Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4027917 razy)

0 użytkowników i 12 Gości przegląda ten wątek.

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18420 dnia: 6 Lutego 2012, 13:54 »
my mamy recaro - 800zł...

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18421 dnia: 6 Lutego 2012, 13:59 »
Ja mam Maxi Cosi Tobi i jestem bardzo zadowolona..


Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18422 dnia: 6 Lutego 2012, 14:08 »
najbardziej boję się tego, że przecież fotelik powinien pasować do samochodu i dać się stabilnie zamontować
u nas na chwilę obecną nie ma szans na jedno konkretne auto
jeździmy tym co stoi pod domem  ::)

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18423 dnia: 6 Lutego 2012, 14:27 »
W naszym ówczesnym aucie (Opel), gdy kupowaliśmy fotelik bardziej stabilnie trzymał się Maxi Cosi Tobi niż Roemer i dlatego na niego się zdecydowaliśmy. Teraz mamy Audi i Hondę i w obydwu autach jest stabilny.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18424 dnia: 6 Lutego 2012, 14:29 »
vonka, to faktycznie ważne, ale może Ci się wyjaśni jak przypasujesz małego pasażera.
my mamy opla i skodę, a romer idealnie "siedzi".

Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18425 dnia: 6 Lutego 2012, 14:31 »
Ja mogę polecić Recaro Young Sport, Kuba używa od 4 lat i jesteśmy zadowoleni, teraz Julii kupiliśmy Cybex Pallas, testy ma bardzo dobre i podoba się nam, zobaczymy z czasem czy się sprawdzi.
A co do stabilności to wszystko zależy od sposobu montażu fotelika w samochodzie, jeśli jest przypinany tylko pasem to nie może być w pełni stabilny (przybity na beton), ale w razie konieczności spełni swoją funkcję i o to chodzi.


Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18426 dnia: 6 Lutego 2012, 14:33 »
My tez mamy tobi, Ok 750zl zalezy od kursu


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18427 dnia: 6 Lutego 2012, 18:51 »
My też mamy Roemera - i w Renault i w Kia trzymają się bardzo dobrze.



rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18428 dnia: 6 Lutego 2012, 18:57 »
U nas Recaro trzyma się świetnie u M, do mnie do volva nie wchodzi.

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18429 dnia: 6 Lutego 2012, 20:00 »
dzięki za wszystkie rady
jak będę faktycznie na kupnie to zabiorę młodego do sklepu - narazie zaczynam zbierać kasę  ::)

w sobotę przeszliśmy na 1 drzemkę
Patrykowi nie zrobiło to większej trudności,
powiedziałabym, że nawet nie zauważył zmiany  ::)
za to ja na początku byłam wykończona
dzisiaj jest już lepiej, pomału zaczynam stwarzać dla siebie nowy harmonogram dnia
Patryk już śpi a ja mam czas dla siebie - uwielbiam takie chwile  ;D

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18430 dnia: 7 Lutego 2012, 13:24 »
My mamy Romera. W fordzie i oplu trzyma się bardzo dobrze. Mamy zapinany na pasy i jak się dobrze dociągnie pas to nic nie lata.... :) Zapłaciliśmy jakieś 730 zł z dostawą do domu ;)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18431 dnia: 7 Lutego 2012, 13:27 »
Kurcze większość ma po dwa samochody... fiu fiu ;D ;D ;D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18432 dnia: 7 Lutego 2012, 13:35 »
Aga, jak dwie osoby pracuje po 30 km od domu to dwa samochody są moim zdaniem koniecznością i wiekszość naszych znajmoych maja po dwa auta...więc ja mysl, że to już prawie standard.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18433 dnia: 7 Lutego 2012, 13:44 »
Ja mam Romera (pożyczony od Eli forumowej). Do mojego auta mocujemy na isofixa, u małża pasami i w obu autach trzyma się dobrze.

My oboje mieszkamy poza miastem, ja pracuję w Stargardzie, B w Szczecinie - nie da się z jednym autem.


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18434 dnia: 7 Lutego 2012, 13:49 »
Dokładnie, teraz juz duzo osób ma w rodzinie po 2 auta. Ja z mężem pracujemy w różnych kierunkach - ja 20km od domu, On jakies 10km. No i ja musze miec zawsze auto w razie W, bo z dwójka dzieci nigdy nic nie wiadomo.

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18435 dnia: 7 Lutego 2012, 13:55 »
Hej hej, ale to lekko z żartem było. Nie tłumaczyć się tu  :D Standard to napewno nie jest jednak. Chyba, ze się mieszka poza miastem to wiadomo.

Co do pracy to ja wiem jak to jest bo też dojeżdżałam z mężem do pracy i to 100km  ;) Tyle, że nie samochodem


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18436 dnia: 7 Lutego 2012, 14:02 »
Jak ktoś ma czas i ochotę zapraszam do oglądania mojego jedzącego dziecka ;D


http://macharzina.wrzuta.pl/film/1PQMOG6YZ1k/p1100042
a tak w ogóle to co to jest za obiadek, bo wygląda smakowicie :D
poproszę o przepis :D

my też mamy 2 samochody. Żadne cudeńka - niższa półka...
mieszkamy na wsi, wszędzie daleko. Mąż jeździ jednym do pracy więc ja potrzebuję drugiego na zakupy, do lekarza z Majką, ciocią itp. obecnie jeden stoi u mechanika od prawie 2 tygodni i ja czuję się jak bez ręki. Lodówka świeci prawie pustkami ;D
nie wyobrażam sobie życia bez samochodu...

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18437 dnia: 7 Lutego 2012, 14:07 »
Aga, jedno z naszych aut służbowe męża :) to na pewno nie standard, choć czasami konieczność.


