Witam wszystkich gorąco. Wczoraj mnie nie było cały dzień na forum i mam mase zaległości.
Dziękuję wszystkim za komplemenciki
Wczoraj cały dzień w ruchu. Rano byłam u diabetologa. POwiedział ,że wszystko jest dobrze, a skoki cukru jak najbradziej mogły być spowodowane zdenerwowaniem.Kazał się nie przejmować, oczywiście dieta bez słodyczy, soków i owoców, ale resztę mogę jeść czyli tak jak do tej pory. No ale mam się ważyć bo waga moja jest niewielka a powinnam jeszcze trochę przytyć.
Po lekarzu pojechałyśmy z mamą do hurtowni, no i cieszę się ,że ją tam zabrałam bo babcia oszalała i zrobiła mi pierwsze zakupki drobne. Trochę tego sporo wyszło ale miała taką radochę, że już dawno zakupy nie sprawiły jej tyle radości.
Oczywiście za chwilę pochwalę się co kupiłyśmy,
Potem do domciu i remoncik.
Zatrudniłam mojego braciszka do pomocy, bo mąż w pracy do 17 a ja nie lubię tracić czasu bo już bym chciała kupić w końcu łóżeczko i resztę.
Oczywiście remont już byłby dawno skończony jakbym złapała się sama za wałek. Ale siedziałam grzecznie na fotelu i nadzorowałam całą pracę, kurcze tym facetom to wszystko trzeba palcem pokazać.
No ale udało się wczoraj skończyć malowanie, całą noc schło, a dzisiaj tylko poprawki, sprzątanie, wietrzenie i można po mału jutro skręcać meble.
Dzisiaj mamy też wieczorkiem wizytę u gina, mam nadzieję że moja szyjka bez zmian i trzyma się dobrze.
Ale się rozgadałam sorki za zanudzanie:)
Za jakiś czas będą fotki zakupków.
Buziolki