Szum uspokaja monka- pewnie dlatego hahaha
Ewcia ty jeszcze chwile pochodz z tym brzuchem:*
Daj zyc tej ksrolince biednej..
Chociaz jestem pewna ze gdybys teraz wyladowala na porodiwce i karolka by sie dowiedziala to by ja taki szlak trafil ze urodzila by w godzine haha
Ja pamietam jak mi te wody odeszly ja usmiech nr 5. Poprosilam lole zeby zawiadomila pania sebusia ze go nie bedzie (nasze dzieci chodza razem do przedszkola)
I poszlam pod prysznic.
Bylam taka usmiechnieta choc gable mi sie trzesly..
I wszystko sobir pakowalam z lista w telefonie..
Maz i mama mnie wnerwiali tylko bo panika wiejsza niz u mnue.
Pospieszaki mnie itp i mi zsburzali rytm dzialania