Ania, przez jedzącą Zu zrobiłam się głodna  ;D
super miłośniczka pieczarek ;)

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18438 dnia: 7 Lutego 2012, 14:15 »
No własnie napewno 2 samochody standardem nie są albo przynajmniej ja żyję w innym klimacie ;)

Aniu śliczną masz córcię! Taki słodziak ;D Współczuję zaklejania oczka i miliona pytań ludzi "a co jej jest?" "A do kiedy tak, a skąd a czemu?" Przy zwykłych okularkach nawet tyle słyszę ::)

Przepis dawaj ;D

Właśnie mam pytanie odnośnie jedzenia. Mój Norbert aż wstyd przyznać... nie umie jeść sam ::) On nie chce za nic w świecie się nawet nauczyć. Zje widelcem jak pokrojone czyli nadziewać umie, kanapkę zje ale tylko z serem/wędliną czyli niczym nie klejącym się, nie brudzącym. Dżem jak złapie i zobaczy, że to brudne, że mu sie palec zatapia to od razu wypuszcza z ręki i już nie weźmie. Trzeba mu dać :/ Łyżeczką nie ma mowy, nie che nic zjeść. Ale kiedyś go wziełam pod włos, żeby mi pomógł mieszać twarożek ze szczypiorkiem to mieszał i wziął do buzi ze 3 razy łyżeczkę, niezdarnie ale jakoś.
Kiedy dzieci nauczyły się jeść łyżką??? Choć serki, o zupach to już nawet nie mówię :D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18439 dnia: 7 Lutego 2012, 14:24 »
Moja Majka idąc do przedszkola miała 2 lata i 2 miesiąca i wszystko jadła sama ale wiedząc, że idzie od września do przedszkola już 3 miesiące wcześniej w domu jak podawałam obiad to nie pomagałam jej, bo chciałam żeby się nauczyła. Czasami zdarzało się, że jadła zupę 30 min - zimną ale jadła i w końcu się nauczyła. Teraz czasami ma jeszcze problem np. z makaronem żeby go złapać ale ma w końcu 2 rączkę, która jej się czasami przydaje :D
zdarza jej się też czasami ubrudzić ale i mi się zdarza :D

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18440 dnia: 7 Lutego 2012, 14:25 »
No właśnie jadła 30 minut.... a mój nic by wtedyu nie zjadł. Ma "fajniejsze" zadania do wykonania = zabawa ::)


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18441 dnia: 7 Lutego 2012, 14:28 »
Ja to jestem wygodna :) Moje dziecko już od miesiąca je samo :)
Coraz więcej jedzenia trafia do buzi  ;)

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18442 dnia: 7 Lutego 2012, 14:32 »
Aga jak nie zje teraz to zje za godz. Ja wyszłam z takiego założenia. Jak była głodna przychodziła i prosiła to dawałam i jadła sama. Czasami kończyło się na 4 łyżkach. To nie było takie kolorowe. Czasami miałam do wysprzątania pół kuchni i brakowało mi cierpliwości. Normalne, że wygodniej byłoby mi ją nakarmić i mieć święty spokój ale wiem, że jak poszłaby do przedszkola nie umiejąc jeść panie miałyby większy problem i pewnie też ona by się denerwowała...

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18443 dnia: 7 Lutego 2012, 14:33 »
moi jak skończyli  rok zaczeli jeśc sami  :)

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18444 dnia: 7 Lutego 2012, 14:34 »
Moja Zuza chodzi do przedszkola od grudnia.. i od tamtej pory uczy się jeść sama.. w domku sama potrafi zjeść kanapki oraz wszystkie jogurty.. z owsianką i zupkami ma jeszcze dużyyyyy problem...
My mamy jedno auto i jest nam strasznie ciężko.. na szczęście pożyczamy drugie auto albo od brata albo od mamy jak jest taka konieczność...


Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18445 dnia: 7 Lutego 2012, 14:40 »
Tosia też sama wsuwa, wyjątkiem jest owsianka i zupa.

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18446 dnia: 7 Lutego 2012, 14:42 »
Stasiek już od jakiegoś miesiaca je sam. Pomagam mu tylko przy rosole jeśli ma dobry humor i pomoc zaakceptuje bo w większości przypadków "musi" sam jeść  ;)



Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18447 dnia: 7 Lutego 2012, 14:52 »
my mamy dwa samochody (w tym jedno służbowe) a do tego mamy 4 foteliki dla dwójki dzieci bo nie zawsze jest możliwość przełożyc
taki ze mnie burżuj ;) ;D

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18448 dnia: 7 Lutego 2012, 14:55 »
Moj panicz to nawet butle z mlekiem musi miec podana ;-) ale z bidona sam juz pije. Moj tez nie ma czasu jesc. I wole go nakarmic i wiedziec ze zjadl, ale czas chyba go usamodzielnic,


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #18449 dnia: 7 Lutego 2012, 14:57 »
Moja Zuza zupy sama nie zje....znaczy umie ale jeszcze nie wiele trafia do buzi ::)
Serki i drugie danie, kanapki itp wsuwa sama.

A co Zu je na obiad:
Mięsko (tu cielęcina, ale jada tez wolowinke) kroję na kawałeczki i obtaczam w mące.
nastepnie podsmazam lekko na patelni i zalewam woda, wrzucam ziele ang i lisc laurowy i sobie pyrka.
Pieczarki osobno podsmazam, sole i pieprze.
Wrzucam do miesa i wszystko do miękości się gotuje.
Jak juz jest miekkie wrzucam ogorka kiszonego, podgotowuje.
Nastepnie zabielam jogutem lub smietaną i gotowe ;D

Dzis jadla z kaszą, na filmie z ryzem.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"