Milenka ale masz duze dzieciaczki  

Kurczaczku duże, duże. Z Julką poszło sprawnie. Teraz boję się wywoływania

Ja łykałam magnez z wit. B6, ale skurcze mnie kilka razy złapały.

[ciriness]

Hehe Maju nie wiem jakie łykałaś, ja biorę teraz coś takiego, takie okrągłe, najtaniej wychodzi

http://www.bangla.pl/zdjecia-uniphar-asparaginian-asparaginian-extra-up11772-3.htm

[marcella]

Jejku ja przy Zuzi brałam tyle witamin a teraz jakoś nic.. Jutro na wizycie spytam się czy mam coś brać..
Dziś znów potwornie boli mnie głowa.. Ale potwornie.. Aż mi niedobrze nie mogę też jeść..
Za to jutro wielki dzień.. Przekonamy się czy to Adaś czy Adasia
Maggi wielkie dzięki!!!

[nikola/23]

Marcellko ja tez mam problem z częstymi bolami głowy, ledwo wtedy zyje, dzis bylam u neurologa bo mam obrzęki nóg, lekarka mnie nastraszyla ze musza mnie polozyc na obserwacje bo boi sie zebym nie miala zatrucia ciązowego.
W pierwszej ciazy nogi puchły ale pod koniec ciązy a teraz juz początku grudnia woda sie w lydach zatrzymuje. Dzis mam wizyte ciekawe co powie moj lekarz.

[kjp83]

Ja łykam vitaminer z kwasami omega 3 i 6. Dodatkowo od jakiegos czasu probiotyki. Na skurcze łydek to chyba magnez by się przydał.

[Maja]

Hehe Maju nie wiem jakie łykałaś, ja biorę teraz coś takiego, takie okrągłe

Miałam problem z tymi tabsami, one nie są powlekane i spore, a ja wymiotowałam  
Lekarz się śmiał, że jak mam brać i wymiotować to zmienimy  
Myślałam, że zmodyfikowali  

[ciriness]

Ja w ciąży miałam najwięcej migren ever i najsilniejsze (może też dlatego, że nie mogłam się zmulić lekami). Poza tym "lekkie" bóle głowy trwające po tydzień...Ale zauważam, ze w sumie w III trymestrze jest o niebo lepiej więc może Wam też dziewczyny przejdzie...Trzymam kciuki!
Poza tym ostatnie 2 miesiące to kiepska aura jest pogodowa...

Dziewczyny wy śmigałyście do końca ciąży wszędzie? (mam na myśli ćwiczenia, kawiarnie, markety etc.)
Bo ja mam schizy jakieś, że mi wody gdzieś nagle odejdą i będzie maniana np. w tramwaju 

[marcella]

Ja śmigałam ale nie sama.. Byliśmy w kinie 5 dni przed porodem..
Wyniki dziś badałam i nawet hemoglobina mi się poprawiła.. Cholestozy na szczęście też nie mam.. Lekarz podejrzewał bo mnie strasznie skóra swędzi.. No ale to widać tak mam.. Tylko hematokryt jeszcze spadł i mam 33.

[eovina]

Ja tam smigam wszędzie jak mi wody odejda w tramwaju to może przynajmniej jakieś darmowe przejazdy dostaniemy

[mon_ka98]

Dziewczyny wy śmigałyście do końca ciąży wszędzie? (mam na myśli ćwiczenia, kawiarnie, markety etc.)
Bo ja mam schizy jakieś, że mi wody gdzieś nagle odejdą i będzie maniana np. w tramwaju 

ja tak ale schizy że mi wody odejdą też miałam
osobiście na 2 dni przed porodem byłam koncercie, a dzień przed porodem najpierw przywlokłam do domu wanienkę dla Małego a potem się wybrałam drugi raz na zakupy i nawet biegłam z nimi na tramwaj z racji że to zima była to starałam się tylko uważać, żeby się nie poślizgnąć

[_patka_]

Gosia ja jak wychodzilam to tez sie balam i modlilam sie, zeby tylko mi gdzies przy ludziach wody nie odeszly
ale normalnie bez ograniczen chodzilam wszedzie a jak gdzies dalej to nie sama

Ja śmigam wszędzie. Jeżdżę jeszcze autem bo muszę Julkę do przedszkola wozić. Ale brzuch nie jest taki duży, żeby mi przeszkadzał a skurczy nie mam więc luz.

[kjp83]

Ja też normalnie wszedzie smigałam, nawet mi do głowy nie przyszły odchodzące wody. Ba dzień przed porodem miałam obrone pracy inż.

[nikola/23]

W 40 tygodniu byłam na weselichu 2-dniowym  , ja jechałam autem, ale ja to w ogole lepiej sie czulam pod koniec niz na poczatku cos czuje ze teraz tez tak bedzie.

