Autor Wątek: Dorota77 i Rafał odliczają...  (Przeczytany 37379 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #360 dnia: 27 Lipca 2006, 18:26 »
Nie było mnie chyba tydzień ale to z winy wirusów w komputerze, które nie chciały wyjść. Już jest wszystko ok. Jak to dobrze, że mój Rafałek zna sie na komputerach, bo ja kompletnie się nie znam i nie wiem co trzeba zrobić jak się psuje lub wchodzi wirus do komputera.

Impreza naprawdę była super i pomyśleć, że zapłanowana była na tydzień wcześniej. A już myślałam, że nigdy nie będę miała wieczorku panieńskiego, a tu się okazało że w tak dużym i super gronie przyjaciół.

Zakupiłam sobie kosmetyki do makijażu, bo makijaż będzie mi robiła moja świadkowa (jak również fruzurkę). Wydałam prawie 200zł, ale nie żałuję bo kosmetyki są bardzo dobrej firmy. Jestem tego zdania, że lepiej na tym nie oszczędzać, twarz ma się tylko jedną, a złymi kosmetykami można ją zniszczyć. Mam też pomysł na pazurki ślubne, będą ozdabiane srebnymi ozdóbkami, żeby pasowały do biżuterii. Oczywiście też będę sama je robiła.

Jeszcze jedno zapomniałam dodać, że mam zrobioną trwałę i całkiem zmienioną buźkę. Mam wydepilowane brwi i pomalowane czarną henną. Jak teraz patrzę w lustro to widzę całkiem inna osobę. Do obecnej mojej fryzurki przymierzałam diadem i sama stwierdziłam że nie pasuje mi, ale moja ozdoba, którą wcześniej wkleiłam, pasuje najbardziej do mojej fryzury i sukni ślubnej.

Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #361 dnia: 27 Lipca 2006, 19:59 »
Dorotko już niedługo będziesz żonką.A masz może jakiś aktualne zdjęcia z tą fryzurką bo wogóle ciebie sobie niewyobrażam.Napewno na twoim ślubie będę myślała o tobie.Pamiętasz o tym,że będziemy w tym czasie razem się bawiły. :)

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #362 dnia: 27 Lipca 2006, 20:40 »
Jak tylko wejdę na duży komputer to wkleję fotkę z moją aktualną fryzurką.

Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #363 dnia: 27 Lipca 2006, 20:45 »
Cytuj
Jak tylko wejdę na duży komputer to wkleję fotkę z moją aktualną fryzurką.

 
To już się cieszę i czekam  z niecierpliwością  :P

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #364 dnia: 27 Lipca 2006, 21:22 »
Tak wyglądałam przed trwałą:


A tak wyglądam teraz:


I co powiecie na moją odmianę?

Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #365 dnia: 27 Lipca 2006, 21:37 »
Kurcze sama niewiem tak się przyglądam na jedno i drugie i niewiem wygladasz zupełnie inaczej.Jak by to była inna osoba.Ale szczerze mówiąc w obydwu fyzurkach ci dobrze i dlatego ciężko mi się zdecydować....Wiesz chyba teraz wyglądasz poważniej i lepiej.Nawet mój teraz mi to podpowiedział :)  aha i wyglądasz na nim młodziej :D

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #366 dnia: 27 Lipca 2006, 21:53 »
Niesamowita odmiana! :) Twój Przyszły Małżonek Cię w ogóle rozpoznał? ;) Też mi się wydaje, że na drugim zdjęciu wyglądasz poważniej, ale może to dlatego że się nie uśmiechasz. A jak się czujesz w takich włoskach?

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #367 dnia: 27 Lipca 2006, 23:35 »
Ale odmiana  :shock:  całkiem inna osoba  :wink:  Ale ładnie Ci w nowej fryzurce (chociaż też wydaje mi się, że wyglądasz poważniej), ładnie masz zrobione brwi - od razu oko wygląda na większe  :D
A impreza panieńsko-kawalerska widać baaardzo udana! Zabawa na świeżym powietrzu, dobre jedzonko i najlepsi znajomi - czego chcieć więcej  :mrgreen:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #368 dnia: 27 Lipca 2006, 23:39 »
Wyglądasz zupełnie inaczej, ale po prostu uroczo :) Bardzo mi się podoba u kobiety połączenie ciemnych włosów z jasnymi oczami, to takie sexy.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #369 dnia: 28 Lipca 2006, 00:03 »
Dorotko widzę, że się super bawiliście.  :)  Cieszę się.  :)
Biżuteria śliczna, figurka również się podoba.
A Twoja przemiana niesamowita...zgadzam się z dziewczynami, że w tym drugim zdjęciu wyglądasz poważniej.  :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #370 dnia: 28 Lipca 2006, 12:10 »
Dorotko ja wolę Cię w prostych włosach - ale to dlatego, że sama mam z natury kręcone i poprostu trafia mnie coś jak mam się jakoś uczesać. Ja osobiście prostuję włosy, bo inaczej poprostu nie mogę z nimi dać rady. Tak to już jest, że jak ktos ma kręcone włosy to chce mieć proste i na odwrót.

