Będę o Was mysleć, żebyś sie nie pomyliła, żeby wszystko fajnie szło i w ogóle, żebys się fajosko bawiła

wszyscy będziemy
dzięki laseczki
Matko jedyna jak to zleciało
patrzę na tytuł mojego wątku 127 dni, a tu tylko tydzień został
jaka ty masz anielską buzię 
skoro charakter mega cholery i agresora to przynajmniej miną na fotach nadrabiam
A dzidzia jest obłędna
Jeszcze 8 dni, 8 dni, tralala 
he he malusio teraz weekend więc czas przyspieszy, ale pewnie od poniedziałku się będzie już ciągnąć.
Na Jamajce lądujemy przed 20, w hotelu będziemy 21-22, u nas już będzie wczesny ranek 28.04, a wczoraj się zorientowaliśmy, że ślub zaczyna się o 17.00 a u nas to będzie północ, czyli już 03.05.

więc zaproponowałam, co by obie daty świętować co roku

taki ze mnie pijak
