Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4021330 razy)

0 użytkowników i 14 Gości przegląda ten wątek.

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13050 dnia: 2 Marca 2011, 11:00 »
Trzeba tłumaczyć, demonstrować,  jak posiusia się w majtki to przede wszystkim tłumacz. Szybko zrozumie.
Ja przyjęłam technikę biernego czekania ;D Co jakiś czas pytałam czy może byłby łaskaw zasiąść na tronie. Prawie za każdym razem była odmowa. Po pewnym czasie sam zatrybił i po prostu zaczął wołać. Liczba zasikanych gatek- 1- przez cały okres nauki. Teraz zdarzy mu się popuścić jak się zapomni w zabawie ale uważam że nie jest źle jak na tak leniwą matkę  ;D

♡ Szymon & Leon ♡

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13051 dnia: 2 Marca 2011, 11:19 »
W sobotę nauczę Pat robić matce gin z tonikiem :D
No ale mam nadzieję, że zimne piwo z lodowki, to już Ci od dawna przynosi.  ;D

a jak! hehehe ;)

Dzisiaj sama całą michę kaszki zjadła na śniadanko z jednym małym kleksikiem na piżamce :)

Z nocnikowainem u nas dramat. Nie ma szans posadzić Pat ani na nocniku ani na kibelku. Kilka dni temu kupiłam jej nowy nocnik, taki, jaki sobie wybrała. Codziennie kilka razy próbuję delikatnie, ale jest wrzask. Mam nadzieję, że jak będzie ciepło to puszczę ją bez majtek po domu (u rodziców, bo ja mam dywany) i coś załapie? Od września przedszkole, niby nie musi być odpieluszona, ale wiadomo, zawsze lepiej.

A dzisiaj idę na leczenia kanałowego ciąg dalszy :( Dwa kolejne kanały pani ma znaleźć, dać lekarstwo. Płakać mi sie che na samą myśl. Moja mama, która jest u siostry zaproponowała mi, żebym zostawiła u nich na noc Pat. Nigdy nie rozstawałam się z nią na noc... Ale kusi mnie ta propozycja. Mogłabym jeszcze rano sobie iść na angielski i do kosmetyczki. Myślę i myślę. Najgorsze jest to, że Pat zasypia tylko przy mnie i boję się że zrobi u siostry zadymę.

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13052 dnia: 2 Marca 2011, 16:01 »
A my wczoraj byliśmy u lekarza i mały waży 4900gr  ;D więc problem z wagą uważam już oficjalnie za skończony. Natomiast jeśli chodzi o szczepienie to nie został dopuszony bo nie trzyma wsytarczająco główki jak lekarka go ciągnie za rączki no i mamy przyjść za tydzień. Jakoś wątpie, że w ciągu tygodnia się coś zmieni  :-[ na razie niby czekamy bo może mu się polepszy, a jak nie będzie poprawy to może się skończyć nawet rehabilitacją



Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13053 dnia: 2 Marca 2011, 17:55 »
dziewczyny, ktorych dzieci byly/sa na nutramigenie mam pytanie - od kiedy mozna przejsc na mleko 2? i czy jest duza roznica?


Offline anetka71

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1864
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13054 dnia: 2 Marca 2011, 18:28 »
ja przeszłam w 4 miesiącu.Zaczynałam od jednej dawki "dwójki" i resztę dawałam "jedynki". co drugi dzień dodawałam kolejną dawkę "dwójki". ;) Ola różnicy nie poczuła ;)

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13055 dnia: 2 Marca 2011, 18:55 »
Trzeba tłumaczyć, demonstrować,  jak posiusia się w majtki to przede wszystkim tłumacz. Szybko zrozumie.
Ja przyjęłam technikę biernego czekania ;D Co jakiś czas pytałam czy może byłby łaskaw zasiąść na tronie. Prawie za każdym razem była odmowa. Po pewnym czasie sam zatrybił i po prostu zaczął wołać. Liczba zasikanych gatek- 1- przez cały okres nauki. Teraz zdarzy mu się popuścić jak się zapomni w zabawie ale uważam że nie jest źle jak na tak leniwą matkę  ;D

Jezu ja się tego boję ha ha. Bo on nie wie co to siusiu, ja nie wiem kiedy on robi siusiu a jak będzie cieplej i będzie latał bez pieluchy to dopiero będę miała sajgon z psem!!! ::) Każdy doskonale wie, jakie są psy :D :D :D Będę biegiem ścierać żeby to coś się nie napoiło i nie rozniosło po całej chałupie a gdzie jeszcze małego wtedy na nocniczek sadzać i ze spokojem tłumaczyć ;D

W ogóle stwierdziłam, że te wasze dzieci są bardzo mądre albo mój jest jakiś... w tyle straszliwie ::) My ze smokiem mamy problemy, żeby nawet rano go zabrać czy po drzemce.... tak gokocha a gdzie odsmoczkować.
Sikanie to jak wyżej napisałam.
Z jedzeniem to o nawet nie chce sam jeść... nawet łyżki jednej do buzi nie weźmie sam tylko będzie papral nią i rozwalał w okół  :-\

Mówić nie mówi nawet mama czy daj, pić czy amam.... cokolwiek bym chciała. Bardzo dużo rozumie a nie może powiedzieć i czasem tak się drze coś próbuje pokazać a ja nie wiem co i wtedy jest masakra


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13056 dnia: 2 Marca 2011, 19:15 »
anetko dziekuje za odp, czyli moge juz dawac tylko nie dwojke na raz od razu, bo mi polecila babka zmienic na 2 bo jest bardziej pozywne i dziecko nie bedzie mi jadlo co 2h nawet w nocy, zauwazylas cos takiego?


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13057 dnia: 2 Marca 2011, 19:49 »
martusia83 pierwsze słysze żeby to było przeciwskazaniem do szczepienia  :o Jaki to ma związek ??? nie rozumiem.. w ciagu tygodnia moze się zmienic bardzo wiele... u mnei zmeiniło się z dnia na dzień. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie...

Aguś moi tez sa w tyle ;D Leniwce z nich że ho ho ;D

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13058 dnia: 2 Marca 2011, 19:53 »
Aga, spoko.. przyjdzie na niego czas..
Mati zaczał korzystać z nocniczka grubo po 2 urodzinkach, także Twoje dziecko nie jest w tym jakies wyjatkowe ;)
ze smokiem skonczylismy 1,5 tyg temu tylko dlatego ze mały rozwalil sobie warge i był szyty, wiec lekarz kategorycznie zabronił "dudusia".. nie mielismy innego wyjscia ;)
z gadaniem jak u chłopców.. kiepsko.. ale widze, ze teraz coraz wiecej mu wychodzi..

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13059 dnia: 2 Marca 2011, 20:01 »
martusia jak dla mnie to jakiś absurdalny powód. Mój Staś zaczął tak ciągnąć główkę jak miał ok 3 miesiące. Chyba nawet bliżej mu było do 4 niż 3. Także spokojnie Twój synek ma jeszcze na to czas. A nie możesz tego szczepienia skonsultować z innym lekarzem?


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13060 dnia: 2 Marca 2011, 20:28 »
Aga, ja też na razie nie wyobrażam sobie odpieluchowywania Pauli. Tez nie wiem kiedy ona robi siku - jedynie widzę, jak robi kupę. Po nocy pampers ciężki, więc ile razy trzeba by wysadzać dziecko, aby nie zasikało łóżka?
Co do smoczka - pytałam się Pań w żłobku, czy dużo Paula chodzi ze smoczkiem - to ponoć nie. A wczoraj od kogoś podpatrzyła i zaczyna ssać kciuka, oczywiście jej nie pozwalamy.

A co do jedzenia - to uczymy Paulę samodzielnego jedzenia już od jakiegoś czasu - syf wielki, ale coś tam do buzi trafia :)

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13061 dnia: 2 Marca 2011, 20:35 »
Oponka daj na luz.. wszystkie dzieci są inne.. Moja Zuzia robi kupkę do nocnika od 6msc życia..I teraz już nawet woła ee jak chce kupkę.. ale siusiu robi cały czas do pieluchy (do nocika też jeśli sadzam ją bardzo regularnie) i widzę, że jeszcze nie czas na naukę.. Spokojnie poczekam do lata.. Chociaż dwa lata to też może być jeszcze za szybko.. nic na siłę :)


Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13062 dnia: 2 Marca 2011, 20:51 »
Aguś Ty mówisz o leniwym dziecku ? ;))) Wiesz jaka jest moja Zunia? Jest tak sprytna i leniwa ,że hohoh. Już dawno powinna pić sama wszelkie napoje, prawda? A co ona robi? Jak nikt nie patrzy to pije ale jak tylko jest ktoś obok to szybko podaje kubeczek i trzeba jej dać do pyszczka ;)). Z kanapką tak samo. Je jak zostanie sama ale jak tylko wejdę do pkoju to zaraz jest mama am.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13063 dnia: 2 Marca 2011, 20:54 »
opnko nie przerażaj się....
jak Zu miała rok i 9 miesiecy to próba odpieluchowania skończyła się ...katarem...nic kompletnie nie rozumiała. siecdziała na nocniku 10 minut, a jak tylko wstała i założyłam jej majtki to sikała. kosmos. Potem miała awersje do nocnika. poczekalismy pół roku na lato i w ciągu 3 tygodni zapomiałam co to znaczy zakładać pampersa dziecku...poszło błyskawicznie. ale nocnik był stałym "meblem" łazienki. wiec na niego się opatrzyła. I pokazywalismy, ze mama i tata robią siku do dużego nocnika. i ze duze dzieci robia siku do nocnika. Ogólnie dużo się o tym mówiło.

Mówić zaczeła jak skończyła dwa latka i może 2 miesiace. Teraz mówi ślicznie, wyraźnie i dużo lepiej niż niektóre dzieci starsze od niej. Wszystkie panie w przedszkolu są jej mową zachwycone.  A słownictwo jakie urzywa to do łez nas doprowadza. Wszystkie słówka jakie się mówi, czyta - łapie błyskawicznie.

smok...no ja problem smoka zlikwidowałam jak miała 11 miesiecy....ale żeby nie było tak kolorowo, to młoda ssała paluszki....i dopiero teraz sięich oduczyła...zrozumiała, przemyslała i przestała. Dorosła chyba do tego.



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13064 dnia: 2 Marca 2011, 21:18 »
kurde, przez Was zaczynam czuć presje na odpieluchowywanie i odsmokowania... u nas smoczek w sumie problemem nie jest bo jest już bardzo rzadko stosowany -zawsze był tylko do usypiania (zasypiał i wypluwał momentalnie), a ostatnio jest tak padnięty wieczorem, że zapomina o nim... w nocy czasami sobie pociumka jak się przebudza i to wszystko. Także z tym parcia nie mam.
A z pieluchami czekam do wiosny/lata... teraz byłoby mi ciężko z konsekwentnością...Kajtek mały, zimno w chacie... nieeee....

Aga, do pokazania małemu co to jest siku zaproś tatusia. U nas nocnika w domu nie ma i nie będzie- to załatwiania potrzeb fizjologicznych jest wc. U nas panowie codziennie wieczorem przed kąpielą idą siku. Tata i syn razem, na stojąco (młody ma podnóżek) ;) Nikodem rzadko kiedy coś zrobi, ale ma radochę jak tata siusia i widać, że wie o co chodzi ;)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13065 dnia: 2 Marca 2011, 22:07 »
aniu  sezon wiosna/lato to naprawde dobry czas na oddpieluchowanie. ciepło, dziec prawie na golasa lata , jak z gołą dupcia polata t nicmu nie bedzie. mo i majtki szybko schną (o ile jest ciepłe lato  ::))



Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13066 dnia: 2 Marca 2011, 22:12 »
Gabiś, ika3w gdzieś pamiętam czytałam, że lepiej się wstrzymać ze szczepieniem jeśli dziecko ma napięcie mieśniowe (jeśli dobrze pamiętam). A teraz tak w sumie to już sama nie wiem, może faktycznie skonsultuje to jeszcze z innym lekarzem. Co też mnie zastanowiło to lekarka powiedziała, żeby nie kłaść małego za dużo na brzuszku bo jak dzwiga głowę i ją od chyla do tyłu to wtedy niby pogłębia sobie napięcie mięśni karku. I bądź tu człowieku mądry jak ostatnio kładziemy go więcej na brzuszku bo po pierwsze się ładnie wtedy odgazowuje, a po drugie właśnie myślałam, że będzie sobie ćwiczył mięśnie jak podnosi główkę no i niby zdrowe dla dzieci jest leżenie na brzuszku  ???
A czy któraś z Was miała podobny problem, żeby w tak wczesnym okresie lekarz Wam zwrócił uwagę na nietrzymanie przez dziecko główki.  



Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13067 dnia: 2 Marca 2011, 22:23 »
aniu  sezon wiosna/lato to naprawde dobry czas na oddpieluchowanie. ciepło, dziec prawie na golasa lata , jak z gołą dupcia polata t nicmu nie bedzie. mo i majtki szybko schną (o ile jest ciepłe lato  ::))

No ja właśnie na to czekam i jakoś jak zacznie siusiać to mu wytłumaczę, że właśnie zrobił siusiu :D

Aniu u nas jednak chyba nocnik będzie ale pomysł z tatusiem  ;D Fajnie  :D

Ja się nie stresuje tym wszystkim ale jak czytam o tym jedzeniu samodzielnym itp to się dziwię  :-\ Ale w wiosnę zaczynam nocnikowanie :)


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13068 dnia: 2 Marca 2011, 23:00 »
Aga, spokojnie :) Przyłączam się do zdania, że na każdego przyjdzie czas! Smoka nie używałam więc nie mam z tym "problemów". A na nocnik też zostawiam sobie lato, teraz musiałabym chyba jej przywiązać do pupy.
Z jedzeniem u nas jest tak, ale ja Patyśce dawałam obiadki do samodzielnego jedzenia bardzo wcześnie, nie pamiętam, ale około 9-10 miesiąca. Nie raz nic nie zjadła, nie raz się wypaprała itd. Z płynnymi pokarmami uważałam, ale nadszedł etap totalnego "sama" i na szczęście okazało się, że w niektórych sprawach słusznie.

Anjuschka, chociaż ekspertem nie jestem, ale gdzieś czytałam, że jednym z sygnałów, że dziecko staje się gotowe na nocnik jest nie sikanie w nocy. I rzeczywiście, od jakiegoś czasu Patyśka ma rano suchą pieluszkę, a w dzień, jak zakuma chwyta się między nóżki i wiem, że robi siusiu. Niestety, nocnik dla niej to jakiś potwór.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13069 dnia: 2 Marca 2011, 23:04 »
Każde dziecko jest inne... mój też do mega lotnych nie należy :P :P ale muszę chłopca pochwalić bo ma mega faze na puzzle i samodzielnie układa 20-elementowe układanki :) na których jest napisane 4+ :D Skupia się przy tym nieprzeciętnie :D

A co do jedzenia samodzielnego- stałe rzeczy bez problemu zje- nabija na widelec i jedzie, ale łyżką już mu tak sprawnie nie idzie, bo w ostatniej fazie obkręca łyżeczkę i część jesdzonka ląduje poza buzią. No ale się stara :)

Offline anetka71

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1864
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13070 dnia: 2 Marca 2011, 23:55 »
pamela, ja wolałam dawać jej po jednej miarce nowego aż doszłyśmy do pełnej "dwójki". Myślę,że nie trzeba co dwa dni, jak Ola po 6 miesiącu przeszła na "zwykłe" mleko,to codziennie zwiększałam jej o jedną dawkę nowego mleka i tez było dobrze. Czy się nie budziła? od 3 miesiąca do prawie 6 nie,ale od 6go do teraz,a ma już prawie rok-budzi się każdej nocy na mleko ;) nie ma reguły ;) bardziej chodzi chyba o wartości tego mleka, im starsze dziecko tym więcej ich potrzebuje...buziaki

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13071 dnia: 3 Marca 2011, 08:26 »
martusia83 szczerze to pierwszy raz słysze takie bzdury... po 1 dziecko które ma 1 mc wcale nie musi ciągnąc glowy! po 2 jak nie ciagnie TRZEBA je klaść na brzuchu.. po 3 napięcie mięśniowe to zespół objawów a nie tylko nieciągnięcie głowy... zaciska mocno piąstki ?? jest jakby sztywny?? masz problemy z prostowaniem nóżek i rączek ???

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13072 dnia: 3 Marca 2011, 08:52 »
Anjuschka, chociaż ekspertem nie jestem, ale gdzieś czytałam, że jednym z sygnałów, że dziecko staje się gotowe na nocnik jest nie sikanie w nocy. I rzeczywiście, od jakiegoś czasu Patyśka ma rano suchą pieluszkę, a w dzień, jak zakuma chwyta się między nóżki i wiem, że robi siusiu. Niestety, nocnik dla niej to jakiś potwór.