[nadzieja]

We wszystkich ciazach smigalam autem do samego porodu, w kinie bylam dzien przed narodzinami Kamila a z Kaja tydzien przed
Gdyby mi pozwolili to sama bym się do porodu wiozla

Ja w ciąży miałam najwięcej migren ever i najsilniejsze (może też dlatego, że nie mogłam się zmulić lekami). Poza tym "lekkie" bóle głowy trwające po tydzień...Ale zauważam, ze w sumie w III trymestrze jest o niebo lepiej więc może Wam też dziewczyny przejdzie...Trzymam kciuki!
Poza tym ostatnie 2 miesiące to kiepska aura jest pogodowa...

Dziewczyny wy śmigałyście do końca ciąży wszędzie? (mam na myśli ćwiczenia, kawiarnie, markety etc.)
Bo ja mam schizy jakieś, że mi wody gdzieś nagle odejdą i będzie maniana np. w tramwaju 

Równy tydzień przed porodem byłam na weselu i tańczyłam jak szalona  Później jeszcze ganiałam po sklepach przed samym porodem 

Ja sie z córką sama zawiozlam do porodu

[marcella]

To podziwiam.. Ja tak od 33 lub coś koło tego nie mogłam już prowadzić auta.. w ogóle jazdę autem bardzo źle znosiłam.. ale raz gdy prowadziłam to zasłabłam.. na szczęście Marcin był ze mną i przejął kierownicę.. ale strasznie się przestraszyłam i za kierownicę już nie siadałam.. Oby teraz było lepiej bo zawozić małą w maju/ czerwcu może M ale ktoś będzie musiał ją przywieźć jak on będzie na plenerze...

Dziewczyny co robicie na te bóle głowy.. Ja nigdy migren nie miałam.. ani przed ciążą, ani w ciąży z małą.. a teraz masakra.. tak mnie dziś boli, że nie mogę wytrzymać.. apap nie pomaga.. Aż mi niedobrze z bólu.. Zazwyczaj po apapie przechodziło

Marcella, zimne (wręcz lodowate) okłady, relaksująca kąpiel, związanie głowy sznurkiem, ćwiczenia oddechowe, spanie spanie spanie.
Połóż się na plecach (najlepiej na twardym), ręce wzdłuż tułowia i spróbuj się wyłączyć, oddychaj głęboko i powtarzaj sobie, że cię nie boli. Serio.

A co do jazdy samochodem, ja też jeździłam do samego końca.

[marcella]

No właśnie podejrzewam, że albo boli mnie z powodu braku snu.. praktycznie nie spałam tej nocy.. i w ogóle mam coś problem ze spaniem..
Albo dlatego, że nie mogłam rano zjeść śniadania.. bo jechałam wyniki zrobić.. i zjadłam dopiero o 9:30 i już głowa mnie mocno bolała..
Mam nadzieję, że uda mi się pospać.. I jutro kupię te okłady zimne z apap.. Zaraz się też położę..

Ja jak się spóźnię z kawą, czy śniadaniem mam gwarantowaną migrenę. Albo jak w ogólę długo chodzę głodna.
Ja jakoś nie wierzę w te apapowe okłady, wole zimny ręcznik z lodem, albo samymi kostkami lodu masuję skronie.

[japcio]

Na ból głowy po raz enty polecam coś takiego http://allegro.pl/a1230-maska-zelowa-na-oczy-i3831734589.html
Mam cały czas w lodówce taką maskę z Rossmanna. Na ból głowy idealna.

związanie głowy sznurkiem,

serio? a jak to się robi? a jak sznurek zsunie się na szyję? 
Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.

Widocznie nie miałaś nigdy *cenzura* bólu głowy. Normalnie związujesz na wysokości skroni lub połowy czoła.

Ja od początku ciąży gdy boli mnie głowa smaruję lekko skronie Amolem. Pati - Ricardo mi to poleciła i działa cuda.

[marcella]

Martyna ja właśnie w tej ciąży też tak mam.. tylko, że miałam dziś pobieraną krew i nie mogłam jeść..
Martwię się jak ja zniosę krzywą cukrową.. wiem, że większość z Was bez problemu przeszła to badanie.. ale ja prawie zeszłam.. dobrze, że była kozetka bo bym zemdlała w Medicusie.. tak mi się w głowie kręciło.. a to już niedługo prawda??
Japcio dzięki.. jutro zajadę do rossmanna
O Amol zapytam jutro mojego gina Wizyta dopiero na 18:50.. zwariuję do tego czasu..

[japcio]

:martyna:, uwierz mi, że łeb to mnie nie raz porządnie bolał. Nigdy nie słyszałam o takiej metodzie, więc stąd moje zdziwienie.

Mi pomaga także smarowanie "kotkiem" - takim chińskim balsamem w małym okrągłym metalowym opakowaniu - dostępne w aptece.

Japcio, to jak następnym razem będzie Cię tak porządnie bolał, że nie będziesz w stanie wstać z łóżka (nie życzę!) poproś męża o sznurek

[japcio]

Mąż pomyśli, że chcę się powiesić

To się zdziwi jak zobaczy, że związałaś sobie głowę, a nie niżej

[kjp83]

Marcela a dostalas juz skierowanie na krzywa? Zawsze razem mozemy sie umowic