Autor Wątek: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007  (Przeczytany 50092 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #420 dnia: 23 Maja 2007, 22:30 »
hello!!! to sem ja!! ;D ;D ;D

troszke poustawiałam sobie w profilu i juz nieco ułatwiłam sobie korzystanie z forum. no ale mniejsza o to.

przed chwila podesłałam M. pare linków do aukcji z tablicami rejestracyjnymi, podziekowaniami dla rodziców i zaproszeniem dla współpracowników M. na slub do koscioła.

ale mysle tez o takich malenkich pudeleczkach na jakies slodkosci w ramach "podziekowan dla gosci". myslicie że to fajny pomysł? to cos w rodzaju małego pudełeczka przewiązanego kokardką a w srodku np. kilka migdałów lub po prostu cukierków. do tego zawieszka z jakąś sentencja, naszymi imionami i data. co tym myslicie?? warto??

a  i jeszczez jedno pytanie..... sprawa dotyczy włosów :) na głowie bedzie ten mały diademik i welon i tak sie zastanawiam - stroik to byłaby przesada ale znów cosik wypadałoby do włosków wczepic zby po oczepinach nie było zbyt łyso z tyłu na główce. co myslicie o dosłownie kilku spineczkach "żabkach" z białym kwiatuszkiem?? to malenki a moze troche rozjasni włoski??

aha ..miałyscie okazje zobaczyc juz pare moich fot - myslicie bym zmieniła kolorek włosów i np zrobiła dwa kolory pasemek? czy zrobic tak jak jest - czyli zrobic same pasemka na blond???


Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #421 dnia: 24 Maja 2007, 09:36 »
CZeść :hello:
to ja - ale mialam zaległości UFFF

ale przejrzałam sobie Wasz wąteczek i jestem zszokowana jak ten CZAS szybko leci :shock: WooooW już niedlugo bedzie Wasz ślub :ok:


Śliczne buciki wybrałaś i pończoszki i diademik - naprawdę wszystko superowe :ok: bardzo mi się podoba!
Garniturek (zwłaszcza na Tobie :D ) prezentuje sie ekstra a i dodatki do niego w bardzo dobrym stylu :ok:
Jestem ciekawa jak bedziecie razem wygladacie ale wiem jedno napewno, że ślicznie :)

Teraz jeszcze jedno zdanko na temat włosków - uwazam że tak wygladasz ślicznie i ja bym nie kombinowała z dwoma kolorami bo mozesz być zawiedziona, zostaw tak jak do tej pory - wygladasz bardzo ładnie!
W ogóle musze Ci powiedzieć że śliczna z Ciebie dziewczyna i masz taką delikatną urodę i na fociakach wychodzisz ślicznie :D a zdjęcia w todze -> rewelacja, naprawdę ładnie wygladasz (co w togach zdarza sie niezwykle rzadko) - no i gratulacje!!!!



"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #422 dnia: 24 Maja 2007, 09:49 »
Ewelina_Michał foty w todze sliiiiiiiiiiiiiiiiczne :skacza:

ale macie juz zalatwione :brawo_2:

co do wloskow.. moze jakies jasniejsze refleksy by fajnie wygladaly ale nie jestem za widocznymi pasemkami...
w ogole to ladnie Ci w tym kolorku  ;)

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #423 dnia: 24 Maja 2007, 09:52 »
Gratuluje dyplomu!!!! Super wyglądałaś! Już masz jakieś plany na przyszłość, czy teraz odpoczywasz po studiach? Jejku, jaka ja po obronie byłam wykończona i szczęśliwa, a po kilku tygodniach dół i panika mnie złapały...

Co do włosów i spinek, jak chcesz, nie zaszkodzi mieć ze sobą. Po oczepinach możesz już być zmęczona noszeniem czegoś na głowie - moje kumpelaszki, które miały welon modliły się już o te oczepiny żeby bagaż z głowy zdjąć. Sama zobaczysz, czy będziesz chciała wpiąć spinki, czy pozostawisz już włosy w spokoju.