Paula w nocy dużo sika, nawet wczoraj zasikała się cała i mąż ją musiał przebierać.A rano pielucha ciężka.

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13073 dnia: 3 Marca 2011, 09:47 »
Aga spokojnie z tym odpieluchowaniem. Po co stresować i siebie i dziecko? Zawitkowski mówi że dziecko do 4 roku życia ma prawo robić w pieluchę i ja tego się trzymałam. Samo wyszło wcześniej i super, ale parcia nie miałam. Zdaj się na intyicje- onaq Ci podpowie kiedy Norbert będzie gotowy.
Z mówieniem też spokojnie- nie ma jeszcze 2 latek więc ma czas.
A z dźwiganiem główki- wiecie że może być dziecko które w ogóle tego nie robiło? Mój Szymek nigdy nie podnosił łebka jak leżał na brzuchu. Trochę się martwiłam ,ale widać taki leniwy typ. Szybciej zaczął chodzić za ręce niż podnosić główkę.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13074 dnia: 3 Marca 2011, 09:53 »
Kasiu ja tam mogę go przewijać, nie ma problemu ale chciałabym żeby robił na nocniczek z prostego powodu... pieluchy :( Na siłę nie robię NIC ale zwyczajnie bym chciała. Spróbuję na wiosnę bo spróbowac muszę a może się uda  :)


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13075 dnia: 3 Marca 2011, 10:14 »
Aga, spokojnie.

Mój co prawda nawija, ale nocnik i nakładka to zło konieczne. Spróbuję na wakacje coś podziałać...
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13076 dnia: 3 Marca 2011, 10:31 »
Co do dźwigania główki na brzuszku - moja nie cierpiała leżeć na brzuchu, był ryk od razu więc jej nie kładłam.

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13077 dnia: 3 Marca 2011, 12:28 »
No też mi się tak wydawało, że leżenie na brzuszku to raczej powinno pomóc niż zaszkodzić. Dodatkowo czytałam, że powinno sie jak najczęściej kłaść na brzuszku dziecko bo wtedy szybciej się rozwija, a tu teraz takie sprzeczności  ??? akurat Wiktor lubi leżeć na brzuszku, zasypia w tej pozycji na nas, a jak się go przełoży do spania na brzuszek to przeważnie dalej śpi, natomiast jak go damy normalnie to się od razu wybudza (oczywiście jak spi na brzuchu to jest pod stała opieką :) Nic będę dalej go kłaść na brzuszek i zobaczymy co nam za tydzień powie. Moim zdaniem to on fajnie główkę podnosi, a jak się go trzyma na rękach to przez dłuższa chwilę potrafi już ją utrzymać w pionie i obracać patrzeć się na to co go interesuje. Tylko ma problem jak się go ciągnie za te ręce, a tak na marginesie to wcale mi się nie podoba te badanie takie ciągnięcie do przysiadu tu się niby tyle gada o podtrzymaniu główki o tym, żeby dziecko nie było w pozycji siedziącej. Jak pierwszy raz lekarka zrobiła tak to byłam przerażona :)    



Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13078 dnia: 3 Marca 2011, 12:57 »
Dodam jeszcze po zapomniałam :P
Gabiś nie nie mam takich problemów. Czasami tylko wieczorami przy karmieniu mały się bardzo pręży, wygina plecki tak choćby robił mostek i wtedy jest bardzo taki sztywny ale ma wyprostowane nóżki, zaciśnięte mocno piąstki i wtedy to bym miała problem żeby zgiąć mu nóżki. Nie wiem czy to są kolki bo niby przy kolkach dziecko podkurcza nóżki a on ma na odwrót. Taki stan nie trwa cały czas pojawia się sporadycznie ktoregoś dnia i tak szybko jak się pojawia tak szybko znika.   



Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13079 dnia: 3 Marca 2011, 13:40 »
martusia83 mojemu Szymkowi do tej pory czasem nie chce się ciagnąc główki jak się go ciagnie za rączki.. ma cięzką głową i podnosi ją tylko jak ma taka chęć :) Jakiś dziwny ten lekarz.. spokojnie i koneicznie to skonsultuj.