Suknia ma różyczki w kolorze capucino i jest wyszywana kryształkami.
Obiecane zdjęcia z moich przymiarek. Proszę o nie zwracanie uwagi na moją fryzurkę, bo padał deszcz i mi się popsuła
Ta mi się bardzo podobała, ale była za mała w biuście (cudowny tren):
Ta była na mnie jak w sam raz:
Ta miała za krótki tren:
Ta też miała krótki tren i była za duża:
Ta była też piękna, był odpinany tren i bardzo mi się podobała:
Ta natomiast była pięknie wyszywana, ale miom zdaniem wyglądałam jak beza:
Ale ja jestem wybredna co do sukni, ale to ma być ta jedna, którą mam olśnić przede wszystkim mojego Rafałka, a później gości. Mam nadzieję że mi się uda.
Dla przypomnienia moja suknia:
