Autor Wątek: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*  (Przeczytany 135698 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #480 dnia: 21 Listopada 2015, 20:21 »
Dziewczyny dziękuje bardzo za gratki  :-* choć ją oczywiście wszystko widzę w czarnych barwach, tzn. Martwie się czy ciążą się prawidłowo rozwija bo w tym tygodniu powiedzmy. Że nieźle się czułam i już sama głupie je. A wizyta w następny poniedziałek.
Od wczoraj mam jakiś spadek nastroju. Luśka wysoko goraczkuje od nocy ze środy na czwartek.A ledwo we wtorek skończyła antybiotyk i w środę byłam z nią na kontroli w przychodni gdzie niby wszystko oki.
Dziś byliśmy prywatnie u lekarki, Zobaczymy czy coś pomoże to co przepisała.
Generalnie stwierdziła, że jednoczesnym szczepienie na mmr i posłaniem jej do żłobka rozwalilismy jej odpornosc.Czuje się paskudnie :-( na razie do stycznia to damy sobie spokój ze żłobkiem, trzeba ją trochę wyprowadzić na prostą i czekam na mrozy ;-)
Patrzę na tego mojego małego szoguna i modłę się żeby to drugie okazało się spokojniejsze ;-) nie wiem po kim ona ma te rupie w pupie ;-)
Ale w ogóle jest słodka, ostatnio robiła patataj na koniku i patrzy na mnie i mówi dzidzi :-) bo jej tlumaczylam dlaczego już u mamy na brzuchu nie może robić patataj ;-)
Moja Mała madralińska ;-)


Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #481 dnia: 21 Listopada 2015, 22:42 »
Szkoda tylko, że nikt cię nie ostrzegl żeby nie łączyć mmr ze żłobkiem....to nie twoja wina!  Trzymaj się i zdrowia!
Natalka 4.11.2012

Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #482 dnia: 21 Listopada 2015, 23:12 »
Marta nie Twoja wina. Nie możesz tego na siebie brać..

Dziecko pierwszy rok w żłobku zawsze będzie chorowało..

A co ze żłobkiem? Całkiem rezygnujecie i zostawiasz ją ze sobą w domu? Czy zatrzymujecie miejsce? (trzeba wtedy płacić?)

A z ciążą na pewno wszystko dobrze. To w końcu Wasz kolejny Cud :)



Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #483 dnia: 22 Listopada 2015, 17:53 »
Marta ja bym nie demonizowała tego mmr bo widzisz my też poszliśmy do żłobka i choroby a do 20msc nie było nic...
Dobrze, że macie dziadków i małą z nimi zostanie, może nabierze odporności.
Wierzę, że z fasolką będzie wszystko ok ale to naturalne, że się martwisz  :-* Ciesz się, że tak dobrze się czujesz bo mnie gin przestrzegał, że druga ciąża gorsza a to widzisz nie zawsze może tak być. Dajesz niektórym nadzieje ;)




Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #484 dnia: 22 Listopada 2015, 20:16 »
Ciesz się, że tak dobrze się czujesz bo mnie gin przestrzegał, że druga ciąża gorsza a to widzisz nie zawsze może tak być. Dajesz niektórym nadzieje ;)

O nie...  :mdleje:

Mój mnie pocieszał, że może być kompletnie inna niż pierwsza. Może nie chciał mnie zniechęcić  8)


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #485 dnia: 22 Listopada 2015, 21:06 »
Mój też mówił ze będzie ciąża druga (a raczej 5) taka sama jak poprzednia albo gorsza ale u mnie to o szyjkę chodzi. 



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #486 dnia: 22 Listopada 2015, 21:30 »
Madziu, nie chce rezygnować więc trzeba będzie płacić.
Ten weekend dał nam w kość, wiem, że Luśce też ciężko bo ostatnio non stop siedzi w domu, ale robi się taka nieusluchana. Zaczęła nas bić, oczywiście się nie dajemy i tłumaczymy, tylko jak grochem o ścianę. Posiłki to jakąś masakra, nie chce siedzieć w foteliku tylko non stop gdzieś gania, masakra.A ponieważ ostatnio zleciało z wagi więc tak za nią biegamy byłe coś Zjadła.
Dziś wieczorem znowu dała popis przy zasypiania, już mi łzy poleciały, bardzo nie lubię gdy mi nerwy puszczaja i na nią krzyknę, ale już mi czasem sił brakuje :-( staram się pocieszać, że to taki etap i będzie lepiej, ale czy na pewno?
Pocieszcie mnie, że to normalne :-P


