Dziękujemy ślicznie za życzenia i gratulacje.
Cieszę się, że zarzegnałas kryzys zdrowotny
miejmy nadzieję. Wiem, że wszystko powinno wrócić do normy w ciągu najbliższych 4 - 6 tyg. czyli w czasie połogu. Wiem, że powinnam porobić badania w związku z gestozą, tylko jak na razie nie wiem jakie....
Wczoraj byłam po swój wypis ale jeszcze był nie gotowy. Najgorsze jest to, że jeszcze mam obrzęki. Widzę to po wciśnięetej na siłe obrączce. I nie wiem jak się ich pozbyć.
Jaki rozmiar jest tych ciuszkow ktore ma na zdjeciu ?
rozmiar to 56 cm. Zuza urodziła się ze wzrostem 52 cm. wiec niektóre ubranka na 56 cm są na nią ciut za duże.
Nawet nie próbuje sobie wyobrazic co przeszłas, choc po ostatnich doswiadczniach sis... Kochana ściskam i przeysłam pozytywne wibracje 3maj się kochanai ucąłuj córcie ode mnie
przeżyłam koszmar o jakim mi się nigdy nie śniło.....
wibracje odbieram. są jak najbardziej przeze mnie pożądane.
Zuzia będzie wycąłowana i wyściskana od wszystkich cioc jak tylko ją obudzę....na karmienie.
My tutaj spokojnie poczekamy
niestety mmusicie poczekac, bo teraz muszę zrobić rzecz ważniejszą - uaktualnić swoje cv i to do jutra. Ciekawe czy coś wyjdzie z tego.
Wszystko co nieprzyjemne-wkrótce zapomnisz
mam taką cichą nadzieję. narazie ciężko zapomnieć. Szczególnie, że ze szpitala dostałam połowe urlopu macierzyńskiego. A po drugą podobno idzie się do swojego prowadzącego...tylko, że ja do niego nie chcę już iść..? i co ja mam zrobić ?
Niech rośnie szybko i zdrowo i daje pospać rodzicom.
no właśnie w tym problem, bo Zuzia daje pospać. Łatwiej byłoby mi wstać w nocy, gdyby sama budziła się na karmienie, a ja nie musiałam bym nastawiać budzika.
Od wczoraj Zuzka posiada metrykę urodzenia. Wczoraj też złożyliśmy dokumenty o becikowe i okazało się, że mamy szanse otrzymać drugie becikowe i zasiłek rodzinny do sierpnia (ktre są uzależnione od dochodu). Na razie złożymy wniosek i dokumenty, a co z tego wyjdzie to zobaczymy. Byłoby bardzo fajnie, bo mielibyśmy kasę na dodatkowe szczepionki dla małej.
A ja mam problem co mam jeść. Szczególnie, że przy tym zatruciu powinnam jeść produkty wysokobiałkowe i spożywać ak najmniej węglowodanów. Tylko jakoś gotować mi się nie chce. Dziś odmroziłam pierś z kurczaka ale dalej nie wiem jak go przyrządzić..chyba go podsmazę na patelni bez tłuszczu (czy to jest duszenie?).