Autor Wątek: Szczęśliwe 9 miesięcy...  (Przeczytany 92562 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1530 dnia: 19 Czerwca 2007, 19:07 »
Nie smuć się kochana  :przytul:

Ja takich badań też nie lubie...zresztą nie znam kobiety dla której to jest przyjemne... Jutro też mam badania- także nie jesteś sama! I wogóle ja to się jeszcze boję, że cos do mnie powiedzą a ja nie zrozumiem...  :popija:
No ale nic...

A samiuśka to siedzę już drugi tydzień, bo irek ma nocki, wstaje o 15 a o 17.30 juz go nie ma... i tyle z tego mam...

Powodzonka jutro


Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1531 dnia: 19 Czerwca 2007, 19:09 »
To wszystko to chyba wina lekarki u ktorej byłam jakos rok przed slubem . Wiecie wizyta taka kontrolna a ta sie ze mna obeszła jak nie wiem z czym. Zero delikatnosci i  - wtedy to powiedzialam ze do baby wiecej nie pojde. I teraz pewnie przez nia mam taka blokade :(
Postaram sie jutro myslec o czyms przyjemnym ( hehe moze jeszcze to polubie :P ).
dlatego właśnie od razu postanowiłam ze nie bedę nigdy przenigdy chodzić do kobiety-gina uważam że faceci są duzo bardziej wyrozumiali i delikatniejsi :D

a z tą przyjemnością :D to uważaj bo jeszcze będą kłopoty  :Nie_powiem:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1532 dnia: 19 Czerwca 2007, 19:51 »
a ja nie mam z tym problemu tzn z badaniem
poprostu klade sie i rozkładam nogi :)
wiem ze to dziwnie brzmi ale poprostu traktuje to jak normalną wizyte u lekarza

prawde mowiac radze dziewczynki zaczac sie przełamywac bo przy porodzie nikt sie nie bedzie cackał a czasem obserwatorów jest kilku  a ty lezysz z dupą na wierzchu
i uwierzcie mi że potem to juz wam bedzie wszystko jedno byle urodzic
a pod sam koniec to dopiero cała ameryka na wierzchu
i sa tam polozna pielegniarka noworodkowa i moze jeszcze lekarz lub jakas studentka
i wszyscy patrzą a tu trzeba przec!!!!

a jesli chodzi o babe lekarza to  mam podobne doswiadczenia
nienawidze!!!!!

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1533 dnia: 19 Czerwca 2007, 21:55 »
 :drapanie: troche mnie zastanawia ,ze lekarze nadal uzywaja metalowych wziernikow , bo ja juz od dluzszego czasu pamietam ,ze zaczeli juz uzywac plastikowych (jednorazowych ) :drapanie:

 Ja tez nie mam zadnych oporow  do badan podczas wizyt , natomiast jesli chodzi o delikatnosc tez zauwazylam ,ze mezczyzni sa delikatniejsi  ;D dla mnie nie ma znaczeni czy lekarz to facet czy kobieta  8) moze kiedy mialam 18 lat to wtedy sie wstydzilam a teraz najwazniejsze aby lekarz byl dobry w tym co robi  :)

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1534 dnia: 19 Czerwca 2007, 22:11 »
Moj uzywa wziernika ( nie wiem czy to dobre slowo - chyba nie.To cos wyglada jak klamerka-gdy lekarz naciska z jednej strony to druga sie rozwiera ) plastikowego takiego przezroczystego.
Dla mnie dyskomfort psychiczny przy badaniu powoduje dyskomfort fizyczny ( nie strach przed bolem ) bo boje sie ze znow bedzie bolało jak wtedy przy tej glupiej lekarce ;( Sadze ze nawet przy siastrze ktora mam nadzieje bedzie przy porodzie nie bede sie wstydzic.

Za 40 minut maz bedzie w domku - nareszcie :) A jutro odwiezie mnie do lekarza ( o ile ten bedzie w pracy bo chyba ma L4 - musze siostry zapytac bo z nim pracuje )

Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1535 dnia: 19 Czerwca 2007, 22:18 »
 Antalis tak to sie nazywa wziernik .

 To czekamy na jutrzejsze wiesci po wizycie i mam nadzieje ,z enie bedzie bolalo  :)

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1536 dnia: 20 Czerwca 2007, 09:23 »
Aga z tym termoforkiem to nie wiem
ale wiem że na bank działa suszara
 
 co do bólu to przy 10 cm rozwraciu jak miałam ostatnie badanie to darłam się jak głupia tak mnie bolało

no i nie smuć się tu głowa do góry

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1537 dnia: 20 Czerwca 2007, 11:45 »
I co byliście u lekarza?? napewno wszystko jest ok :) buziaki dla Kacperka
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1538 dnia: 20 Czerwca 2007, 17:17 »
no dokladnie jak juz bylo 10 cm to badanie nie bylo zbyt przyjemne :)

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1539 dnia: 20 Czerwca 2007, 20:55 »
Witamy :)
Cały dzien spedziłam u rodziców :)
Po wizycie u lekarza same dobre wiesci :) Wyniki hemoglobiny slizcnie sie poprawiły i sa na poziomie 11,3 g/dl, cisnienie 130/85, akcja serca maluszka 136 :) Wysokosc dna macicy 3 palce nad pepkiem czy jak to tam sie okresla :P .
Cukier wyszedł ok wiec cukrzycy ni widu ni słychu :)

Mały dzis szalał przy badaniu i ni edawał sobie zbadac tetna. Bawił sie z połozną w kotka i myszke - ona przyrzad w lewo a mały uciekał w prawo i tak na przemian :) Na szczescie na chwilke sie uspokoil i bylo słychac serducho :) Polozna nie chciala mi bardzo naciskac na brzuch bo moiwla ze nie mam jeszcze skonczonych 28 tygodni a mocniejszy ucisk mogłby wywołac skurcze a tego przeciez nikt nie chce. Od razu widac ze zboj nam rosnie z tego Kacperka :)

I wiecie co ... badanie nie bolało nic  a nic :D Odprezyłam sie na maksa i pomyslałam o naszej olkahof ktora tez miala miec dzis wizyte i nawet sie nie zorientowałam jak lekarz poprosil bym sie ubrała :)

Kolejna wizyta za miesiac a potem to juz czesciej bedzie .

A maz dzis kupił małemu grzechotke :

Kochany mezus :) Ma frajde z takich zakupków :)

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1540 dnia: 20 Czerwca 2007, 21:58 »
Antalis widzisz jak chcesz to potrafisz :) I wyniki lepsze i badanie nie bolało i tak ma być  ;D

Wiktorek tez ma taka grzechotkę :)



Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1541 dnia: 21 Czerwca 2007, 09:40 »
NO brawo!!!!!! Gratuluję odprężenia:) Czyli jednak i u Ciebie jest to możliwe ;)

Fantastyczne wieści, oby wyniki pozostały tak dobre do samego końca.

A prezent od tatusia dla małego uroczy:)

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1542 dnia: 21 Czerwca 2007, 16:29 »
Rany jaka duchota :( Siekiere w powietrzu mozna powiesic.
Bylam u rodzicow ale zaczelo tak padac ze musialam wracac do domu bo na balkonie deski do balustrady zostaly :( Wrociłam do domu, zabrałam deski i co  ??? ... przestało padac  :mdleje: A maz znowu pracuje do 22:00 :( Na szczescie od jutra do poniedzialku ma WOLNE !!  :skacza:

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1543 dnia: 21 Czerwca 2007, 16:42 »
u mnie też padało, ale na szczęście tak o 15,30 przestało i sucha wróciłam z pracy.
teraz coś zaczyna grzmieć, więc też czeka mnie samotny wieczór  :'(. tyle ja że mój do 23 będzie trwał

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1544 dnia: 21 Czerwca 2007, 16:50 »
No to witam w druzynie :) Zanim moj mąz przyjedzie to tez bedzie po 23 :( Nuuuudy ......

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1545 dnia: 21 Czerwca 2007, 17:10 »
okropne nudy. właśnie staram sie nadrobić zaległości bo od kiedy pracuję nie jestem z niczym na bierząco. ale dzieki bogu :) już po studiach, więc przynajmniej nad książkami siedzieć nie muszę :)
ja samotna jeszcze jutro, bo mój jutro też musi iść do pracy

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1546 dnia: 23 Czerwca 2007, 12:32 »
Czesc dziewczynki :)
U nas od wczoraj trwa remont balkonu. Padałam pyskiem na twarz :P Plecy mnie bolały nieziemsko, nawet mialam cos w rodzaju paru skurczów - maz kazal sie polozyc bo bal sie ze mu na balkonie urodze. Ale musialam mu przeciez pomóc - w koncu to 4 pietro a on stal na drabinie i drapał stara farbę. Na domiar złego Rafal sam sie boi troche wysokosci - jego tato spadl z dachu w trakcie pracy no i Raf ma teraz taki uraz.
Dzis na szczescie przyszedł jego brat i mu pomaga. Wczoraj byl w pracy wiec nie mogl a starszy wolal sie spotkac z dziewczyna niz bratu pomoc :( Smutne to :(
Dzis juz jest lepiej - obiad ugotowany, ciasto upieczone :) wezniemy je tacie bo baaardzo lubi słodkie a ja zrobilam ciasto z czeresniami i kawałkami czekolady :)
Po poludniu idziemy na cmentarz a potem do mojego taty :)

Dzis po raz pierwszy ( a zarazem ostatni taki ) Rafal obchodzi dzien ojca :) Ciuszki powaliły go na kolana :)

Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1547 dnia: 23 Czerwca 2007, 12:40 »
Antalis to odpoczywaj i uwazaj na siebie  :)

 Mowisz ciasto z czeresniami i czekolada  :Uu: smaka mi robisz a musze ograniczac slodycze  :D

