Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4008958 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12450 dnia: 8 Stycznia 2011, 20:17 »
10 dni to mało jeszcze może być reakcja na alergen musisz czekać i tyle smarować zero białka krowiego i czekać czekać i czekać niestety



Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12451 dnia: 8 Stycznia 2011, 20:28 »
U nas uczulenie schodzi po 2 tygodniach, mamy nie kąpac malego tylo robic krotkie prysznice (tzn glownie chodzi o to ze jak wyjdzie uczulenie aby nie dawac dziecka do dlugiej kapieli w wannie, co moj uwielbia :-\)

Ma 2 razy dziennie Clemastinum, oraz Ketotifen oraz masc Protopic noi jest na bebilonie pepti (o jest jedyne mleko ktore moze pic, po nutramigenie mial uczulenie).

Tez maly mi sie drapal do krwi na szczescie przeszlo po tej masci.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12452 dnia: 8 Stycznia 2011, 21:26 »
nikola a te masci sa na recepte?


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12453 dnia: 8 Stycznia 2011, 21:30 »
pamela za szybko żeby efekty były bardzo widoczne. U nas nutramigen pomógł i mały je go do tej pory. Na poprawę spokojnie jeszcze poczekaj. Nam lekarka tłumaczyła, że wszystko jeszcze krąży we krwi i trochę czasu upłynie zanim organizm się oczyści i odczuli. Kąpaliśmy w oilatum, a buźkę smarowałam kremem z mustelli.


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12454 dnia: 8 Stycznia 2011, 21:37 »
mojej córce zmiany skórne wniknęły po ok 10 dniach od wyeliminowania alergenu...
ale nie były jakoś bardzo nasilone, zatem myślę, że przy bardzo dużych zmianach musisz odczekać ze dwa tygodnie minimum...
może tam gdzie się nie da trzeba będzie krótkotrwale wprowadzić maść ze sterydem...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline masumi85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2503
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12455 dnia: 8 Stycznia 2011, 21:42 »
Lilian a mam pytanko czy mozliwe aby u 6 miesiecznego dziecka pojawiła sie na skórze łuszczyca??
Kubuś 10.10.2008,          Kacperek 09.07.2010        Aleksander 11.10.2013

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12456 dnia: 8 Stycznia 2011, 21:55 »
kurcze a moze to azs?
masc ze sterydem juz mielismy, zaleczyla lekko ale po tygodniu musielismy odstawic i wszystko wrocilo. wydaje mi sie, ze normalnie codziennie  ma coraz wiecej tych plam na ciele.
dobrze ze mimo wszystko pozostaje bardzo pogodnym i radosnym dzieciatkiem, ale matka umiera z nerwow.


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12457 dnia: 8 Stycznia 2011, 22:11 »
Lilian a mam pytanko czy mozliwe aby u 6 miesiecznego dziecka pojawiła sie na skórze łuszczyca??

wiem, że występuje u dzieci
wiem, że może być u niemowląt, ale żadnych szczegółów więcej...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12458 dnia: 8 Stycznia 2011, 22:29 »
Może być łojotokowe zapalenie skóry. Przypomina łuszczycę lub silna egzeme.

♡ Szymon & Leon ♡

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12459 dnia: 8 Stycznia 2011, 22:43 »
Moja miała AZS i była na bebilonie. Nutramigen niestety nie odpowadał nam...

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12460 dnia: 8 Stycznia 2011, 23:18 »
rybko ja wlasnie przelecialam internet i wszystko mi pasuje do azs, wysypka jest praktycznie taka jak to pokazuja na stronach. napisz prosze jak to u was przebiegalo, jak wygladalo leczenie, i czy w ogole z tego da sie wyleczyc?


