niektorzy prosza,aby zespol wspomnial,ze jest na sali obecna ksiega gosci gosci i mlodzi prosza o wpisy,a zespol mowi gdzie ksiega sie znajduje:)-jak dla mnie super pamiatka i na pewno wielka niespodzianka,co tez ci goscie napisza hehe na pewno same fajne rzeczy-ja uwielbiam takie pamiatki

[_patka_]

fajnie bedzie pozniej poczytac wszystkie wpisy gosci jak piatek Wam sie rozpoczal? ja wlasnie pije kawke i czytam forum milego dzionka!!

Zespol u nas tez raz czty dwa wspomni o wpisach .. nasza ma strasznie duzo stron, ale to nie jest problem, czesc zostanie pusta, chyba ze kazdy cos napisze na jednej stronie

[mkarolinka]

To ja Ci zaproszenie wysłałam na fb

[patrycja_4r]

B.ładne obrączki    Prezent od teściów-WOW!Fajnie 
Co do księgi gości to polecam!To zdecydowana inna para kaloszy niż kartki z życzeniami.Nam goście pisali życzenia od serca,śmieszne,wzruszające -ale na pewno nie wystukane regułki jak na kartkach 

[emm-a]

czyli goście dowiadują się o istnieniu ksiegi od zespolu? zespol mowi,żeby sie wpisywali? czy jak?
w mojej rodzinie nie ma takiego zwyczaju, na żadnym weselu nie bylo takiej księgi, stąd moje pytania

[_patka_]

nie jest konkretnie powiedziane, ze akurat orkiestra ma powiedziec o ksiedze, mozecie Wy to zrobic rozmawiajac z goscmi na osobnosci albo z P podchodzicie z ksiega w rekach i prosicie o wpis tyle moze byc pomyslow!

[anka332]

u nas ze wzgledu na to ze rodzina nie zna ksiegi gosci, wyszla ona tak sobie. Moja siostra chodzila po gosciach i zbierala podpisy, duzo osob sie wpisalo, chociaz jak to obserwowalam to bylo to troszke wymuszone.

[patrycja_4r]

Ja proponuję,żeby to jednak orkiestra mówiła o księdze-zawsze po bloku muzycznym,albo co drugi blok.U nas tak właśnie było i dzięki temu goście nie byli jakoś skrępowani-tak jak to może być w przypadku osobistego podchodzenia i "wymuszania".Zazwyczaj nie wszyscy się wpisują,ale tak już jest i nic sie z tym nie zrobi 

[_patka_]

ostatnio ogladalam bolerka i pomyslalam, zeby zamiast tego kupic troche materialu i zrobic takie rekawki doczepiane do sukni, mysle ze to bedzie dpbrze wygladac

[anka332]

dj tez mowil ale oni nie wiedzieli co to wiec nie podchodzili

[mkarolinka]

U nas zespół mówił o księdze, a w końcu ktoś ją wziął do stołu i ona potem tak sobie jakoś sama poszła po gościach

Potem się zgubiła, i znalazła u zespołu kilka dni później

Bolerka koronkowe sa starsznie drogie jak tak ostatnio sie orientowałam i osoboscie zniego zrezygnowałam, bede szyla inna rzecz, ktora zaloze tylko kdo kosciola na msze :]

Ja nawiążę do wkładek do zaproszeń - pomysł naprawdę fajny

Co wierszyka cudowny  Miałam taki sam, goście przyszli z trunkami, ale zdarzyły się osoby z kwiatami.
Do tej pory mamy cały barek różnych trunków - osobiście bałam się że dostaniemy same wina, ale goście stanęli na wysokości zadania i dostaliśmy likry, winka. whiskey, wódkę smakową, czystą.

Polecam z całego serducha

Księga gości - wspaniała pamiątka i tak jak dziewczyny piszą w gości po % wchodzi wena twórcza i wspaniałe wierszyki pisali z życzeniami.

