No no co ja słysze
Marcinek dostał robote i jeszcze tego nie opijamy ??No nieładnie
Ale ty przecież nie będziesz mi niczego piła

chyba, że masz na myśli soczki czy inne substytuty
Kiedy w koncu wpadniecie na te kawe co ??Rafał ma wolne 16, 17, 18 czyli piatek,sobota i niedziela - moze w ktorys z tych dni ?? Dajcie mi tylko znac cobym mieszkanie do porzadku doprowadziła
bo zygam dniami i nocami wiec za bardzo nie mam sily na latanie ze szmatą
Tylko kupowanie ciuszków dla maluszka dodaje mi sił
W sumie to codziennie bywamy w bloku naprzeciwko - i nawet wasze okna widać stamtąd

Też mogłabyś kiedyś wpaść, jak ci się czasami samej w domu nudzi

A na poważnie - to sobota 17-go po późniejszym popołudniem moze być :> , bo akurat mam zajęcia w ten weekend. Tylko powiedz o której i się stawimy
A co do planow slubnych ...
Czekamy na szczegóły 
A to jeszcze takie nie dogadane - wstępnie 8 sierpnia 2009, ale myślę nad majem, albo wrześniem bo nie bardzo mi się uśmiecha idea biegania w zwojach białego materiału w 30 stopniowym upale

Mam nadzieję, że Marcin się zgodzi, bo chcielismy brać ślub w naszą "rocznicę"...