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12461 dnia: 9 Stycznia 2011, 00:01 »
Pamela, obie moje córki mają AZS. Wygląda to tak że w momentach zaognienia na całym ciele pojawiają cie takie placki różnej wielkości, zaczerwienione i łuszczące się. One tak  minimalnie"odstają" od ciała. Nie wiem jak ci to wytłumaczyć, moge jutro cyknąć laskom foty to zobaczysz. Kasia do 3 roku życia była na numtramigenie, produkty mleczne typu jogurty wporwadzone miała ok 6 roku życia, podobnie cytrusy. Od zawsze kąpane są w Oilatum, albo w Balneum. Natłuszczam je balsamami z tej samej serii, obie dostają na stałe preparaty antyhistaminowe, Kasia claritine a Tosia obecnie Xyzal w syropie.
Leczenie trzeba zacząć od prawidłowego sprecyzowania czy na 100% to jest to. U Tosi charakterystyczne jest np to że ma na głowie ciągle ciemieniuche, skóra po prostu jej się na głowie łuszczy. Ma też takie plamki. AZS nie jest w 100% uleczalne ale można z tym żyć, można nauczyć się obsługi dziecka. Wszystko jest to zaakceptowania. Kasia jest już na tyle duża że wie że jeżeli zje za dużo alergenu to ją obsypie. Czasami ryzykuje a potem każe się smarować. Ja plamki na ciele smaruję maścią Elocom, to bardzo silny steryd i nie powinno się nim smarować skóry na twarzy (ja sobie smaruje niestety jak mam zaognienie ale u mnie to są wyjątkowo paskudne zmiany). Trzeba pamiętać że kąpiele tylko pogarszają sytuację, my Tosie przez kilka miesięcy po prostu wycieraliśmy wilgotną szmatką żeby plamki miały jak najmniejszy kontakt z wodą. Plamki stopniowo, ale bardzo powoli bledną, czasami w ich miejscu pozostają suche placki które trzeba natłuszczać. Pomożesz dziecku kąpiąc je w nadmanganianie potasu ale bardzo krótko. Bo woda nie jest sprzymieżeńcem AZS.
Jeszcze sobie przypomniałam że bardzo dobrymi preparatami/lekami są syrop i tabletki Aerius. Trzeba tylko pamiętać o systamtyczności bo nie działają od razu. Ja musze stosować Telfast 180mg i dopiero po ok 6-7 dniach zaczyna być widać poprawe.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12462 dnia: 9 Stycznia 2011, 00:54 »
rybko dziekuje za odpowiedz, oczywiscie chetnie zobacze jak to wyglada u dziewczynek, a jezeli masz chwilke i ochote moge ci pokazac zdjecia mojego malego wysypki. a czy to mozliwe, ze moj synek to ma, jak w naszych rodzinach nigdy nie bylo przypadku nawet lekkiej alergii? nie jest to choroba dziedziczna? bo ani ja ani maz nigdy nie mielismy na nic uczulenia, nasze rodziny tez nie.
jaki lekarz jest w stanie to stwierdzic dermatolog czy alergolog?


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12463 dnia: 9 Stycznia 2011, 10:38 »
Pamela, zrób młodemu zdjęcia, chętnie zobacze.

Wiem że AZS może być dziedziczne ale nie zawsze. Znam przypadki dzieci z AZS których rodzice nigdy na nic nie mieli alergii. Dokładną diagnoze postawi alergolog, Collin jest za mały na testy więc nie pozostaje wam nic innego jak testowanie produktów na nim samym, wiem że to brzmi ciężko ale inną metodą nie wykluczysz co go uczula.

Zauważ przede wszystkim w czym prana jest pościel, w czym pierzecie swoje rzeczy. To bardzo ważne.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12464 dnia: 9 Stycznia 2011, 13:03 »
dziekuje, juz zaraz podesle ci na priv, piore w persilu plucze w plynie dla dzieci.
w nocy budzi sie regularnie i placze bo go swedzi czy boli, rano jak go przebieralam wyglada jeszcze gorzej, jak smarujemy to sie drze w nieboglosy boli go.  :'( [...]


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12465 dnia: 9 Stycznia 2011, 14:01 »
Dostałam zdjęcia. Rzeczywiście bardzo niedobrze to wygląda. Ja bym natychmiast zabrała go do alergologa bo przy tam zaognionym stanie trzeba zaatakować to sterydem. I to nietylko z zewnątrz ale i od wewnątrz.

W jakim persilu pierzesz? Wszystko? Tzn wasze i jego?
Zrób jeszcze tak żęby po praniu ustawić dodatkowe płukani i odstaw płyn do płukania.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12466 dnia: 9 Stycznia 2011, 14:14 »
o rany to sie porobilo. i od czego?
w oersilu zwyklym takim zoltym tylko nasze, jego piore i plucze w dzieciecych plynach. zaraz sie chyba wybierzemy do szpitala dzieciecego tam chyba maja alergologa czy dermatologa


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12467 dnia: 9 Stycznia 2011, 14:31 »
To zacznij od tego że WSZYSTKO, łącznie z pościelą wypierz w płynie delikatnym dla dzieci albo Persil Sensitive. WSZYSTKO bo ważne jest też to czego on dotyka ciałkiem, czy buzią, np waszych ubrań. I nie PŁUCZ w płynach, one tylko nasilają alergię. Przyda się dodatkowe płukanie po praniu, w pralce samą wodą. Napewno masz taką funkcję.