Po ślubie przy życzeniach powklejaliśmy kartki od tcyh osób a na pozostałych wolnych kartkach pozostałe kartki

[_patka_]

hej dziewczyny, oj dlugo nie bylo mnie tutaj, ale to dlatego, ze mialam tyle innych obowiazkow i zajec... ale troche sie ruszylo w sprawach slubnych wiec jestem   tylko nie badzcie zle na mnie ok?  
bylam u rodzicow niedawno, zawiozlam mamie moja suknie wzielam buciki, zeby przymierzyc wszystko i zobaczyc ile trzeba skrocic suknie z dlugosci. Przymierzylam wszystko i sie okazalo, ze wcale nie trzeba nic skracac, ze wszystko jest na odpowiednia dlugosc no to jeden problem z glowy niestety dalam tacie aparat, bo specjalnie go wzielam zeby Wam w koncu pokazac sie, no i zdjecia wyszly okropne, wlasciwie nie ma co pokazywac... ale niedlugo bedzie kolejna przymiarka, wtedy tez bedzie ze mna moj koleega fotograf i on strzeli takie foty
wczoraj dzwonil do nas zlotnik, obraczki mamy juz gotowe, bylam wczoraj widzialam, sa piekne! zamowilam grawer i dzisiaj bede je miala juz w domku   bedziemy mieli wygrawerowana date slubu i imiona na przemian - Maciek i Patrycja jak je odbiore to Wam pokaze w niedziele mamy rodzinne spotkanie, moi rodzice zapraszaja teraz Macka rodzicow do siebie, bedziemy omawiac juz menu, ukladac program slubu i wesela, omawiac inne rzeczy. tata wczoraj dzwonil mowi ze juz kupil garnitur do slubu, ma jasny bo jest wysoki i szczuply wiec mogl sobie pozwolic na taki
Aha... zapomnialabym... zaczelam zaproszenia roznosic!! i wiecie co... strasznie sie zawiodlam na mojej jednej babci. zawsze byla dziwna i egoistyczna, ale tym razem wg mnie przegiela! dalam jej zaproszenie, dalam jeszcze jej corce, mieszka z nimi jeszcze syn alkoholik   ktory robi wstyd calej rodzinie. no i babcia wyskakuje z tekstem do mnie: a co z nim, przeciez nie ma klucza do domu jak on wejdzie??? oczywiscie powiedziala to sugerujac: dlaczego jego nie zaprosilas??!!   mowie do niej ze jego nie zapraszam i nie mam zamiaru nawet!! mam sie wstydzic przy reszcie rodziny??!!   to zaczela wymyslac, ze ona nie wie czy przyjdzie w ogole!!   no to niezle mysle sobie... alkoholik wazniejszy niz moj naszczesliwszy dzien w zyciu!!   zabralam sie i wyszlam... masakra po prostu!!
naszczescie reszta osob ktore dostaly zaproszenie zareagowaly bardzo entuzjastycznie, tak jakby czekali na te zaproszenie a jeszcze jak powiedzialam, ze sama je robilam to byli w szoku   milo mi bylo
no to sie rozpisalam! piszcie co u Was, bo nie nadazam czytac waszych watkow, tak sie rozpisujecie hihi

dzisiaj wczesniej musze isc spac, bo wstajemy o 2 w nocy i jedziemy na targi do stolicy, sama droga jest tragiczna ale targi to nam wynagrodza

[sylwiq]

Wrocilas super
co do fot.. skzoda ze nie masz jeszcze fotyyyyyyy
co do targow- jakie to cos ala moto show? ;p
co do babci..- niestety synek jaki by nie byl zawsze bedzie najwazniuejszy... na tym polega niestety współuzależnienie... babcia pewnie siedzi w tym rownie mocno co jej syn mimo ze babcia nie musi w ogole pic i nie musiala nigdy pic..