Moim zdaniem, dwa kolory pasemek wyglądają ładnie, najladniej jeśli są bardzo cienkie. 

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #424 dnia: 24 Maja 2007, 11:57 »
Tajusia - jejku ja zaraz sie zarumienię po tyyyyluuu komplementach. wielkie dzieki. no jestem w lekkim szoku no ale ogolnie - dziewczyny poprawiłyscie mi niesamowicie humor bo po spieciach z tata cały ten slub juz zaczał mi działać na nerwy i to ostro.
nie moge narzekac bo tesciowie i rodzice i tak mało sie wtracaja ale jakos jak juz cos zaczna gadac to ja sie od razu zaczynam "spinac". moze to juz jakis stresik.

 to jak przed chwila liczyłam to wyglada na to ze w czerwcu bede tylko tydzien u siebie w domu. jejku...a potem juz chyba na zawsze te 200 km stad  :'(.

Rajdówka - no ja tez nie lubie zbytnich kontrastów, raczej takie refleksy, alep o prostu mam dylemat co z włosami zrobić bo pasemka robie juz któryś raz tego samego typu i mam wrazenie ze po kazdym nastepnym razie mam wiecej blondu niz swojego kolorku na głowie. musze sie poradzic fryzierki - mysle troszke o deliatnym balejazu np z koloru kasztanu zblizonego do mojego naturalnego i selikatnych refleksów z blondu. ale to jeszcez nic postanowionego.

Lemmy - w zasadzie obrona była juz 21 marca tylko teraz było wreczenie dyplomów. hihih troszke i tak do mnie nie dociera ze to juz koniec szkoły. a co do planów - po slubie bede wiecej myslec. z jednej strony chcielibysmy wyjechac gdzies nad polskie morze ale to dopiero byłby sierpień a z druiej czuje sie juz troszke głupio bo mam wyrzuty sumienia ze jeszczez nie pracuje.
znow z innej strony - gdybym juz pracowała to nie byłoby dosłownie nikogo kto by zajał sie tym slubem :)

dziewczyny dziekuje wam za rady i wasze odpowiedzi. nie macie pojecia ile dla mnie znacza.

mam kolejne pytanie - buty - co zrobic by spody nie były tak śliskie a zeby tez ich nie zniszczyc całkiem przez jakies tarcie papierem sciernym czy cos tego typu???


Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #425 dnia: 24 Maja 2007, 12:25 »
Ewelinko, ponieważ nie ma funkcji cytowania selektywnego, to po prostu napiszę odpowiedź :)
1. Spinki we włosach myślę, że jak najbardziej, bo skoro będziesz miała diadem, to pewnie kwiatka już nie i te spineczki delikatnie nadadzą fryzurze ślubnego wyglądu (z tyłu).
2. Co do nowego forum, to zobaczysz, że szybko się przekonasz. Ja już nabyłam zdolność nawigacji i coraz lepiej mi się czyta.
3. Prezenciki dla Gości - super pomysł. My też o czymś takim myślimy. Ba! Nawet mama Marcina podsunęła nam ten pomysł jako konieczny do zrealizowania :)
4. Ja też mam śliskie buty, ale chyba nic nie będę nic z tym robić. Pozostaje nam pluć na podłogę :)

Ślę buziolki :*

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #426 dnia: 24 Maja 2007, 12:49 »

z jednej strony chcielibysmy wyjechac gdzies nad polskie morze ale to dopiero byłby sierpień a z druiej czuje sie juz troszke głupio bo mam wyrzuty sumienia ze jeszczez nie pracuje.
znow z innej strony - gdybym juz pracowała to nie byłoby dosłownie nikogo kto by zajał sie tym slubem :)