Wgrywam zdjęcia plamek moich dziewczyn
Zmiany na udzie Kasi:


Tosia - zdjęcia kiepsko to pokazują ale i plamki są blade już teraz
na przedramieniu:

na pachwinie (taka mała plamka po środku zdjęcia)


Jak widzisz u nas pomimo stałego leczenia obie dziewczynki mają zmiany skórne. Ale żyją z tym i średnio się przejmują ;)

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12468 dnia: 9 Stycznia 2011, 14:49 »
szkoda mi takiego malenstwa bo ewidentnie mu przeszkadza. czyli uwazasz, ze to azs a nie zwykla skaza? i czy zielone kupy moga miec z tym jakis zwiazek?


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12469 dnia: 9 Stycznia 2011, 14:53 »
Wiesz co to może być skaza, ja nie twierdze żę to azs, trzeba natychmiast wyeliminować wszystko co może pogarszać jego stan i pokazać go lekarzowi. Ja lekarzem nie jestem i nie chce stwiać diagnozy przez neta. Moge Ci jedynie pomóc sugerując co możesz zrobić żeby jemu pomóc. Kupy zielone mogą być objawem nietolerancji mleka, co on pije? U nas nietolerancja przejawiała się wymiotami, Tosia zwracała wszystko co wypiła. Dopiero na bebilonie pepti się uspokoiło.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12470 dnia: 9 Stycznia 2011, 15:05 »
pije nutramigen i raz dziennie herbatke rumiankowa. kupy zielone sa od miesiaca a nutramigen pije od 10 dni
pewnie kazde dziecko reaguje inaczej


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12471 dnia: 9 Stycznia 2011, 18:05 »
sa dzieci które nie reagują na nutramigen a na pepti tak i odwrotnie
ale sądzę  że to za krótko żeby to stwierdzic
smarowac i smarowac i do lekarza z tym

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline anetka71

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1864
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12472 dnia: 9 Stycznia 2011, 18:34 »
Pamela, zielonymi kupami się nie przejmuj,przy Nutramigenie to norma. Moja Ola była na nim do 6 miesiąca, każda kupa była zielona

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12473 dnia: 9 Stycznia 2011, 19:36 »
wlasnie wrocilismy ze szpitala dla chorych dzieci, zdecydowalam sie pojechac, bo pogarszalo sie z kazda chwila, skora na ramiaczkach zaczela pekac i widac bylo troche krwi, przyjeli nas szybko, lekarka powiedziala, ze to nie jest zadna alergia, tylko egzema, problem skorny. kazala dawac nutramigen, ubranka lekkie bawelniane, prac w proszku dla dzieci i nie kapac za czesto i dala krem 50% cieklej parafiny i 50% bialej parafiny i jak sie nie polepszy to za tydzien isc po skierowanie do dermatologa. parafina juz po pierwszym razie wydaje sie nawilzac go najlepiej, a czy sie polepszy zobaczymy.


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12474 dnia: 9 Stycznia 2011, 19:38 »
Przynajmniej wiesz na czym stoisz. I jesteś spokojniejsza.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12475 dnia: 10 Stycznia 2011, 09:18 »
Jak małego mojego brata wysypało, to lekarz kazał prać tylko w płatkach mydlanych, a jak brali na ręce, to kazał kłaść tetrę żeby nie miał kontaktu z ubraniem.


Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12476 dnia: 10 Stycznia 2011, 09:43 »
Jak ja się cieszę, że nam się żadna alergia na cokolwiek nie przyplątała ::)

Mam pytanie, czy ma ktoś może na sprzedanie pajacyk ciepły polarkowy dla chłopca na rozmiar 92??? Bo potrzebuję, maluszek wyrósł ze swojego a on musi mieć taki cieplusi a nowe za drogie. Jakby co to dajcie znać co i za ile.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12477 dnia: 10 Stycznia 2011, 11:38 »
a my właśnie wróciłyśmy z ostatniego wszczepiania ::)
masakra...
cały czas Majka kiwała palcem Pani "ti ti ti" ale nie mogla nic powiedzieć, bo się zachodziła z płaczu :'(

po powrocie szybkie jedzonka i od razu Majka zasnęła.

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12478 dnia: 10 Stycznia 2011, 11:41 »
Nas to czeka w piatek  :-\ az sie boje

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12479 dnia: 10 Stycznia 2011, 12:35 »
Basia, Nikola a jakie szczepienie?


Centymetry nadchodźcie!!!