Jeszcze zqapomnialam dodac ze dla mnie najgorszym salonem pod wzgledem obslugi jest Anagra na Krzywoustego ( mam nadzieje ze nie pomylilam nazwy).
weszlam do salonu i widze dwie Panie ktore patrza na mnie obrazonym wzrokiem jedna stala przy ladzie a druga jadla obiad

ja: dzien dobry, chciala bym obejrzec sukinki i poprzymierzac
Pani1: a wie co chce?
ja: zatkalo mnie....
na to Pani z kotletem buzi - a ile osob bedzie na weselu??
i znowu mnie zamurowalo

ja: a jakie to ma znaczenie?
Pani2: a ma bo jak bedzie 200 osob to goscie beda lepiej ubrani
na to Pani1:kupic chce czy wyporzyczyc chce?
W tym momencie chcialam wyjsc ale zostalam poiedzialam ze nie wiem czy chce kupoic czy wypozyczyc, ze bedzie to zalezalo od ceny.
Pani1: to do przymierzalni, rozbiera sie i przymierza!
Przymierzylam tylko dwie sukienki...mialam juz dosyc....
Przy ostatniej sukience Pani tak mnie scisnela ze nie moglam sie russzac i oddychac wiec zapytalam czy to tak musi byc. No i uslyszalam:
Ta sukienka ma specjalnie taka gume zeby Ci cycki nie opadly.
No i rece mi opadly.....