Znam to uczucie - też mi jest głupio, chociaż Daniel mnie cały czas uspokaja. Nie masz na pewne sprawy wpływu. Mi po prostu co chwilę się coś waliło od października, odkąd zaczęłam szukać stałej pracy, i nawet jakbym ją miała nie wiem, czy byłabym w stanie ją utrzymać. Nie mówiąc już o załatwianiu ślubu, podobnie jak u Ciebie.
Nie wiem, czy uznasz to za dobrą radę, ale jeśli tylko jest to możliwe dla Was, jedźcie w sierpniu na wakacje. Ciężko jest przejść z życia studenckiego na prace itd, to raz. A po drugie, jak zaczniesz teraz pracować, nie będziesz miała tak szybko urlopu, warto naładować baterię. Takiego luzu już nie będziesz miała do emerytury!
Wiesz, w zeszłym roku Daniel zaczął jedną pracę więc wyjazd odpadł, w tym roku właśnie zaczął w innej firmie i też nei ma dni wolnych. Ja tęsknię za ciepłą plażą, ale niestety nie możemy sobie w tym roku pozwolić na wyjazd. Przez to chcę też odłożyć ciążę, żeby jeszcze mieć jedne wakacje bardziej szalone...
Z jeszcze innej strony, jak zaczniesz wysyłać cv teraz, wcale nei jest powiedziane, że już w sierpniu będziesz pracować. Proces rekrutacyjny trwa długo, potem też nie 'z buta' przychodzi się do firmy.

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #427 dnia: 24 Maja 2007, 13:58 »
Kasiu-Wrocław - tak własnie bedzie. nie bedzie stroika do włosów bo bedzie diadem  i to mogłaby byc juz przesada. dlatego własnie mysle o żabkach z malenkim kwiatuszkiem. nie wiem tylko jak ta fryzierka poradzi sobie z wpieciem diademu - swoja droga - czemu didaem ma to zakonczenie takie odstajace od głowy???? ma jakas dziurke tam...moze na wsuwkę, ale totalnie nie wiem czemu to odstaje.

Lemmy - o własnie czuje cos podobnego. chyba skonczy sie na tym ze gdzies pojedziemy ale i tak wyrzuty bede miała :) hehe, taki mam juz głupi charakter ze bedac zona a nie pracujac bede czuła sie jak pasożyt. no ale to juz moj problem :)

z aktualnosci - własnie pakuje troche swoje rzeczy i co troche łza sie w oku kreci. dziwne uczucie. spakowałam juz jedna torbe a tu jezcze tyle w szafach. jak ja sie pomiesze z tym u M. to nie mam pojecia.

staneło na tym ze jutro jedziemy do Nysy, oejrzymy kosciół i podjazd pod kościół w Otmuchowie i potem zapłacimy zaliczke za noclegi. otem dopiero spotkam sie z M> :)


Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #428 dnia: 24 Maja 2007, 14:12 »
co do bucikow! sa specjalne nakladki! na pewno w salonach gino rossi maja - polecam  :)

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #429 dnia: 24 Maja 2007, 21:21 »
ojej nawet nie wie gdzie taki sklep jest u nas. ale dzieki za info, popatrze skoro cos takiego jest.

a ja...siedze....troszke w zadumanym nastroju. jutro spakuje jeszczez jedna torbe z ubraniami. dziwnie tak. m. tez mówi ze tak smiesznie bo tyle lat na to czekalismy a to juz za 37 dni....juz zblizaja sie nasze dni...a ja powoli sie przeprowadzam.

a druga sprawa - zdecydowalismy ze zamiast kwiatów wolelibysmy maskotki od gosci. to dosc popularne teraz, ale tez bardzo dobre i praktyczne. co prawda nie panujemy szybko dzieci ale myslimy by albo oddac czesc maskotek do predszkola które jest u M., albo ja mam pomysła by dac te maskotki na oddział dzieciecy w szpitalu. nie dla całkiem małych dzieci bo tam chyba wszystko musi byc sterylne, ale dla takich juz większych coby im umilic pobyt w szpitalu. jak myslicie?
mielismy pomysł jeszcze na kupony w lotto  ale jakby tak przyszło tłumaczyc babciom co to jest i oco chodzi to byłoby zamieszanie, dlatego te maskotki :)

i kolejna sprawa - butelki a w zasadzie zawieszki na nie - alkohol to bedzie "pan tadeusz". butelki beda o,5 litrowe, sa dosc ładne dlatego nie chcemy ich zalepiac nalepkami i stad pomysł na zawieszki z tasiemek. tylko....jaki kolorek??? sala bedzie ubrana na biało, srebrno złoto wiec tez taki zawieszki?? i dla gosci tez tego samego typu kotyliny?? kurcze... zaczynam sie gubic  ??? ??? ???


