Lusi te pukle to o takie loczki francuskie Ci chodzi? Bo taki rodzaj włosa często jest prosty przy głowie, one prostują się same od ciężaru. To, że się wyprostują to raczej bym się nie martwiła tylko faktycznie trzeba fryzjerki, która potrafi ciąć kręcone bo one muszą się później ładnie same układać i skręcać w te pukle. Jak będą źle ścięte to zauważysz po kilku dniach bo córka będzie miała na głowie siano.