[hania3033]

Jasne że możesz kleik na swoim mleku, może nawet ciut cieplejszym niż temp pokojowa
Co do kaszę- zdania są różne, jak ze wszystkim, bo cukier bo costam... Ja dawałam i daję do teraz. Zaczęłam jakoś ok 8 miesiąca jedną kaszke dziennie

[marta082008]

Widzialam, ze teraz sa jakies kaszki zupelnie bez cukru.

Ja dawałam takie bez cukru.

[liliann]

Co Wy mówicie, w życiu bym nie pomyślała, że w taki sposób dzieci mogą myśleć  . Człowiek uczy się całe życie .

dlatego warto sobie poczytać "rozwojówkę" jak się ma małe dziecko
a jak dla kogoś to zbyt ciężkie to chociaż jakieś poradniki, tam jest przemycone dużo sensownej wiedzy

Jak już znalazła się w toalecie nie było dramatu no bo przecież płynęła szukać reszty kup, mojej i taty

nie ma to jak kupia rodzinka 
my kupę żeśmy z honorami w kibelku topili...machaliśmy, żegnaliśmy się
była impreza...
a wcześniej oglądaliśmy kupę z każdej strony, analizowaliśmy jej walory, mówiliśmy jaka piękna 

[hania3033]

Ja dawałam takie bez cukru.

Owszem takie też są, np Holle  ( czy jak to się pisze...) ale wg mnie Bobovita była ok młody nie zjada tego w nie wiadomo jakich ilościach, a i ja trochę oszukuję bo robię pół na pół kaszki z kleikiem kukurydzianym i tak na 150 ml wody daje np 2,5 łyżki kaski i tyle samo kleiku.

Hania ale ja nie napisałam że NIE ok Ja po prostu dawałam bez cukru Zdarzało mi się czasem dać inną np. jak moja mama kupiła czy teściowa. Dramatu nie było. Ale cukru tyle wszędzie że jak mogłam go nie dac w kaszkach to tego nie robiłam. Bobovita też wprowadziła 2 czy 3 kaszki bez cukru.

[liliann]

Bobovita mi podpadła, bo nie piszą składu na swoich produktach
nie ma składu na musach owocowych, a chciałam kupić...

generalnie jak nie ma składu to nie kupuję...

Co Wy mówicie, w życiu bym nie pomyślała, że w taki sposób dzieci mogą myśleć  . Człowiek uczy się całe życie .

Dziewczyny, dajecie / dawałyście te różne kaszki smakowe dla niemowlaków? Ja póki co przymierzam się do kleiku ryżowego, a potem to już raczej zwykłą mannę będę, dziś przejrzałam składy tych z nestle, jakieś takie dziwne rzeczy mają, nie wspominając o 0,6% proszku owocowego...

Czy mogę robić kleik ryżowy na moim mleku? Takim w temperaturze pokojowej?

Oszczędź mu cukru póki jest to możliwe i sam nie wie co to słodkie. Możesz zrobić mannę zwykłą i dodać owoce np. A jak dajesz "cukier" to szoruj zęby jeśli takowe posiada, próchnica może rozwijać się na mleczakach bardzo szybko.

[sarmaxarica]

Ja też,jak składu nie podają,czy to dla dorosłych czy dla dzieci jedzenie,to nie biorę.
I tak nigdy nie wiadomo tak na 100% co jest w środku,ale jak mogę sobie poczytać i wybrać to się lepiej czuję.

Kuba póki co je Holle lub "Zdrowy brzuszek".

[hania3033]

Hania ale ja nie napisałam że NIE ok

Wiem

Bobovita też wprowadziła 2 czy 3 kaszki bez cukru.

Dkładnie. Chciałam napisać, ale zapomniałam

Bobovita mi podpadła, bo nie piszą składu na swoich produktach
nie ma składu na musach owocowych, a chciałam kupić...