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #487 dnia: 22 Listopada 2015, 21:34 »
Kochana ja Ci powiem jak ja robię. Jak Igor odmawia posiłku to wynosze do kuchni (jeśli to obiad bo owoców nie) i nie biegam za nim. Za jakiś czas jak zapytam czy chce i powie ze tak to podgrzewam i daje. Je wtedy sam. Jak wcześniej próbowałam go karmić właśnie biegając za nim bo on uciekal bo myślał że będziemy się bawić zrobiłam tak raz i koniec. Posiłki to nie zabawa. U nas się sprawdziło. Mówi się że dziecko zdrowe nie zaglodzi się.  A może za mały odstęp ma Lusia w posiłkach? Wcale nic nie je?
U nas zasypianie to wygląda tak ze wyłączam wszystko i mu śpiewam a ze nie umiem śpiewać to dziecko szybko zasypia a później przenoszę go do łóżeczka...



Offline lebara

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2012
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #488 dnia: 22 Listopada 2015, 22:30 »

Pocieszcie mnie, że to normalne :-P

To chyba normalne, u nas też bunt w postaci wymuszania wszystkiego płaczem.....sorry nie płaczem....rykiem,  Panna odwalą histerie z byle powodu, rzuca przedmiotami, albo sama rzuca się po podłodze.....wtedy zostawiam Ja na tej podłodze aż sama się uspokoi, bo przytulanie i próby uspokojenia dolewają oliwy do ognia....najtrudniejsze w tym wszystkim jest zachowanie spokoju, ale czasami trudne to jest, kiedy po raz 4 Lena ryczy 30 min.....
,,Geny to nie wszystko, zdrowie i mądrość Twojego dziecka zależą od Ciebie"

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #489 dnia: 22 Listopada 2015, 23:37 »
Niestety,chyba każde dziecko przez coś podobnego przechodzi.
U nas niby trochę lepiej z obiad ami ale wciąż nie zjada wszystko co jej dam.
Waga tez u nas stoi już wiele miesięcy, ale cieszę się że nie spada.
Robie podobnie jak Irmina.
Nie chcesz zjeść to nie ,zjesz później lub wcale. Próbowałam wciskać to Lili zaciska la aż żeby wiec nic na siłę.
Głowa do góry, będzie lepiej:)

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #490 dnia: 23 Listopada 2015, 08:04 »
I ja się dołożę, że i u nas różne podobne akcje odchodzą. Kiedyś jadł wszystko, teraz z obiadami jest masakra, a u nas sposób Irminki nie działa bo nasz tak uparty, że jak nie chce czegoś zjeść to nie zje choćby przez 3 godziny,a chodzi i płacze, że głodny :D
Bicie też przerabiamy, ale już coraz mniej, faktycznie trzeba do upartego tłumaczyć, że nie wolno.
A te wrzaski i piski to jakaś masakra! Czasami uszy bolą...




Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #491 dnia: 23 Listopada 2015, 13:35 »
Gosiu to Wam się trafił uparty element!



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #492 dnia: 23 Listopada 2015, 14:55 »
Irminko ona nawet je, tylko że nie przy stole.Tzn. pierwsze minuty usiedzi a potem już ją gdzieś nosi :-P
Staram się w nią nie wmuszac, jak zje trochę i potem już mówi, że nie to nie, już w nią nie wmuszam, staram się rozumieć, że się najadla i tyle.
Wkurzam się tylko, ze przez to ciągle przebywanie z Tesciami to ją trochę rozpuscili.Nie wiem skąd jej się wzięło, ostatnio INO ciastko i ciastko.Kupuje jej takie z hipa czy Nestlé i dawałam jak my coś jedlismy.A ostatnio słyszę tylko to.Teraz już robię rozpiske na kartce i wyciągam np.2 żeby wiedzieli że więcej nie dawać
Albo ona bije dziadka a on się śmieje żeby tego nie robiła, a jak mu tłumacze, że ma się nie śmiać to wie lepiej.A najlepsze jak słyszę że denerwuje dziecko bo czegoś zabraniam.Ostatnio dostałam nerwa jak mi powiedział, że robię dziecku na złość bo jem chipsa a jej nie pozwalam.Myślałam, że mnie trafi. Ech, dużo im zawdzięczamy bo bez nich w zasadzie siedziała bym non stop na L4, ale czasem mnie to dobija :-p


