Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4008758 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18780 dnia: 4 Marca 2012, 16:53 »
ja bym smoka nie dawała.....nie jestem przeciwnikiem,bo Alan smoczkowy,ale dla Twojego synka jest już za późno i smoczek nie ma sensu,tak jak piszą dziewczyny-samo przyszło,samo przejdzie;-)



Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18781 dnia: 4 Marca 2012, 21:17 »
Wyrośnie z ssania palca - spokojnie.
Smok nie - za duży już specjaliści radzą żeby 6 miesięczne dzieci oduczać, nie wiem jak to jest w praktyce bo mój nie chciał nigdy.
Aż się we mnie zagotowało, jak sobie przypomniałam w temacie ssania palca, jak te wszystkie osiedlowe "kobity" zaglądały mi do wózka i mówiły, "Ojej, ale on ssa tego paluszka, wyciągnie sobie", ja kwitowałam prosto "Widziała kiedyś Pani kogoś z wyciągniętym wielkim kciukiem, to może będzie pani miał a okazję za kilka lat jak syn podrośnie" Uwielbiam rady "starych kobit z osiedla", maiły też inne np. żeby bandażować Tymusiowi lewą rękę żeby był praworęczny. Horror.
baska98 61  ;D powodzenia
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18782 dnia: 4 Marca 2012, 21:47 »
Milcia, ja widziałam kilkuletnie dzieci z bardzo zdeformowanymi kciukami. Od ssania właśnie.  ::)

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18783 dnia: 4 Marca 2012, 21:58 »
Nasza ssała kciuka ponad 3 lata! Wszyscy pieprz*yli, że samo przejdzie. Nieprawda!!! Wizyta u ortodonty spowodowała szybkie działanie z naszej strony. Kciuk też wyglądał okropnie, paznokieć na nim był jak pergamin. Mamy to za sobą na szczęście, ale drugiemu maluchowi na ssanie kciuka nie pozwolę. Smoczek, ok. Kciuk nie!

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18784 dnia: 4 Marca 2012, 22:06 »
vonka moja Anulka też była bezsmoczkowa... do czasu ;)

Ok. siódmego miesiąca zassała i puścić nie chciała :) Teraz zasypia przy smoku, a potem śpi bez :)
W dzień nie dostaje, bo nie ma takiej potrzeby :)
Żyjemy i mamy się świetnie :)
Niestety myślę, że na Patryka jest już w tym temacie za późno tak jak piszą dziewczyny :)




Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18785 dnia: 4 Marca 2012, 22:11 »
Wcięło mi post  :(
Nie mówię, że to jest niemożliwe, sama znam 9 latka ssającego kciuk.
Ale Patryk ma 9 miesięcy, może to ząbki, może ciekawość - co się stanie gdy, uważam że to pewna część rozwoju maluszka.
Nie mówię też żeby pozwalać dziecku ssać palec w nieskończoność, bo przecież nie pozwalamy im sikać w pieluchy do dorosłości odstawiamy smoczki, butelki oraz wiele innych rzeczy. Ja uważam, że nic złego się nie dzieje - nie twierdzę też że można ssać palec ot tak sobie całe życie bez żadnych konsekwencji, ale uważam że na pewnym etapie można na to dziecku pozwolić i już :) Nie chcę nikogo urazić ale uważam że dzieci ssające palce takie już powiedzmy chodzące to trzeba delikatnie ukracać, bo to zwyczajnie jak wiele innych może wejść w krew - jak rytuał przyzwyczajenie. Siku, kąpiel, mleczko, mycie ząbków i kciuk ;)
Mój Tymek ssał palucha namiętnie przez 2-3 miesiące i przestał ot tak po prostu - tyle chciałam przekazać  ;)
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18786 dnia: 4 Marca 2012, 23:02 »
no to myślę, że miałaś "szczęście", że Tymek sam się od niego "odstawił".
Wcześniej napisałaś bardzo jasno:
Wyrośnie z ssania palca - spokojnie.
(...)
Aż się we mnie zagotowało, jak sobie przypomniałam w temacie ssania palca, jak te wszystkie osiedlowe "kobity" zaglądały mi do wózka i mówiły, "Ojej, ale on ssa tego paluszka, wyciągnie sobie", ja kwitowałam prosto "Widziała kiedyś Pani kogoś z wyciągniętym wielkim kciukiem, to może będzie pani miał a okazję za kilka lat jak syn podrośnie"