rybkawiedenka
  • Gość
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #371 dnia: 28 Lipca 2006, 12:14 »
A mnie sie podoba i jedna i druge wersja :)

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #372 dnia: 28 Lipca 2006, 18:13 »
Zostało 15 dni

A nie mówiłam, że teraz i ja sama się nie poznaję jak patrze w lustrze. Oczywiście mnie poznaje mój Rafałek, bo trwałę i depilację brwi miałam robioną w dokmu (robiła mi Renatka, moja świadkowa-fryzjerka) i widział jak się zmieniałam. To prawda, że wystarczy coś zmienić w swoim wyglądzie, a człowiek staje i czuje się ładniejszy. Bardzo się cieszę, że wam sie podoba moja obecna fryzurka. Bo co do prostych włosów, to nigdy nie byłam przekonana, żeby mieć zrobiona fryzure z nich na ślub, bo jaką kolwiek miałam zrobioną fryzurkę, to po kilku godzinach już jej nie miałam. Mam tak sztywny włos, że nić oprócz trwałej mi się na głowie nie trzyma.

Czy teraz wyglądam poważnie? Niewiem ale zdjęcie w prostych włosach było robione w nocy, była impreza i bardziej sie uśmiechałam (mały drink swoje robił, he he), ale teraz też się cały czas uśmiecham i nie wydaje mi się że jestem teraz poważniejsza. Mi sie wydaje że ciągle mam mniej niż 20 lat i tak sie czuję. Kiedys ktoś mi powiedział, że kiedy ja się smucę, bo ciągle u mnie widać uśmiech na twarzy? Ale i smucić też się potrafię, a jaka ze mnie beksa? Wystarczy, że coś oglądam smutnego, widzę że ktoś płacze lub opowiada coś smutnego, łzy mi same płyna po policzkach. Aż się boję, że któraś z mam zaszlocha, to mi nie przestana płynąć łzy na ślubie. A i moja mama jest taka i mama Rafała. Dlatego kupiłam sobie bardzo dobry tusz wodoodporny do rzęs, ale nie wiem czy na moje łzy wytrzyma.

Czy się sobie podobam w tej fyzurze? Oczywiście że tak. Szczerze to siebie właśnie tak wyobrażałam w tej fryzurze. Czasami wydaje mi się że jestem podobna do aktorki z wirującego sexu, która tańczyła z Patrickiem (ah, on jest moim ulubionym aktorem), ale to chyba tylko moje zdanie. Z trwałą to jest dobrze, bo wstaję rano zwilżam woda i fryzurka jest gotowa. Strasznie mi sie przetłuszczały włosy tak że musiałam myć prawie codziennie, a po trwałej troszkę się wysuszyły i dopiero dziś rano umyłm je i wymodelowałam. Są takie same jak w dniu zrobienia.

Anielko, ja zawsze chciałam mieć kręcone włosy, ale natura mnie obdarzyła prostymi i na dodatek niezbyt gestymi włosami. Znam też taką osobę, która za wszelka cenę chciała mieć proste włosy, tak jak ty i potrafiła prostować je żelazkiem, oczywiście to było jakieś 10 lat temu, bo miała lok na loku. Zawsze zazdrościłam jej takich włosów, a ona zazdrościła mi, że mam proste.

Za tydzień mam mieć pomalowane na intensywny brąz i mają być pasma coś w kolorze czerwieni lub bordo. Sama jeszcze nie wiem, jakie to kolory, bo Renatka ma mi kupić te farby i dokończyć fryzurkę. Może weźmie jeszcze jakieś inne kolory farb to mi coś wybierze, ale narazie stanęło na tych kolorach farb.

Ale się rozpisałam, ża sama w to nie wierze, bo pisarka ze mnie kiepska. Mam tylko nadzieję, że nikogo nie zanudziłam.

Offline sweetcoffee

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 451
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #373 dnia: 29 Lipca 2006, 08:48 »
no no ale odmiana ale czy na pewno na pierwszym i drugim zdjęciu jest ta sama osoba (hihi żarcik) ale rzeczywiście zmiana jest suuuper

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #374 dnia: 29 Lipca 2006, 17:23 »
14 dni

Za równe 2 tygodnie będę już żonką. To takie wspaniałe uczucie, a zarazem przechodzą mnie lęki, czy podołam temu wszystkiemu co mnie czeka. Wiem że tak, ale zaczynam z dnia na dzień więcej myśleć, jak będzie przebiegał ślub czy wesele, jak reakcja będzie zaproszonych gości i tych co będą tylko w kościele (a tych zapowiada się dość dużo). Troszkę się boję bycia w centrum uwagi, ale z drugiej strony nie mogę się tego doczekać. Teraz te dwa tygodnie miną jeszcze szybciej, a wydawało się że było bardzo dużo czasu do ślubu jak zaczynaliśmy przygotowania.

Dziś troszkę popadało i zdobiło się chłodniej, aż się chce oddychać, bo do tej pory to człowiek siedział w cieniu, bo słońce za mocno świeciło. Niechciałabym aby za dwa tygodnie padało i żeby nie było tak gorąco jak do tej pory, chciałaby żeby było tak w sam raz. Wierzę że będzie dobrze.

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #375 dnia: 29 Lipca 2006, 23:02 »
Dziewczyny mam problem i to wielki.

Miałam mieć kolczyki jako coś pożyczonego, ale jak wiecie kupiłam sobie bizuterię i teraz nie wiem co mam pożyczć. Niby tak prosta sprawa, a nic mi do głowy nie przychodzi. A coś pożyczonego chcę mieć. Jeszcze tylko 2 tygodnie, a mi wszystkie pomysły wyleciały z głowy.

Pomóżcie mi.   :blagam:    :blagam:    :blagam:    :blagam:  
Wiem, że na was zawsze mogę liczyć.

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #376 dnia: 29 Lipca 2006, 23:45 »
Dorota chyba w wątku azzurry dziewczyny wpadły na pomysł, żeby pożyczyć lakier do paznokci i pomalować nim sobie paznokcie u stóp :mrgreen: Mnie się ten pomysł bardzo spodobał, nie pamiętam już tylko kto go wymyślił... Jeśli będziesz mieć torebkę, może też być jakaś chusteczka ładna :)


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #377 dnia: 30 Lipca 2006, 10:35 »
... albo kilka wsuwek wpiąć do fryzury...pożyczonych rzecz jasna ;)

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #378 dnia: 30 Lipca 2006, 22:05 »
Cytat: "Ecia"
Dorota chyba w wątku azzurry dziewczyny wpadły na pomysł, żeby pożyczyć lakier do paznokci i pomalować nim sobie paznokcie u stóp


Tak, to z mojego wątku, a genialną pomysłodawczynią jest Martini :) Mnie także bardzo sie ten pomysł spodobał, ale chyba stanie na branzolecie od Mojej Mamusi.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #379 dnia: 31 Lipca 2006, 09:27 »
12 dni

Cytat: "Ecia"
Dorota chyba w wątku azzurry dziewczyny wpadły na pomysł, żeby pożyczyć lakier do paznokci i pomalować nim sobie paznokcie u stóp Mr. Green Mnie się ten pomysł bardzo spodobał, nie pamiętam już tylko kto go wymyślił... Jeśli będziesz mieć torebkę, może też być jakaś chusteczka ładna

Ale czy lakier do paznokci, to będzie coś pożyczonego, to nie wiem. Przecież to co pożyczone trzeba oddać, tak mi się wydaje.

Cytat: "dziubasek"
... albo kilka wsuwek wpiąć do fryzury...pożyczonych rzecz jasna

Ten pomysł najbardziej mi sie podoba, będę musiała pogadać z moją światkową, może ona (jako fryzjerka) pożyczy mi je.

Cytat: "azzurra"
Ecia napisał/a:   
Dorota chyba w wątku azzurry dziewczyny wpadły na pomysł, żeby pożyczyć lakier do paznokci i pomalować nim sobie paznokcie u stóp   

Tak, to z mojego wątku, a genialną pomysłodawczynią jest Martini Smile Mnie także bardzo sie ten pomysł spodobał, ale chyba stanie na branzolecie od Mojej Mamusi.

Co do lakieru to mam swój i już sobie wypróbowałam jaki będzie na moim ślubie. A branzoletki nie mogę mieć bo mi nie pasuje, bo mam rękawiczki.

Dzięki dziewczyny za podpowiedz. Wydaje się to taka błacha sprawa ale mnie nie daje spokoju, a czas ucieka. Myślałam że coś wymyślę przez sobotę i niedzielę, ale nie nic mi do głowy nie weszło. Dziś wieczorem zadzwonie do Renatki i musimy to jakoś rozwiązać.

Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #380 dnia: 31 Lipca 2006, 09:36 »
A jakąś torebeczkę malutką?? moja kuzynka miała torebeczkę pozyczoną - można też pożyczyć kosmetyczkę.

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #381 dnia: 31 Lipca 2006, 09:53 »
Cytat: "Anielka"
A jakąś torebeczkę malutką?? moja kuzynka miała torebeczkę pozyczoną - można też pożyczyć kosmetyczkę.

Będę miała tylko bukiet i nic więcej, więc torebeczka odpada :(

Offline agaaaa81

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 140
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #382 dnia: 31 Lipca 2006, 09:54 »
Dorotko, dzięki za pozdrowienia  :wink:  A co do czegoś pożyczonego to właściwie nie zastanawiałam się nad tym. Praktycznie nie mam jeszcze niczego (co tam ma być???) starego, niebieskiego... Jak mi przyjdzie coś do głowy to dam znać

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #383 dnia: 31 Lipca 2006, 23:17 »
Dzwoniłam do Renatki i pożyczy mi wsuwki do włosów. Problem rozwiązany. Jestem szczęśliwa   :hopsa:  

Dziś byliśma na zakupach. Jestem strasznie zmęczona ale zadowolona że zakupy się udały.

 :arrow: kupiliśmy koszulę ecru dla Rafałka (55zł), brakuje jeszcze krawata (żaden mi się nie podobał),
 :arrow: kupiliśmy ozdobę na samochód (60zł). Jest to tiul ceru i kwiaty bordo, połączone złotymi obrączkami, do tego kokardy na klamki i 10 balonów. Strasznie mi sie podoba.
 :arrow: zamówiliśmy tort, niestety nie będzie róż żywych ani z marcepanu, tylko z bitej smietany (niestety dużo większe koszta), wyjdzie nas około 170zł za 6kg (28zł-1kg).
 :arrow: dziś przyszedł zamówiony materiała na stoły (120zł) i zakupiłam bordową flizelinę na środek stołu(2x9,5).
 :arrow: i co najważniejsze tego dnia to wybrałam wiązankę ślubną. Będzie w kolorze ecru i capucino z zielonymi dodatkami, takimi trawkami. Wiazankę dla swiatkowej, 3 bukieciki dla dziewczynek i 2 butonierki dla Rafała i światka. Koszt: dla mnie-130zł, dla światkowej-50zł, dla dziewczynek po 10zł, dla chłopaków po 5zł. Razem 220zł, myślę że nie wyszło tak drogo. Jeszcze dobierze mi kwiaty do kościoła i dla rodziców. Myślę że w kwiaciarni zamknę się w 300zł.

Kosztowny ten dzień, ale owocny.

Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #384 dnia: 1 Sierpnia 2006, 13:00 »
Cytat: "Dorota77"
Kosztowny ten dzień, ale owocny


ojj kosztowny ale za to jaka jesteś zadowolona :)

130 złoty za wiązanke to wg mnie bardzo mało  :shock: myślałam, ze to wiecej kosztuje...

Offline narwanka

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 812
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #385 dnia: 1 Sierpnia 2006, 13:04 »
To bardzo malo, ja place kolo 220 zl. Ale to wiazanka ze storczykow, a jak wiadomo sa drogie.
Agata

 

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #386 dnia: 1 Sierpnia 2006, 14:07 »
11 dni


Cytat: "Lilkuś"
Dorota77 napisał/a:    
Kosztowny ten dzień, ale owocny    

ojj kosztowny ale za to jaka jesteś zadowolona

I to bardzo zadowolona.

Cytat: "Lilkuś"
130 złoty za wiązanke to wg mnie bardzo mało Shocked myślałam, ze to wiecej kosztuje...

