Autor Wątek: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia  (Przeczytany 821381 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5040 dnia: 29 Listopada 2008, 09:54 »
była w przedszkolu około tyg
pamiętacie jak pisałam o tym prywatnym przedszkolu, gdzie takie cyrki były?
to to...
z tymże mama zatrudniła sie tam jako opiekunka i oczywiście musiała mieć córkę w swojej grupie jako podopieczną, bo:" Mała by strasznie za mną płakała"
czyli gruba pępowina
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5041 dnia: 29 Listopada 2008, 10:59 »
Do 30 będą razem w łóżku spały.

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5042 dnia: 29 Listopada 2008, 11:06 »
I potem wyrastają ludzie niezdolni do podjęcia samodzielnych decyzji... ubezwłasnowolnieni emocjonalnie i psychicznie...
Nie wiem jak można robić taką krzywdę własnemu dziecku  ???

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5043 dnia: 29 Listopada 2008, 11:09 »
ostatnio żaliła,że jej maż nie umie sie tak z małą bawić.że jak brała ostatnio prysznic i dziecka pilnował mąż(ja jak biorę pryssznic to nikt Marcela nie pilnuje.Sam sie pilnuje),że mała była u niej w łazience ze 4 razy.A to nie mogła znaleźć jakiejś zabawki, a to coś sie jej nie udało(zakładajmy,że prysznic trwa maksimum ze 20 minut.Czyli 4 razy, to co 5 minut średnio). I że miałą pretensje do męża,że jak się nią zajmuje.Na co mąż,że ona ma przecież 3 lata i musi się sama bawić.
A czy to normalne ,że dziecko np nie lubi być dotykane i gilgotek?
mój np uwielbia i często przychodzi i mówi do nas gotki(czyli gilgotki).z resztą lubi znienacka podejść mocno się przytulić i potem dalej sie bawi, czy pocałować mnie, czy pogłaskać.I jak łaskotałam kiedyś marcelka jak miał z roczek, to ta sie bawiła obok na dywanie i ja zaczęłam ją łaskotać,A ta żadnej reakcji.nic ją nie łaskocze.Siedziała na baczność...
 ???
i własnie jak zatrudniłą sie w tym przedszkolu, to potem opowiadała mi jak to tam starsznie itp.I zwolniła się,że jej dziecko sie nudzi w tym przedszkolu,że nie wytrzymuje tylu godzin, bo nie ma zabawek itp
i jak odchodziła na na odchodne dyrektorka powiedziała jej,ze jest rozpieszczoną dziewucha faworyzującą swoje dziecko. A ta do mnie:przeciez to nieprawda.ja zajmowałam się innymi dziecmi, siadały mi na kolana i moja Z. pozwalała...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5044 dnia: 29 Listopada 2008, 17:45 »
Mamusia ma pod deklem nieco naszurane...
jeszcze pewnie nie jedną taką mamusie w swoim życiu spotkam...
ehhhhh życie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5045 dnia: 29 Listopada 2008, 21:38 »
Włos na głowie mi się zjeżył.....  ::) ::) ::)

masakra jakaś!!

Gratulacje dla tej "mamusi".....

a co do tego przedszkola- skoro się dziecko nudziło.. no cóż - świadczyło o opiekunce tak??? którą sama była....
dziecku nawet zabawki nie potrzeba,żeby się zająć jakąś zabawą...

a poza tym, jaka chora ta pani dyr, która pozwla na to,że dziecko jest w grupie z własną matką.... Nie wyobrażam sobie tego - to nieporozumienie....zawsze matka na swoje patrzy i to jest normalne ...


Mariolu- a co do Miłka- to nie jest takie typowe kopanie, bicie i plucie. Nie wiem,jak Ci wytłumaczyć to plucie. To taka zabawa językiem, a może bardziej ustami samymi, gdzie można przy okazji plunąć. I on to ewidentnie robi złośliwie czasem - ja to nazywam pluciem. Chociaż kiedyś mu się zdarzyło plunąć (od kiedy wypluwa wodę przy płukaniu zębó pewnie mu to wyszło  ;) )
A to bicie, to taki "machanie" łapką przed twarzą, noga nie kopie tak całkiem bezpośrednio - tylko tak "jakby" kopał...
Nie wiem,jak to wytłumaczyć,ale ja to uogólniłam. A skąd?? Mam wiele koleżanek z dziećmi i wszystkie sobie podpatrują od siebie różne rzeczy......
Np ktoś go kiedyś ugryzł... - nidy nie wpadłby na to sam... No i kiedyś ugryzł kumpla.... A potem kumpel jego innym razem.. I taka to właśnie wzajemna dziecięca edukacja.