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #430 dnia: 26 Maja 2007, 15:35 »
Pozostało 35 dni do slubu!!!!


jezuuuu jak ten czas ucieka!!! bardzo bardzo.

jestem już u M. troszke dziwnie sie czuje. walizek jeszcze nie rozpakowałam. czekaja na swoją pore.
M. pojechał na mecz do Łodzi wiec do około 23 w nocy bede tu bez niego. no ale niech  se chlop jeszczez przed ślubem poszaleje :) zaraz właczam polsacik i bede zaglądać czy go gdzieś na widowni nie widac bo ma flage ze sobą :) hehe nie napisałam co to za mecz - siatkówka Polska _ Chiny :)

rodzice juz wyjechali stad. mam nadzieje że bedzie im sie dobrze jechała do domku bo przeszły burze i schlodzilo sie.

dziewczyny doradźcie mi jakiś kolor makijazu??

mala presonalizacja:
oczy : brązowe
malo widoczna powieka
waskie usta
kolorek kwiatów bedzie chyba biało rózowy.

ja osobiscie mysle o jakichś odcienaich rózu i srebra....coś rozjasniajacego te moje oczeta...do tego suknia bedzie calkiem bielutka a bizuteria srebrna.

musze umowic sie na próbny makijaż i moze wtedy sie cos wyklaruje.


Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #431 dnia: 28 Maja 2007, 09:15 »
Najlepiej chyba będzie, jeźli pójdziesz na próbny makijaż. Kolor kolorem, ale nie zawsze kosmetyczka tak pomaluje, że wygląda ładnie. Myślę, że do Twojego typu urody bardzo pasuje podkreślenie ust, wymatowienie cery i delikatny, rozświetlający cień. Pasuje i róż i błękit. Ale raczej zostawiłabym decyzję kosmetyczce :)

A maskotki zamiast kwiatów to dobry pomysl. Ludzie zbieraja tez np. ksiązki. Ja zdecydowalam sie bez namyslu na zbiorke pieniedzy na schronisko dla zwierzat. Napisalam o tym w zaproszeniach i wszystkim sie pomysl podoba.

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #432 dnia: 28 Maja 2007, 12:27 »
Lemmy dzieki za rady. mysle na kiedy umówić sie u kosmetyczki. jak M. wróci z pracy to cos ustalimy jakby to połaczyc by jechać na ten makijaż a przy okazji załatwic też inne sprawy.



Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #433 dnia: 28 Maja 2007, 13:48 »
 ;D ;D ;D

witajcie ponownie. mam dla Was to co lubicie najbardziej. ale powoli i od poczatku

Wczoraj pojechalismy do Wrocławia odebrać obraczki. Odebraliśmy, rozmiar pasował. oto foty :)

zapakowane były w takie oto pudełeczko :)



tak wyglądały po otwarciu :)



a to już fotki z bliska - grawer z naszymi imionami i datą ślubu. U Michała jest moje imię, a u mnie oczywiście jego  ;D





to obrączki. do ich zakupu otrzymaliśmy darmową możliwość wysłania bukietu kwiatów z okazji dnia matki -co prawda bylo juz po tym dniu ale skoro promocja nas jeszcze obejmowała to wysłaliśmy kwiaty dla mojej mamy bo i tak zalegam jej z prezentem z okazji tego właśnie dnia.

ponadto - otrzymalismy kupon o wartości 200 zloty na wczasy rezerwowane przez portal internetowy. jesli jakas oferta nam sie spodoba to mozemy skorzystać.

uff no to tyle o obraczkach. pora przejśc dalej :)


Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #434 dnia: 28 Maja 2007, 13:54 »
czekamy :tupot:
dobrze, że u was wszystko było ok z obrączkami, bo mnie niestety zrobili za małą :nerwus:

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #435 dnia: 28 Maja 2007, 15:37 »
U nas obiecali moją sprowadzić w ciągu tygodnia, ponieważ nie było rozmiaru, a po naszej interwencji wywiązali się po prawie 2 miesiącach. Na szczęście wszystko jest z nią ok i leży już w pudełeczku na telewizorze :)

Aha, dobrze, że imiona Wam wygrawerowali odpowiednio - naszemu znajomemu napisali Andriej, zamiast Andrzej!

