emm-a tego kamerzystę polecam wziąć pod uwagę:). Tak to już jest z tymi ślubnymi sprawami:), my np zespół mamy taniej tylko dla tego, że to są nasi znajomi i już dawno zapowiedzieliśmy, że jak się zdecydujemy na ślub i wesele, to bierzemy właśnie ich:). Szkoda właśnie, że żadnych innych usługodawców nie ma w rodzinie i po znajomych hehe;), za dużo bym chciała:D.
Na tym właśnie to polega, aby porównywać oferty i wybrać to, co pasuje nam:), a nie koniecznie to co ma renomę itp., bo są osoby które amatorsko zajmują się np fotografią i wychodzi im to super, ale to już musi być ktoś sprawdzony.
Tak jak w handlu (bo tutaj handluje się tematem ślubu), większość narzuca marżę według własnej fantazji, znam osoby które mając lepszy czas i dobre utargi, dostają jakiegoś amoku i od razu podnoszą ceny:/. Ok każdy chce zarobić, ale trzeba znać granice.
Dobrym przykładem jak dla mnie są np te nauki weekendowe, jak już pisałam w okolicach marca była cena 110zł/os, teraz jest 150zł/os. Czyżby takie wzięcie?