U nas rekrutacja do przedszkola zaczęła się 5kwietnia,a kończy 5maja.
Jeśli chodzi o dzieci idące pierwszy raz do przedszkola ,bo dla kontynuujacych zaczęła się tydzień wcześniej.
Na szczęście decyzja już przyszła ,więc mogę działać

Jeszcze tylko umowę moja muszę od szefa wyciągnąć ,bo też będzie potrzebna

U Gosi okazało się ,że jest...jelitowka.
Pierwszy raz w jej życiu taka poważna.
Na szczęście szło tylko dołem ,a nie górą...
Ale i tak człowiek nie nadążal pieluch zmieniać.

We wtorek miała apogeum jeśli chodzi o gorączkę.
Cały dzień powyżej 38,5 do 39.
Czasem się zbila na trochę ,ale znów wracała.
Przed spaniem dałam jej na spanie i to było ostatnie zbijanie temperatury.
Od środy rana miała w okolicach 37,3 ,a dziś już 36,8.
Ale wtedy właśnie zaczęły się te akcje z kupą...
Poleciałam do apteki kupić jej smecte i enterol i próbuje jej dawać,ale ciężko...
Wasze dzieci też mają taki problem z wypiciem tej smecty?
Jak sobie radzicie?
Spakowałam ja z moją mamą i nie jest taka zła...słodka i w ogóle.
Czytałam w internecie i weglu aktywnym w syropie o smaku coli i myślę czy tego by lepiej nie lykala...
A ja...po wizycie USG jestem głupia...
Lekarz powiedział coś takiego...
"Ciężko jest mi dokładnie zobaczyć płeć,ale przewiduje dziewczynkę"
Czy jakoś tak...
W każdym bądź razie...wrozbita Maciej normalnie

Nie wierzę za bardzo w te słowa,z resztą...jak można powiedzieć coś czego się niby nie widzi...
W każdym bądź razie...nie wierzę ani w sprzęt z przychodni ani w lekarzy z przychodni.
Chodzę tam ,bo jak dają skierowanie to czemu nie sprawdzić czy u dzidzi wszystko w porządku

Ale i tak bardziej ufam prywatnym wizytom

Następne USG w przychodni mam 30maja
A prywatne 3d/4d 31 maja,także zobaczymy czy wtedy obydwaj lekarze się ze sobą zgodzą

A dziś byłam u gina..i wszystko w porządku...
Z wynikami ,z dzidzia.. ze mną..
Normalnie książkowa ciężarówka

Jeśli chodzi o imię...to będzie Aleksander,o ile nadal będzie chłopak

D. Już się tak uparł na tego Olka ,więc nawet jeśli chciałabym zmienić to by mi nie pozwolił

Co to dziewczynki...to już nie myślę ,bo jakoś już się przyzwyczaiłam do chłopca i dziwnie by teraz było przestawiać się znów na dziewczynę