fajnie ze spotkaniem z rodzicami i ze obraczkki sa cudne piekne i w ogolle najs

[_patka_]

sylwusia foty z przymiarek bede miala nast razem moze dzisiaj uda mi sie przymierzyc suknie i fotki bede robic ja sama zeby wyszly jade do rodzicow Tole zawiezc, bo nas jutro caly dzien i noc nie bedzie. targi nazywaja sie Wystawa Motocykli i Skuterow, mozesz zobaczyc co sie tam dzieje na ich stronce bo sa zdjecia z poprzednich edycji beda tam motocykle, quady i skuterki no i jakies gadzety jak kaski odziez itp.
z babcia to masz racje, bo raz na niego gada a drugim razem kiedy mu o nim mowimy to ona go broni... nie ma co sie dziwic jej synus najstarszy, ale mogla sie pohamowac w tej sytuacji troszke... nie on jest najwazniejszy w tym momencie. no sory ale on sam zgotowal sobie taki los nikt mu nie kazal pic. ech dajcie spokoj masakra normalnie... [\color]

Nie mam juz zadnej babci, ale moje to byly takie, "do rany przyloz".. poswiecily cale swoje zycie dla dzieci i wukow i przykro ze nie bedzie ich ze mna w taki wazny dzien.. na pewno zajrze do nich na cmenatrz w ten dzien :]
bywa i tak jak u ciebie anio0lku, przykro, ale trzeba sie poodzic z tym

[_patka_]

wiesz pogodzilam sie z tym juz, bo babcia zawsze taka byla, ze nie pamietala o zadnych urodzinach, imieninach innych z rodziny tylko o swoich... ale moze to dlatego, ze jak byla mloda to musiala sie 4 dzieci zajmowac i wtedy nie miala czasu w ogole dla siebie... maz alkoholik tez wiec niewesolo miala, wiec poniekad ja rozumiem. ale strasznie mi bedzie przykro jesli rzeczywiscie nie przyjdzie na moj slub

[sylwiq]

ona przyjdzie zobaczysz ;p
ale do ostatniej chwili bedzie krecic ;p zebys zaprosila jej synka ;]

[_patka_]

o nie! nigdy go nie zaprosze, jak moja mama go zapraszala na komunie mojego brata to sie nie pojawil wiec stracil swoja szanse

Aniołku, faktycznie babcia faworyzuje wujka, który do końca nie jest w porzadku. U mnie babcia tez faworyzuje mojego wujka, az mi czasem żal mojej mamy, jest rozwiedziony i zachowuje sie jak stary kawaler chociaz teraz ma narzeczoną nowa, ale babcia go traktuje jak malego chłopczyka, ze jego to nie wkurza ?? I wiecie co, on jest moim chrzestnym, niedawno sie dowiedziałam, ze jego narzeczona ma chrześnicę, która ma ślub w tym samym dniu co ja!! niezly zbieg okoliczności;> ponoć pierwotnie mieli inny termin ale przelozyli akurat na moja date :> Ciekawe gdzie sie wujek na slub wybierze babcia, pewnie nic nie powie, jak będzie chciał isć do chrzesnicy narzeczonej a nie do mnie, a niestety sie nie rozerwą, bo drugie wesele gdzies w wielkopolsce. hehe
AnioOlku a gdzie obraczki zamawiałaś ? u p. Nawrockiego ? tak cos mi sie wydawało.... i na iedy mieliście termin odbioru ?

[_patka_]

Maniu obraczki mielismy tam zamawiac, ale stwierdzilismy, ze nie bedzie czasu zeby pojechac do szcz M. ostatnio konczy ok 19-20 prace wiec do czerwca bysmy sie tam nie wybrali i poszlam w Goleniowie do zlotnika
wczoraj powiedzial ze zostalo 6 gram zlota i ze to wezmie na poczet robocizny i ceny za cyrkonie, ale wartosc tych 6 gram wycenilam na 1000 zł, a mamy zaplacic mu 600 zł wiec reszte bede mogla odebrac od niego nasze obraczki waza 12 gram plus ten ubytek 10%

maniu ciekawa jestem co twoj chrzestny wybierze... a kto pierwszy ich zaprosil na slub ty czy tamta chrzesnica? jesli ty pierwsza to powinni do ciebie przyjsc.