Z tego co obserwuję to jesteś pierwszą osobą, którą "znam", której dziecko samo się od ssania kciuka odzwyczaiło- w innych przypadkach to była mordęga. I o ile smoczka/butelkę/ pieluchę zabierzesz to kciuka niestety nie i w tym jest największy problem.
Vonka, ja bym poobserwowała narazie bez smoka- jak faktycznie zacznie namiętnie ssać palec, pewnie dałabym smoczka. Nie jestem jego zagorzałą fanką, ale obaj moi chłopcy go używali (Kajtek ma nadal). Dałam z premedytacją, od początku TYLKO do usypiania (ewentualnie przy nocnej pobudce do ponownego uśnięcia). Pilnuję się tez, aby przy marudnych i jęczących dniach nie zatkać dziecka smoczkiem (tak najłatwiej) bo bardzo nie chciałam i nie chcę dopuścić, aby dzieciaki latały ze smoczkiem na łańcuszku  ::) tego widoku u własnych dzieci bym nie zniosła. Z Nikosiem nie miałam żadnego problemu z odstawieniem "dydka". Kiedy wyszła mu ostatnia 5tka" (ok 2 r.ż.) odcięłam końcówkę i "chory" smoczek zamiast do buzi trafił do rączki i tak było przez kilka nocy. Później zostal sam porzucony ;)

Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18787 dnia: 4 Marca 2012, 23:15 »
dziubasek a powiedziałaś Nikosiowi, ze smok jest chory i on go tak po prostu odstawił?  moja do usypiania musi mieć od razu krzyczy mocio jak ma gorszy humor to też woła żeby jej dać, myślę, ze i tak jest duża na smoka ale nie wiem jak się zabrać do odstawienia


Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18788 dnia: 4 Marca 2012, 23:40 »
Sorki, nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ssanie paluszka może być aż tak problematyczne u nas naprawdę samo przeszło  ::)  Ale masz rację , jestem mamą 2 latka i tylko na tym doświadczeniu się opierałam pisząc swój post, nie chciałam być nie grzeczna i arogancka :) tylko szybciutko odpisać co o tym sądzę. W moim przypadku "nerwy" na sąsiadki były też z innych powodów ale może dlatego, że wyjątkowo często miały dla mnie cudowne rady na temat co i jak robić z dzieckiem a nie miało to pokrycia w moich doświadczeniach.
Ps. Mojemu dziecku próbowałam wcisnąć smoka od maleńkości, kupiłam chyba wszystkie rodzaje a on zwyczajnie nie chciał i już.
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18789 dnia: 5 Marca 2012, 07:22 »
u nas jak Majka miała 18 miesięcy prześciełam smoczka i pokazałam jej, że jest zepsuty. Poszła i wyrzuciła do kosza. 2 noce z rzędu zapytała gdzie smoczek więc jej odp., że wyrzuciłaś do śmieci i było po temacie...
na szczęście nie było problemu z kciukiem ale gdyby był pewnie dałabym smoczek, bo tak jak dziewczyny piszą - palca nie odetniesz...

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18790 dnia: 5 Marca 2012, 09:24 »
widzę, że wczorajszego posta mi wcięło  :P

palec poszedł w ruch kilka razy i narazie nie widzę, żeby go wkładał  :brawo_2:
za to dalej ciągnie wargę i język  ::)

smoczek jest używany ale Patryk chwilę go possie i później wyrzuca bo mu przeszkadza podczas zabawy   :D
do spania nigdy specjalnie mu nie dawałam za to kładę go koło jego poduszki - czasami go weźmie ale też tylko na chwilę

bo tak jak dziewczyny piszą - palca nie odetniesz...

do takiego samego wniosku doszliśmy z mężem więc jeśli będzie bardzo potrzebował to niech dyndoli tego smoka
wolę ten widok niż paluch w buzi  :D