Ale dzięki - też myśle,że dam radę.
A Miłek do prawie każdej zabawki, a w szczególności do tej strety autek jest przywiązany,hehe

pozdrowionka!!!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5046 dnia: 30 Listopada 2008, 16:58 »
pojechałam dzisiaj do Auchan
i kupiłam Marcelowi tą tablicę z Noddym
będzie juz miał na Gwiazdkę
dokupiłam jeszcze taką super ksiażeczkę ,gdzie każda strona to puyzzle do układania
i to za bagatela ok 11 zł ;D
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5047 dnia: 30 Listopada 2008, 17:13 »
No wiesz co mam focha :obrazony: A mnie nie zabrałaś  ??? Żartuję  ;)

Mariola powiem ci, że dobrze, że teraz się wzięłaś za Marcela. Będzie ci łatwiej jak pojawi się druga dzidzia (za którą trzymam kciuki). Mój Wiktor jest za bardzo rozpieszczony przez babcie i po części przeze mnie i teraz nie mam tak łatwo. Ale mam teraz sporo czasu do naprawienia "błędów wychowawczych".



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5048 dnia: 30 Listopada 2008, 17:22 »
Marta ja sama byłam na przyczepkę ze znajomą z bloku
więc skorzystałam
i pojechaliśmy do Auchan w Gdańsku

własnie wcześniej pisałam,ze biorę się za Marcela za wczasu
teraz a nie jak będzie drugie i nie będę wiedziałą gdzie ręcę włożyć jak będę  z nimi sama w domu
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5049 dnia: 30 Listopada 2008, 17:41 »
Mariola kolejego mojego posta przeoczyłaś (?)

Ja tez mam te ksiazeczki a autkami i duzymi maszynami :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5050 dnia: 30 Listopada 2008, 19:20 »
Mariolka ja bym nie wytrzymała 1,5 godz z takim dzieckiem :o
Normalnie włos mi się jeży na głowie :-\

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5051 dnia: 1 Grudnia 2008, 08:55 »
tej sąsiadki dzieć to dzicz jakaś!! Wypuszczona ze swojego terytorium głupieje! Ja myślę, że nie dalegko pada jabłko od jabłoni..
My tez mamy takich znajomych gdzie mój Krzysiek chodził z nimi do szkoły. I mają "córcie" 5-letnią to tak jakbym o niej czytała. Tylko ona jeszcze szczuje. Np jak jesteśmy u nich to są teksty do Seby "Widzisz Ty nie masz takich zabawek trele lele tylko ja mogę takie mieć" Albo "Ty nie umiesz takich piosenek jak ja" . Albo jak czegoś nie wolno w domu to mówi - Ty to włącz/weź i idź pokaż mojemu tacie. Albo jak podczas spotklania przypadkowego gdzieś ma np loda to mój Seba też mówi, że chce a ona "Ty nie masz a jaki pyszny mmmm tylko ja taki mogę mieć". Jak są u nas to robi demolkę całą i bierze rzeczy zakazane np. ciastolinę i pomiesza kolory i upier.. wszystko wokół i wychodząc mówi "To teraz sobie sprzątaj" Itp itd
Byliśmy z nimi nad morzem i wynajeliśmy tam razem mieszkanie. Koszmar z aniołkiem... Dopiero zobaczyłam jak ona się budzi i jak dostaje 3 rodzaje śniadanka do wyboru i jak nim rzuca bo "ona tego nie nawidzi i teraz masz iść jej do sklepu po zwykłe bułki a nie kajzerki" No i rzecz jasna po drodze nad morze wszystko jest jej - automaty, lody, waty, różdżki a jak nie to jest jazda na pół miejscowości
U tej damy to dziedziczne po ojcu bo ojciec był wszędobylski i gdyby nieco techniki było wtedy to na bank by miał stwierdzone ADHD. A matka ręce rozklada i tylko wpier... daje. W przedszkolu rzecz jasna ta sama sytuacja i non stop skargi...
U mnie Seba dziedziczną ma upartość - po mnie ;D Ale Seba podobnie się zachowuje jak Marcel - jak się kąpie to zajmie się sobą, bawi się sam, pojedyńczo je ale skubany niby nie przywiązany jest do zabawek a jak w markecie pozwalam mu kupić kolejnego hot whellsa to przebiera w nich i mówi " tego mam, tej jest u babci, tego zgubiłem" Każdą zabawkę dobrze pamięta. Jeszcze po remoncie nie wszystko przyniosłam z piwnicy to on mi mówi "Mamo. może pójdziemy poszukać tego zielonego traktora z przyczepą, którego dostałem od babci co?? Proszęęę
I podobnie jak Marcel przychodzi się przytulić, ucałaować, albo całuje moją ręke i mówi "Moja kochana mama..." Dobry dzieć
No i mój mały też miał odlot na punkcie noddego.. Na 2 urodziny dostał domek, lotnisko i goblny i policjanta i był ZACHWYCONY!! Dziś to leży już odłogiem ale dłuuugo się tym bawił i jak przychodza dzieciaki do nas to jest to hit





Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5052 dnia: 1 Grudnia 2008, 09:50 »
Aneczka ty to masz dobrego dziecia

a ja sie musze pochwalić,że Marcel zna kolory
wczoraj miał kredki rozłożone na stole
najpierw sam brał kredkę i mówi:czerwona
potem jak leżały to my mówiliśmy:Marcel, a która to zółta?
i tak prawidłowo pokazał nam te które miał na stole, czyli:
żółtą
czarną
czerwoną
niebieską
różowa
brązową
akurat miał na stole 6 kredek, więc pokazał 6 kolorów.Nie wiem.Może zna wiecej...?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5053 dnia: 1 Grudnia 2008, 10:27 »
Mariolka ja już dawno pisałam że Marcelek jest naprawdę zdolnym chłopczykiem :D brawo!

