Autor Wątek: wątek starających się o dziecko  (Przeczytany 58442 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #690 dnia: 17 Października 2006, 12:52 »
Śliczna dzidiza :D
 :serce:
A jaka zadziorna :D Pokazuje jezyk cioci :D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #691 dnia: 17 Października 2006, 12:54 »
:mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #692 dnia: 17 Października 2006, 14:15 »
Jejkuuuu same śliczności  :mrgreen:
przesłodka dzidziunia  :mrgreen:

Lea, czasami Cię rozumiem, też czasami mam takie chwile, że już bym chciała, zaraz , natychmiast  :twisted:  ale ogólnie wiem że takie podejście nie jest dobre więc się opanowuje jak mogę, żadnych testów owulacyjnych, żadnego sprawdzania dni płodnych i obiecałam sobie nie myśleć o dzidzi w czasie seksu - tylko ja i mąż  :serce:

P.S. Fajnie wygladacie razem  :lol:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #693 dnia: 17 Października 2006, 15:08 »
A my w sumie już zaczęlismy starania :) Ide w piatek do lekarza ...wogóle zauważyłam ostatnio że mi piersi urosły ( to dziwne bo po odstawieniu tabletek zawsze malały ) w tygodniu mam dostać @ ...ciekawe ;)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #694 dnia: 17 Października 2006, 15:13 »
no madziulek,  ciekawie  :mrgreen: melduj co i jak

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Agnieszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3075
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.08.2005
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #695 dnia: 17 Października 2006, 15:15 »
madziulek,  trzymam kciuki :D


Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę.Ja jestem przy Tobie od pierwszego grama,Tyś mój świat cały,a ja...Twoja mama..

Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #696 dnia: 17 Października 2006, 17:13 »
Madziulek i ja też trzymam kciuki  :ok:

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #697 dnia: 17 Października 2006, 17:42 »
jagodka24, Agnieszka, anetka161,  :serce:  :serce:  :serce:
taka cichą nadzieje mam ;)
ale nie nastawiam sie i staram sie o tym tak nie myśleć obsesyjnie ;)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline AnetaM

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1000
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #698 dnia: 17 Października 2006, 20:20 »
madziulek, trzymam kciuki!!!
Anitko wiesz a mi się wydaje że jak tak tęsknisz za mężem to wam się szybko uda..choć z doskoku. Bo wiesz jest tak że organizm kobiety jak wie że będzie to tak jakby czekał....jak się para długi czas nie widzi i potem się spotkają....przeważnie owocuje to ciążą  :mrgreen: tak w każdym razie zauważyłam jest u mich znajomych już 4 pary w ten sposób zaciążyły  :mrgreen:
zresztą chyba każde ciało jest inne i ma swoją receptę na dzidziusia  :mrgreen: trzeba po prostu się uzbroić w cierpliwość  :roll:
ja się ostatnio zdenerwowałam bo mój mąż zaczął na przyszły rok na sierpień rezerwować już wyjazdy do Szwecji...ja mówię że przecież mieszkanie, jak się uda to dziecko....tak chyba za dużo o tym myślę może faktycznie powinnam pozwolić na tą rezerwację...a co będzie to będzie...a może akurat (choć mam nadzieję że nie) bez pszeszkód będzemy mogli jechać  :roll:
czekam aż szczęście powróci...

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #699 dnia: 17 Października 2006, 21:30 »
Dzidzia słodziutka, a do kciuków to i ja się dołączam!!!!!

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #700 dnia: 17 Października 2006, 22:54 »
Równiez zaciskam piastki :D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #701 dnia: 17 Października 2006, 23:55 »
Wiesz Anetko -mi też zawsze wydawało się, ze jak się para dłuuugo nie widzi- to zaraz....ciąża...i te sprawy...A u nas???

W kwietniu odstawiłam pigułki, a Rysiu wyjechał do Niemiec- wrócił na koniec czerwca (5tyg.przed slubem...)-i od tego czasu próbujemy- tzn.bez zabezpieczenia..

Na początku był czas przygotowań do ślubu więc wszystko zwalałam na stres, potem były ponad 2tyg.cuuudownego urlopu ...i nic, no a od wrzesnia widujemy się w weekendy- i też nic......

Staram sie nie myśleć, ale jest ciężko....

Oczywiście mój Rysio też zaczyna się dołować i słyszę teksty w stylu: ,,Nie jestem prawdziwym mężczyzną", ,,Co ze mnie za facet??" i takie tam...Wiem,że on też baaaardzo chce...

Tłumaczę mu, że jak Bóg zechce byśmy byli Rodzicami- to na pewno tak będzie...no, ale jak na razie jest jak jest.....