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18791 dnia: 5 Marca 2012, 09:51 »
dziubasek a powiedziałaś Nikosiowi, ze smok jest chory i on go tak po prostu odstawił?  moja do usypiania musi mieć od razu krzyczy mocio jak ma gorszy humor to też woła żeby jej dać, myślę, ze i tak jest duża na smoka ale nie wiem jak się zabrać do odstawienia
Tak, odcięłam końcówkę i powiedziałam do Nikosia coś w stylu "ojej, zobacz, smoczuś zachorował!" Zrobiłam mu nawet "łóżeczko" koło poduszki, aby sobie spał koło Nikosia i "zdrowiał", ale synek wolał go trzymać w rączce. Na początku próbował utrzymać go w buzi, ale było to bardzo trudne (kawałeczek gumy zostawiłam), więc ostatecznie trzymał go w ręce. Zasypianie trwało trochę dłużej, to fakt... ale ostatecznie, w bardzo podobnym czasie rezygnowaliśmy z drzemki, więc odchodził jeden problem z popołudniowym spaniem, a w związku z całodziennym zmęczeniem to wieczorne też było błyskawiczne.

milcia  :-*

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18792 dnia: 5 Marca 2012, 09:56 »
Basia- chciałam zagłosować na fejsie  i wyskakuje mi error ;/

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18793 dnia: 5 Marca 2012, 11:29 »
Mnie smoczki i paluchy w buzi będą chyba śnić się do końca życia, jako horror, który nada trwa. Dlatego Tomek nie ma smoczka. No ale Paula - masakra.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18794 dnia: 5 Marca 2012, 12:12 »
dziubasek a powiedziałaś Nikosiowi, ze smok jest chory i on go tak po prostu odstawił?  moja do usypiania musi mieć od razu krzyczy mocio jak ma gorszy humor to też woła żeby jej dać, myślę, ze i tak jest duża na smoka ale nie wiem jak się zabrać do odstawienia

Ja byłam posra*** ze strachu jak miałam odstawic smoczek, bo widzialam jak Mloda reaguje jak nie ma go do zasypiania.
A była miła niespodzianka. ZApomnielismy smoka od babci i finito. Wytlumaczylam Zuzi, ze przyszła wrozka, która zabrala jej smoczka dla innego dzidziusia i o dziwo łykła to bez szemrania.
Nastepnego dnia wrózka zębuszka przyniosła jej prezent za to ze była dzielna  8)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline suprynka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07-08-2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18795 dnia: 5 Marca 2012, 14:49 »
U nas też ze smokiem poszło w sumie bezproblemowo, choć ja się bałam, ze będzie masakra. Tylko przy pierwszym zasypianiu był płacz, a potem gładko poszło.
Co do kciuka moja koleżanka zmagała się z tym problemem u swojego synka. No i opracowała taki patent, że do pidżamek doszyła takie jakby rękawiczki z rajstop, żeby przy zasypianiu nie ciągnął kciuka. Metoda trochę dziwna, ale po tygodniu było po problemie.

Offline khadija

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 590
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.V.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18796 dnia: 5 Marca 2012, 17:51 »
na pewno Patryk pociumka i przestanie,a smok nie będzie potrzebny...badźmy tej myśli ;)
Tymczasem dla chętnych przesyłam film z pierwszego roku mojego Szkraba:
Pierwszy rok Nikosia

Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18797 dnia: 5 Marca 2012, 20:38 »
khadija cudowny filmik! a jak Nikos swietnie gra na organach. Naprawde bardzo mi sie podoba!
Moj Mlody ssa kciuka niestety i nie wiem za bardzo co z tym zrobic...
Gdy zaczynal (po odsawieniu od piersi) oferowalam mu rozne smoczki ale nic mu tak nie przpasilo jak paluch...
slyszalam, ze sa rozne plyn do posmrowania paluszka, moze cos takiego sprobuje


Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18798 dnia: 5 Marca 2012, 20:42 »
khadija filmik rewelacyjny ;D

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18799 dnia: 5 Marca 2012, 21:13 »
świetny!