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #436 dnia: 29 Maja 2007, 09:49 »
Cytuj
Andriej, zamiast Andrzej!

no to faktycznie niezła wpadka.

jeszcze co do obrączek to troszkę napaliłam sie na inny efekt ale i tak jest ok. po prostu wzór na większym rozmiarze był bardziej wyrazisty i bardziej sie kontrastował. te obrączki sa o dwa rozmiary mniejsze od tych co mierzyliśmy w sklepie w związku z tym jest troszkę różnicy. no ale nie roztkliwiam sie nad tym za bardzo ponieważ i tak nie ma to az takiego znaczenia. są nasze...nasze :) i to najważniejsze :)

zaraz wkleje kolejne fotki. wczoraj była kolejna burza i potem już internetu totalny brak  >:(


Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #437 dnia: 29 Maja 2007, 09:56 »
Bardzo ładne obrączki :)

Nasze leżą u teściów, muszę jechac i jeszcze raz zmierzyc, bo przez te upały zaczęły mi bardzo puchnąc palce i muszę sprawdzic, czy wogóle mi wejdzie na palec


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #438 dnia: 29 Maja 2007, 10:04 »
ok : teraz wkleję obiecane fotki biżuterii

to łańcuszek na szyję. jest bardzo delikatny i powinien pasować. wybrałam coś takiego drobnego ze względu na to ramiączko na szyję. fotka kiepska. to nowiutkie srebro wiec bardziej sie błyszczy no ale ja jestem amatorem w robieniu fotek i ciężko mi to uchwycić  :-\







no i do tego są maleńkie kolczyki.



ot i cala biżuteria do ślubu.

powiem Wam że zaczynam mieć kłopot z przestrzeganiem najbardziej znanych przesądów ślubnych. tzn....za bardzo nie ma na mnie miejsca na coś pożyczonego. coś niebieskiego - to przyszyję niebieską kokardkę do podwiązki. coś nowego - biżuteria, coś starego - yyy czy miesięczne buty do ślubu są już stare???  ??? ??? ???

haha nie jestem bardzo przesądna ale akurat tych "podstaw" chyba fajnie byłoby się trzymać :)

i jeszcze jedna informacja. Wczoraj byłam na solarium - 11 minut - reakcji po skórze żadnej wiec chyba musze sobie zwiększyć dawkę. kupiłam kapsułki solar vita z witaminami i przyspieszające opalanie. a co tam - przez miesiąc mogę łykać. umawiałam też się z kosmetyczką apropo makijażu próbnego. to nowy salon wiec jeszcze nie mieli takich przypadków malowania na próbe :) wiec ewentualna cene jeszcze muszą uzgodnić. zadzwonię tam za pare dni to mi pani wszystko powie. ale to bardzo sympatyczna kobieta więc pewnie bedzie ok :)

dziewczyny prosze o jakies rady o czym jeszcze powinnam myslec do tego slubu??? boje sie że coś zapomne.


Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #439 dnia: 29 Maja 2007, 18:27 »
Ewelinko, masz śliczną biżuterię, śliczną! Zamień się  :los: Nie, nie, żartuję :)
Co do makijażu, to ja się nawet nie zastanawiałam jakie kolory, po prostu na próbnym się wszystko okaże :)

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #440 dnia: 29 Maja 2007, 23:05 »
Cytuj
Ewelinko, masz śliczną biżuterię, śliczną! Zamień się  Łoś Nie, nie, żartuję Smiley

hihi Kasiu na pewno masz równie sliczna bizuterię. a jesli stracilas do nbiej przekonanie to powiem Ci - nic straconego :)

jesli jesteś z wrocławia jak wynika z nicku to masz sklepy YEs pod noskiem. ten komplecik kupiliśmy w CH Tesco na bielanach ale taki sam komplet był też w Auchan'ie :)

wkelej jutro nastepne fotki. własnie zrobiłam pare z bizuteria na ciele. no tak mnie pocieszylas tym co napisalaś że az dorwałam aparacik i cyknałem cosik for You :)


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #441 dnia: 30 Maja 2007, 09:52 »
:hello:

jestem z rańca

dziś pozostało taaadaammm!!!