P.S.Madziulku- trzymam kciukasy za Was
Tajusia- dziękuję... :D:D:D
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #702 dnia: 18 Października 2006, 08:02 »
Dziewczyny noski do góry- na każdą z nas przyjdzie pora :) A Ty Lea bierz Rysia w obroty bo normalnie osłabia mnie tymi tekstami... trzeba chłopa mocno dowartościować ;)

Offline Aischa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 895
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #703 dnia: 18 Października 2006, 08:21 »
Madziulek trzymam kciuki  :D dla ciebie i dla reszty starajacych sie zarazeczki ciazowe  :serce:



Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #704 dnia: 18 Października 2006, 08:37 »
Lea kochana,jestesmy w podobnej sytuacji.Ja z mężusiem staramy sie od maja tego roku.Przed weselem zwalałam winę na stres.Myślałam ze jak wyjedziemy po slubie nad morze na te 2 tyg,no wiesz..zmiana klimatu itd....to od razu sie uda.Tym  bradziej ze zaczełam miec cykle owulacyjne i regularnie dostawałam@.Do tej  pory nam sie nie udało!!!!wykanczałam sie juz nerwowo i psychicznie,chodziłam zdołowana,nie mozna było ze mną normalnie pogadac.Wkurzałam sie na kolezanki,które mają dziecko.W koncu któregos razu wyzaliłam sie na  forum i dostałam olsnienia...dzieki kochanym forumkom!!!!Zaczęłam mysleć o innych rzeczach.Wynalazłam sobie  nowe zajęcie tj przeróbkę graficzną zdjęć (mozna niektóre obejrzec w wątku beti jest juz zonką),zaczelismy planowac jak urzadzimy mieszkanie,które juz niedługo dostaniemy.Chodze po sklepach i wypatruje przydatne rzeczy do naszego wspolnego domu.Odstawiłam nawet duphaston po półrocznym braniu.Niech sie dzieje wola nieba!!!Czujęsie o wiele lepiej.Wiadomo,podczas  :oops:  :oops: nie potrafie tak do konca zapomniec o tym ze chce miec dziecko,ale juz nie mysle tak obsesyjnie.No i mój mąż(co najwazniejsze) nie czuje sie reproduktorem.Lea, kochana,zobaczysz,juz niedługo zostaniemy mamuskami.Tego zycze Tobie i innym forumkom starającym sie o dzidzie...no i oczywiscie sobie :D

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #705 dnia: 18 Października 2006, 09:20 »
ja też trzymam kciukasy za wszystkie forumeczki

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #706 dnia: 18 Października 2006, 09:20 »
Cytat: "BETI"
nie potrafie tak do konca zapomniec o tym ze chce miec dziecko

niby nie powionnos ie o tym myslec , to wtedy lepiej !
Ale to tylko tak mozna powiedziec bo ciezko jest nie myslec...wiem po sobie .
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #707 dnia: 18 Października 2006, 09:46 »
BETI...co jaj mam Ci powiedzieć???

JESTEŚ KOCHANA....

W ogóle to forum- to taki mój ,,pamiętnik"-ale z opcją:,,Odpowiedz"......Czasem nie mam się komu wyżalić...
Moja przyjaciółka właśnie urodziła drugą dzidzię...i wiadomo nie spędzamy już czasu jak kiedyś....Lucynka po prostu jest zajęta bejbikami..Po drugie wyprowadziła się ze Szczecina do Stepnicy- więc  to też zmienia sytuację (niby nie jest daleko...ale od tak na kawkę nie wpadnę... :(:(:()

Tu w Szczecinie mam peeeełno znajomych..ale jak nazwa mówi są to po prostu ZNAJOMI...nie ktoś komu mogę się wyżalić, kto będzie miał czas by mnie wysłuchać.....
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #708 dnia: 18 Października 2006, 09:53 »
Lea, pamiętaj że nam możesz wszystko powiedzieć
my zaczeliśmy takie ostre staranie w kwietniu ale tabsów nie biorę już 2  lata i przyznam że liczyłam na wpadke a tu nic mielismy szczęscie  8)
dlatego proszę cie uzbrój się w cierpliwośc bo jesli będziesz spokojna i zrelaksowana to szybciej zajdziesz bo oeganizm nie będzie się bronił trzymam kciuki

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #709 dnia: 18 Października 2006, 10:01 »
anitko.. wyżalic zawsze.. poradę  - zawsze..

jakbyco  służe kawka.. ;)
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #710 dnia: 18 Października 2006, 10:07 »
Cytat: "monia"
anitko.. wyżalic zawsze.. poradę - zawsze..

jakbyco służe kawka..


:przytul:  :przytul:
Nigdy nie myślałam, że z osobami z forum można się tak zżyć..i polubić (szczególnie z tymi, które widziało się w realu..)...

                         Jakoś mi tak smutno....
                     Brak mi Rysia, nic mi się nie chce...
                       ...Nie jest jedno co mi się chce....

                   ......................PŁAKAĆ...................
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #711 dnia: 18 Października 2006, 10:07 »
Cytat: "monia"
anitko.. wyżalic zawsze.. poradę - zawsze..

jakbyco służe kawka..

