też mam luz bluz. U teściów gorzej jak w domu bo tam zabawek nie ma. Moja teściowa lubi zdjęcia Nie umie zająć się dziećmi więc nie spodziewam się ciągłych wizyt 

[mon_ka98]

ja podziekuje za wizyty tesciowej na szczescie jest daleko

moja daleko a i tak raz w miesiącu przyjeżdża do wnuka...odkąd Młody jest na świecie stała się tak głośna, że po pół godziny mam już jej dość

[lebara]

moja teściowa na codzień jest bardzooooo głośna,  ma tak donośny głos, że jak to nas przychodzi to ja ją już słyszę z drugiego piętra że idzie po schodach, a na weselu u nas śpiewała bez mikrofonu bo dj stwierdził że go niepotrzebuje, a sala na 150 osób i wszyscy doskonale ją słyszeli.

[marcella]

Moja teściowa bierze aż 2 tyg zwolnienia od 9 czerwca (będę rodzić 5 czerwiec - prawdopodobnie).. z jednej strony bardzo się tego boję a z drugiej strony bardzo się cieszę, że będę mieć kogoś do pomocy.. Nie wiem tylko jak ta pomoc będzie wyglądać.. ale jeśli np będzie codziennie Adasia brać na spacer (tak ok 2-3godz) i będzie mi odbierać Zuzkę z przedszkola to będzie to dla mnie mega pomoc i nie śmiem narzekać.. Przy Zuzi wszystko sama chciałam robić.. teraz chcę inaczej do tego podejść.. ale czy mi się to uda to się okaże

To ja już wiem, że po raz kolejny nie będę łatwa do pokonania  Drugie dziecko tak jak pierwsze jest moje, moje, moje  Chyba powinnam się leczyć 

ja też mam z tym problem. Dobre rady lubię tylko i wyłącznie wtedy, gdy sama o nie zapytam..nie lubię, gdy teściowa mówi mi w co i jak mam ubierać swoje dziecko. Prosze żeby nie solić - "troszkę trzeba", proszę żeby nie dawać mu ciastek, chrupków z solą czy cukrem, słyszę "przed wszystkim dziecka nie uchronisz"...o zgrozo...ile to ja się nakłóciłam, podobnie jak mąż...

[marcella]

Ja miałam baby blues po porodzie.. I nie chcę znów zwariować z tym wszystkim.. Teściowa przyda się choćby do tego żebym godzinę dziennie mogła poświęcić tylko i wyłącznie Zuzi.. A nie tylko Adaś i Adaś.. Ale planować to ja sobie mogę a jak będzie i tak nie wiem..

[BOZENA28]

dziewczyny co Wam pomaga na wymioty? juz nie mam sily, caly dzin siedze nad kibelkiem, to tylko zjem lub wypije znow akcja... juz sie zastanawiam czy ja czasem chora nie jestem i nie sa to mdlosci 

[mon_ka98]

ja też mam z tym problem. Dobre rady lubię tylko i wyłącznie wtedy, gdy sama o nie zapytam..nie lubię, gdy teściowa mówi mi w co i jak mam ubierać swoje dziecko. Prosze żeby nie solić - "troszkę trzeba", proszę żeby nie dawać mu ciastek, chrupków z solą czy cukrem, słyszę "przed wszystkim dziecka nie uchronisz"...o zgrozo...ile to ja się nakłóciłam, podobnie jak mąż...

moja na początku nie bardzo mogła zrozumieć czemu nie daję Małemu nic słodkiego, słonego, doprawionego itp...więc powiedziałam jej tylko że wystarczy tylko jeden jej "wyskok" a babciowanie skrócę jej do minimum. Zna mój zacięty charakter i chyba zrozumiała  ale dobre rady udziela zawsze 

[marta082008]

Bozena, jedz caly czas, bez przerwy, nie dopuszczaj do uczucia nawet lekkiego glodu, ja jem co 20 minut mniej wiecej. Znajdz cos co Ci podejdzie (w poprzedniej u mnie kanapki z serem, w tej z pasztetem i pomidorem), jedz migdaly jako przekaske miedzy tymi posilkami, pij imbir zalany wrzatkiem i cytryne tak samo, tylko nie mieszaj, bo jak Ci sie jedno obrzydzi to bedziesz miala jeszcze drugie, chodz na spacerki, a najlepiej sie zajmij czyms emocjonujacym, ja teraz tez mam nakladki na nadgarstki na mdlosci.

ja też mam cięty język, mój mąż jeszcze bardziej - mimo wszystko wciąż dorzuca swoje trzy grosze..wciaż komentuje..szkoda gadać

[Zoya]

Marta, nakladki na nadgarstki na mdłości?     

[BOZENA28]

marta, ale ja nic nie moge przelknac, pic jesc, nic... nie wiem juz co myslec, moze sie zatrulam?

Bożena ja tak miałam między 9 tym a 17tym tyg ciąży, non stop...już płakałam z niemocy...a jeszcze miałam krwiaka w macicy i musiałam leżeć, no masakra! ile stresu...ale minęło
będzie dobrze  

[nadzieja]

Nakładki uciskowe na nadgarstki,polecane przy chorobie lokomocyjnej. U nas się nie sprawdziły

[ziomaleczka]

No dobra dziewczęta, przyznawać się które zapisały się na warsztaty w Szczecinie 12.03? To już za tydzień

Mam nadzieję, że się na spokojnie dokulam Jakaś kawka, coś?



