[zupcia]

Miałam, przeżyliśmy ogromny stres. Mój mąż był twardy i wręcz się go pytałam, czy w ogóle się martwi ale jak wyszłam z gabinetu na izbie przyjęć zastałam go płaczącego, przez drzwi słyszał jak ja w amoku powtarzam, że bardzo dziękuję i że tak bardzo się cieszę, że tamten lekarz się pomylił.
Teraz cały czas sobie powtarzam, że po takiej pomyłce wszystko MUSI być ok

[milcia]

Miałam, przeżyliśmy ogromny stres. Mój mąż był twardy i wręcz się go pytałam, czy w ogóle się martwi ale jak wyszłam z gabinetu na izbie przyjęć zastałam go płaczącego, przez drzwi słyszał jak ja w amoku powtarzam, że bardzo dziękuję i że tak bardzo się cieszę, że tamten lekarz się pomylił.
Teraz cały czas sobie powtarzam, że po takiej pomyłce wszystko MUSI być ok

Pewnie że musi i będzie 

[Izunia]

Zupcia ja bym tego pierwszego lekarza rozszarpała!

[milcia]

Ja też mam z tą ciążą pewną traumę, zdecydowanie bardziej lajtową niż Zupcia bo to ciężko przeżyć, ale moja Blancia jest z cyklu stwierdzonego przez lekarza jako bezowulacyjny 

[sylwiq]

dziewczyny pochwale sie i tu tak vardzo sie ciesze ))
bylam dzis na warsztatach mamo to ja i... wygralam glowna nagrode za najcuekawsze haslo...
fotelik samochodowy maxi cosi ))

Zupcia ja bym tego pierwszego lekarza rozszarpała!

takie rzeczy sie zdarzaja, dlatego przed zabiegiem powtarza sie usg. Nikt nie udowodni, ze tetna dzien wczesniej nie bylo.

[milcia]

Ktoś ma kontakt z Justynką ?

Justyna trzymam kciuki! 

[zupcia]

Cały czas się zastanawiam co z Justyną, oby wszystko było w porządku.

sylwusia085 super, gratki

Zupcia ja bym tego pierwszego lekarza rozszarpała!

takie rzeczy sie zdarzaja, dlatego przed zabiegiem powtarza sie usg. Nikt nie udowodni, ze tetna dzien wczesniej nie bylo.

Lekarka wykonująca usg dziwiła się, bo nic się nie zgadzało, ani wymiary zarodka jakie podał ten lekarz ani cała reszta i powiedziała, że nie wie skąd doktor to wziął ale najważniejsze, że wszystko jest w porządku. To był 7 tc więc tętno powinno być widoczne i nie było opcji spóźnionej owulacji bo cykl był stymulowany i monitorowany. Potem jeszcze dwoje innych lekarzy walnęło byka ale to nie było już tak stresujące - widać mam takie "szczęście" w tej ciąży

[marta082008]

Mam nadzieje, ze wszystko dobrze z Justynka, pisalam jej  smsa, ale nie odpisala

[sylwiq]

uj sorki ja tu wyskakuje z konkursem wygranym a was nie poczytalam...

zupcia wspolczuje przezyc alepo takiej "akcji"... musi byc juz tylko dobrze!!!

Justyna czekamy na wiesci!! kciuki mocno trzymam!!!

[milcia]

Martuś jak będziesz coś wiedzieć daj nam znać 
Sylwuś, super że wygrałaś - wartościowa nagroda.
Wyprawka sama się kompletuje 

[marta082008]

Dam, jezeli mi odpisze

[justyna85]

Tu maz Justyny ktora kazala mi sie tutaaj wpisac z Justyna wszystko ok miala cesarke mala jest zdrowa 1570 i wzrostu 41

[kasia.g]

O rany! Gratulacje. Całe szczęście, że maleńka zdrowa. Justyna, wracaj szybko do sił! Ale dziewczyny namieszałyście w kolejce Trzymam kciuki za szybki powrót z córcią do domku.