 Ja też...co prawda gówniara ze mnie, ale mimo wszystko :mrgreen:  :serce:
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #712 dnia: 18 Października 2006, 10:09 »
Cytat: "lady_yes"
a też...co prawda gówniara ze mnie, ale mimo wszystko


Poczułam się jak staruszka.....
No rzeczywiścieOlu...4 lata różnicy!!!!
O czy my będziemy gadać??? :hmmm: :mrgreen:  :mrgreen:
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #713 dnia: 18 Października 2006, 10:23 »
Lea, buziaczki dla ciebie i moc uścisków... Trzymaj się dzielnie :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #714 dnia: 18 Października 2006, 10:38 »
Lea Kochanie... szkoda, że sezon żeglarski się kończy, ale w lecie bywam w Stepnicy  :mrgreen:  :mrgreen: Już wiem do kogo będę dzwoniła... hihihi :)

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #715 dnia: 18 Października 2006, 11:35 »
Cytat: "dziubasek"
Już wiem do kogo będę dzwoniła... hihihi

 :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #716 dnia: 18 Października 2006, 11:53 »
BETI gratuluję podejścia do sprawy. Tak trzymać.

Niestety organizm kobiety jest tak skonstruowany, że to ON decyduje (a nie kobieta) kiedy jest najlepszy czas na dziecko. [Polecam do poczytania książkę "wojna plemników" Robina Baker'a - ciekawych rzeczy można się dowiedzieć  :roll: ]

Lea, a czy ty zrobiłaś sobie badania? badałaś poziom prolaktyny ?

wiesz moja szwagierka 3 lata starała się o bobasa (podobna sytułacja, bo jej mąż jest kierowcą międzynarodowym i rzadko się z nim widywała), a potem miała laparoskopowy zabieg "zmiękczania jajników" (nie wiem jak to się fachowo nazywa) i sprawdzanie drożności jajowodów.  A po pół roku od zabiegu, nota bene w trakcie przeprowadzki i urządzania nowego gniadka, zobaczyła na teście  dwie magiczne kreseczki  :D  Więc może pogadaj ze swoim gin.  I naprawdę postaraj się troszke wyluzować.



Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #717 dnia: 18 Października 2006, 12:11 »
Cytat: "Gosiaczek80"
Lea, a czy ty zrobiłaś sobie badania? badałaś poziom prolaktyny ?

Nie nie robiłam...a co to za badanie??? Co ma na celu???

Gosiaczku- ja 3 lata temu byłam w ciąży (notabene wpadka...ale baaardzo się cieszyłam...) i jakoś nie było z tym problemu......
Nie wiem co się teraz dzieje (a wszyscy mi mówili, że maluszek zajmie nam chwilke.... :D:D:D:D) :hmmm:

Może coś z moim zdrowiem??? Biorę od czerwca witaminki i kwas foliowy, dbam o siebie, nie palę (zresztą nigdy tego nie robiłam...nawet ,,zaciągać" się nie umiem... :D:D:D)...i nic...

No widocznie jeszcze nie czas....
A ja tak baaaardzo chcę.....
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #718 dnia: 18 Października 2006, 12:39 »
jeżeli prolaktyna jest wysoka, to są problemy z miesiączką, z regularnym cyklem i tym samym z zajściem w ciążę. oczywiście u nieciężarnych. to tak w telegraficznym skrócie.

Przyszło mi to do głowy, bo moja jedna koleżanka boryka się od roku z wysoką prolaktyną (wcześniej miesiączka miała jak w zegarku).

Takie badanie napewno możesz zrobić prywatnie. I nie musisz z tym iść do gin.


Cytat: "Lea"
Może coś z moim zdrowiem??? Biorę od czerwca witaminki i kwas foliowy, dbam o siebie, nie palę

to super.... a badania przeciwciał zrobiłaś i zaszczepiłaś się na różyczkę i żółtaczkę ? Warto  o tym pomyśleć.... ja bardzo chciałam zaszczepić się na żółtaczkę ale ..... niezdążyłam....mój dzidziuś trochę się pospieszył  :mrgreen:  :mrgreen:



Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #719 dnia: 18 Października 2006, 12:41 »
Cytat: "Lea"
...a co to za badanie??? Co ma na celu

prolakty na odpowiada za produkcję mleka po porodzie ale jak chce się zajśc to jej wysoki poziom może uniemożliwić zajście w ciąże

Cytat: "Lea"
ja 3 lata temu byłam w ciąży

w akim razie trzeba czekać
a ja mam taką radę zrób sobie wszystkie badania krwi (morfologia, opad, grupę krwi sobie i męża) i jeszcze mocz, toxoplazmze
skup się na przygotowaniu swojego ciała do ciązy w takim spokoju jakbyś czekała na przyjazd jakiejś nieznajomej osoby nie wiesz kiedy ona się zjawi więc spokojnie czekasz

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010