Serio?? Eee, ja też zawsze czytam skład (bo nie wszystko Tymkowi służy) i chyba jeszcze nie zdarzyło się, żebym na jakimś dzieciowym produkcie go nie znalazła...
Desery daję tylko "na wyjściu". Zazwyczaj rossmannowskie babydream - dla mnie są w porządku i mają napisany skład ale i zdarzy się bobovita - mam nawet w szafce i... idę sprawdzić
Nooo, jest skład - pod tabelką z wartościami odżywczymi. Ale faktycznie zazwyczaj sama podam owoc albo zrobię mannę właśnie z owocami takimi "z domu"
Ząbki obowiązkowo są myte - moje dziecko mogłoby myć zęby pół dnia

Marta 1000 mój

[selena]

No właśnie chcę mu tego cukru oszczędzić, póki mogę. Właśnie myślałam o owocach do kaszki, jak już ich więcej przetestuję.

A które te Bobovity są bez cukru, orientujecie się?  I co to znaczy 'szoruj zęby'? Mamy już jednego całego, przebija się drugi. Kupiłam jakiś żel Ziajki od 1 ząbka, tak normalnie to nakładać, ma zostać na ząbku? Zastanawiam się kiedy, chyba po wieczornym cycu?

A propos rozwojówki lub poradników, ma ktoś może coś w formie elektronicznej? Będę wdzięczna 

[sarmaxarica]

No właśnie miałam prosić Lilę o pomoc odnośnie rozwojówki - mogłabyś podpowiedzieć,gdzie szukać wiarygodnych informacji?
Póki co poczytałam kilka poradników,ale mi mało,wolałabym coś bardziej konkretnego,ale nie mam pojęcia gdzie to znaleźć.

[liliann]

musiałabym odgrzebać, bo mam w kartonach popakowane jak większość moich książek, które nie mieszczą się w mieszkaniu...
czytałam przy Ewie...

Szoruj to szoruj, jeden ząb to poważna sprawa   Jagodzie jak miała jednego zęba szorowałam wodą i gazikiem, teraz ma 5 i myję żelem. Na zębie spokojnie może zostać, zanim nauczy się wypluwać to jeszcze trochę potrwa  

[liliann]

Nooo, jest skład - pod tabelką z wartościami odżywczymi.

gorzej ze mną...albo mi się firmy pomyliły...
ale pamiętam, że byłam zła, bo nie doczytałam się tego co chciałam...
chciałam musy kupić, bo Tyt jak zgłodnieje na spacerze to tak ryja drze, że horror... chciałam niani stresu ująć, wzięłaby sobie jeden do torby i miałaby z głowy...

[marta082008]

Podczas zajec z psychologii rozwojowej, korzystalam z podrecznikow Tyszkowej lub Trempały, oba chyba mialy nazwe psychologia rozwoju czlowieka. Dobrze byly napisane moim zdaniem. Szkoda, ze nie mam tu mojej pracy magisterskiej, bo bym Wam sypnela tytulami

No właśnie chcę mu tego cukru oszczędzić, póki mogę. Właśnie myślałam o owocach do kaszki, jak już ich więcej przetestuję.

A które te Bobovity są bez cukru, orientujecie się?  I co to znaczy 'szoruj zęby'? Mamy już jednego całego, przebija się drugi. Kupiłam jakiś żel Ziajki od 1 ząbka, tak normalnie to nakładać, ma zostać na ząbku?

nie no, szorować szczoteczką   Ja na początku używałam silikonowej na palec, potem tej z dziurką na paluszek, a ostatnio był bunt i nie chciała myć zębów. Dostała nową szczoteczkę na nóżkach z przyssawkami i szoruje aż się dymi  
Bobovita ma bez cukru, ale tylko mleczne, bez mleka nie ma. Jest takie zielone kółko po prawej z napisem: bez dodatku cukru.
Jeszcze jest Nestle Zdrowy Brzuszek - niektóre bez mleka, no i Holle.

