patrycja_4r ja mierzylam inne fasony, już pisalam,zę wcale takiej księzniczkowej nie chcialam na początku. Po prostu mi w takim księżniczkowym fasonie najlepiej jest - mierzylam przerozne, z roznych tkanin, wąskie i szersze i w ksztalcie literki A, z roznymi gorsetami, gladkie i z falbanami - naprawdę mnostwo ich bylo. I wlasnie przymierzając tak rozne fasony doszlam do wniosku - zresztą nie tylko ja ale i moje kolezanki i swiadkowa i pani w sklepie, że w takim fasonie mi najlepiej. Dlatego nie tracę już czasu na przymierzanie innych fasonów.