Witam Sylwciu

Dawno mnie też u Ciebie nie było, bo tak samo jak Ty cierpię na notoryczny brak czasu...
Z bukiecików najbardzioej wpadł mi w oko 4 od dołu(tylko trzeba zastąpić te świateczne gałazki)...ale i tak masz ciężki wybór bo wszystkie sią śliczne
Ze ścięciem włosków to u mnie jest tak...mój małż uwielbia dziewczyny z krótkimi włosami i ja takie miałam jak się poznalismy...dawnooooooooooo temu i teraz pracie codziennie słyszę :kochanie kiedy zetniesz włosy...obiecałaś, że po ślubie" hihihihi a ja na to, że cały czas będziemy po ślubie i żeby był cierpliwy, bo ja jeszcze nie chcę się ścinać...tyle czasu zapuszczałam włosy...narazie tylko troche podcinam i przetrzymuję jak długo mogę (mamy pakt z fryzjerką Olą hahahah-razem z Łuakszem do niej chodzimy

) I za każdym razem kusi Olę

ale Ola jest po mojej stronie

za każdym razem coś wymyślamy, żeby tylko nie marudził...a że teraz w lipcu wybieramy się na ślub do koleżanki to mam kolejny powód

Oj co ja się mam

Pewnie i tak w końcu się poddam...ale jesczez nie teraz
Co do dzieci mam podobne zdanine i Łukasz tak samo

Więc specjalnine nie palnujemy...ale też nie przeciwdziałamy

Myślę, że ciężko się samemu zdecydować, ale przyjdzie w życiu taki moment ...
Zdjątka superaśne..piękne wyglądacie
A na koniec życze Wam :
WESOŁEGO JAJKA, KURCZACZKÓW, BARANKA,
CIASTA Z RODZYNKAMI, OSTREGO CHRZANU,
TĘCZOWYCH MAZURKÓW, MOKREGO DYNGUSA
I ODE MNIE CAłUSA 