Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4025044 razy)

0 użytkowników i 15 Gości przegląda ten wątek.

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12270 dnia: 28 Grudnia 2010, 15:40 »
Oponka to ja Ci opowiem przykład z tych świąt. W wigilie Szymek został CAŁY obcałowany przez moją ciocię. Najwięcej po rączkach. W pierwszy dzień świąt dowiaduje się że ona ma opryszczkę na nosie i ustach ( mało widoczna dlatego nie zauważyłam). Zła byłam jak nie wiem co, bo sama nawet nie przytulam swojego syna gdy mi się to cholerstwo trafi, a buziaka dostaje jak już mi całkowicie strupek zejdzie. Próbowała mi wmówić że zaraża nie ten płyn tylko wystarczy że kichnę prychnę na niego i już może załapać ( nawet gdy nie mam opryszczki- wystarczy że mam wirusa w sobie).
Ehhh brak słów  :-\

♡ Szymon & Leon ♡

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12271 dnia: 28 Grudnia 2010, 15:45 »
Ludzie są totalnie nieodpowiedzialni... współczuję ospy. To była najgorsza choroba jaką przeszłam (jako nastolatka) więc NIkosia zaszczepiłam tak szybko jak było to mozliwe... A mówią, że im dziecko mniejsze tym lepiej przechodzi to dziadostwo ::)

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12272 dnia: 28 Grudnia 2010, 15:48 »
No tylko z tą opryszczką Kasiu to większość ludzi nie ma pojęcia, że to w ogóle jest groźne bo przecież "każdy to ma"... ale tu OSPA to każdy wie do jasnej cholery, że to strasznie zakaźne ::) Ja co do opryszczki wszystkich zazwyczaj uświadamiam. Ale potem jestem wyzywana od "Kasandr" czy innych... ale to tylko przez tych mało rozgarniętych ludzi...
Ale co do całujących to mnie to tak wku.... że potem jestem traktowana jako "ta zła" ;D ;D ;D Ale mam to w nosie... kolejny raz miałam racje! Nigdy nie przesadzam no ale to ospa... jejku!

Oby mu szybko przeszło. Dziś na szczęście tylko 37,2 ale krosty ma jedną na drugiej >:(


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12273 dnia: 28 Grudnia 2010, 15:57 »
nawet mi nie mówcie o ospie
Ja Marcela zaszczepiłam w zesżłym roku, to był koszt 200zł
ale w tym roku wprowadzili po 2 dawki i to dla dwójki dzieci, tak więc koszta spore
ale i tak coś będę kombinować w tym temacie
bo wyobrażam sobie ospy u dwójki półtoraroczniaków jednocześnie w domu
to nie na moje nerwy
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12274 dnia: 28 Grudnia 2010, 16:03 »
Mariola, ja bym na twoim miejscu zaszczepila tylko jedna dawka i finito.

Przy dwoch tez nie masz pewnosci ze w 100% zadzaila..u mnie ewidentnie zadzialala jedna dawka.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12275 dnia: 28 Grudnia 2010, 16:06 »
My szczepiliśmy Marcela na ospę i to go nie uchroniło niestety. Krosty miał wielkie jak 2 złote. Tyle tylko, że nie miał gorączki i te krosty były tylko na klatce piersiowej, plecach i pod pachami :/

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12276 dnia: 28 Grudnia 2010, 16:08 »
Gosia, ale te TYLKO to chyba i tak dużo...jak widzialam krosty u mojego brata w buzi i ten bol.....
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12277 dnia: 28 Grudnia 2010, 16:10 »
no tak "tylko"  miało być w cudzysłowie :)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12278 dnia: 28 Grudnia 2010, 16:23 »
bo szczepienie nie daje gwarancji, a zmniejsza ryzyko... Mariola też bym dała jedną dawkę. Ponoć jedna dawka chroni w 80 %, dwie- w 95.... tak nam lekarka powiedziała.

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12279 dnia: 28 Grudnia 2010, 16:34 »
Szczepcie dziewuchy bo ja bym w życiu nie chciała tego znowu!!! Każdy inaczej przechodzi ale Norbert jest przysięgam wysypany caluńki  :-[ Jutro Wam pstryknę zdjęcie bo już dziś nie mam siły. Norbert mnie nie puszcza na pół metra... czy to wc czy cokolwiek innego. Obiad nie ugotowany, pralka piszczy, ja nie jadłam od 7-ej rano a ten wyje przy mnie teraz :D Dom wariatów ::) Nawet nie chce mi się wstać coś zjeść. Wstanę jak będę musiała jego nakarmić :D

Najgorzej, że on ma krosty na rączkach, między palcami i na paluszkach :-X Żeby do oka i do buzi tego nie władował... Taki beznadziejny wiek na ospę... ręce pcha do buziaka więc non stop łazi ze smoczkiem, smarować się nie daje bo wyje jakby go ze skóry obdzierali. A Basia ma 3 latka i normalnie o NIEBO łatwiej. A jeszcze usłyszałam od rodziców... "lepiej wcześniej, albo dobrze, że teraz, póki jest mały" wrrrrrrrrrr.... bez komentarza!!!!


