dziewczyny mam problem z Nadia, dziś jak ją o 15 odebrałam z przedszkola to akurat spała i po chwili się obudziła i chciała na ręce co było dla mnei normalne ,ale ona od godz. 15 nie chce chodzić ,nawet na nogi się postawic za bardzo nei daje a jak stoi to zaraz płacze i wyciąga ręce, że chce do góry. Jak ją pytam czy coś boli pokazuje na kolanko ,ale tam ma małe stare zadrapanie . byliśmy u lekarza ok godz.21 ale sprawdziła crp jest ok , ponaciskała na nogi ,biodra itp. u Nadii zero bólu ale stawać nei chciała było widać jak by ją prawa noga bolała ,no ale pod naciskiem zero reakcji i teraz jeszcze przed snem też nie chciała dalej chodzić. lekarka powiedziała, że nie wie co to może być ,żeby obserować no ale kurde pierwszy raz tak mamy i nie wiem co to może być, panie w przedszkolu nic nie mówiły,żeby coś się stało. miała tak może któraś z dzieckiem?