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #493 dnia: 23 Listopada 2015, 15:33 »
Kochana dziadki to na pewno duza pomoc ale jak czasami słyszę moja mamę albo moja babcie to tez mnie trafia...wiec Cie rozumie tylko u mnie żadna z nich nie zostaje z Igorem bo pewnie byłoby podobnoe



Offline lebara

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2012
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #494 dnia: 23 Listopada 2015, 17:55 »
Ehhh dziadki a raczej babcie temat rzeka.......Moja tesciowa gdyby pilnowałaby Leny to młoda miałaby już dawniej nadwagę, bo tesciowa kocha patrzeć jak Lena je i ,,bierze jedzenie do dziubka", na szczęście jak trzeba Lene pilnuje moja mama, Ona zawsze pyta sie co i kiedy dać. U nas znowu jest tak, że Lena lasnie je przy stole, nawet sama jest chętna do jedzenia sztućcami, ale u nas jest problem taki że Młoda za nic nie chce jeść mięsa, cuda na kiju są robione zeby choć trochę zjadała, a i tak wypluje.
,,Geny to nie wszystko, zdrowie i mądrość Twojego dziecka zależą od Ciebie"

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #495 dnia: 23 Listopada 2015, 18:44 »
My mamy taki mały stoliczek i krzesełko dla Igora. Dostaje dorosła łyżkę bo widelca jeszcze takiego dziecinnego i je sam. Tez ma napady ze nie chce mięsa ale ogólnie je ładnie wiec pewnie dlatego mu odpuszczam. Gdyby nie jadł wcale gorzej byłoby. Niestety pewnie każda z nas musi znaleźć sposób na swojego szkraba.

Martus kiedy masz wizytę u lekarza?
Dawaj Kochana suwaczek



Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #496 dnia: 23 Listopada 2015, 21:05 »
Kurcze Marta nie daj się.  Raz popuscisz to już pozamiatane. Mi się wydaje ze Grzegorz ma dyscyplinę a i tak mu się fochy zdążają.  Nie chce myśleć o by bez tych zakazów było. . Chyba byśmy chodzili pod jego dyktando..

Nie chcę jeść to niech nie je. Zglodnieje to zje kolacje bo nic innego mu wtedy nie daje od obiadu...
Tez mieliśmy etap ciastek i ograniczyła zupełnie na pewien czas.  Teraz dostaje jeden słodycz dziennie i więcej nie damy mu z mężem. ..

Dziadkowie ciężki temat niestety. Niby tow dobrej wierze robią ale mimo wszystko to boli



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #497 dnia: 2 Grudnia 2015, 18:27 »
Chciałam napisać jakieś podsumowanie na 1,5 roku, ale wieczorem dała taki popis, że mi ręce opadły ;-)
Ale staram się pocieszyć, że taki urok dzieci, próbują,teestuja cierpliwość rodziców, odkrywają siebie...
Mam cudowną córunię, w snach nie myślałam, że będzie taka mądra i śliczna.
Mam nadz, że dobrze ją wychowamy.
Jestem bardzo ciekawa jakie będzie nasze drugie dziecko :-P
To chyba tyle jeśli chodzi o ten wątek ;-)
Dziękuje Wam za obecność tutaj :-*

Proszę o zamknięcie wątku


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #498 dnia: 3 Grudnia 2015, 13:31 »
Jak to zamknięcie?



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #499 dnia: 3 Grudnia 2015, 22:42 »
Marta otworzyła wątek w żonkowie :)

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #500 dnia: 4 Grudnia 2015, 13:04 »
To wiem. Tylko myślałam że tu o Lusce będzie a tam o ciąży :p



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #501 dnia: 4 Grudnia 2015, 13:19 »
Dwóch wątków nie obskoczę  :P


Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Ktoś do kochania, do całowania...Ktoś taki jak Ty :-*
« Odpowiedź #502 dnia: 6 Lutego 2016, 18:23 »
jak to zamknięcie?
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy