Autor Wątek: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..  (Przeczytany 96736 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #570 dnia: 3 Stycznia 2007, 00:19 »
Cytuj
No to jak zaczol sie rok tak rewelacjnie to caly tez taki bedzie!!!Zreszta nie moze byc inaczej wkoncu to Rok dla nas wyjatkowy:)


no wlasnie - magiczny  :wink:
ostatni sylwester spedzony w stanie wolnym  :wink: i w wolnym zwiazku  :wink: jak co poniektorzy mawiaja  :mrgreen:



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #571 dnia: 3 Stycznia 2007, 08:50 »
Met - gratuluje tak dobrego początku roku..i przede wszytskim tego optymizmu, ktory wyłania się zza twoich literek  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #572 dnia: 4 Stycznia 2007, 09:09 »
:hahahaha:

że tak zapytam..Met gdzie Ty jesteś jak Cię niema :skacza:  :skacza: ????
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #573 dnia: 4 Stycznia 2007, 09:57 »
Dobrze dziewczęta!
Wróciłam  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:

2 dni u teściów i cąły wczorajszy dzień spędzony w Sz-nie.
A zalełości na forum takie, że głowa mała  :afro:

Załatwiliśmy wczoraj foto+video.
Podpisaliśmy z Pagomą umowę na videofilmowanie, fotoreportaż z całego dnia i sesję w plenerze po ślubie.

Już się nie mogę doczekać :D

Czas na maleńkie podsumowanie:

(Pewniaki)
Kościół: p.w. Najświętszego Serca Maryi w Gryfinie, godzina 17.00
Sala+nocleg dla gości: Pensjonat w Czepinie
Orkiestra: Do Re Mi
Foto+video: PaGoMa

(W trakcie)
Zaproszenia się drukują, niedługo powinny dotrzeć.
Teściowa zajmuje się drobnymi sprawami ozdobnicyzmi slai. Różyczki z papieru w toku :D

(Do załatwienia niebawem)
Transport - Czarna Perełka nie wypaliła. Szukamy pilnie bryczki!
Alkohol
Obrączki
Rundka po sklepach->strój Panny Młodej i Pana Młodego

(Na później)
Menu
Planowanie ozdabiania sali
Wybranie piosenki na pierwszy taniec

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #574 dnia: 4 Stycznia 2007, 09:58 »
met, sister - brawo  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #575 dnia: 4 Stycznia 2007, 10:12 »
Dziękuję Siostra  :skacza:

Jeszcze, będąc u carluni, przypomniało mi się o:

Naukach :D
Tablicach
Fryzjerze
Makijażu
Biżuterii


Ale mam dobry humor :>

I nawet gramatyka  opisowa języka polskiego tego nie zepsuje  :skacza:

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #576 dnia: 4 Stycznia 2007, 11:06 »
Met super

Gratulacje wielkie

Sporo już macie załatwione, na pewno zdążycie ze wszystkim


Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #577 dnia: 4 Stycznia 2007, 11:38 »
To dzięki forum ;-)

Tak przyciskam Lubego czasami, że najważniejsze rzeczy mieć już zrobione.

Potem jest lżej, jak na miesiąc przed ślubem nie trzeba szukać orkiestry :DDDDDDDDD

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #578 dnia: 4 Stycznia 2007, 11:43 »
Cytat: "met"
Tak przyciskam Lubego czasami

zabrzmiało intrygująco  :skacza:

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #579 dnia: 4 Stycznia 2007, 13:05 »
Gratuluje postepow w przygotowaniach :D :brawo:


Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #580 dnia: 4 Stycznia 2007, 14:21 »
ja tez gratukuje postepow...kurcze przygotowania pelna para :skacza:

buzka


Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #581 dnia: 4 Stycznia 2007, 21:02 »
Vallus, głodnemu chleb na myśli :P

Nie martw się. To już ostatnie chwile Twojej samotności :PPPP


Poza tym Tobie to się zawsze wszystko kojarzy jednoznacznie!  :skacza:

[ Dodano: Pią Sty 05, 2007 6:52 pm ]
Uch. Niby dużo załatwione, ale martwi mnie brak pojazdu weselnego.
Nie możemy znaleźć bryczki :-((
Na forum też żadnych namiarów nie uzyskałam i jestesmy w kropce.

Coś mnie chyba choróbsko jakies łapie bo koszmarnie się dziś czuję.
Mam przerwę w vacu na 2 tyg., bo od pon. same zaliczenia na uczelni.
W pon. wybieram się do fryzjera wreszcie ;-)
Oddam się w ręce profesjonalistki, która mam nadzieję przywróci moim włosom ludzki wygląd.
Myślę o blond balejażu, bo w takim jest mi, moim zdaniem ;-) najlepiej  :skacza:
Ale, że ja lubię eksperymentować z kolorami, to musiałam się wiele razy przekonać, że to nie dla mnie.

Z łóżka pisała dla państwa pociągająca (aka smarkata) met.
Bzzzzzzt. Bez odbioru. Bzzzzzzzzt.

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #582 dnia: 7 Stycznia 2007, 13:05 »
Cytat: "met"
Uch. Niby dużo załatwione, ale martwi mnie brak pojazdu weselnego.
Nie możemy znaleźć bryczki :-(


 :glaszcze: jeszcze macie trochę czasu. Na pewno coś się znajdzie.

A jak nie to może by tak do ślubu rowerem?  :hopsa: W gazecie jednej był ostatnio taki artykulik i fotka z parą młodą na rowerze  :brewki:

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #583 dnia: 7 Stycznia 2007, 14:12 »
Met to my obie tak pociągające jesteśmy!!!! :skacza: oby Ciebie nie złapało jak mnie!!!!
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline carlunia

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1998
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.02.2007 Cywilny~16.06.2007 Kościelny
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #584 dnia: 7 Stycznia 2007, 15:21 »
Met: na pewno jakies autko znajdziecie. Jak nie bedzie takiego jaki sobie wymarzylas to mozna zawsze zmienic koncepcje chociaz to na pewno ostatecznosc bedzie :drapanie:


Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #585 dnia: 7 Stycznia 2007, 15:42 »
Tetusiu, dziękuję za troskę :-)

Na szczęście ze mną już lepiej.
Nie jestem już smarkata :D
Chociaż dzisiejsza pogoda wiele mogłaby usprawiedliwić..


Na rowerze :D Nie no, pomysł przedni. Fakt, że nie mamy nawet zbyt daleko. Ale w sukni ślubnej wolałabym nie ryzykować wkręcenia w pedały  :skacza:

Pojazd się znajdzie. Zawsze możemy ładnie ubrać (np. w znalezione przez Carlunię na allegro kwiatuszki :D) samochód któregoś z tatusiów i nim pojechać.

BO z drugiej strony.. wydawać pareset PLN na łącznie 10 km jazdy?
Trochę to rozrzutnością zalatuje ;-)

W środę był u nas ksiądz po tak zwanej kolędzie. Nie było mnie, ponieważ miałam zajęcia na Uczelni do późna.

Ksiądz nowy. Inny niż ten, u którego załatwialiśmy pierwsze formalności.

Mama mówiła, że ten ksiądz WIELOKROTNIE podkreślał, że fakt, iż nie chodizłam w szkole średniej na religię (a miał to zapisane w notesiku!) będzie się za mną ciągnął przez długi czas.
Rzekomo powinnam przejść dłuższy kurs i w ogóle różne takie komplikacje.

Ok. Ale zdenerwowało mnie to dlatego, że poprzedni ksiądz o nicyzm tkaim nie wspominał. Nie chciał naszych świadectw ze szkół średnich, ani żadnych zaświadczeń, że uczęszczaliśmy na religię.

Mam nerwy na księdza :DDD


A w ogóle. Już za tydzień Wielka Gala Ślubna w Szczecinie!

Wybieramy się na nią z M. :D

Już się doczekać nie mogę :>>  :tupot:

Offline carlunia

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1998
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.02.2007 Cywilny~16.06.2007 Kościelny
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #586 dnia: 7 Stycznia 2007, 15:45 »
Cytat: "met"
Mama mówiła, że ten ksiądz WIELOKROTNIE podkreślał, że fakt, iż nie chodizłam w szkole średniej na religię (a miał to zapisane w notesiku!) będzie się za mną ciągnął przez długi czas.
Rzekomo powinnam przejść dłuższy kurs i w ogóle różne takie komplikacje.

Mlody a za to jaki upierdliwy :roll: Skad on mial takie wiadomosci, ze na religie nie chodzilas?? :shock: Ja chodzilam i co z tego?? Nauk mialo nie byc przy okazji slubu a i tak musze je robic..Oni sami chwilami nie wiedza czego chca, co ksiadz to inne wymagania :roll:A ty wez i sie czlowieku polap... :drapanie:


Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #587 dnia: 7 Stycznia 2007, 15:50 »
Bo w tamtym roku jak był po kolędzie to mnie pytał czy chodzę (byłam wtedy jeszcze w klasie maturalnej :/)
A met człek nierozumny, grzeczny, nie chciał okłamywać księdza..

I teraz masz babo placek :|

Mieliśmy zacząć nauki pod koniec kwietnia, ale chyba się do nich przejdę pod koniec lutego.
COby mi potem nie wyskoczyli z jakimiś pretensjami i w ogóle :P

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #588 dnia: 7 Stycznia 2007, 18:25 »
Cytat: "carlunia"
Skad on mial takie wiadomosci, ze na religie nie chodzilas??
Cytat: "met"
(a miał to zapisane w notesiku!)


I to jest straszne. wrrr te ich zapiski w notesach, kartoteki!! :evil:

Lepiej met idź wczęsniej bo nigdy nie wiadomo co oni wymyślą

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #589 dnia: 7 Stycznia 2007, 18:39 »
Cytuj
zawsze wszystko kojarzy jednoznacznie
Cytuj

eeeeeeeeee  :drapanie: ja tylko napisałam, że "brzmi intrygująco " :skacza: Sister to wcale nie było jednoznaczne, to ty kochana miała sskojarzenia :) buhahahah


Cytat: "met"
Rzekomo powinnam przejść dłuższy kurs i w ogóle różne takie komplikacje.

 :drapanie: nie fajnie!!

Cytat: "met"
Mam nerwy na księdza :DDD

take it easy..nie warto  :tupot:
Ja mam księdza wew torek - i sama nie wiem - być szczera do bólu, czy na wszelki...cos zachowac dla siebie ...  :drapanie:

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #590 dnia: 7 Stycznia 2007, 19:29 »
Dokładnie Słoneczko..


Niby prowadzą karoteki, wszystko o wszystkich wiedzą, a potem w tv głośno, że ktoś z bezpieką współpracował :P

Dobra, dosyć polityki.

Pójdę wcześniej, żeby potem się w kwietniu nie okazało, że mi śluba nie dadzą o.0
Cytat: "Vall"
eeeeeeeeee  ja tylko napisałam, że "brzmi intrygująco "  Sister to wcale nie było jednoznaczne, to ty kochana miała sskojarzenia  buhahahah


Odziedziczyłam po Tobie tę skłonność do skojarzeń Siostrzyczko  :skacza:

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #591 dnia: 7 Stycznia 2007, 21:02 »
hej met no to ja uwazam bo ostatnio bylysmy razem pociagajace :mdleje: hehe
a co do ksiedza to nie powinno byc problemu ja pamietam w podstawowce to ksiadz po koledzie sprawdzal zeszyt i podpisywal ale odkad chodziilam do LO o nic mnie nie pytali tylko teraz jak uslysza 5 raz AR to zapytaja czy znam tego i tego ksiedza co u nas uczy ale ja nie mialam zadnych zajec z ksiedzem  :taktak:  zreszta jak mamy przez ulice do Seminarium Duchownego to jak ktos na wykladach cos pyta o jakies proste zaliczenie to mowia..." Ci od cudow po drugiej stronie ulicy" :taktak:  :taktak:

oki a tak na powaznie to jak nam pan w kanceralii powiedzial ze musza miec wglad swiadectwo z ostatniej klasy kiedy sie chodzilo na religie to ja luzik chodzilam caly czas bo ksiadz byl fajny nawet go zmusilismy zeby zrobil nam pielgrzymke do Czestochowy :brawo_2: i mam ten kurs co sie nie liczy :hahahaha:  ale R nie chodzil od podstawowki wiec zrobil takie oczka :shock:  i pyta czy z podstawowki mozna...a ten pan no coz mozna... :brawo_2:
takze nie powinno byc zadnego problemu a jak bedzie robil..to idz do innego ksiedza starszego...bo mlodzi ambitni czesto wymyslaja lub za bardzo sie chca wyroznic, wkupic w laski proboszcza ze wielki sluzbista sie znalazl...a ta ich kartoteka rany boskie :hahahaha:
ale lepiej idz wczesniej ...na wszelki wypadek :przytul:


Offline carlunia

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1998
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.02.2007 Cywilny~16.06.2007 Kościelny
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #592 dnia: 7 Stycznia 2007, 21:16 »
Ja juz tez mialam okazje z takim mlodym ksiedzem rozmawiac. Myslalam, ze jak mlody to jakos latwiej sie bedzie rozmawiac i w ogole. ALez ja naiwniutka bylam :mdleje: Nie dosc, ze nic sie od niego nie mozna bylo dowiedziec to na dodatek byl zwyczajnie niemily i gburowaty. To bylo u P. w miescie. W katedrze ksiadz z ktorym rozmawialismy byl spoko przy pierwszym kontakcie. Zobaczymy za drugim razem...juz wkrotce :brewki:


Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #593 dnia: 7 Stycznia 2007, 21:37 »
Dziekuję TYluniu za pocieszenie  :przytul:

Macie rację dziewczyny, że Ci młodsi to jakoś nazbyt ambitni. Ta ambicja aż im uszami wychodzi..