MIESIAC

czyli

31 DNI DO SLUBU!!!!


moja ekscytacja narasta. narasta do tego stopnia że nie spie już kilka nocy. dziś było strasznie. jak już udało sie przysnąć to sniły mi się - przypinki dla gości !!! zaraz sie budziłam jakby zmęczona i tak w kółko aż do 7 rano. nie wiem, nie wydaje mi się żebym aż tak sie przejmowała. może to wina pełni księżyca że źle mi się spi. nie wiem sama. dzis na noc zaparzę sobie meliske z pomarańczą i może wtedy zasnę ładnie.


zgodnie z obietnica jeszcze dosłownie 3 fotki biżuterii.

fota nr 1 - ja w całym komplecie. specjalnie ubrałam bluzeczkę z ramiączkiem na szyję żeby przybliżyć późniejszy efekt :)



fota nr 2 - łańcuszek



fota nr 3 - kolczyk/i :)



uff...

wybaczcie że fotki są czarno białe ale...
a) lobię takie fotki
b) wczoraj byłam po solarium i nie dość że rumieniec na rumieńcu siedział to jeszcze skóra po kremie nawilżającym wychodziła na fotkach jakby sie błyszczała jak psu nie powiem co  ;D

no a co do nawilżania to nie wiem czy pisałam wczoraj czy nie ale w przyszły wtorek lecę na nawilżanie skory twarzy i dekoltu. ciekawe co mi ta pani tam wymyśli ale z tego co zrozumiałam zabieg połączony jest z masażem twarzy i trwa okolo godziny. strasznie mam ochotę na coś przyjemnego dla ciała i duszy. oczyszczania podobno mieć nie muszę więc choć to nawilżanie sobie ufunduję. brwi tylko do regulacji, bo sa ciemne tak bardzo że żadnej henny tez robić nie trzeba. hmm a o makijażu nie wiem jeszcze nic. za to wczoraj widziałam ładny makijaz na takim portrecie - pani kolor oczu miaała też brazowy - wiec makijaz byl w odcieniach bardzo delikatnego bezu roświetlajacego oko i delikatnej pomadki z błyszczykiem w kolorze "naturalnym" ust. bardzo ladnie to wygladalo ale czy mnie spasuje to nie wiem :)


Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #442 dnia: 30 Maja 2007, 10:02 »
Bardzo ładna biżuteria Ewelinko!

Też nie będę miała nic pożyczonego... Niebieskie? Hmmm, szczerze mówiąc nie wiem po co miałabym ubierać podwiązkę, czy cokolwiek, co mi nie pasuje do stroju. Starego, podobnie jak Ty nie mam. No, może po prostu ja już najmłodsza nie jestem :)

Natomiast moi rodzice, którzy nigdy w żadne przesądy nie wierzyli wymyślili, że muszą nas rozdzielić z Danielem, że on mnie nie może widzieć zanim wejdę do kościoła. I jeszcze zagadała o tym z koleżankami, dentystką itd i okazało się, że każda z nich rozdzieliła parę przed ślubem!!!!
Ja nie potrafię wytrzymać bez Daniela tyle. No chance!
Z tego co widziałam na innych ślubach, para wcześniej, przed ceremonią spotyka sie z księdzem. Jak my niby mamy to zrobić? Z innej strony nei przeczę, że nie byłoby super, gdyby Daniel zobaczył mnie dopiero idącą do ołtarza...
Co więcej, podobno panna młoda powinna wyjechać do kościoła z własnego domu... Planowałam ubrać się w hotelu, a nie jechać w sukni pół godziny autem.


Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #443 dnia: 30 Maja 2007, 10:09 »
 ;D
bardzo ładniutka biżuteria :skacza:
taka delikatniutka i klasyczna, super :ok:

A jak tam samopoczucie Przyszłej Żonki??
:)

Makijazyk najlepiej wypróbować i zobaczyć :)



Wcześniej czytałam o Twoich rozterkach przeprowadzkowych - tak to już jest zaczynacie nowy etap w życiu, napewno całkiem inny od wcześniejszych i napewno na początku będziesz troszkę tesknic za domem i rodzicami ale potem zobaczysz jak fajowo jest mieszkać z mężem i mieć swoja małą rodzinkę, i postępować tak jak właśnie Wy tego chcecie. Będzie wspaniale :ok: zobaczysz :D
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #444 dnia: 30 Maja 2007, 10:11 »
Cytuj

haha ten przesąd ja tez znam ale...w moim przypadku to chyba bym umarła w aucie jadac prawie 3 godziny :) to odleglośc okolo 200 km więc odpada i dlatego własnie wynajmuje pokoik w pensjonacie i stamtad wychodzić bede.
co do rozdzielania to mi sie ten pomysł bardzo podoba - jest taki--- romantyczny. ale....
kiedy pan mlody dałby Ci bukiet??
spisanie dokumentów w kosciele - mozna zrobić później ale po co mają goście czekac???
kiedy blogoslawieństwo??

nie wyobrazam sobie tego od strony technicznej. ??? ??? ??? ???


Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #445 dnia: 30 Maja 2007, 10:26 »
My tez mamy apartament w hotelu przy samym kosciele.
W sumie bukiet może mi siostra odebrac, to akurat nie jest problem. Blogoslawienstwo... szczerze mowiac nie wiem, o co chodzi w tym zwyczaju, wiem ze taki jest. Czy nie wystarczy ze moi rodzice mnie poblogoslawia w domu? Daniela rodzina tez musi? Tego to juz sobie nie wyobrazam, oni jak zaczna sie modlic to na slub nie zdazymy!
Jedynie zastanawiaja mnie te dokumenty do podpisania. Niektorzy podpisuja je w czasie mszy, prawda? 

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #446 dnia: 30 Maja 2007, 10:44 »
tak tak, to zależy od kościoła. można podejść podpisać w trakcie mszy a można też zaraz po niej. wtedy księgi są przygotowane na ołtarzu.
no błogosławieństwo to stary zwyczaj..niby ma wróżyć młodym szczęście i przychylność rodziców. ja nawet nie próbowałam tego kwestionować bo chyba bym w oczach teściowej na samo dno upadla a druga sprawa - to chyba dość wzruszająca chwila i może warto ją przeżyć. Hihih co do modlenia sie - hihi uwierz - jak matkom przyjdzie coś powiedzieć w tej chwili to słowa nie wydusza tylko łzy im w oczach staną i powiedzą byle krótkie zdanie :) ojcowie machną żeby przeżegnać i szybko zakończyć ten etap bo tez będzie ich za gardło wzruszenie chwytać. ile wesel widziałam tyle razy sytuacja sie powtarzała :)

dziewczyny jak myślicie - nie wybieram zbyt prostych, skromnych dodatków??? a może przesadzam z tym wszystkim?? tak myślę nad końcowym efektem, czy albo nie bedzie zbyt "ponuro" a może bedzie zbyt strojnie?? jak wam sie widzi ?? Wy najlepiej ocenicie z boku.


Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #447 dnia: 30 Maja 2007, 11:13 »
Jeśli chodzi o dodatki, na Twoim miejscu zastanowiłabym się nad kolczykami. Masz diadem i naszyjnik i o ile dobrze pamiętam, grube ramiączka w sukni... To może być za dużo. Michał ma bardzo zdobiony krawat i może po prostu się okazać, że za dużo się świeci.