[sarmaxarica]

Szkoda,że tak daleko mieszkam,bo bym chętnie poprosiła Cię o możliwość pogrzebania w tych kartonach.
No nic,to póki co pozostaje net a najwyżej weryfikować jego wiedzę,będę z Wami.

Ja Kubie też szoruję całe 2 zębiska (silikonową szczoteczką na palec) tym żelem z Ziajki.Oczywiście lecimy po całej paszczy,dziąsła,jęzor - najpierw myję ja i później Kuba poprawia po matce.

Ooo,dzięki Marta.  A nie masz mgr na kompie?

[marta082008]

Nie, bo pisalam na laptopie, ktorego sprezentowalam rodzicom :/

No nakładką na palec nie samym palcem, najpierw był gazik z wodą a później nakładka z żelem 

[selena]

Aa, mam taką silikonową szczoteczkę na palec, całkiem zapomniałam. Ale ze mnie wyrodna matka, ten ząb już z nami ponad 3 tygodnie jest, a ja go jeszcze ani razu nie umyłam!  \

Aleksandra 666, 5 zębów, wow! U nas zaraz przebije się druga jedynka, a i dziąsła u góry już są napuchnięte.

[hania3033]

U nas najpierw była silikonowa szczoteczka na palec i mycie samą wodą, a teraz szczoteczka taka mała dla dzieci ale już "zwykła" (chyba ta o której mówi Ania, bo w rączce ma dziurkę - to na palec jest Aniu? ) z pastą dla dzieci. Połyka, nie wypluwa Ale tej pasy to odrobina...

Aa, mam taką silikonową szczoteczkę na palec, całkiem zapomniałam. Ale ze mnie wyrodna matka, ten ząb już z nami ponad 3 tygodnie jest, a ja go jeszcze ani razu nie umyłam!  \

Aleksandra 666, 5 zębów, wow! U nas zaraz przebije się druga jedynka, a i dziąsła u góry już są napuchnięte.

No 5, seryjnie  4 jedynki i dwójka górna, a przebija się dolna dwójka jeszcze i druga górna dwójka. Za "chwilę" do dentysty się wybieramy. Mam nadzieję że będzie spokojniejsza od siostry i te jedynki zostaną z nami na dłużej 

U nas najpierw była silikonowa szczoteczka na palec i mycie samą wodą, a teraz szczoteczka taka mała dla dzieci ale już "zwykła" (chyba ta o której mówi Ania, bo w rączce ma dziurkę - to na palec jest Aniu? )

no, no to ta... ale już jej nie chciała i ta nowa jest zwykła, nie taka okrągła, bez dziurki, ale za to nóżkami i w kształcie dinozaura czy czegoś takiego  

[hania3033]

Tymek się za nasze bierze

[sarmaxarica]

Ola a co Liwka zrobiła,że na krótko Jej jedynki wystarczyły? W połączeniu ze zdaniem o dentyście zabrzmiało to jak "na wizycie była niegrzeczna,więc dentysta jej jedynki wyrwał". Pewnie nie było aż tak źle,ale zmęczenie mi na mózg już wchodzi i pierwsze to to właśnie pomyślałam.

Liwka jak miała rok i 2 msce wybiła sobie jedynkę, a właściwie nie wybiła a w połowie ułamała, "żywe srebro" z mojej starszej córki, nie tylko swoją "jedynkę" ma na koncie 

[hania3033]

O kurde. Ja tam wciąż powtarzam że mój młody zwiercony (bo jest ) ale jedynki jeszcze na miejscu Chociaż już nieraz niewiele brakowalo żebym się swoich przez niego pozbyła

[marta082008]

Hejka, przypominam sie i dzis spadlam na druga lokate, wiec...do dziela foremki. W Was jest moc

http://www.nivea.pl/Porady/ext/pl-PL/NIVEA_SIE_ZMIENIA?dpl=deeplink-niveasiezmienia