Mariolu, Marcel rozwija się świetnie!! Niesamowite.Każdy dzień przynosi takie ciekawe umiejętności.
Fotel super spraw, na pewno będzie lubił w nim jeść.
A co do raczkowaia, to rzeczywiście niesłychane,jak on szybko zaczął śmiać po podłodze. Mój jest starszy,ale na razie u niego wszystko jest wg norm,hihi, nie szybciej.On ma czas

.
A te oczęta, to faktycznie są prześliczne. Mojego Miłka oczy też powalają większość na żywo.A jak w nie patrze, to odpływam.Rozmarzyć się można.A co dopiero będzie w przyszłości?? hihi
Pozdrawiam