TERAZ KOLEJ NANIE!

skoro mowa o salonach.
NA 10000000000% polecam CMŚ.
należe do osób u których "co w myśli to i na języku" ...mówie co mi sie nie podoba..znaczy potrafie wypalić wprost! a tam-lux klasa..każda kobieta traktowana jest indywidualnie..można pokombinować,można szczerze rozmawiać(czytajcie"mówić ile ma sie fundusza przeznaczonego

na kiece)..Panie mają anielską cierpliwość i naprawde stamtąd niechce sie wychodzić!!!!kiedy zapytałam czy mają damskie garnitury białe(taką miałam wizje) Pani dopowiedziała że ONE zrobią wszystko co możliwe abym w kiecy czuła sie równie swobodnie co w garniturze.Efekt?
przyszłam po "upatrzoną " kiece prostą skromną..a wyszlam z "prawie " moją iście barokową 'królewską' suknią!!!!!
NOVIA.. pojechałam dla czystości sumienia

powiem jedno-suknie przepiękne wybór duży..ale w tych sukienkach nie czułam tego"czegoś" co było widać w moich ślepiach przy 'mojej' pozatym nie czułam sie tam dobrze..masówka sie odbywała-jest tam mini-przebiralnia a panie tam traktowały mnie z wyższoscią...znaczy tak jakby "niebyło mnie stać" na ich kiece///ale to być może tylko moje subiektywne odczucie..
w Novii zabiła mnie cena bolerka...2800zł kupno(sama koronka pod pachy) 1400 wypoż.

suknia która mierzyłam była tańsza!
ehhh rozpisałąm sie,,,w kazdym razie CMŚ jest fenomenem na skale ogólnopolską!