Kupiłam sobie już koszule na pobyt w szpitalu Zupełnie inne niż te z netu, bez guzików i zatrzasków
Normalnie w H&M takie ze Snoopym
Mają fajny dekolt i super się nadają do karmienia, przetestowałam ze stanikiem i są super wygodne!
Cena niższa niż na necie, bez kosztów wysyłki itd.

Fot oczywiście nie ma na necie, jak któraś chce to mogę zrobić i wstawić, naprawdę fajna koszulka Się cieszę no

P.S. Jutro mam wizytę i USG Jupiiii

[nikola/23]

dziewczyny co Wam pomaga na wymioty? juz nie mam sily, caly dzin siedze nad kibelkiem, to tylko zjem lub wypije znow akcja... juz sie zastanawiam czy ja czasem chora nie jestem i nie sa to mdlosci 

W pierwszej ciąży nic nie mogłam jeść ani pic, od rana do wieczora wymioty, pomagało mi spanie. Co szłam do pracy to mi kazali wracać do domu.
Byłam na -6kg, tu w PL dali by mi kroplówkę w uk nic nie robili.
Przeszło mi ok 6-7 miesiąca, później wymiotowałam przy porodzie.


Teraz w tej ciąży mdłości od początku, do których nie dopuszczałam, przegryzałam suche kromki, cokolwiek zeby tylko miec cos w buzi, wymioty poranne 1-2 były od 10 tyg do 16 wiec w porównaniu do pierwszej ciąży wole mdłości.

[konefqa]

Nie wiem czy nie za późno:

Zapraszamy na bezpłatne spotkanie dla przyszłych i młodych mam z cyklu Akademia MamaPyta.pl.
TEMATYKA:
Odżywianie przyszłej i karmiącej mamy
Przygotowanie do porodu, poród rodzinny.
Szczepienia najmłodszych dzieci - ważna sprawa
Mamo, tato, co Ty na to? O opiece, pielęgnacji i rozwoju małego dziecka - Paweł Zawitkowski
Mleko mamy to więcej niż pokarm
Karmienie piersią, czyli doradca laktacyjny radzi
W przerwie konferencji zaplanowaliśmy:
pokaz wiązania chust
pokaz masażu Shantala niemowląt
bra-fitting, czyli jaki ja właściwie mam rozmiar? - warsztat dopasowania staników
pokaz niemedycznych technik mogących ułatwić poród z zastosowaniem między innymi piłki, szala rebozo

Termin: 14 marca 2014, Sala konferencyjna, Park Hotel, ul. Plantowa 1, Szczecin
Czas trwania: 12:00 - 16:00

Warunkiem uczestnictwa w konferencji jest wypełnienie i przesłanie formularza zgłoszeniowego, który można znaleźć na stronie www.mamapyta.pl.

[marta082008]

marta, ale ja nic nie moge przelknac, pic jesc, nic... nie wiem juz co myslec, moze sie zatrulam?

Bozena, dokladnie jak nikola pisze, jak tylko masz moment bez wymiotow to wmus w siebie cokolwiek, i tak powtarzaj co kilka chwil, zobaczysz, ze troszke pomoze, a te nakladki to nie wiem czy dzialaja, czy nie, wazne, ze tym razem mam lepiej. Takze moze tez ich sprobuj, mozna kupic w aptece. Mnie teraz mdlosci biora od wody, nie moge samej pic, tylko z jedzeniem, to dopuero ciekawe.

A z tym spaniem to tez moze tak byc, chociaz ja mam zupelnie na odwrot, jak tylko sie przespie to mi od razu gorzej. Ale czytalam, ze jednym tak, drugim, inaczej. Aha, jeszcze mi sie przypomnialo, jezeli bierzesz jakis suplement to wymien go na inny, bo to tez moze byc przyczyna, no i jeszcze liliann ostatnim razem mi pisala o witaminie b6, ze moze pomoc, choc mi nie pomogla.

[Fiolka*]

Wracając do tematu teściowej, ja WIEM że moja nie odpuści sobie odwiedzin w szpitalu i nawet nie chce mi się z nią o to walczyć Czasami trzeba zaakceptować pewne rzeczy, których zmienić nie możemy, nie zawsze trzeba walczyć i stawiać na swoim. To tak z okazji dnia teściowej, mam nadzieję, że Wasze nie są aż takie złe

[marcella]

Współczuję bardzo tych wymiotów.. ja mam takie szczęście, że ani w jednej ani w drugiej ciąży (ani tej co poroniłam) ani razu nie wymiotowałam.. Mdłości miałam owszem..
Marta a Ty w ogóle w którym tygodniu jesteś??
Ja jutro też mam wizytę i USGi już się doczekać nie mogę

[ziomaleczka]

No to Marcelka razem jutro mamy ważny dzień

A Ty na warsztaty się zapisałaś?
Bo mnie tu wszystkie olały Żadna nie chce iść na kawkę

[marcella]

Zapisałam się.. ale czy pójdę to nie wiem.. dziś spinał mi się brzuszek.. co prawda troszkę za dużo sprzątałam jak na jeden dzień.. ale jednak..
O której masz wizytę? Ja o 15:10