[nadzieja]

Justynko, gratulujemy serdecznie Dochodźcie do siebie jak najszybciej

[justyna85]

Ahh nie moge spac urodziłam o 0:33 była cesarka, maz byl caly czas ze mna potem z mała ja jakas godz temu miałam mała na brzuchu cuudne uczucie jest taka piekna i mala , lezy oczywiscie w inkubatorze mam nadzieje ze bedzie dobrze wszystko, jak na razie jest ok
Ale powiem wam, ze opieka na prawde rewelacja i u niuni i u mnie

[sylwiq]

Justys gratulacje wielkie!!!
wracajcie do sil i szybko do domku.
malunia to prawdziwy okruszek ale z dnia na dzien na pewno bedzie rosla woczach!!! najwazniejsze ze wsio ok...

[nadzieja]

Justynko, jak będziesz mogła to napisz więcej. Jak przebiegał poród.
Jak Wasza maleńka ślicznotka ma na imię?
Jeszcze raz gratulujemy

[sylwiq]

mnie najbardziej ciekawi jak to sie stalo ze mialas wizyte i NIC niewskazywalo na porod i nagle kilkadziesiat minut pozniej czy kilka/nascie godzin urodzilas..
czy jakos wam to tlumaczyli?
i czy zawsze przy wczesniakach jest cc..
 

Gratuluję! Wszystkiego dobrego dla Was 

[zupcia]

Justynko gratuluję Kruszynki, życzę Wam dużo zdrówka!!!

Kurcze, że też lekarz nie zauważył zbliżającego się porodu... Najważniejsze, że z Wami wszystko w porządku.

[japcio]

Gratuluję. Ale się mała pospieszyła.
A to daje mi do myślenia..... nie znam dnia i godziny, kiedy moja zdecyduje się na wyjście

[Lovisa]

Justynko dużo dużo zdrówka dla malutkiej i dla Ciebie! Bardzo Wam gratuluje!!!

[agulla1919]

Justynko gratuluje i życzę dużo zdrowka dla coreczki .

[konefqa]

Witaj Kruszynko na świecie! Teraz dużo zdrówka Wam dziewczyny życzę!

[_patka_]

Jestem w szoku! Myslalam, ze to fakszywy alarm a tu prosze malutka jest z Wami. Zdrowka dla niej i dla ciebie, wypoczywaj kochana. A czemu cc musieli wykonac? Jednak pecherz pekl i nie mogli nic zrobic?   

[justyna85]

Dziękuje za gratulacje, jak widać malej sie śpieszyło do dnia dziecka
Cc było ,że mała była głowa do góry ,no próbowali " zatrzymac" no ale mała walczyła , sama nie wiem jak to sie satło bo w szpitalu mnie przebadali tak że hej i było ok ,no i u gina tez co prawda cisnienie było wysokie troche ale to nie pierwszy raz , maz dzwonil pozniej do gina to mowil ze go w sumie myslami sciagnol bo wlasnie tak o tym cisnieniu myslał i mowil ,no ze tak czasem sie zdarza ,ale oddzwanial pozniej i pytal o sytuacje ,mowil ze mamy sie nie martwic ze bedzie dobrze, ze tu jest dobra opieka , no i ze jak by byl blizej to by przyjechal

A cala sytuacja byla generalnie dziwna i szybka zero objawow nic po prostu jak by ktos balon przebil ,ale do szpitala mamy doslownie 5min wiec tez szybko sie mna zajeli

[sylwiq]

kochana szok.. ale tak jak wszystkie piszemy. najwazniejsze ze z wami wszystko oki!!
dochodzcie szybko do siebie... a ten pokoik to byl proroczy chyba ze go zrobiliscie hihi

jedyne co mi przychodzi do glowy to.. strach sie kochac.
. bo nie wiem co o tym myslec... moj maz teraz na pewno sie nie xlamie bo mu opowiadalam o Justynie ... nue potrzebnie chyba no sle przejelam sie wieczorem czy to to tak nagle..

[justyna85]

A noi my jeszcze nie mamy imienia ;-( masakraaaaaaaaaa myslelismy nad Nadia albo Anna

A wiecie co jeszcze ten dzien wczesniej co bylam w szpitalu to w ogole nie wiedzilismy gdzie mamy sie kierowac takie pustki w glownym wejscu pusto no normalnie od drzwi do drzwi prawie i tak mowie do meza a jak bym teraz rodzila to gdzie bys mnie przywiozl Ale w koncu trafilismy dlatego wczoraj tez od razu wiedzielismy gdzie isc


Moj maz mowi ze to pewnie przez sex wlasnie