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18800 dnia: 5 Marca 2012, 21:21 »
Piękny filmik :)


Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18801 dnia: 5 Marca 2012, 21:29 »
Kurcze tylko nie wiem jak mam to zrobić z tym smokiem ona ma 4  które używa i wszystkie mam poprzecinać ??? i powiedzieć, ze są be, jeszcze w dzień to jakoś ujdzie ale do zasypiania aż się boję może zostawię to na czas urlopu bo może być meksyk


Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18802 dnia: 5 Marca 2012, 21:36 »
A może powiedz tak jak mi babcia ;) . Zasnęłam ze smokiem a rano już go nie było. Babcia pokazała szparkę miedzy łóżkiem a ścianą i powiedziała ,że w nocy była myszka i zabrała smoczek dla swoich malutkich dzieci myszek bo bardzo płakały . Niby zrozumiałam ...przy zasypianiu cos tam próbowałam wymusić ale babcia stanowczo powtarzała to samo. Podziałało ;)
Z moją Zu w ogóle problemu nie było bo najzwyczajniej smoczek dla niej istniał .
Jeszcze mam patent na moja Zu jak czegoś nie chce zrobić to pytam ? Zuziu zgodzisz sie na to? Ona mysli....TAAK ;). Dzieci lubią decydować samodzielnie więc może i taki sposób byłby dobry.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18803 dnia: 5 Marca 2012, 21:57 »
Zdecydowanie zbyt mało wierzymy w nasze dzieci :) Ja już się wielokrotnie na tym moim "myśleniu o meksyku" ;) przejechałam :P

Inna sprawa, że z zabraniem smoka czekałam do wyjścia wszystkich zębów. Miałam to szczęście, że NIkodem 5tki dostał bardzo szybko... u nas każdy ząb to był horror, milion pobudek w nocy, płacze... bez smoka chyba byśmy tego nie przetrwali :nie:

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18804 dnia: 5 Marca 2012, 22:09 »
Dziewczyny help!Czy któras z Was leczyła w domu (w sensie podawania antyb i reszty) zap.pluc u małegoi szkraba tak ok 4-6mcy?Czy odrazu decydowalyscie sie na szpital?Pytam,bo moje 3,5mczne dziecko z zap krtani dorobilo sie zap.pluc.Lekarz wypisal antyb z sugestia aby spróbowac-podaje w minimalnej ilosci mleka-narazie łyka wsio.niemniej sie martwie..
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18805 dnia: 5 Marca 2012, 22:29 »
tete - tak, moja Zuza miała zapalenie płucka jak miała ze 2 miesiące i był meksyk, bo nam w weekend nikt nie chcial zastrzyku dać ( w koncu znaleźliśmy pielęgniare ktora sie odwazyła)...pielęgniarki, które przychodzily z ośrodka dawać jej zastrzyki też były mega zdenerwowane...bały się wstrząsu itp. A ja z nimi denerwowalam się 100 razy bardziej.
Masz antybiotyk doustny wiec latwiej.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18806 dnia: 5 Marca 2012, 22:31 »
Kamila filmik rozczulający, zabawny, uroczy... Jednym słowem CUDNY!!!! Nikoś jest ślicznym i mądrym chłopcem :)




Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18807 dnia: 5 Marca 2012, 22:50 »
Będę musiała spróbować tak czy siak, piątek młoda nie ma jeszcze, a zawsze to był horror więc może wstrzymam się aż wyrosną, a może do tego czasu sama odrzuci mocia  :P moja mama mówiła, ze ja sama zrezygnowałam

Moje dziecko też czasami mnie pozytywnie zaskoczyło z tym meksykiem ale ja wiem jak ona kocha swoje mocie miłością bezwzględną  :P


Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18808 dnia: 5 Marca 2012, 22:53 »
Ania wg naszego pediatry skoro ona jest z tych co :lubia jesc" to szkoda jej kluc(warto dodac do mleka)..unas jest problem innego rodzaju..ze na naszym koncu swiata nawet przyjmujący lekarz intrenista nie zgodzil sie dac jej zastrzyku(tego 1szego) nie mówiąc o paniach pielegniarkach..
mam mieszane uczucia co do leczenia tego w domu...ehh ..
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18809 dnia: 5 Marca 2012, 22:59 »
ja tez bym miała... to maluszek..pewnie zdecydowałabym się na szpital...zdrówka życzę :-*