Autor Wątek: nasze codzienne sprawy...  (Przeczytany 225984 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2280 dnia: 16 Marca 2007, 08:17 »
a my dopiero co załatwilismy rozdzielenie działek- tak abysmy płacili tylko podatek za nasz dom i działke 500 m 2  a tak to mielibysmy jeszcze babcie z jej domem i jeszcze iles tam  działki z polem czy czymś!
I załatwialismy u notariusza przepisanie domu na W. ( namawia mnie zebym ja tez była zapisana  jako własciciel ale jakos nie chce i sie obawiam)
Dochodzi siostra W. ale ona z mężęm nie sa zainteresowani domem- chociaż jest na tyle duży że mógłby spokojnie pomiescic 2 rodziny! Sa 2 osobne wyjścia i 2 pietra- takze nie byłoby problemu!
Te wszystkie przepisania kosztowały 2700 zł!
A ile było wyciagania przeróznistych ksiag, wyciągów , wpisów itp.!
Teraz w sobote czeka nas tam wielkie zamiatanie - juz sie widze po tej operacji!

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2281 dnia: 16 Marca 2007, 10:09 »
A w Centrum zdrowia jesr na Niepodległości jak sie jesdzie na Witkowo.
A tam przyjmują 4 Panie i jeden facet. Napewno Pani Ania Małysiak --nie pamietam reszty nazwisk.

Co do pracy to będę próbować jeszcze u Taty w firmie -- w nastepnym tygodniu będe składać tam podanie.Wiem ze napewno potrzebują tam pracowników.



Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2282 dnia: 16 Marca 2007, 10:54 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
Co do pracy to będę próbować jeszcze u Taty w firmie -- w nastepnym tygodniu będe składać tam podanie.Wiem ze napewno potrzebują tam pracowników.

wiec trzymam kciuki.

ja dzisiaj się wybieram ponownie do PUP, a dokładnie na rozmowę z panią dyrektor. moze ona mi wkońcu wytłumaczy jakie są zasady przyznawania staży i przygotowań. bo ile mozna się dawać robić w balona.

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2283 dnia: 16 Marca 2007, 11:04 »
Cytat: "s.aga"
ja dzisiaj się wybieram ponownie do PUP, a dokładnie na rozmowę z panią dyrektor. moze ona mi wkońcu wytłumaczy jakie są zasady przyznawania staży i przygotowań. bo ile mozna się dawać robić w balona.
no to trzymam kciuki! kurcze! w tym PUP - ie to mozna cholery dostac! wiem, jak sama szukałam pracy, mialam wrazenie, ze pracuja tam za kare.. ciekawe,kiedy sie to zmieni??

 :drapanie:  :drapanie:  :drapanie:  :drapanie:

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2284 dnia: 16 Marca 2007, 11:06 »
Cytat: "aneta_81"
kurcze! w tym PUP - ie to mozna cholery dostac! wiem, jak sama szukałam pracy, mialam wrazenie, ze pracuja tam za kare.. ciekawe,kiedy sie to zmieni??

tez zawsze odnosiłam takie wrażenie i nie potrafią prosto wytłumaczyć klientowi pewnych rzeczy.



Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2285 dnia: 16 Marca 2007, 11:35 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
tez zawsze odnosiłam takie wrażenie i nie potrafią prosto wytłumaczyć klientowi pewnych rzeczy.


Bo im się wydaje, że łaskę robią...




Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2286 dnia: 16 Marca 2007, 11:46 »
Dziewczyny to nie tak - pomyślcie jacy ludzi etam przychodzą .... niektórzy to dosłownie wtórny analfabeztyzm, najprostrzych instrukcji nie rozumieją, a na CV reagują zdziwieniem...a jak masz dziennie kilkunastu takich to po pewnym czasie "rzygasz ludźmi" i masz dość, nabierasz dystansu i siedzisz sobie w takiej skorupie...pracowałyście kiedyś "z ludźmi" :?: Jesli tak to wiecie o czym piszę :brewki:
Z drugiej strony to powiem Wam, że osoby "pracujące" w UP tez nie zawsze pracę mają - tak, tak :taktak: Szwagierka kiedyś pracowała - ciągle miała umowę na roboty publiczne, zarobki jak zasiłek i po kilku miesiącach przerwa, ani to urlop ani co :drapanie: poszukała innej pracy bo to niewyróbka była :dno: aaa i znalazła dzięki poczcie pantoflowej bo w UP nie było oferet :hahahaha:


Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2287 dnia: 16 Marca 2007, 12:40 »
Cytat: "Maja"
pomyślcie jacy ludzi etam przychodzą .... niektórzy to dosłownie wtórny analfabeztyzm, najprostrzych instrukcji nie rozumieją, a na CV reagują zdziwieniem...
no niesttey, jak ja zaczelkam chodzic do PUP, to bylam przerazona  :mdleje: . i mowilam sobie, kurcze! tyle lat studiow, meczarni, wyrzeczen i wyladowalam tu...... moje przerazenie bylo WIELKIE!  :popija:
jak sobie przypomne , jak stalam w kolejce  w PUP-ie i widzialam, kto razem ze mna stoi....  :mdleje: no coz, nie chce byc niemila, ale ogolnie jakies 90% to wlasnie tak jak MAJA pisała: wtórny analfabetyzm.
i tak znalazlam prace na wlasna reke,  :skacza: mam nadzieje, ze cos sie jednak w naszym kraju zmieni z praca bo jak tak dalej pojdzie.......... :pogrzeb:

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2288 dnia: 16 Marca 2007, 13:12 »
aneta_81, najlepsze jest to że wczoraj nie dostałam żadnego skierowania bo się nie kwalifikowałam. poszłam dzisiaj i :) we wtorek idę do Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na rozmowę  :brawo_2: . niby to tylko w sprawie stażu, ale ważne że mi cokolwiek dali.
a co najlepsze to powiedzieli dzisiaj że jak tam mi nie wyjdzie to mam odrazu we wtorek przyjść bo jest dużo wbniosków na które się kwalifikuję. dziwne, czyżby od wczoraj się jakieś przepisy pozmieniały

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2289 dnia: 16 Marca 2007, 13:17 »
powodzonka  s.aga ja we wrotek jade do szczecina zobaczyc sie z Tata i dac mu swoje CV i podanie o prace. I tez jade zawieść S podanie moze on sie tez tam dostanie skoro są etaty -- ta prca co w niej teraz jest wcale mu sie nie podoba --a  i znalazł cos na al. niepodległosci 40 w szczecinie wiec tam tez podejde dac jego CV.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2290 dnia: 16 Marca 2007, 13:43 »
s.aga, tak było z moim bratem - on koniecznie chciał prawko na C kategorie zrobić, zarejestrował się zaraz po woju czyli w styczniu - przyszłego pracodawcę miał już zanim poszedł do woja - to mu plany pokrzyżowało - więc wypełnił co trzeba i latał do UP a tam ciągle to samo - nie ma kursu, jak będzie to Pana powiadomimy, poszedł w tą środę znowu a tam...kurs trwa od 3 dni :mdleje: pozałatwiał lekarza i to co trzeba i jest na kursie ... też dziwne, że w poniedziałek nie było a w środę od 3 dni :hahahaha:


Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2291 dnia: 16 Marca 2007, 13:52 »
Cytat: "Maja"
że w poniedziałek nie było a w środę od 3 dni

bo między poniedziałkiem a środą jest wieczność, a kurs widocznie odbywa się w innej strefie czasowej :)

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2292 dnia: 16 Marca 2007, 13:56 »
Cytat: "s.aga"
poszłam dzisiaj i  we wtorek idę do Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na rozmowę  . niby to tylko w sprawie stażu, ale ważne że mi cokolwiek dali.
nie, no wielkie brawa dla PUP  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  
jak cos znajdziesz, to moze troszke zmienie o tej instytucji zdanie!!! :los:

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2293 dnia: 16 Marca 2007, 13:57 »
:skacza: też tak myślę...dobrze, że czesto latał to mu chyba na odczepnego powiedzieli :brewki:


Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2294 dnia: 16 Marca 2007, 14:01 »
Cytat: "Maja"
wypełnił co trzeba i latał do UP a tam ciągle to samo - nie ma kursu, jak będzie to Pana powiadomimy, poszedł w tą środę znowu a tam...kurs trwa od 3 dni  pozałatwiał lekarza i to co trzeba i jest na kursie ... też dziwne, że w poniedziałek nie było a w środę od 3 dni

wiecie co?
trzeba by bylo im zglaszac wszystki takie przypadki, albo gdzies to rejestrowac. No kurcze, nie moze byc tak, zeby robili z ludzi debili na kazdym kroku...
ahh, zapedzilam sie, ale kurcze jak sobie wspomne, to mnie zlosc ponosi   :protestuje:  :glowa_w_mur:  :biczowanie:  :cegly:  :bond:  :Kill:  :Kill:  :Kill:

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2295 dnia: 16 Marca 2007, 14:03 »
aneta_81, a ja to udowodnisz :?: Szkoda gadać....jak w powiedzeniu - umiesz liczyć, licz na siebie


Właśnie wcinam makaron sojowy smazony z warzywami, małż mi przywiózł...zapachu narobiłam... :los:


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2296 dnia: 16 Marca 2007, 14:06 »
Cytat: "Maja"
Właśnie wcinam makaron sojowy smazony z warzywami, małż mi przywiózł...zapachu narobiłam

smacznego
nam wczoraj naszla wieczorem ochota na chińczyka i poszlismy :)



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2297 dnia: 16 Marca 2007, 14:12 »
No i wlasnie nie moze byc dlugo dobrze :(
W tej nowej firmie co pracuje S wyszly jakies dziwne rzeczy kierownik nagle powiedzial mu ze jest niewartosciowym pracownikiem a teraz nagle mu mowi ze na to stanowisko co jest wcala stary pracownik ktory niby byl za granica i moze sobie wybrac albo dzisiaj ostatni dzien w pracy albo dwutygoniowe wypowiedzenie za porozumieniem stron i S bedzie przychodzil do prayc na inne stanowisko. Kierownik cos bełkotał ze to sprawy firmy itd..



Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2298 dnia: 16 Marca 2007, 14:30 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
a teraz nagle mu mowi ze na to stanowisko co jest wcala stary pracownik ktory niby byl za granica i moze sobie wybrac albo dzisiaj ostatni dzien w pracy albo dwutygoniowe wypowiedzenie za porozumieniem stron


a miał umowe podpisaną? było tam zaznaczone, że pracuje w zastępstwie?  jakiś oszust chyba wam się trafił  :dno:




Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2299 dnia: 16 Marca 2007, 14:33 »
Cytat: "Yukari-chan"
miał umowe podpisaną

próbną na 3 miesiace potem mial miec na stałe.
Cytat: "Yukari-chan"
było tam zaznaczone, że pracuje w zastępstwie

nie.



Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2300 dnia: 16 Marca 2007, 14:35 »
hmm, podejrzana sprawa ewelinka.

mam nadzieję że wszytsko sie wyjaśni. I to pomyślnie dla was
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2301 dnia: 16 Marca 2007, 14:37 »
Cytat: "klaudia"
hmm, podejrzana sprawa ewelinka.

mam nadzieję że wszytsko sie wyjaśni. I to pomyślnie dla was

wątpie.
S jest w pracy kierownik mu powiedzial ze albo dzisiaj odejdzie albo 2 tygodnie za porozumieniem stron, ze to nie jego wina tylko sprawa firmy i ponoc wraca stary pracownik.
ja nic z tego nie rozumiem.



Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2302 dnia: 16 Marca 2007, 14:39 »
no ale w umowie ma jakis okres wypowiedzenia?
przecież wcale nie musi zgadzać sie na ten układ co poroponuje kierownik :roll:
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2303 dnia: 16 Marca 2007, 14:43 »
Cytat: "klaudia"
no ale w umowie ma jakis okres wypowiedzenia

na umowie ma tylko 3 miesiace próbne a potem słownie jak sie sprawdzi umowe na stałe.
Zaraz konczy prace i idzie do szefa i bedzie wiedzial wszystko.
co za ludzie



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2304 dnia: 16 Marca 2007, 14:49 »
A teraz ja musze zmykac do pracy.



Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2305 dnia: 16 Marca 2007, 15:16 »
a ja jakos nie moge wyjść z biura...
nikogo nie ma a mi sie nie chce iść.
na 16 mam wizyte u fryzjera- cięcie i prostowanie  :luzak:

a jutro weekend :skacza:
i jade sobie do Wrocławia, cieszę się ale i mam lekkiego stresika. Mój ex zaprosił mnie na obiad (w sumie to obiadokoacja)
a w niedzielę spotykam sie z naszą Beth :hahahaha:
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2306 dnia: 16 Marca 2007, 15:19 »
klaudia, ja też na 16 ale do kosmetyczki - do naszej Eli idę :brewki:

I koniec balu - idę do domku tzn.do Eli...tak zacznę mój 2 tygodniowy urlop :skacza: szef podpisał i ...wracam do pracy 2 kwietnia :brawo_2: oczywiście do Was będę zaglądać ale nie tak intensywnie ... muszę ekipy pilnować :na_ucho:


Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2307 dnia: 17 Marca 2007, 09:55 »
ewelinkaaa7 trzymaj się  :przytul:

mój A był na rozmowie we środę, powiedzieli, że jest przyjęty i ma czekać we czwartek na telefon, o której ma się stawić do pracy. Do dziś nie zadzwonili  :dno:

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2308 dnia: 17 Marca 2007, 10:13 »
No i oczywiscie tak jak mowilam S dostal dwutygodniowe wypowiedzenie za porozumieniem stron. No i 5 kwietnia ma przyjsc po wypłate ale juz nie pracuje :(



Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2309 dnia: 17 Marca 2007, 10:25 »
ewelinkaaa7  :przytul: