Btw., Smoczyca, z ciekawości, jako osoba w jakiś sposób związana zawodowo ze sportem (z tego co tu wyczytałam), chyba także nie darzysz jej sympatią? 
Powiedzmy, że nie pałam radością na jej widok

Pomijam tu kwestie różnych "kwiatków", które wychodzą, czyli błędów technicznych podczas ćwiczeń. Inna ważną dla mnie kwestią jest to, że teoretycznie "trenerka wszystkich Polek" ma za sobą ledwie ukończony kurs trenera (czy tam pilatesu) - o ile w ogóle go ma
Wierzcie mi lub nie - ale wiedza związana ze sportem to jest OLBRZYMI zakres, który trzeba opanować - technika, suplementacja, prawidłowe żywienie, różne przeciwwskazania. O anatomii to nawet nie wspomnę.... I to nie jest tak, że pójdzie się na kurs trenera i finito. To nieustanny rozwój i doszkalanie się. Kursy, szkolenia - to powinien być standard. Jest pełno trenerów z olbrzymią wiedzą, której Ch. nawet do pięt nie dorasta. Przykładowo Kuba Mauricz, którego szkolenia uwielbiam i który jest moim guru i absolutnym nr 1 jeśli chodzi o sportową wiedzę. Człowiek-chodząca encyklopedia. Mam wrażenie, że on wie wszystko. Ale też sam się szkoli i uczy. I właśnie tacy trenerzy są potrzebni i do takich każdy powinien mieć dostęp.
Poza tym Ch. wydaje mi się jakaś sztuczna - i nie chodzi mi tu wcale o jej cycki

Ale ten jej entuzjazm wydaje mi się jakiś taki wyreżyserowany

Poza tym mam wrażenie, że niedługo wyskoczy z mojej lodówki....