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12280 dnia: 28 Grudnia 2010, 16:59 »
oponko koniecznie daj mu fenistil w kropelkach i smaruj w formie zabawy czy jakkolwiek ci się uda. Ja jak mały nie chciał to kombinowałam. Udawałam "kurkę" co go dziobie i mokrym placem znaczyłam to cholerstwo. Ścierał to ścierał, ale zawsze coś zostało. Znajomej dziecko miało tyle, że był moment, że małą całą smarowała, bo nie było sensu kropkować. Jeszcze pewnie z 2 dni takiego kryzysu będziecie mieć, a potem już niebo lepiej. Zobaczysz. Współczuje i trzymam kciuki. Aha, my od lekarza dostaliśmy heviran jak zobaczył jak go sypie mocno. Powiedział, że nie zatrzyma to choroby, ale trochę powinno złagodzić. Dostawał po pół tabletki trzy razy na dobę.


Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12281 dnia: 28 Grudnia 2010, 17:09 »
Ja jutro zadzwonię do przychodni zapytam o heviran bo on jest calutki w tym :/ Ja też nie widzę już sensu w jego kropkowaniu a on jest starszy od Twojego myszko i on już się nie nabiera na zabawę :-\ Więc muszę robić to raz ukrywając, raz na siłę... inaczej bym go nigdy nie posmarowała  ::)


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12282 dnia: 28 Grudnia 2010, 18:50 »
jedna dawka jest lepsza jak żadna...


ja swoją ospę pamiętam do dzisiaj...wysypana byłam tak samo jak Klusek...WSZĘDZIE...w pupci...sisiuni  ;D ;D siusiu się nie dało zrobić...kupki też...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12283 dnia: 28 Grudnia 2010, 18:56 »
kurcze moja nie była szczepiona na ospę. ja tą chorobę przeszłam prawie bezobjawowo - kilka swędzących kropek i tyle, mąż miał też kilka kropek na głowie pod włosami  :P mam nadzieję że to dziedziczne  :P

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12284 dnia: 28 Grudnia 2010, 19:47 »
Dziubasku śliczni chłopcy Wam wychodzą. Mam nadzieję, że produkcji nie zakończyliście, bo aż szkoda  ;)

Oponka współczuję ospy u Norberta. Moi chłopcy przechodzili ospę w zeszłym roku. Na szczęście dla mnie dość łagodnie, a ja ich nie szczepiłam.



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12285 dnia: 28 Grudnia 2010, 21:14 »
miałyście może piżamki z Mothercare  - zastanawiam się nad tą serią z grzybkiem ale mogę tylko na all kupić i nie wiem czy ta bawełna jest z grubszych czy taka cieniutka? zależy mi by spodnie od piżamki nie miały za szerokich nogawek

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12286 dnia: 29 Grudnia 2010, 08:35 »
Aga, bardzo wspolczuje.. my jestesmy swiezo po ospie, ale na szczescie u nas nie było az tak zle ..
ciesze sie, ze mam to juz za soba bo nie było łatwo.. także łącze sie z Toba w bólu...

wiecie co, mowiac jeszcze o tym obściskiwaniu i obcałowywaniu, to mnie az trzesie.. naprawde nie naleze do matek, ktore chuchają na swoje dziecko, ale jak widze, ze ktos psika i gile z nosa mu wisza a bierze sie za całowanie mojego dziecka, to az mna trzesie.. bo kto potem bedzie siedział z dzieckiem w domu? kto musi patrzec na to jak dziecko cierpi? kto nie przesypia nocy? na pewno nie "ciotka klotka" co przyniosła choróbsko..

w swieta moj brat robił chrzciny swojej corci..  te stare ciotki i babki brały małą i cmokały jej pod uchem cos na styl "ciuciuruciu".. traktuja takie dziecko jak jakies niepełnosprawne.. matko, jak mnie to wkurza. Czy to nie mozna jakims spokojnym głosem opowiadac o czyms?

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12287 dnia: 29 Grudnia 2010, 08:55 »
Uff jak dobrze że mam świadomą rodzinę... tata chrzestny (mój brat) z daleka się trzymał jak miał lekki kaszel...

Mariol - my miałyśmy jedną dawkę - Pati przetrwała atak ospy w żłobku, także zrób jedną jak najbardziej... zawsze potem w miarę chęci i możliwości możesz doszczepić, ja odpuszczam.

Heviran? a on przypadkiem nie jest na wirusa opryszczki?


Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12288 dnia: 29 Grudnia 2010, 08:59 »
Madzia, a szczepiłas małego?

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12289 dnia: 29 Grudnia 2010, 09:21 »
ja też miałam szczepić ale nie zdążyłam, bo Majka zachorowała ::) ale na szczęście skończyło się na kilku wypryskach na buźce :D

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12290 dnia: 29 Grudnia 2010, 09:22 »

Heviran? a on przypadkiem nie jest na wirusa opryszczki?

Zarówno półpasiec, jak i ospa wietrzna są wywoływane przez ten sam wirus - Varicella zoster (należący do tej samej grupy, co wirus opryszczki wargowej i genitalnej).
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12291 dnia: 29 Grudnia 2010, 09:28 »
a chyba że... bo ja sobie zawsze heviranka zapodaję jak czuję że oprycha się zbliża...

Jak najmniej choróbsk na ten Nowy Rok!


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12292 dnia: 29 Grudnia 2010, 10:28 »
Elcik dokładnie. To ten sam wirus.


Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12293 dnia: 29 Grudnia 2010, 11:46 »
Wiecie co? Dzwoniłam do lekarza ale powiedziała mi, że trochę za późno już na heviran. Powinien być podany najpóźniej w drugiej dobie od wysypu a u nas jest czwarta.... Mówi, że nie ma sensu już a on nie jest obojętny dla zdrowia dziecka wręcz niepolecany przed ukończeniem 2 roku życia bo może spowodować u mniejszych dzieci nie wykształcenie do końca odporności. Tak więc nie podaję go. Musimy się przemęczyć. A tu jeszcze dopiero prześwitują niektóre krostki, takie maleńkie jeszcze kropeczki różowe, wielkich pełno i tych jeszcze.... łojezu ::)

Co do całowania to u mnie każdy wie, że jak ktoś ma katar to nie wpuszczam ;D Poważnie! I to nie dlatego, że chucham na małego. Wiadomo, zależy mi też żeby był zdrowy ale ja nie zamierzam patrzeć jak on się męczy nie mogąc normalnie oddychać, nie spać po nocach i leków kupować bo nie mam za co. Tak więc do nas nikt przeziębiony nie wchodzi he he :D :D :D A ta sytuacja to nastąpiła na dworze jak byliśmy z małym na spacerze i nie wiedziałam o tym, że Basia ma ospę >:(


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12294 dnia: 29 Grudnia 2010, 12:13 »
To ja bym do Ciebie nigdy nie mogła przyjść, mam całoroczny katar :)

Ja aż tak nie przestrzegam... młoda chodzi do przedszkola a tam duuużo gorsze sprawy ją spotkać mogą... nie ma co też przesadzić w drugą stronę... ale z tą ospą to na prawdę przeginka...


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12295 dnia: 29 Grudnia 2010, 12:17 »
wiesz Elcik jak nic się Twojemu dziecku nie dzieje tom ok
ALe teraz Ja też będę uważać na moje
dla kogoś to zwykły katar, a dla innego w rezultacie szpital i antybiotyki
Ja teraz mam po prostu marzenie przetrwać jakoś zimę i wyleczyć wreszcie Martynę
to też tylko katar, który potem zamienia mi się w zapalenie uszu, zapalenie gardła, zapalenie oskrzeli, zapalenie spojówek
A potem jedna zaraża drugą
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12296 dnia: 29 Grudnia 2010, 12:21 »
i potem słowo "przepraszam" moga wsadzic sobie ...

wiesz Aga, nie chce Cie straszyc, ale naprawde uwazaj, zeby mały nie drapał krostek, podejrzewam ze u nas po niektorych krostkach zostana slady, mimo tego, ze nie ich nie drapał(np. na plecach) i na czole...
wspolczuje tez siedzenia w domu, przynajmniej 2 tygodnie.. ja juz miałam dosyc, czlowiek nawet do sklepu nie wyszedł ::)
Aga, pewnie to wiesz.. ale ubieraj go cieplutko bo nie chce nawet pisać o powikłaniach "po ospie"..

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12297 dnia: 29 Grudnia 2010, 12:30 »
napisałam z tym katarem z uśmiechem bo ja jestem mega alergik i na pewno nie zarażam.... ale wiadomo katar katarowi nie równy... na pewno nie wybrałabym się do nikogo w odwiedziny jakby mnie coś brało.. to się wie od razu.

Ja miałam mega stracha jak moja kuzynka miała pilnować Pati jak miała 3 m-ce na weselu wyjazdowym... ja patrze a ona ma mega oprychę.... od razu powiedziałam że ma tylko siedzieć obok i nie dotykać i nie nosić, tylko jak coś od razu po mnie dzwonić....

Mariol, w Twoim przypadku byłabym na pewno mega ostrożna, o wiele bardziej niż jestem przy Pati, to zrozumiałe.



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12298 dnia: 29 Grudnia 2010, 12:32 »
Ja dzisiaj z Martynką znowu do lekarza
ciekawe co jej pediatra da, skoro 1,5 tygodnia temu skończyła dożylnie antybiotyk?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline madziulka1021

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 611
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12299 dnia: 29 Grudnia 2010, 12:42 »
To i ja dołączam do tego wątku  ;D Dzień Dobry  ;D