Mój też lubi dużo jeść, ale przede wszystkim mięso. Nie jada pieczywa, ziemniaków, makarony czasem odrobinę. W szkole robili kanapki to on położył na talerz: wędlina, żółty ser, ogórki i posypać kukurydzą. To była kanapka, bez chleba.
Tak samo problem z obiadami w szkole, nie jadł większości tego co inne dzieci uwielbiają- pampuchy, kopytka, pierogi, kluski śląskie, kluski z serem. Zamawiał sama surówkę. Za to jako jedyny jadł rybę. Nie chcę też zup. Je ty!ko serowa z grzankami , cebulowa z ciastem francuskim, barszcz, ogórkowa, żurek z szynką i jajkiem.
Na szczęście lubi większość owoców i warzyw.