Ja jeszcze nie mam zaproszeń zacznijmy od tego nie wiem, czy mają z tamtej strony zaproszenie... myślę, ze pewnie sie podzielą, tak byloby najsprawiedliwiej dla dwóch chrzesnic, chociaz wiem, ze niezbyt przyjemnie dla pary, ktora musi sie podzielić.

6 gram i 1000 zł ? masakra duuuuzo, to 1 gr wychodzi po 167zl? 2 x wiecej niż w Szczecinie tylko pozazdroscic:)

[_patka_]

a ile w Szczecinie? bo ja sprawdzalam na necie cene zlota ale teraz zglupialam to chyba jednak zle wyliczylam ;p

[sylwiq]

ejj Mania u nas gram zlota 220zl.. sama to pisalas w swoim watku

Sylwusia, u nas 220 to w gotowych wyrobie, ja myslę, że AnioOlkowi chodzilo o skup, znaczy ze te 6 gramów zostało i dostanie za to 1000 zl odejmie robocizne i bedzie miała pewnie jeszcze coś. Pan Loboda skupował po 75 zł ;/ tak miałam na kwitku, gdzie u innych złotników jest w granicach 90 zl za gram.

[emm-a]

z tym wujkiem kiepska sprawa...u mnie takich sytuacji nie będzie, bo uległam Mamie i zaprosiłam wszystkich, nawet tych, co do których nie byłam przekonana. Oczywiście to inna sytuacja niż u Ciebie Pati, bo nie mam w rodzinie alkoholika albo kogoś kto moglby zepsuc uroczystość, zatem nie muszę się obawiać, chyba 

świetnie że macie obrączki, z niecierpliwością czekam na fotki  my tez niebawem pójdziemy jakieś wybrać 

no i mamy sporo swojego złota, ale ja się nie znam na tych cenach za gram. Mam nadzieję, ze jednak uda nam się zaoszczędzić troche dzieki wlasnemu "materiałowi" 

Baw się dobrze na targach 

[SarCia11122]

Rzeczywiście kiepska sytuacja z wujkiem ale głowa do góry będzie wszystko w porządku

emm-a my jak zamawialiśmy swoje obrączki to zaoszczędziliśmy prawie 2tyś. bo mieliśmy swoje złoto i zapłaciliśmy tylko za robocizne i za grawer

Anio0lek czekamy na zdjęcia obrączek

[_patka_]

czesc dziewczyny! wrocilam wczoraj z warszawy. moje opinie o Warszawiakach sa negatywne niestety... sa chamscy, pewni siebie i niemili.. nasz region a ich to dwie rozne bajki jak dla mnie! odebralam obraczki... niestety musialam doplacic 180 zł bo zlota jednak nie starczylo, ale jestesmy bbardzo zadowoleni z ich wykonania bo sa solidne grube i dosyc ciezke (moja wazy 5g a macka 7g) oto one:

Uploaded with ImageShack.us nie widac na zdjeciu tak bardzo ale na zywo faktycznie sa dwa kolory widoczne
jutro jade z tesciowa do jej siostry, bo ponoc ma jakas fajna sukienke dla mnie jessli sie mi spodoba to moze zaloze ja na poprawiny, ale niestety nawet nie wiem w jakim kolorze ona jest... do zalatwienia juz coraz mniej rzeczy mamy nedlugo trzeba bedzie isc do ksiedza i do USC zalatwic formalnosci, niech mi kktoras z Was powie gdze sie najpierw udac? dodam ze ja bylam chrzczona  w innej parafii, Maciek w tej gdzie bierzemy slub, natomiast urodzil sie w Swinoujsciu, to znaczy ze bedzie musial jechac do S-cia po jakich dokument? pomozcie bo juz sie pogubilam