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1548 dnia: 23 Czerwca 2007, 12:45 »
Nio Antalis...takie ciacho to bym chyba na raz wciągnęła...
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1549 dnia: 23 Czerwca 2007, 12:50 »
Nio jednej tortownicy juz prawie nie ma :) Tylko keksówka została nieruszona bo to dla taty :)
Ja tez ograniczam słodycze bo mi sie ostatnio przytyło 3,5 kg :( ale to przez te nocne wcinanie ciasteczek i czekolady . Czasem wolalam zamiast sniadania czy kolacji zjesc ciasteczka :P Ale teraz z tym koniec bo do konca ciazy bede sie kulac :P . Narazie jestem 7,5 kg na plusie od poczatku ciązy - chcialabym tak do 12 kg gora dobic :) ale chciec to ja sobie moge :)

Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1550 dnia: 23 Czerwca 2007, 12:54 »
Antalis no ja max moge przytyc od 6 do 10 kg  ;D za duzo wazylam przed ciaza wiec teraz nie moge sobie na to pozwolic  ;D

 Najpierw mialam +5 a ostatnio -1,5 czyli nadal +3,5  tak wiec kontrol musi byc  ;D

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1551 dnia: 23 Czerwca 2007, 12:56 »
Jagna to ty tak jak ja.....
Tylko,że ja na początku -6kg teraz +3,4kg więc nadal mam -2,6kg...ale będę ewenementem jeśli skończę ciążę z taka wagą z jaką  zaczęłam...
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1552 dnia: 23 Czerwca 2007, 13:57 »
No u mnie jest inna sytuacja bo na poczatku ciazy wazylam 55 kg przy wzroscie 167 cm wiec bylam dosc szczupła. Wiem jedno - mame juz przegoniłam :) - ona w pierwszej ciazy przytyła tylko 8 kg :)

Jakos boje sie "schudnac" , choc na poczatku ciazy przez wymioty waga tylko spadała :( Pozniej tylam 2 kg co miesiac a ostatnio 3,5 kg :) Wiem ze tyc musze bo Kacperek rosnie i to On stanowi czesc tej wagi, no do tego wody płodowe itp.

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1553 dnia: 23 Czerwca 2007, 18:06 »
spokojnie na pocieszenie powiem ze na koniec się tyje najbardziej więc jeśli macie jakieś ograniczenia to ograniczajcie teraz niż na końcu bo wtedy dzidzius najbardziej przybiera :) ja na tej swojej diecie w sumie przytyłam 9 kilo :) jak narazie a juz zaczynamy 9 miesiąc wiec chyba już dużo wiecej nie bedzie :)

no to Kacperek to łobuziak :) mój też zawsze kopie w ten przyrząd od tetna lekarz aż sie śmieje :) łobuziaki te nasze chłopaki ale to dobrze :)

aha please wyślij kawałek ciacha  ;)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1554 dnia: 23 Czerwca 2007, 18:12 »
Tym razem to Ty mi narobiłaś smaka tym placuchem .... mmmmmmmmm 

Wagowo to można powiedzieć że byłyśmy zbliżone prze ciążą, tyle że ja 4 cm niższa jestem :/
Ciekawe ile mi się przytyje ..... bo na razie to się raczej rozciągam wszerz, a na wadze jakoś tego nie widać :/, za to w spodniach i owszem ...

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1555 dnia: 23 Czerwca 2007, 20:30 »
ja na tej swojej diecie w sumie przytyłam 9 kilo :)

Madziulku a co to za dieta? :) Opowiedz koniecznie!

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1556 dnia: 24 Czerwca 2007, 11:11 »
Gosiaczku to chyba dietka cukrzycowa bo Madziulek mial problemy z cukrem wiec lepiej bys nie musiala takiej dietki stosowac :)

Dzis robimy sobie z mezem dzien filmowy. Nogi i pachwiny bola tak ze trudno sie na nich utrzymac a dodatkowo straciły mi sie kostki - tak mam apki spuchniete :(

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1557 dnia: 24 Czerwca 2007, 11:50 »
Gosiaczku to chyba dietka cukrzycowa bo Madziulek mial problemy z cukrem wiec lepiej bys nie musiala takiej dietki stosowac :)
a racja - zapomniałam :(

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1558 dnia: 24 Czerwca 2007, 15:24 »
Tak dokładnie cukrzycowa dietka - dla kobiety w ciąży jest poprostu koszmarem ale za to potem można dojść szybko do siebie :)

Antalis współczuje spuchniętych stópek ...nachodziłaś sie dużo czy same tak spuchły? bo jak same to napomknij o tym lekarzowi na następnej wizycie :)

miłego filmowego dzionka
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1559 dnia: 24 Czerwca 2007, 21:44 »
Madziulku nozki spuchly chyba przez spacerek - wybralismy sie pieszo na cmentarz i juz w polowie drogi mialam dosc :(
Teraz juz jest ok a ja odzyskałam kostki :)

Fajnie ze nasza Megi28 jest juz po wszystkim i moze tulic swoja kruszynke. Jest tez przykladem na to ze z przygotowaniami nie warto czekac :) - i tutaj moge odetchnac z ulga :)