A co do błogosławieństwa i modlitw, uwierz mi, że moi przyszli teściowie, nie mówiąc o babci Daniela to potrafią!! Np. u mnie przed Wigilią zawsze odmawiało się jedynie Ojcze Nasz, a u nich babcia klepie różaniec, potem długa modlitwa, czytanie Pisma św, błogosławieństwa jakieś... Myślałam, że zejdę...
Inna jeszce prawda jest taka, że jeśli szczęście zależałoby od przesądów wszystkich, każdy byłby bogaty, żył długo w dostatku, zdrowiu i szczęściu! Zobaczymy jak będzie, mi wystarczy błogosławieństwo od moich rodziców i chyba będę rzeczywiście myślała o tym, żeby Daniel mnie widział dopiero przy ołtarzu. Coraz bardziej podoba mi się ta opcja, a poza tym... podobno to też przynosi szczescie ;-)

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #448 dnia: 30 Maja 2007, 11:20 »
Ja uważam ze będzie OK
To jest WASZ dzień i WY macie błyszczeć, potem już nie będziesz miała okazji poczuć sie jak księżniczka :D wiec nie rezygnuj z niczego (diadem koniecznie zostaw i kolczyki również) masz tak piekne dodatki, nie żadne krzykliwe wiec będzie dobrze :ok:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: 149 dni do Naszego Wielkiego Dnia - 30.06.2007
« Odpowiedź #449 dnia: 30 Maja 2007, 11:46 »
Cytuj
a u nich babcia klepie różaniec, potem długa modlitwa, czytanie Pisma św, błogosławieństwa jakieś... Myślałam, że zejdę...

o rany  :o :o :o no to faktycznie.

jeszcze co to tego ramiączka na szyje.... zła jestem że jeszcze dokładnie nie wiem jakie będzie. krawcowa zostawiła sobie dwie fotki - ta z krojem spódnicy i tą z gorsetem ale nie tym z ramiączkiem tylko tym mniej zdobionym. w efekcie ani na jednym ani na drugim zdjęciu nie ma wyglądu ramiączka. zobaczę co wymyśli. troszkę jestem zła i troszkę w związku z tym niespokojna bo tak na dobra sprawę swoja suknie zobaczę dopiero przy odbiorze. teraz na przymiarce na prawdę niewiele było widać. szkoda.
z drugiej strony - myślę że nie powinnam tak sie przejmować bo co by nie było to sam fakt że bedzie bielutka to już będzie piękna.
tak właśnie myślę czy nie zadzwonić do krawcowej ale co jej powiem - hehe "pani Małgosiu czy pani na pewno wie co pani ma szyc"  ;D :D ;) nie no nie. tak to zrobić nie moge. a z drugiej strony to mnie kusi by z nia choc porozmawiać bo faktycznie tego 15 bede odbierać suknie. nie ma bata bym schudła cosik więcej tym bardziej że jestem teraz u M. i raczej czuje że wzbieram na wadze ;/ tak wiec chciałabym odebrać skończona całkiem suknie 15 czerwca i nie musieć jeździc tam jeszcze tydzień później. niby Kraków od sosnowca nie jest daleko ale bedac tu w Nysie z wyjazdu do Krakowa robi sie spora wyprawa. ech...
wiecie co...czuje że marudzę...czuje że sie zdenerwowana i niepewna efektu końcowego. przepraszam Was.
powiem tak - krawcowa jest super i uszyje na serio co chcesz ale.... idac do salonu wybierasz suknie i wiesz że za te 3 miesiące suknia bedzie dokładnie taka sama. chyba nie ma tego stresu. tu mi krawcowa odradzała zbyt obfitego zdobienia gorsetu ze względu na biust wiec juz w tym momencie zaczeły sie modyfikacje, boje sie ze kwiat upnie zbyt wysoko i tym samym w biodrach będę nie jak 3-drzwiowa a raczej ak 4 - drzwiowa szafa. aaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!! sory. haha ta melise to powinnam chyba juz wypić a nie dopiero na noc. cosik mnie dziś dopadlo że normalnie z tego wszystkiego łzy mi sie cisną do oczu.  :'( :'( to takie "prózne"....

czyżby to byl kryzys???