Ewelinka, może nie będziesz się stresować! Widzę, że cały stres wyładowujesz teraz, kumuluje się to w Tobie, mam nadzieję, że będziesz rozluźniona i w świetnej formie! To Twój dzień, a nie jakiś trudny egzamin. Przecież wiesz, że kochasz Michała. Trzymam kciuki, żebyś była spokojna, masz się bawić, a nie stresować!!! Nie myśl o tym.
Jeśli już koniecznie chcesz mieć coś uspokajającego przy sobie; kiedyś brałam ziołowe tabletki do ssania Validol. Pamiętam że mi pomagały, a byłam naprawdę w niewesołym stanie. Mojemu psu z kolei daję przed długą podróżą Melisal - syropek na bazie melisy, dla dzieci, więc działa delikatnie.