dziewczyny bierzcie też poprawkę na to co piszę
bo jestem w ciązy, do tego w szoku i mam zaćmienia umysłu
i moze już hormony mi robią burzę w mózgu
i moze ryczeć będę bez powodu...
dużo zależy czy Twój mąż jest już na służbie stałej czy na kontrakcie...to chyba jest najważniejsze w przyznawaniu mieszkań...
własnie to jest główna zależność
mój na razie jest na kontrakcie(czyli na dzień dzisiejszy nie ma praw),ale jest własnie po kursie i czeka na decyzje awansu.i teraz zależy czy dostanie od razu służbę stałą czy jeszcze przedłużenie kontraktu.
własnie mi wyjaśnił,że teraz zanim dostanie służbę stałą teraz dostanie kontrakt 3-letni
czyli dopiero potem służbę stałą