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5054 dnia: 1 Grudnia 2008, 11:09 »
Gratulacje dla małego zdolniachy!!!

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5055 dnia: 1 Grudnia 2008, 11:15 »
Nasz Wiktor też rozpoznaje kolory tylko nazywać nie potrafi. Też sprawdzałam na kredkach  ;)



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5056 dnia: 1 Grudnia 2008, 12:51 »
Mariolka, włoś się jeży na łbie jak czytam co dzieci potrafią i powiem Ci, że Marcelowi się brawa należą, że nie wpierdzielił uroczej sąsiadce ;D


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5057 dnia: 1 Grudnia 2008, 13:13 »
bo to gentleman jest
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5058 dnia: 1 Grudnia 2008, 15:20 »
Brawa dla Marcelka ;)

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5059 dnia: 2 Grudnia 2008, 09:29 »
no i niestety mi sie dzieciak pochorował
wczoraj zacęło się lekkim katarem(nawet nic nie leciało za bardzo) i zaszklone oczy
dzisiaj w nocy się strasznie męczył, bo jak oddychał to jakoś skrzeczał tak.
nie ma gorączki oprócz kaszlu i kataru
poczekam do jutra.Dzisiaj nie szłam do lekarza, bo boję się,że jakieś gorsze dziadostwo przyniosę z poczekalni(rotawirusy czy coś). Na razie sama walczę z katarem(frida, woda morska do nosa, eupforbium i maśc majerankowa). a tak poza tym wit C(juvit), syrop Stodal, Eurespal.
zobaczymy

po wizycie u szcecińskiego lekarza został mi syrop Mukolina 2%
a może któraś z was wie, co znaczy określenie syrop mukolityczny?na jaki to kaszel?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5060 dnia: 2 Grudnia 2008, 09:33 »
Zdrówka dla Marcelka!!!!! A na syropach się nie znam, ale widze Lilkę, ona na pewno wyjasni ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5061 dnia: 2 Grudnia 2008, 09:37 »
raczej na mokry....
ale jak masz suchy i katar do tego też daj....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5062 dnia: 2 Grudnia 2008, 09:42 »
Zdrówka Marcelkowi zyczymy :-*

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5063 dnia: 2 Grudnia 2008, 09:44 »
Mariolka, masz baterię do zwalczania i powinna wystarczyć - masz rację, że na razie nie lecisz do lekarza, on gorączkuje :?:


Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5064 dnia: 2 Grudnia 2008, 09:48 »
Mariola u mnie Tomcio mial taki sam kaszel i katar bez goraczki lekarz zapisał nam ambrosol i zyrtec
usciskaj Marcelka od nas ;*

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5065 dnia: 2 Grudnia 2008, 09:51 »
nie gorączkuje
i tego kataru też nie jest dużo, bo fridą nawet nie mam za dużo do odciągania
teraz tak mniej kaszle.Wiadomo,ze w nocy chyba barzdiej dusi ten kaszel, bo wiecej pokasływał
psiknęłam mu jeszcze tantum verde

ale najgorsze jest to,że choroba i ból gardła=zero jedzenia

zrobiłam mu jajecznicę(nie chciał).trzymał chyba z pół godziny to co mu wlożyłam na widelcu.
dałam mu danonka, tylko powąchał.
zrobiłam bulkę, tylko wziął do ręki
i tyle z jedzenia
to jest najgorsze przy chorobie
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5066 dnia: 2 Grudnia 2008, 09:52 »
No to daltonisty w rodzinie nie bedzie ;) skoro Marcelek tak ladnie kolory rozroznia ;D

A te chorobska to normlnie jakas plaga....ehhhh.. zdrowka dla synka :-*
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5067 dnia: 2 Grudnia 2008, 09:55 »
biedulek  :-[
Mariolu a na ból gradla probowałas haskosept działa znieczulajaco u nas pomaga i po nim Tom normalnie je  ::)

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5068 dnia: 2 Grudnia 2008, 10:01 »
a to jest dla dzieci?
w syropie czy tabletkach?
nigdy nie stosowałam
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #5069 dnia: 2 Grudnia 2008, 10:04 »
Mariola tak dla dzieci i dla dorosłych jest w takim atomizerku wpryskuje sie taka rureczka u mnie Tomo to uwielbia ;)
2 razy dziennie po 2 wprysniecia