No więc jestem na patologii. Mam regularne skurcze co 4 minuty, tyle na sorze było. Tyle, ze ja ich nie czuję! 3 położne dumaly, nade mną i nic nie wydumaly. Nie sa w stanie uwierzyć, ze nie czuje "takich skurczów"

Mało tego po badaniu zaczal odchodzić czop. Miałam USG, Jan waży 3800.
Mówią, ze beda czekać, ale ja im poczekam. Dorwe swojego lekarza i bede błagać na kolanach.