Spoko luz, jest lepiej. Ale nadal czuje napięcie przedweselne. Chciałabym mieć już wszystko załatwione. Jeszcze 2,5 tyg i sprawy się troche posuną, bo jedziemy do domku na 2 tyg.!!! A wczoraj kupiłam sukienke na poprawiny, ciesze się że mmoge następną pozycje odhaczyć na liście.