No właściwie. Kurczę. Jak nie ten, to inny.
Któryś ksiądź musi byc bardziej ludzki ;-))

Moja mama zawsze powtarza, że człowiek musi byc najpierw cżłowiekiem, a dopiero potem księdzem, prawnikiem czy lekarzem..


Tyluś, no tak, Ty ARkaa :D

Moje LO było niedaleko Seminarium :P
Na wosjka Polskiego, bardzo blisko Kasprowicza.

Offline Beaataa
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 570
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.07.2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #594 dnia: 7 Stycznia 2007, 23:10 »
Hey hey Met :)
zagladam do Ciebie po dluuugiej przerwie :( mam straszne zaleglosci na forum i ich nadrabianie zaczelam od twojego watku  :brewki:  
Nawet juz nie patrze ile tysiecy postow mam nieprzeczytanych  :mdleje:
nieststy nie mam stalego dostepu do sieci, a i czasu tez mam niewiele :/
Twoj watek tez niezle juz pedzi :) Mam nadzieje, ze terazz uda mi sie wreszcie w miare regularnie zagladac na forum, choc przy podwojnen sesji  :cegly:  ...
No nic przynajmniej sprobuje :D
Gratuluje postepow w przygotowaniach :)
i przesylam spoznione zyczenia noworoczne :)

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #595 dnia: 8 Stycznia 2007, 09:30 »
Cytuj
zagladam do Ciebie po dluuugiej przerwie  mam straszne zaleglosci na forum i ich nadrabianie zaczelam od twojego watku

Nawet nie wiesz jak mi miło Beatko..

Witaj cieplutko w nowym roku  :przytul: Naszym nowym roku  :skacza:

O sesji mi nawet nie wspominaj.. W tym tyg. czeka mnie 5 zaliczeń.
Ale najgorsze ciągle przede mną.
Poetyka Arystotelesa nie jest idealną lekturą na spędzanie wolnego czasu 0.o


Boże, jaki ja miałam dziś sen..

Oczywiście ślub.
Na ślub się oczywiście spóźniłam, bo dopiero po 16 dotarłam do fryzjera (1 ślub wiaodmo, na 17..). Miałam śliczne długie włosy, które fryzjerka obcięła! I założyła mi na głowę wianek z polnych kwiatów!

Mało tego. Suknia ślubna? Miałam dwie. Jedna gorsza od drugiej. Tragedia. Obie dwuczęściowe. Jedna ładny gorset i czarna! spódnica do tego. A druga.. to właściwie ażurowy komplecik dla pań po 50tce.

Ile ja się napłakałam.
Moja świadkowa, wyglądająca o niebo lepiej niz ja, pocieszała mnie jak mogła.
Mizerne skutni.
Zapomnieliśmy obrączek, skrzypaczce popękały struny..

Najgorszy dzień w moim życiu..

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #596 dnia: 8 Stycznia 2007, 09:42 »
Cytat: "met"
Najgorszy dzień w moim życiu..

no ale to był tlyko sen..a więc juz wiesz czego unikac, o co się zatroszczyc..a skoro sie wysniło to w życiu będzie dokładnie odwrotnie :)

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #597 dnia: 8 Stycznia 2007, 09:45 »
Cytat: "met"
Boże, jaki ja miałam dziś sen..

 ale pamiętaj met że sny się czyta na odwrót, więc Twój ślub na pewno będzie cudowny  :brewki:
Cytat: "met"
ażurowy komplecik dla pań po 50tce.
:hahaha:

Pozdrawiam cieplutko

Offline Beaataa
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 570
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.07.2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #598 dnia: 8 Stycznia 2007, 10:05 »
To sen mialas niewesoly - ale takie koszmary czesto sie zdazaja - za duzo o tym myslimy :D
Tez swego czasu mialam taka serie koszmarow - ale jak na razie na szczescie ustalo  :taktak:
Cytat: "**sloneczko**"
ale pamiętaj met że sny się czyta na odwrót, więc Twój ślub na pewno będzie cudowny

wlasnie ! :)

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #599 dnia: 8 Stycznia 2007, 11:19 »
Ech.. wiem cos o snach przedslubnych... najpierw snilo mi sie, ze mialam adidasy na nogach zamiast szpilek, a drugi sen dotyczyl grzebania w szafie w celu znalezienia jakichkolwiek bialych butow slubnych...

buty w senniku -jak mi powiedziala mama, oznaczaja, ze bedzie slub, wiec wszystko wiadomo hehe