No, ja dziś sobie przygotowałam rozpiskę, kiedy pójdziemy załatwiać papierkowe sprawy;). Ponieważ nowy dowód mam do odebrania dopiero na 2 maja 2012 (chociaż będę sprawdzać, czy nie ma go wcześniej), to też nie możemy iść wcześniej załatwić zaświadczenia z USC bo mój obecny dowód jest ważny do 10 kwietnia 2012. Przygotowałam sobie też wniosek o wydanie skróconego aktu urodzenia, bo fakt jeden dostałam w marcu, ale teraz muszę mieć taki z opłatą 22zł, bo to do ślubu hehe:P, wniosek wysyłam 13.04, bo ostatnio dostałam po tygodniu:), także będzie w sam raz jeżeli chodzi o te daty ważności:). Pogonię też P, żeby odebrał swój odpis aktu urodzenia, bo obydwoje jesteśmy urodzeni poza Szczecinem;).
Ja to nie wiem, mam chyba coś nie tak z głową, muszę mieć wszystko rozplanowane w kalendarzu bo inaczej mnie szlag trafia;)
Cały czas myślę o tym, że nie będę miała idealnego uśmiechu do ślubu, mimo że ząbki równiutkie i aparat za miesiąc i kilka dni zdejmuje, jednak te 3,5 roku leczenia z pewnych względów (ściąganie zęba zatrzymanego w podniebieniu, które dość długo trwało) nie pozwolił terminowo na zsunięcie szpary po 4 którą kiedyś złamałam ;( i teraz wizja uśmiechu bez tego ząbka (jak się uśmiechnę szeroko) po prostu mnie dołuje:/, a koszt wypełnienia tej luki to 1000-2000zł i skąd to brać pytam się? ;(
Ehh pożaliłam się....:/