Cytat: "narwanka"
To bardzo malo, ja place kolo 220 zl. Ale to wiazanka ze storczykow, a jak wiadomo sa drogie.

Też jak się naczytałam że wiązanki idą w góre od 150zł, to się za głowę złapałam. Wiązanki będzie mi robiła moja znajoma, to powiedziała że zrobi je ładnie i solidnie, a ja jej wieżę że tak będzie.

Moja wiązanka będzie z róż, poprostu kocham róże  i nie wyobrażam sobie żeby były inne kwiaty w moim bukiecie ślubnym. Efekt całkowity zobaczę dopiero w dzień ślubu jak przywiezie mi ją Rafał. Oczywiście podobają mi się inne kwiaty, ale róże są dla mnie najpiękniejsze.


Miałam dziś bardzo dziwny sen ślubny. Śniło mi się że już byliśmy w kościele, a ksiądz urządziła sobie na naszym ślubie konkurs z fantami, między innymi do wygrania był rower. Ludzie odpowiadali na pytania, ale nikt nic nie wygrał, było bardzo wesoło. Troszkę za długo trwał ten nasz ślub, więc ludzie się bardzo zniecierpliwili i wyszli z kościoła. Nagle się zorientowałam że nie ma kto zfilmować jak nakładamy sobie obrączki, wyszłam z kościoła i poprosiłam dziewczynę, która wogólenie jest zaproszona na nasz ślub, żeby kręciła kamerą. I w tym momencie przypomniałao mi się że nie mam poduszeczki na obrączki, którą ma nieść mój bratanek. Poprosiłam księdza żeby Mateuszek niósł tackę z obrączkami, zgodził się ale obrączki z niej spadały i wiem że niepowinnam, ale podniosłam obrączkę z ziemi, bo na środku w kościele zrobiło się zamarznięte jezioro i bałam się że lód się rozpuści i obrączka wpadnie do wody. Tyle pamietam ze snu, ale jak otwożyłam rano oczy, to ciągle widziałam ten sen. Niewiem co oznacza ten sen, ale nie chciałaby aby się spełnił.

Oby nigdy więcej nie śniły mi się takie sny, ale im bliżej wielkiego dnia tym bardziej myślę o wszystkim co z ślubem związane. Nie daję znać po sobie, żeby nikogo nie martwić, szczególnie mojej mamy, ale serduch mi bardzo mocno bije.

Dla rozluźnienia sytuacji w sobote idziemy znowu na zabawę leśników, oczywiście pod gołym niebem. Mam nadzieje że nie będzie padało. Trzeba nóżki przyzwyczaic do tańców na wesele.  Ostatnio jak byliśmy było bardzo fajnie, nawet brałam udział w konkursie i wygrałam komplet, długopis i ołówek bardzo jajny. W innym konkursie można było wygrać koszulkę z fajnymi napisami. Teraz nie będzie konkursów, ale zabawa do białego rana gwarantowana.

Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #387 dnia: 1 Sierpnia 2006, 15:04 »
Cytat: "Dorota77"
Oczywiście podobają mi się inne kwiaty, ale róże są dla mnie najpiękniejsze.



ja też uwielbiam róże  :!: dla mnie to najpiekniejsze kwiaty na ziemi o czym M wie i czesto jakąś dostaje tak ot, bez okazji  :lol:  :lol:

Dorota, sen miałaś nie powiem okropny  :!:  nikomu nie życzę takich koszmarnych snów...współczuje Ci...pomyś o tym śnie jako o dobrej przepowiedni, ze na slubie bedzie WSPANIALE :):)

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #388 dnia: 1 Sierpnia 2006, 15:41 »
Cytat: "Lilkuś"
Dorota, sen miałaś nie powiem okropny Exclamation nikomu nie życzę takich koszmarnych snów...współczuje Ci...pomyś o tym śnie jako o dobrej przepowiedni, ze na slubie bedzie WSPANIALE

Mówia aby sny należy tłumaczyć odwrotnie i ja tak sobie tłumaczę ,że wszystko będzie wporzątku.

Offline sweetcoffee

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 451
Dorota77 i Rafał odliczają...
« Odpowiedź #389 dnia: 1 Sierpnia 2006, 16:25 »
Cytat: "Dorota77"
dla mnie-130zł

hihi moja też bedzie tyle kosztowała